Mięka Ręka Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2014 Witam Szanowne Grono, Zastanawiałam się czy ktoś z forumowiczów zamieszkałych w Poznaniu bądź okolicy byłby na tyle miły aby przewieźć mnie Foresterem MY14 lub MY 13 z wolnossącą benzyną, optymalnie z manualem. Przymierzam się do zakupu Forka, a w Kocarze mają do jazdy próbnej XT (tylko i aż!). Nie żebym nie chciał XT-eka, ale przed decyzją chciałby też spróbować się z wolnymssakiem. Ktoś pomoże? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Rynkiewicz Opublikowano 20 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2014 XT i zwykły 2.0 to dwa różne samochody, przetestowałem na kilka sposobów, bo właśnie kupuje 2.0 bez turbo, nie ma sensu ich porównywać, wszystko oprócz kasy i spalania jest na plus w XT jeżeli stać się na XT to bierz bez zastanawiania, ja nie potrzebuje takich osiągów jakie daje XT, do tego potrzebuje trochę kasy zaoszczędzić dlatego kupuje zwykłą benzynę 2.0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alfik Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Oj, nie wszystko takie proste . Wolnossący przyjmie mniejsze felgi, jest do niego solidna osłona podwozia, może się komuś bardziej podobać, nie trzeba dbać o turbo itd. Natomiast ryzyko jest takie, że po jeździe próbnej XT ciężko z niego zrezygnować. Wolnossącym poprzedniej generacji jeździłem na jeździe próbnej i w ogóle nie zdecydowałem się na zmianę samochodu, a po kontakcie z xt kupiłem od razu . Jednak za wolnossącym też wiele przemawia i po 1000 km dociera (sic! bo ja też docieram, więc nie wiem ile xt może) do mnie, że za te kilkadziesiąt tysięcy można sobie zrobić też inne przyjemności, a już bez turbo mamy porządne auto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzelak84 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Ja na jezdzie testowej tez jedziłem w poznaniu XT a wziąłem forka 2.0i CVT. Założenia były proste: - brak turbo - benzyna - automat - min. pojemność 2.0 Czytając wątek o nowym foresterze miałem trochę wątpliwości czy faktycznie ten silnik to straszny muł i bede musiał prosić pasażerów o pomoc w pchaniu go przy wyprzedzeniu . Po pierwszych 200km mogę powiedzieć smiało ze moje obawy były bezzasadne, autem jezdzi się dostojnie i spokojnie przyspiesza. Nic nie wyje przy przyspieszaniu. Oczywiści pełnych możliwości auta nie znam ponieważ jest na dotarciu ale przy moim stylu jazdy obroty powyżej 4tys nie są mi na codzien potrzebne. Wracając do moich założeń to rozważałem konkurencje: - Outlander 2.0 CVT - Rav 4 - 2.0 CVT Silniki mocą i przyspieszeniem podobne do Subaru 2.0i także nawet nie było nad czym się zastanawiać. XT jedziło sie fajnie, super przyspieszenie ale ja nie potrzebowałem takiego auta. Miałem dwa poprzednie auta o przyspieszeniu porównywalnym do XT a ich moc wykorzystywałem może w 0,1% jazdy kiedy potrzeba była wyprzedzenia dwóch tirów naraz. Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez grzelak84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojtek_pl Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 XT jedziło sie fajnie, super przyspieszenie ale ja nie potrzebowałem takiego auta. Miałem dwa poprzednie auta o przyspieszeniu porównywalnym do XT a ich moc wykorzystywałem może w 0,1% jazdy kiedy potrzeba była wyprzedzenia dwóch tirów naraz. I właśnie do wyprzedzania jest potrzebna moc silnika z turbiną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikDD Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) i przy tym banan na ustach i miny pasażerów - bezcenne . Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez DominikDD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Wróbel Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 i przy tym banan na ustach i miny pasażerów - bezcenne . no boxer + turbo = <3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzelak84 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Zgadzam się z wami w 100% że jazda XT jest bezcenna. Jednakże ja nie chciałem turbo i nie chciałem XT i nie żałuje decyzji i jestem z samochodu bardzo zadowolony. Jakbym dziś wszedł do salonu Subaru i miałbym dokonać wyboru to byłby on taki sam jak przy kupnie bez chwili zawahania. Co do wyprzedzania to teraz wyprzedzę jednego tira a przy następnym wolnym oknie drugiego zamiast dwa na raz i tak samo bezpieczenie Ja mogę napisać od siebie, że jeżli ktoś nie chce XT to nie ma się czego obawiać bo to taki sam "muł" jak Rav 4 benzyna, Outlander benzyna, Hiundai ix35 2.0GDI i KIA Sportage. Benzyniaków najwięcej jest Outlanderów, który jest wiekszym mułem niż Forester i jakoś kierowcy nimi jeżdzą i wyprzedzają i też przynosi im to frajdę Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez grzelak84 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mięka Ręka Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Dziękuję wszystkim za opinie. Co do zasady zgadzam się. Nie mnie przed wydaniem sporej bądź co bądź kasy chciałby rzecz sprawdzić namacalnie. Do tej pory jechałem na jeździe próbnej Mazdą cx-5 benzyna 2.0 automat bezstopniowy i było tragicznie (jeżeli nie komicznie). Auto wyje jak odkurzacz i nie przyspiesza. Trochę się boję, że Forek może jechać podobnie. Teraz jeżdżę Audi A6 2.0 benzyna 130 KM i jestem pewien, że to nie jest to czego oczekuję od następnego auta. Panie i Panowie z Poznania! Ponawiam apel. Grzelak84 a możesz powiedzieć ile Forek wolnossący pali Ci w poznańskich korkach? XT na jeździe próbnej (pomiędzy godz. 15 a 16) zrobiłem 15L/100. Trochę sporo i nie ukrywam, że to wstrzymało prawie już podjętą decyzję zakupu XT. Moja poranna droga "dom - szkoła dzieci - praca" to głównie korek przez ok 1.2 godziny. Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez Mięka Ręka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzelak84 Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Ciężko mi powiedzieć dokładnie bo dopiero mam 200km przejechane i średnia z miasta wychodzi 9 litrów a jedzenie do pracy strzeszynska niedtachowskiej hetmanska itp ale wyłączam start and stop bo mnie wkurza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilkor Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Mój rekord to 5,3. Trasa Nur - Warszawa, tempomat, 90km/h, 6 bieg(manual) Średnio trasa 6,5-7,4 litra (żadko jeżdżę powyżej 160km/h). Miasto bez korków 8 z kawałkiem Co do różnic pomiędzy ręczną skrzynią a CVT. CVT jest 7 biegowe, więc oszczędniejsze. Potwierdza to katalog; nie mam porównania bezpośredniego, ale dużo osób, gazet pisze, że ręczna skrzynia jest dynamiczniejsza przy tym silniku. CVT daje X-mode i zjad. Wizualnie bardziej mi się podoba CVT, jeśli chodzi o wygląd kokpitu. Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez wilkor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechanik Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Zgadzam się z wami w 100% że jazda XT jest bezcenna. Jednakże ja nie chciałem turbo i nie chciałem XT i nie żałuje decyzji i jestem z samochodu bardzo zadowolony. Jakbym dziś wszedł do salonu Subaru i miałbym dokonać wyboru to byłby on taki sam jak przy kupnie bez chwili zawahania. Zgadzam się. Wiele osób tu bardzo chwali XT (i słusznie - bo to świetne auto), jednak potwierdzam, że i z wolnego ssaka można być zadowolonym, pod warunkiem, ze wybór był świadomy. Kierownik musi wiedzieć czy chce mieć auto bardzo dynamiczne appr. 7,0 s do 100km/h, czy zwykłe około 10s do 100km/h. Celowo napisałem - zwykłe - ponieważ jest to parametr wielu aut klasy średniej, SUVów tej klasy, a nawet w imię oszczędności niektórych wersji silnikowych aut klasy średniej/średniej wyższej premium. Tak naprawdę to jedynie dynamiką wolny ssak przegrywa z XT. Wolnossący przyjmie mniejsze felgi, jest do niego solidna osłona podwozia, może się komuś bardziej podobać, nie trzeba dbać o turbo itd. Natomiast ryzyko jest takie, że po jeździe próbnej XT ciężko z niego zrezygnować. Dokładnie jak pisze @@Alfik, 2,0i ma swoje atuty - ma SLSy - widziałem zdjęcia obładowanych XT i muszę (nie chwaląc się ) zauważyć że obładowany wolny ssak w tej konkurencji wygrywa, a w terenie jest to bardzo duży atut. 2,0i posiada też klasyczny napęd z mechanizmem różnicowym, gdzie za transfer mocy na tył nie odpowiada bezpiecznik. Łatwiej do modelu zamontować terenowe opony o wysokim profilu, dostępne są solidne blachy pod silnik. Silnik FB20 to sprawdzona jednostka, ewolucja silnika EJ który jest jednym z najbardziej trwałych na rynku - przebiegi rzędu 400k km to dla tych jednostek żaden problem. Dodatkowo - lub często przede wszystkim - jest spora różnica w cenie zakupu i eksploatacji obu wersji. Gdy budżet jest napięty - wybór jest prosty. Mój rekord to 5,3. Trasa Nur - Warszawa, tempomat, 90km/h, 6 bieg(manual) Średnio trasa 6,5-7,4 litra (żadko jeżdżę powyżej 160km/h). Miasto bez korków 8 z kawałkiem To prawda, da się tak jeździć, wygrywając w tej konkurencji z XT. Jazda w terenie, czy w długich korkach podnosi spalanie co oczywiste,jednak jest to dużo mniej od turbo. Jeśli nawet da się bardzo oszczędnie jeździć X-tekiem, w czasie tej 'konkurencji' dynamiką już nie imponuje. Wybór wiec nie jest wcale taki prosty. Wg mnie jest tak ze względu na dużą dysproporcję mocy/momentu, w konsekwencji - kosztów miedzy tymi wersjami, a jest tak z prostej przyczyny (sam wielokrotnie o tym wspominam - przyznaję ) - to brak na naszym rynku wersji 'pośredniej' z silnikiem FB25 (wolny ssak 2,5litra 177hp). Zwyczajnie wybieramy pomiędzy wersja najsilniejszą (najdroższą) a najsłabsza (najtańszą). Wybór Forka z silnikiem FB25 z manualna skrzynią biegów nie rodzi już takich kontrowersyjnych wyborów pod względem dynamiki - ale cóż - 18% akcyzy to bardzo dużo. Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez mechanik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilkor Opublikowano 21 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2014 (edytowane) Jazda teraz bez korków. @Mechanik, w Japonii nie jest podobnie? Tzn. 2.0 i 2.0T w ofercie? A tak swoją drogą to katalog podaje podobne zużycie paliwa dla wersji 2,5i i 2,0T Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez wilkor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welder Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Od miesiąca jeżdzę nowym Forkiem 2.0i w manualu. Był to świadomy wybór i mogę z całą pewnością powiedzieć, że nie żałuję. Osiągi jakie zapewnia ta wersja są dla mnie w zupełności wystarczające (lepsze niż w poprzednim aucie). Być może w przyszłości wybiorę wersję mocniejszą w automacie, ale z obecnej jestem bardzo zadowolony. Zrobiłem dopiero ok. 1100 km więc auto jest jeszcze na dotarciu, z tego ok. 500-600 km w trasie, reszta po mieście, krótsze odcinki, jeździłem także częściowo po polnych drogach w terenie pagórkowatym. Średnie spalanie pokazuje obecnie na 8,6 l/100 km. Po mieście, ale jeszcze bez większego korka, spokojnie osiągam wartości rzędu 8,8-9,2. Na trasie przy prędkościach do 110 km/h schodziłem do 6,9-7,0 l/100 km. Przy okazji pochwalę się zdjęciem mojego długo wyczekanego modelu (5 miesięcy). pozdrawiam welder Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilkor Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Gratuluję :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzelak84 Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Od miesiąca jeżdzę nowym Forkiem 2.0i w manualu. Był to świadomy wybór i mogę z całą pewnością powiedzieć, że nie żałuję. Osiągi jakie zapewnia ta wersja są dla mnie w zupełności wystarczające (lepsze niż w poprzednim aucie). Być może w przyszłości wybiorę wersję mocniejszą w automacie, ale z obecnej jestem bardzo zadowolony. Zrobiłem dopiero ok. 1100 km więc auto jest jeszcze na dotarciu, z tego ok. 500-600 km w trasie, reszta po mieście, krótsze odcinki, jeździłem także częściowo po polnych drogach w terenie pagórkowatym. Średnie spalanie pokazuje obecnie na 8,6 l/100 km. Po mieście, ale jeszcze bez większego korka, spokojnie osiągam wartości rzędu 8,8-9,2. Na trasie przy prędkościach do 110 km/h schodziłem do 6,9-7,0 l/100 km. Przy okazji pochwalę się zdjęciem mojego długo wyczekanego modelu (5 miesięcy). pozdrawiam welder Forek_MY14.jpg taki sam jak mój kolor tylko ja mam cvt a spalanie na trasie podobne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welder Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Od miesiąca jeżdzę nowym Forkiem 2.0i w manualu. ..... Przy okazji pochwalę się zdjęciem mojego długo wyczekanego modelu (5 miesięcy). pozdrawiam welder Forek_MY14.jpg taki sam jak mój kolor tylko ja mam cvt a spalanie na trasie podobne To jesteśmy prawie jak bracia. Życzę dużo radości z użytkowania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechanik Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Od miesiąca jeżdzę nowym Forkiem 2.0i w manualu. Przy okazji pochwalę się zdjęciem mojego długo wyczekanego modelu (5 miesięcy). pozdrawiam No to gratulacje - witaj w klubie! No i nie zapomnij nakleić prosiaka, najlepiej na lusterko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welder Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2014 Od miesiąca jeżdzę nowym Forkiem 2.0i w manualu. Przy okazji pochwalę się zdjęciem mojego długo wyczekanego modelu (5 miesięcy). pozdrawiam No to gratulacje - witaj w klubie! No i nie zapomnij nakleić prosiaka, najlepiej na lusterko Dzięki, a skąd się bierze tą świnkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mechanik Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Dzięki, a skąd się bierze tą świnkę? Ja kupiłem na allegro, ale jest też wątek na forum: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/50086-swinskie-ryjki/page-5#entry1504609 kontakt: @@eurojanek, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 (edytowane) co prawda nie mam forka a xv'a z silnikiem 2.0 i w manualu ( ten sam co w forku 2.0i ) i powiem wam ze ten silnik wcale nie jest takim mułem o jakim tu wszyscy piszą. Osiagi lepsze niz katalogowe -> 9s do setki przy bardzo dynamicznym starcie, do 140km/h auto leci calkiem zwawo, z wyprzedzaniem pojazdow jadacych 80-100km/h problemu nie ma zadnego ( na trasie nie autostradzie staram sie utrzymywac predkosc 100-130km/h), a przy tym jadac na 6 biegu w trasie 100-120km/h auto pali 6,4-6,8 litra/100 według komputera.( mam wrazenie ze auto jadac na tempomacie pali wiecej) W miescie okolo 8-9 litrów takze tragedii nie ma. Co do wyboru pomiedzy forkiem xt a 2.0i wszystko zalezy od wielkosci twojego portfela i to nie tylko przy zakupie samego auta ale również jego dalszej eksploatacji - nie oszukujmy się ale xt spala czy to w miescie czy na trasie prawie 2x wiecej Pb niz wolnyssak za to przyjemnosc z jazdy jest duzo wieksza. Według mnie 2.0i w zupełnosci wystarczy do bezpiecznej i w miare dynamicznej podróży z rodziną czy znajomymi a jadac samemu mozna jechac dynamicznie ( nie wiem jak wasze 2.0i ale mój jest czuły na obciażenie tzn nie jedzie juz tak fajnie z pełną załogą i bagazami ) Edytowane 23 Sierpnia 2014 przez Karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welder Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 co prawda nie mam forka a xv'a z silnikiem 2.0 i w manualu ( ten sam co w forku 2.0i ) i powiem wam ze ten silnik wcale nie jest takim mułem o jakim tu wszyscy piszą. .... Według mnie 2.0i w zupełnosci wystarczy do bezpiecznej i w miare dynamicznej podróży z rodziną czy znajomymi a jadac samemu mozna jechac dynamicznie ( nie wiem jak wasze 2.0i ale mój jest czuły na obciażenie tzn nie jedzie juz tak fajnie z pełną załogą i bagazami ) Ja zauważyłem, że jak jadę i włączę klimatyzację to odczuwalne jest chwilowe spowolnienie/spadek mocy (w poprzednim aucie też to odczuwałem). Później już się o tym nie myśli. Ale jak tu jeździć jak jest tak gorąco. Okno dachowe jest bardzo fajne ale przy większych prędkościach robi trochę za dużo szumu. Cały czas jeżdzę w trybie I (dotarcie). Nie próbowałem jeszcze S, ale jak tu piszą podobno różnica prawie niewyczuwalna - wkrótce sprawdzę. Niemniej też mogę potwierdzić, że dynamika nie jest taka słaba, oczywiście w zależności od oczekiwań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilkor Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 (edytowane) co prawda nie mam forka a xv'a z silnikiem 2.0 i w manualu ( ten sam co w forku 2.0i ) i powiem wam ze ten silnik wcale nie jest takim mułem o jakim tu wszyscy piszą. .... Według mnie 2.0i w zupełnosci wystarczy do bezpiecznej i w miare dynamicznej podróży z rodziną czy znajomymi a jadac samemu mozna jechac dynamicznie ( nie wiem jak wasze 2.0i ale mój jest czuły na obciażenie tzn nie jedzie juz tak fajnie z pełną załogą i bagazami ) Ja zauważyłem, że jak jadę i włączę klimatyzację to odczuwalne jest chwilowe spowolnienie/spadek mocy (w poprzednim aucie też to odczuwałem). Później już się o tym nie myśli. Ale jak tu jeździć jak jest tak gorąco. Okno dachowe jest bardzo fajne ale przy większych prędkościach robi trochę za dużo szumu.Cały czas jeżdzę w trybie I (dotarcie). Nie próbowałem jeszcze S, ale jak tu piszą podobno różnica prawie niewyczuwalna - wkrótce sprawdzę. Niemniej też mogę potwierdzić, że dynamika nie jest taka słaba, oczywiście w zależności od oczekiwań. U mnie różnica baaardzo wyczuwalna. Jeśli na "I"jadę oszczędnie, to po wciśnięciu "S" czuć miłą zmianę. Głównie w zakresie do 4tys. obrotów. Nie wierzyłem za bardzo w ten przycisk, ale faktycznie działa. Subiektywne wrażenie może wynikać z tego, że zgodnie z niektórymi opiniami w trybie "I" samochód uczy się również stylu. Jeśli jeździ się agresywniej tryb "S" niewiele zmienia. U mnie w "I" nie wgniata w fotel rozpędza się mułowato (oczywiście 1,2,3 bieg) tryb "S" powoduje, że auto jeździ jak auto z silnikiem 2 litrowym. Pisze o 2.0 N/A Edytowane 23 Sierpnia 2014 przez wilkor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alfik Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Pierwsza różnica między i i s to obroty, które trzyma skrzynia przy spokojnej jeździe - przy I to koło 1500, a przy S to prawie 2000 - bliżej mocy, szybsza reakcja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welder Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 co prawda nie mam forka a xv'a z silnikiem 2.0 i w manualu ( ten sam co w forku 2.0i ) i powiem wam ze ten silnik wcale nie jest takim mułem o jakim tu wszyscy piszą. .... Według mnie 2.0i w zupełnosci wystarczy do bezpiecznej i w miare dynamicznej podróży z rodziną czy znajomymi a jadac samemu mozna jechac dynamicznie ( nie wiem jak wasze 2.0i ale mój jest czuły na obciażenie tzn nie jedzie juz tak fajnie z pełną załogą i bagazami ) Ja zauważyłem, że jak jadę i włączę klimatyzację to odczuwalne jest chwilowe spowolnienie/spadek mocy (w poprzednim aucie też to odczuwałem). Później już się o tym nie myśli. Ale jak tu jeździć jak jest tak gorąco. Okno dachowe jest bardzo fajne ale przy większych prędkościach robi trochę za dużo szumu.Cały czas jeżdzę w trybie I (dotarcie). Nie próbowałem jeszcze S, ale jak tu piszą podobno różnica prawie niewyczuwalna - wkrótce sprawdzę. Niemniej też mogę potwierdzić, że dynamika nie jest taka słaba, oczywiście w zależności od oczekiwań. U mnie różnica baaardzo wyczuwalna.Jeśli na "I"jadę oszczędnie, to po wciśnięciu "S" czuć miłą zmianę. Głównie w zakresie do 4tys. obrotów. Nie wierzyłem za bardzo w ten przycisk, ale faktycznie działa. Subiektywne wrażenie może wynikać z tego, że zgodnie z niektórymi opiniami w trybie "I" samochód uczy się również stylu. Jeśli jeździ się agresywniej tryb "S" niewiele zmienia. U mnie w "I" nie wgniata w fotel rozpędza się mułowato (oczywiście 1,2,3 bieg) tryb "S" powoduje, że auto jeździ jak auto z silnikiem 2 litrowym. Pisze o 2.0 N/A No, to miła informacja. Wkrótce sprawdzę jak się silnik dotrze (2.0 N/A). Ale o ile mniej więcej rośnie spalanie w trybie "S"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się