Skocz do zawartości

Szkolenie SJS, ktoś był?


Lookash

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

Zamierzam zapisać się na przysługujące szkolenie SJS do Forka XT. Zastanawiam się czy ktoś już był na tym i jakie są wrażenia. Trochę mam daleko do ośrodka i jakby nie patrzeć dwa dni w sumie muszę poświęcić z dojazdem, chciałbym wiedzieć czy warto. Trochę mnie odstrasza fakt że szkolenie odbywa się na samochodzie klienta. Z jednej strony dobrze bo poznajemy samochód a z drugiej trochę mi szkoda ćwiczyć awaryjne hamowanie czy jazdę zygzakiem na swoich oponach. Jakbyście mogli podzielić się swoimi doświadczeniami będę wdzięczny 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem na szkoleniu SJS moim Ssangyongiem (moja firma zafundowała pracownikom) - szkolenie było bardzo fachowe, nastawione na bezpieczeństwo, a nie katowanie auta. Jutro jadę ponownie, tym razem Foresterem i z żoną. Zakładam, że teraz będą inne warunki (było biało) i inny samochód (była cielna krowa) :)

Edytowane przez Alfik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym stopniu nie musisz wogole obawiać się o opony, a jazda swoim autem ma sens, bo poznajesz jego granice. Zdecydowanie warto pojechać. W tym roku byłem na 1 i 2, a jak szczęście dopisze to chciałbym jeszcze raz wyskoczyć na II stopień w tym roku.

 

 

Sent with Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie warto poświęcić czas i pojechać do Miedzianej Góry. O samochód nie ma co się obawiać - jest duża szansa, że przy hamowaniu awaryjnym nie piskną Ci nawet opony. A jeśli nawet, to do jakiegoś większego zużycia jeszcze bardzo daleko. Jeśli nie miałeś wcześniej doświadczeń z jakąkolwiek szkołą jazdy to na pewno wyjedziesz z takiego szkolenia lepszym, bardziej świadomym kierowcą i jest duża szansa, że będziesz tam wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze polecam szkolenie. Zwłaszcza, że jest zawarte w cenie auta.  :)

 

Można poznać własny samochód w sytuacjach awaryjnych, zobaczyć jak działa kontrola trakcji, jak zachowuje się przyhamowaniu itd. Próby są wykonywane przy stosunkowo małych prędkościach, więc o opony bym się nie martwił.  Profesjonalni instruktorzy pokażą też błędy, które popełniamy, a o których nie zdajemy sobie sprawy (jak choćby taki "banał" jak pozycja za kierownicą). 

 

A. I w cenie jest jeszcze schabowy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem swoim Forkiem i było super, bardzo polecam. Opony nie dostają mocno, bo Tor Kielce jest dość śliski i nie niszczy opon tak mocno, co więcej najbardziej opony dostają na końcowych przejazdach juz po głównej części szkolenia, wystarczy, że w tej części będziesz oszczędzał auto :) Ja wybieram się na 2 poziom w październiku/listopadzie, też będę jechał z trójmiasta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoim tez byłem.... Super sprawa. Jak auto masz sprawne technicznie to nic się nie stanie. Jeśli się co urwie to lepiej tam niż w normalnym ruchu :) U mnie zimówki zjadło półgodzinne: "Czego się nauczyłeś podczas kursu  - pokazać proszę" :). Na pierwszym stopniu jak kto się przykłada to opony będą piskały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem wieki czasu temu i to był w owych czasach szok...  ;)

 

A teraz się wybieram od dwóch lat na RWD, bo SJS to naprawdę świetna szkoła a chłopaki wiedzą jak się dobrze bawiąc przekazać bardzo dużo.  :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem. I było super. Żona też zachwycona. Była mała część offroadowa, tu forek mnie mocno zaskoczył na plus, choć niestety zderzak sie wypiął. Szkolenie na torze pokazuje jednocześnie jak dobrze jedzie Forester i ile mi jeszcze brakuje. Buduje respekt wobec jazdy. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze polecam SJS :) Chłopaki wiedzą jak nauczyć. Miałam to szczescie być na szkoleniu w grupie 5 osobowej wiec tym bardziej rewelacja.

Tez mi się taka grupa trafiła na pierwszym stopniu i bardzo się cieszylem :) na drugim tez nie było źle, bo 6 aut

 

 

Sent with Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byliśmy (ja i moja lepsza połowa :) łącznie kilka razy, tj. szkolenie I i II stopnia, potem dla posiadaczy Subaru Boxer Dissel - kiedyś takie było, nie wiem czy jeszcze jest - bo chodziło o teorię, że ludziki nie potrafią używać prawidłowo sprzęgła :( - to mnie trochę zniesmaczyło, bo SIP uznał, że nie potrafimy jeździć naszymi autami i to było żenujące, ale dla SJS przyznaję 6 w polskiej skali ocen szkolnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A był ktoś może forkiem SG? Bo myślę by się wybrać (zawsze coś wypada), ale nie wiem czy forek tam się nada na 1 stopień ?? Co sądzicie ?

Na pierwszy stopień każdy się nada, na drugi zresztą też. Wal śmiało :)

 

 

Sent with Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...