Jump to content

Na co trzeba zwrócić uwagę podczas zakupu Subaru Legacy 2.5 GX rok.prod. 1998r.


Bartek1983r.

Recommended Posts

Witam szanownych klubowiczów.

 

Jestem na tym forum swierzynką.

 A chciałbym bardzo dołączyć do szanownego grona posiadczy aut marki Subaru.  Od wielu lat marzyło mi się kupno auta tej marki,

 i  wreście nadchodzi ten wymarzony moment.

Mam okazje kupić Subaru Legacy 2.5 GX. Auto zostało wypodukowane w 1998 roku. Silnik został połączony z skrzynią autmoatyczną.

Chciał bym uzyskać od państwa porade na co powinienem zwrócić szczególną uwage podczas oględzin.

To by było moje pierwsze auto z napędem AWD i silnikiem typu Boxer.

Najbrdziej niewiadomą dla mnie sprawą jest jak powinien się zacjchowywać napęd AWD?

Jakie są wymagania co do wymiany rozrządu, oraz oleju w skrzyni biegów?

Co może się zepsuć, i jakie są obajwy zurzycia?

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Dziękuje za odpowiedź.

Jest pokaźna lektura tego.

Jestem strasznie podniecony faktem kupna mojego pierwszego Subaru.

Auto jest białe, stoi na 16 alusach, ma całkiem dobre gumy Dunlopa.

Z wad karoseryjnych to prawa strona ewidednie coś się oparło, lakier w kilku miejscach jest do pokaładu zjechany a na łączeniach dzwi tyle są na krawędzi delikatnie zkrzywione i tam już są oznaki korozji, i delikatnie zderzak tylni nie spasowany, i są po obu stronach na błotikach tylnych purchle gdzie napewno czaij sie korozja. Dziś sprawdze go od spodu, obczaje czy coś nie było mocniej klepane i wydech czy jeszcze nie zjedzony.

Z wyróżników tego modelu to spojler na klapie bagażnika, lotka na przednim zderzaku, i napis GX w kolorze żółtym, lub złotym ale trochę wyblakł.

Środek wykończony czarną skórą, mała sportowa kierownica „momo”, grzane siedzenia klima automatyk, szyberdach.

172000 km już najechane, ale auto od pierwszego właściciela.

Koszt 550 euro.

mam nadzieje ze z napędem wszystko dobrze.

Chyba się skusze.

Już samo siedzenie w tym aucie powoduje rogala na buzi.

Czuć w nim sportowego ducha.

Link to comment
Share on other sites

No i stało się, białe cudo stoi w garażu. :):wub:
Pierwsze jazdy jestem po wielkim wrażaniem.
Do tej pory mogłem sobie tylko wyobrażać czytając opowieści ludzi którzy mieli okazje przejechać się subarakiem co to znaczy to coś w prowadzeniu tego auta.
Legacy to już w końcu dostojna limuzyna a po zakrętach przemyka jak sportowy kompakt( mieszkam w rejonie górskim, auto leci przez te serpentyny jak przyklejone).
Wychyły nadwozia są minimalne, a jak już zaczyna przód uciekać pojawia się coś co dla mnie było  nowością , pojawia się napęd na tylnej osi i neutralizuje podsterowność, szkoda że to automat w manualu pewnie się dopiero da się go ustawiać gazem.
Jazda autostradom to już czysty komfort w tej kwestii automat plus tempomat na całkiem wygodnych fotelach jak na Japończyka pozwalają robić dystanse powyżej 500km na luzie.
I cisza we wnętrzu motor słychać tylko podczas większych obrotów, zresztą to muzyka i w ogóle nie przeszkadza, szumy powietrza też nie dokuczają.
Hamulce mogłyby być wydajniejsze, niestety bezwładność automatu z większych prędkości redukuj możliwości całego układu.
Jedyną niespodzianką jak mi nie przyjemną auto zrobiło, chodź nie wiem czy to tez nie po części moja wina:
W czasie kiedy tak zwanym „quick down”  redukcja poszła i ja jeszcze dodałem do tego przycisk power na skrzyni auto nagle przestało przyspieszać i zapaliła się kontrolka sprawdź silnik opadły obroty do 1200 zjechałem od razu na pas awaryjny zatrzymałem się i wyłączyłem auto.
Po minucie zapaliłem i wszystko wróciło do normy.
Czy ktoś miał podobne objawy? Czy to tylko moja głupota, czy lepiej sprawdzić co zaszło?
Więcej nie próbowałem takiej akcji, w odwrotną stronę wpierw power na skrzyni a potem pedał w podłogę takie coś nie występuje.
No i zauważyłem jak dałem sobie auto na podnosnik że pokrywa skrzyni biegów jest zapocona (poprzedni właściciel poinformował mnie że nie ma oryginalnej uszczelki pod deklem tylko jakoś tam specjalną masą) olejem, i też od napędu  obudowa ale tylko strona przy skrzyni)
I takie pytanie co ile zalecacie wyminę rozrządu?
 
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Gratuluje nabytku, super autko, kiedys takim jezdzilem. Tylko silnik 2.5 w tych rocznikach mial problemy z szczelka pod glowica, miej to na oku. Przycisk Power mozesz naciskac w dowolnym momencie, nie powoduje to zadnych problemow. Tak ze jeszcze raz sprawdz dokladnie auto pod katem wyciekow z silnika oraz uklad chlodzenia.

Link to comment
Share on other sites

O dzięki za odpowiedź. :)

Sinik był akurat bez widocznych wycieków, odkręciłem osłone pod silnikiem i też jakiś plam nie ujżałem.

Teraz kopletnie go wymyłem żeby mieć 100 % pewności że gdzieś nie ma wycieków.

Auto ma 179500 przejechnane, od pierwszego właściciela a facet rocznik 1931 wieć jest szansa że dbał o dziecine.

Ale dekiel od skrzyni jest zapocony :wacko: , brak orginalnej uszczelki zastąpiono czerwoną masą na łączeniach trochę jej wychodzi. Musze też dodać że auto stało koło 4 miesięcy bez urzywania. :unsure:

W środku były opony ziomwe i wnętrze trochę przsiąkło gumą i jak się włączy nawiwe to jak by deliktnie gdzieś czuć stęchlizne z starą frytownicą. :wacko:

Link to comment
Share on other sites

Jesli auto stalo zamkniete, to zapaszki sa normalne. Przy silniku dmuchawy czesto zbieraja sie jakies liscie i inne smieci, jest za schowkiem pasazera, warto otworzec klapke i wygarnac. Uszczelke lepiej zalozyc nowa i przy okazji wymienic oleje.

Edited by Legacy96
Link to comment
Share on other sites

Witam, oczywiscie jesli nie Jestes pewny stanu przy jakim byl wymieniam rozrząd to polecam dla spokojnej Glowy wymianę, ja wymieniam co 60 tys. No i dobrze bylo by sprawdzić świece, przewód i filtr powietrza. I co 8 tys olej w silniku. Gratuluję zakupu;) szkoda ze manuala nie kupiles;) bo zabawa w zimie jest zacna:D

Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za odpowiedzi.

Olej mam zamiar jak najszybciej wymienić i wszelakie filtry oleju, powietrza i kabinowy.

A jak jest z fuidem w skrzyni automatycznej jaki czas od wymiany do wymiany? No przy wymianie uszczelki  i tak będę musiał wymienić, ale miej więcej jakie są wasze zalecenia?

Niestety wersji z manaulem z tym silnikiem i w podobny stanie to ze swiecą szukać. a mi strasznie zależało na tej kierownicy momo.

Ale i tak automaty jak na swoje lata płyny jest.

a co do zabawy to wczoraj wpadłem na szutrowy placyk delikatne pomogłem łychą go wytrącić z równowagi tył się załączył blaskawicznie i w tedy zeczywiscie jest jazda.

jak po szynach bączki kręci jak oszalłe, czy bokiem w zakręcie lewom nogą delikatnie go zduszając.

marzenie, jazda po śniegu to zapewne zero stresu że się zakopie czy nie podjedzie.

A  do koleg z Niemiec(Subarofantoholik) to jak serwisuje na miejscu czy czy do Polski jezdzisz jak wychodzi utrzymanie w DE?

Bo ja obecnie w Badeni Winterbergi siedze i nie wiem czy gnać do Pl na serwis czy tu nie wyjdzie podobnie?

zna ktoś dobre serwisy w Niemczech lub na Dolnymśląsku?

Edited by Bartek1983r.
Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...