Zakup samochodu a trwałośc zabezpieczenia antykorozyjnego

[k.wioro 0]

Witam,

 

noszę się z zamiarem zakupu Subaru XV na przełomie roku i w związku tym miałbym do Użytkowników kilka pytań. Na poczatku chciałbym się dowiedzieć odnośnie trwałości zabezpieczen antykorozyjnych Subaru szczególnie majac na uwadze polskie zimy i zasolenie. Interesowałem się tym na forach zagranicznych szczgólnie w Kanadzie i USA piszą o tym różnie. Wiemy już o korodujących wydechach, przewodach hamulcowych i bokach drzwi. Mówiono mi, że Subaru nie stosuje blach ocynkowanych(?) a podejrzewam ,że technologia nakładania zabezpieczeń w XV a innych modelach nie rożni się. O wielu plusach XV wiem ale samochód kupuje na dłużej więc zabezpieczenia antykorozyjne i ich trwałość jest dla mnie istotna. Dziękuję z góry za odpowiedzi 

[Alfik 71]

Ciekawe pytanie, mi sprzedawca wmawiał, że forester jest cały ocynkowany. Może ściemniał, bo moje pytanie o łańcuchy uzyskało odpowiedź odmienną od zawartej w instrukcji. Jak tam z korozją w subaru? Trzeba zabezpieczać?

[ccwrc 4]

 

 

Trzeba zabezpieczać?

 

Jak obejrzysz po kilku latach od spodu dojdziesz sam do wniosku, że trzeba. Zabezpieczenia fabrycznego praktycznie brak uwzględniając użytkowanie w PL. Z tym, że dobre zabezpieczenie kosztuje, w dobrym zakładzie 1000-2000zł jeśli w grę wchodzi już piaskowanie (czyli rdza zaczęła się uśmiechać).

 

Jak ktoś chce szczegóły to mogę podać na prv.

[marhof 225]

Zgadza się, koszt to lekko licząc ponad 1000 zł i warto co jakiś czas sprawdzać stan podwozia i odświeżać/uzupełniać ubytki, szczególnie jeśli auto użytkowane w ponadprzeciętny sposób (szorowanie brzuchem po kamieniach, jakieś wypady w teren, błoto itp). Z drugiej strony, jak do tej pory jedyne miejsca gdzie mi Forester rdzewiał to były miejsca, gdzie powłoka lakiernicza nie była oryginalna, lub też doszło do fizycznego naruszenia powierzchni (przy wymianie szyby, przy mocowaniu rejestracji itp.).

[BAJA 5]

W ostatnim czasie przeprowadziłem taki zabieg. Musze przyznać ze jest to bardzo czasochłonne zajęcie bo samo przygotowanie auta ( odkrecenie zawieszenia, oczyszczenie oznak korozji i zdjęcie wszystkich plastików ) zajęło mi około tygodnia (zajęcie tylko po pracy ). Koszt takiej zabawy około 1500 zł (cena samych materiałów). Mam tylko nadzieje ze ta operacja przyniesie oczekiwany skutek.

[Peter90 0]

Witam , czy mozesz podac jakie srodki uzyles do zabezpieczenia podwozia, pozdrawiam