bartol Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 (edytowane) Witam. Problem pojawił się podczas wyjazdu na urlop. Po ok.350km nagle wzrosła temperatura. Zatrzymalem się odczekałem chwile i temperatura spadła. Nie przyszło mi do głowy żeby sprawdzić poziom płynu chlodniczego bo przed urlopem robiłem przegląd z wymianą oleju, filtrów i sprawdzeniem płynów ustrojowych. Po dojechaniu na miejsce, nastepnego dnia zajrzalem do chlodnicy, a tam pusto. Dolalem 1l płynu odpaliłem silnik i po rozgrzaniu w zbiorniku wyrównawczym pojawily się pęcherzyki powietrza. Przejechalem ok.60km i bąbelkow brak ale ze zbiornika wyrównawczego leci dużo pary, gestej pary. Imnych objawów upg brak. Co2 jeszcze nie sprawdzałem. Jak waszym zdaniem to wygląda? Wyrok?? Edytowane 10 Września 2014 przez bartol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz77b Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Ja bym sprawdził poziom oleju, czy tam się nie dostaje płyn. Jeśli nie to bym obstawiał pęknięty przewód lub chłodnicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 10 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Poziom oleju jest ok. O dziwo nie wypil ani grama na 500 km. Wczesniej, w mieście zdarzalo sie i to nie mało. Na bagnecie ani korku zadnych niepożądanych substancji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Ja bym sprawdził poziom oleju, czy tam się nie dostaje płyn. Jeśli nie to bym obstawiał pęknięty przewód lub chłodnicę. Zależy gdzie puści UPG - jak między kanałem wodnym a cylindrem to w oleju nic nie masz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 Uszczelka na 100% Przeleć się ostrzej i znowu temp. pójdzie w górę. Przykro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 10 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 a no przykro bo w czerwcu nabylem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek666 Opublikowano 10 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 (edytowane) Hej, ustalmy kilka rzeczy: 1. Ile ubyło płynu? Piszesz że 1 L dolałeś, bo jeżeli dolałbyś z 3 L to byłoby źle, itd. a w układzie chłodzenia znajduje się z <5L. 2. Reszta objawów co opisałeś to odpowietrzanie układu z tymi bąbelkami itd. 3. Gdzie ten urlop;) Tak na zdrowy rozsądek to: 1. Przez ten przypadek moment wymiany UPG zostanie przybliżony w czasie - niekoniecznie teraz, może za 1000 km, może za 10 k km powiedzmy co 200 - 300 km sprawdzaj stan płynów ustrojowych, swoich również. Ich kolor ma znaczenie, olej nie może być jasno brązowawy, podobnie jak mocz nie może być czerwony. 2. Ustal przez co "spierd#^& płyn chłodniczy 3. Wizyta u mechanika (tak tak ASO, naprawdę myślałem o ASO ) 4. I najważniejsze - podyktowane moim doświadczeniem życiowym - Jesteś na urlopie, bo zakładam że jeszcze jesteś to zabraniam Ci podnosić maskę co godzinę, bo się martwisz i mierzyć poziom płynu, zwłaszcza po wódzie - kolega kiedyś tak miał i narzygał do zbiorniczka wyrównawczego, co przez pewien czas uszczelniło układ - taka sobie histeryja;) 5. Ja jakiś czas temu w pełnej temperaturze zasuwałem i jak się okazało zrobiłem od 300 do 600 km z prawie pustym zbiorniczku wyrównawczym, co się okazało (powtarzam się??) pękł wężyk od trójnika i płyn poszedł w piz*$#, co prawda byłem delikatnie mówiąc zniesmaczony jak TY zapewne no ale wężyk wymieniono a fura lata dalej co prawda na 1000 km wcina dosłownie kielona płynu chłodniczego i sporą szklankę popitki litra oleju no ale paaanie ja nie mam subaru, ba nawet nie mam napędu na 4 koła. 6. Rzuć fajki i powoli zbieraj na UPG, kto wie może nie będzie Ci dane tego robić ale tego nawet najstarsi fani Gumisiów nie wiedzą... Pozdrawiam! Edytowane 10 Września 2014 przez misiek666 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 10 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Września 2014 (edytowane) Misiek666, rozbawiłeś mnie haha. Urlop niestety spie....z powodu problemów z autem ale póki co nie panikuję, jednak jazda foresterem z tym silnikiem to ciągły stres. Jak nie olej to płyn chłodniczy, sls albo inne pierdoly. Cóż wybralem go z pełną świadomością wiec nie narzekam;) Wizyta u specjalisty zaraz po powrocie będzie konieczna bo życie w ciągłym stresie mie służy;-) Edytowane 10 Września 2014 przez bartol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczypior Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Wyrok raczej jednoznaczny- dolej płynu i przegoń auto. Tak z mojego doświadczenia to,w subarkach tak już jest że jak jeździsz delikatnie to nawet na upg pojeździsz-no ale kto by tam jeździł delikatnie??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 11 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Trasa powrotna pokaże jak wygląda sprawa. Kręcę sie po okolicy i póki co nic sie nie dzieje. Płyny ustrojowe w normie, zarówno u mnie jak i u Leśnika;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek666 Opublikowano 11 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2014 Chłopie! Nie mogłeś się doczekać się urlopu, liczyłeś dni....a teraz co widzę? Nie możesz doczekać się powrotu! Luzy rajtuzy! Coś widzę że za mało krew masz rozrzedzoną - walnij jeszcze ze dwa;) Nic nie poradzisz a tylko się zirytujesz. Zostaw ten temat, to tylko samochód - choć 299% osób na forum twierdzi że nie Mam nadzieję że dzisiaj już zostawisz maskę w spokoju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 12 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2014 1. Przez ten przypadek moment wymiany UPG zostanie przybliżony w czasie - niekoniecznie teraz, może za 1000 km, może za 10 k km powiedzmy co 200 - 300 km sprawdzaj stan płynów ustrojowych, swoich również. Ich kolor ma znaczenie, olej nie może być jasno brązowawy, podobnie jak mocz nie może być czerwony. I potem nie daj boże ktoś posłucha, będzie jeździł z puszczającą uszczelką i skończy się na remoncie silnika a nie na samej wymianie uszczelki. Weź chłopie nie wypisuj na publiku takich bzdur. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 13 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Dziś po przejechaniu 50km po mocno gorzystym terenie nie bylo wahań temp. Po zakończeniu podróży zajrzalem pod korek zbiornika wyrównawczego a tam lekka piana i jakby delikatnie gotujacy sie plyn... poza tym silnik pracuje jakby równiej niz dotąd. Przed tą cala historia, zdarzały mu się felikatne szarpniecia. Podróż do domu, ponad 500km bez problemu. W zwiazku z tym ze plynu chlodniczego dolałem odrobinę ponad full to wyrzucił nadmiar korkiem. Po godzinie postoju ruszylem w dalsza drogę, kolejne 100km. Po przyjezdzie na miejsce zajrzalem pod maskę i zauważyłem że plynu chlodniczego jest mniej niż po przejechaniu pierwszych 500km. Przed chwilą, czyli po ok 3h od przyjazdu postanowilem się przejechać. Po dosłownie 800m temp skoczyła pod czerwone pole. Wrocilem do domu, dmuchawa szalała a spod auta wyciekal płyn chłodniczy. Wiem jedno, mialem sporo szczęścia ze udało mi sie dojechać jednak pytanie co sie dzieje z moim autem. Skoro wycirka płyn to świadczy to o jakiejś nieszczelności ukladu i chyba wyklucza upg. Źle rozumuję? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bednarcm Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Podwyższone ciśnienie, spowodowane UPG, mogło rozszczelnić układ. U mnie była chłodnica do wymiany. Nie jezdzij z tym, co najwyżej do warsztatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Może Cię pociesze, że też mi kiedyś płyn wywaliło w GT i dolałem ... parę km i znowu ciekło pod autem... a wskazówka poszła trochę w górę od razu postój i dolałem kolejny raz i ruszyłem w trasę 300km... spokojnie i dotarłem bez problemów do mechanika a jemu wąż od chłodnicy rozpadł się w rękach... miałem szczęście ale poza wymianą węża nic się nie stało i śmigam autem dalej. Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 13 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 Oby i u mnie na tym się skończyło. Umówiłem się juz na poniedziałek. Uzupelnie braki woda destylowana i jakoś przyjadę 10 km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 13 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2014 U mnie to był wąż na samym dole od razu odchodzący od chłodnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiek666 Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Przed chwilą, czyli po ok 3h od przyjazdu postanowilem się przejechać. Po dosłownie 800m temp skoczyła pod czerwone pole. Wrocilem do domu, dmuchawa szalała a spod auta wyciekal płyn chłodniczy. Wiem jedno, mialem sporo szczęścia ze udało mi sie dojechać jednak pytanie co sie dzieje z moim autem. Skoro wycirka płyn to świadczy to o jakiejś nieszczelności ukladu i chyba wyklucza upg. Źle rozumuję? Dobrze rozumujesz, nie jest walnięta UPG tylko jakiś wąż "nie wytrzymał presji", niemniej musisz być gotowy na fakt iż zgodnie z tym co napisałem, a chyba ciężko się z tym zgodzić: 1. Przez ten przypadek moment wymiany UPG zostanie przybliżony w czasie - niekoniecznie teraz, może za 1000 km, może za 10 k km powiedzmy co 200 - 300 km sprawdzaj stan płynów ustrojowych, swoich również. Ich kolor ma znaczenie, olej nie może być jasno brązowawy, podobnie jak mocz nie może być czerwony. I potem nie daj boże ktoś posłucha, będzie jeździł z puszczającą uszczelką i skończy się na remoncie silnika a nie na samej wymianie uszczelki. Weź chłopie nie wypisuj na publiku takich bzdur. A temże panu toć podziękujmy za bardzo mądry wywód. W sumie tego Pana też pozdrawiam;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 14 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Auto już u mechanika. Dziś fla odmiany przejechalem do niego 12km i nie było zadnych problemów ani z temp ani wyciekiem plynu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 14 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2014 Wiem jedno, mialem sporo szczęścia ze udało mi sie dojechać jednak pytanie co sie dzieje z moim autem. Skoro wycirka płyn to świadczy to o jakiejś nieszczelności ukladu i chyba wyklucza upg. Źle rozumuję? Dobrze rozumujesz, nie jest walnięta UPG tylko jakiś wąż "nie wytrzymał presji", niemniej musisz być gotowy na fakt iż zgodnie z tym co napisałem, a chyba ciężko się z tym zgodzić: Nie jest to poprawna diagnoza,przy tego typu objawach UPG nie można wykluczyć. Wyjaśnienie już padło. Podwyższone ciśnienie, spowodowane UPG, mogło rozszczelnić układ. U mnie była chłodnica do wymiany. Nie jezdzij z tym, co najwyżej do warsztatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 15 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2014 (edytowane) No i mam UPG! Pękł jeden z węży chlodnicy. Przegrałem motor! Pytanie dlaczego temp nie podniosła sie nawet na moment podczas podróży? A tak na marginesie auto kupiłem 3 miesiące temu Edytowane 15 Września 2014 przez bartol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
iron Opublikowano 15 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2014 Ile taka "przyjemnosc" bedzie kosztowala? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartol Opublikowano 16 Września 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Mnie ciekawi sam mechanizm, który to spowodował. Czy ktoś z sznownych Kolegów mi to wyjaśni? Czy mozliwe jest to że to ja uszkodziłem uszczelkę jadac na urlop, pomimo tego, że temp skoczyla tylko na chwilę, a ubytek płynu to tylko 1l? Skoro w układzie jest ok 6,7 litrow to czy ten mały brak mógł spowodować az taki wzrost ciśnienia? Może kupiłem już uszkodzony samochód, mimo tego że przeszedł ścieżkę diagnostyczną w ASO??? Dostałem jedynie info że silnik był uszczelniany ale wszystko jest ok!!! No i specjalistów brak. ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legacy96 Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 (edytowane) Sam napisales, UPG-standard w 2.5XT... ale moim zdaniem uszczelka padala juz przed wyjazdem na urlop, po dluzszej trasie przegrzala sie definitywnie. Dobiles ja nie sprawdzajac poziomu plynu po pierwszysm wzroscie temperatury. Niestety, taki urok silnika 2.5. Nie wiadomo czy poprzedni wlasciciel o tym wiedzial, czy nie. Przy zakupie sprawdzales oczywiscie silnik pod katem wyciekow? Edytowane 16 Września 2014 przez Legacy96 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarmaj Opublikowano 16 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2014 Współczuję problemów i kosztów. Ale przy okazji tego widać ile są warte wypisywane tu wcześniej przez internetowych fachofcóf bzdury, przed którymi przestrzegałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się