Szkolenie SJS, ktoś był?

[mechanik]

3 godziny temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Swoją droga trochę nie kumam idei wyłączania kontroli trakcji na takim szkoleniu. Jeśli ma ono poprawić nasze bezpieczeństwo / umiejętności to moim zdaniem powinno się odbywać w "warunkach drogowych" czyli z włączona kontrola, bo chyba nikt normalny nie wyłącza kontroli w czasie deszczu. To szkolenie przecież jest nastawione na wyćwiczenie reakcji obronnych na drodze. Ok, jeśli chcesz poszaleć na torze to Ok, ale to chyba nie tego rodzaju szkolenie.

Chodzi o to, że przy wyłączonym systemie stabilizacji toru jazdy na torze kierowca uczy się reakcji auta i kontroli nad autem. Pozwala też na naukę kontroli poślizgu, wyprowadzenia auta z poślizgu nadsterownego. Ja tak to rozumiem. 

[Premo]

Coś na zasadzie: po co się uczyć liczyć skoro są kalkulatory? 

Jezeli na takim szkoleniu zrozumiesz jak i dlaczego tak zachowuje się Twój samochód, być może w normalnej jeździe to ESP nigdy nie będzie musiało się włączyć  

[MDsuperstar]

Robiłem II stopień jakiś miesiąc temu i moim zdaniem najlepszą opcją jest na początku jazda z włączoną kontrolą trakcji, a następnie wyłączenie i sprawdzenie co się zmienia.

Przejazdów przy 7-8 samochodów było sporo, można wypróbować wszelkie konfiguracje.

[MKK]

Jeżdżę legalnie 36 lat. Praktycznie od zawsze rocznie średnio 40-60 kkm

Wiem jedno. Nigdy nie dość doszkalania.

Każdy km czy okrążenie pod okiem kompetentnego instruktora bezcenne.

Szkolenie SJS w pakiecie z autem doskonałym dodatkiem do zakupu.

I tyle

[Siemek]

Byłem dziś na I stopniu na torze Kielce. Bardzo fajne. Zupełnie zmienia to spojrzenie na własne umiejętności a raczej ich brak

 

[Michał Krupa]

Ktoś z Szanownego Forumowego Towarzystwa wybiera się na krakowskie szkolenie EyeSight w najbliższy poniedziałek?

[GREGG]

38 minut temu, Michał Krupa napisał:

Ktoś z Szanownego Forumowego Towarzystwa wybiera się na krakowskie szkolenie EyeSight w najbliższy poniedziałek?

 

A co to za impreza? Myślałem, że szkolenia z ES są tylko w Kielcach w ramach SJS

[Michał Krupa]

@GREGG też SJS. Okazało się, że incydentalnie organizują szkolenia w Krakowie. Jak tylko się o tym dowiedziałem zmieniłem grafik w pracy 

[GREGG]

1 minutę temu, Michał Krupa napisał:

@GREGG też SJS. Okazało się, że incydentalnie organizują szkolenia w Krakowie. Jak tylko się o tym dowiedziałem zmieniłem grafik w pracy 

 

Jakbym wcześniej wiedział, to bym się skusił, bo bliżej niż do Kielc. Gdzieś te informacje są publikowane? Kilka dni temu dostałem maila o szkoleniu w Kielcach na początku lipca, o Krakowie ani słowa

[Michał Krupa]

Dostałem mail w tej sprawie 5 czerwca.

[GREGG]

A ja nic... widocznie mnie do Kielc chcą przymusić 

[blejzu]

Jedzie ktos na styczniowe szkolenie w Krakowie?

[Czarne_Koronkowe]

Ja się wybieram jutro do Kielc na III stopień.

[FilipeK]

2 godziny temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Ja się wybieram jutro do Kielc na III stopień.

Jest oficjalnie 3 stopien? nigdy nie widzialem na stronie

[Czarne_Koronkowe]

7 minut temu, filipk93 napisał:

Jest oficjalnie 3 stopien? nigdy nie widzialem na stronie

Bo to program indywidualny 1 vs 1

 

[FilipeK]

ja szukalem na www.szkolajazdysubaru.pl ale ta strona dla mnie jest tak nieczytelna, ze szok. Przynajmniej na telefonie  Dzieki za odpowiedz. PS ile taka przyjemnosc?$$

[Gazik]

Będziemy z żoną 25 stycznia w Kielcach. Będzie ktoś z Forum?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[B-52]

7 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Ja się wybieram jutro do Kielc na III stopień.

 

Hybrydą?

 

[Czarne_Koronkowe]

7 godzin temu, B-52 napisał:

 

Hybrydą?

 

A co!  

13 godzin temu, filipk93 napisał:

ja szukalem na www.szkolajazdysubaru.pl ale ta strona dla mnie jest tak nieczytelna, ze szok. Przynajmniej na telefonie  Dzieki za odpowiedz. PS ile taka przyjemnosc?$$

1300 brutto

[FilipeK]

2 godziny temu, Czarne_Koronkowe napisał:

 

1300 brutto

Dzieki  Może też się kiedyś wybiore  

[B-52]

13 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

A co!  

 

I słusznie . Ja byłem jeszcze G37 i na pierwszym stopniu był ogień.

Ciekaw jestem bardzo, jak to wyjdzie na torze w tym sensie, że przy III stopniu musi być naprawdę ostro. Poopowiadasz?  

[Czarne_Koronkowe]

4 godziny temu, B-52 napisał:

 

I słusznie . Ja byłem jeszcze G37 i na pierwszym stopniu był ogień.

Ciekaw jestem bardzo, jak to wyjdzie na torze w tym sensie, że przy III stopniu musi być naprawdę ostro. Poopowiadasz?  

Szczerze jestem tak potwornie padnięty jakbym był na haju  - moj błędnik świruje. dzisiaj tor to było istne lodowisko. Naprawdę lód był WSZĘDZIE. W związku z tym przeszkadzała masa samochodu. W trybie sport i na wyłączonej trakcji można było robić co się chciało. O ile kierownik nadążał, a z tym u mnie... dużo nauki mnie czeka

Przy wszelkich hamowaniach auto bardzo stabilne - nawet Matek chwalił. Powiedział, ze jest duży postęp wzleglem przedlifu, którego (delikatnie mówiąc) fanem nie był.

Nie czuje się w żadnym wypadku ekspertem, wiec wszystko co opisuje to moje odczucia. Wydaje mi się, ze auto bardzo fajnie ma rozłożony środek ciężkości, ponieważ czasami naprawdę trzeba było się postarać, żeby tył uciekł, nawet przy odpuszczaniu gazu w zakręcie.

z uwagi na nieduże prędkości baterie cały czas dawały ciąg. Zrobiliśmy jakieś 120 km po torze i spalanie wyszło 14.7, wiec chyba rewelacyjne jak na 3.5 l.

 

cielawostka na koniec - z uwagi na to, ze byłem zmasakrowany a do tego po wjeździe na S8 zaczął padać marznący deszcz ze śniegiem, jechałem 120 km/h na tempomacie. Wyprzedziły mnie dwa auta. W zasadzie kury 

Edytowane 11 Stycznia 2019 przez Czarne_Koronkowe

[Gazik]

Będzie ktoś jutro w Miedzianej?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Michał W.]

W dniu 22.06.2018 o 21:26, Michał Krupa napisał:

@GREGG też SJS. Okazało się, że incydentalnie organizują szkolenia w Krakowie. Jak tylko się o tym dowiedziałem zmieniłem grafik w pracy 

W 2014 roku robiłem pierwszy stopień SJS na torze we Wrocławiu przy ul. Rakietowej. Dostałem bezpośrednio wiadomość z Subaru Wroclaw, że SJS przyjeżdża i nie muszę nigdzie dojeżdżać. Tor wrocławski jest mały ale posiada wszystkie wymagane „przeszkody” i kurtyny wodne. Plus był taki, że byłem tam ja z żoną i jeden Pan ze Szczecina. Szkolenie na dwa auta było dość komfortowe, dużo czasu na wielokrotne powtarzanie manewrów

[Gazik]

Taka sytuacja


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk