Skocz do zawartości

Szkolenie SJS, ktoś był?


Lookash

Rekomendowane odpowiedzi

Prawdziwa zima, jak na dalekiej północy :) 

Pierwszy stopień szkolenia pierwszemu nie równy, ja robiłem szkolenie w lecie - to zupełnie inna bajka.

Moim zdaniem powinny być certyfikaty za kolejne stopnie ukończenia kursu z oznaczeniem warunków pogodowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Michał W. napisał:

Moim zdaniem powinny być certyfikaty za kolejne stopnie ukończenia kursu z oznaczeniem warunków pogodowych.

ale przecież ty to robisz dla siebie, a nie dla kogos na pokazanie czy wpisanie do CV czy ty to zrobiłeś latem czy zimą ;) Ja zrobiłes drugi stopień latem i ci mało, to wiadomo, że mozesz pojechać drugi raz zimą :D 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, radekk napisał:

można jeszcze podzielić na wczesna zima, późna zima, pochmurna, słoneczna, wiatr zachodni, wschodni, itp:mrgreen:

Bez przesady wystarczy śnieg, deszcz i sucho ;)

przysluguje mi nowe szkolenie i postaram się celować w snieg

Sucho i deszcz przerobiłem (co prawda deszcz był symulowany przez kurtyny wodne), śniegu i lodu ani drobinki :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łojezu ale plecy napierdzielają. Prawie 170 km po torze zrobione - spalanie 17,6 :D

Warunki cudne ale do pełni szczęścia brakowało w pełni odłączalnego ESP. Byłem pewien że będzie jak moim Legacie SBD. Przycisk wyglądał tak samo :D. Ważne, ze przetarcie było i łokcie się naoliwiły. Trza wskrzesić Antyka

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gazik napisał:

brakowało w pełni odłączalnego ESP

Czy to mozliwe ze w sti my11 tez sie nie da w 100procentach wylaczac esp? Takie mialem ostatnio wrazenie na sniegu jak chcialem bączka zrobić, ze jak popuscilem gazu to esp sie delikatnie włączało  Oczywiscie przy wyłączonym teorytycznie esp z guzika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Kukson napisał:

Stawiam, że wyjęcie bezpiecznika w XT da efekt jak w Levorgu czyli żaden bo auto wpada w jakiś tryb awaryjny.

Ło boże, dokąd ta motoryzacja zmierza:unsure:

 

W ogóle ESP ma oddzielny bezpiecznik? Bo można jeszcze pokombinować z ABSem i tego wyłączyć to ESP też nie będzie działało. Tyle że jeśli faktycznie są jakieś zabezpieczenia i idzie w tryb awaryjny to efekt będzie pewnie ten sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to mozliwe ze w sti my11 tez sie nie da w 100procentach wylaczac esp? Takie mialem ostatnio wrazenie na sniegu jak chcialem bączka zrobić, ze jak popuscilem gazu to esp sie delikatnie włączało  Oczywiscie przy wyłączonym teorytycznie esp z guzika
A kontrolka od wylaczonej trakcji swiecila Ci sie na zolto czy na zielono?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ptasi0r napisał:
3 godziny temu, filipk93 napisał:
Czy to mozliwe ze w sti my11 tez sie nie da w 100procentach wylaczac esp? Takie mialem ostatnio wrazenie na sniegu jak chcialem bączka zrobić, ze jak popuscilem gazu to esp sie delikatnie włączało  Oczywiscie przy wyłączonym teorytycznie esp z guzika

A kontrolka od wylaczonej trakcji swiecila Ci sie na zolto czy na zielono?

na żółto chyba przekreślona. zielona to jest ten tryb emerycki to wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jakiś właściciel STI był na tej formie szkolenia SJS i może się podzielić swoją opinią?

 

Cytat

Ekskluzywne szkolenie dla właścicieli samochodów Subaru Impreza WRX STI. Prowadzone wyłącznie na Torze Kielce w układzie jeden na jeden co oznacza, że do jednego uczestnika przypisany jest jeden instruktor. Szkolenie obejmuje klasyczne elementy treningu bezpiecznej jazdy z uwzględnieniem specyfiki modelu, w tym efektywne użycie napędu Symmetrical AWD, Active Torque Vectoring oraz nastawień centralnego dyferencjału.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Ptasi0r napisał:

Czy jakiś właściciel STI był na tej formie szkolenia SJS i może się podzielić swoją opinią?

 

 

Jechać, ćwiczyć. Jest to klasyczne SJS-woskie szkolenie 1/1 (czyli realizacja odpowiedniego dla kursanta stopnia szkolenia) plus elementy dot. STi (czyli właśnie np. ustawianie DCCD). plus elementy "jazdy sportowej". Warto na pewno, tym bardziej, że w cenie auta (przynajmniej jak kupowałem auto, to tak było). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem STI 11.03.2017 a juz 23.03.2017 bylem w Kielcach na pierwszym stopniu przy idealnej pogodzie (nie całe 20C) i idealnej widoczności. Bodajże 18.04.2017 byłem na drugim stopniu tez w Kielcach. Pogoda jak w zimie na Syberii, mróz, tor cały zaśnieżony i slaba widocznosc.Wszycy uczestnicy byli na letnich oponach. W moim przypadku skonczyło się to nawet delikatnym „pyknieciem” w tyl uczestnika do którego dojezdzalem przed kolejnym cwiczeniem.Na szczescie obylo sie bez szkod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ptasi0r Ja również polecam to szkolenie.

Swego czasu wybrałem się Foresterem na pierwszy stopień.

Ostatnio zaliczyłem też szkolenie "drugiego stopnia" w STI, które dostałem w pakiecie z autem.

 

Było fantastycznie i wydaje mi się, że zafunduję sobie regularnie, raz na rok SJS 1/1.

 

Jak wspomniał @pegi, przy 1/1 program jest układany bardziej pod skillsy kierownika więc ciężko mówić konkretnie o 1/2/3 stopniu :)

 

Zawsze kieruję się na Kielce i tę właśnie lokalizację gorąco polecam. Świetni ludzie i super atmosfera.

Już nie mogę się doczekać jak znowu tam wrócę :P

 

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...