Skocz do zawartości

IMPREZA 2,5 177km ameryka


krystek07

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. 

 Mam takie pytanie co sądzicie o 2,5 174km 2006r z amerki?

 jest to warte uwagi, ? zastanawiam się nad wolnym ssakiem i coś takiego mii chodzi po głowie.

 jak z awaryjnością takiej wersji? sprzęgło takie jak w erropejczykach? skrzynie dają radę?

Edytowane przez krystek07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Imprezę Outback US z 2006 r. już od kilkunastu miesięcy i jestem bardzo zadowolony. Samochodzik jest bardzo zwinny. Z tego co pamiętam wg katalogu przyspieszenie wynosi poniżej 8 sek, z niezłą elastycznością . Ceny części też są ok. Nic nie powinno zaskoczyć in minus. Przez te kilkanaście miesięcy nic się nie popsuło. Oczywiście standardowo trzeba robić jakieś elementy w zawieszeniu. No i silnik 2.5 ze zmiennymi fazami rozrządu nie ma tych męczących przypadłości 2.0 ze zmiennymi fazami rozrządu. Polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam MY'07 2.5NA 5MT. Autko wolne nie jest, elastyczne, w mieście i w trasie sprawuje się bardzo dobrze. Nie wiem, jak z upalaniem, bo nigdy nie byłem  :blush: Z gratami nie ma problemu i można robić upgrade'y, bo dużo rzeczy pasuje z WRX/STi. Spalanie w Warszawie to ok. 13l, w trasie spokojnie 10l. Przez 5 lat zrobiłem jakieś 70k km (aktualny przebieg to 88k km). Żadnych większych fuckup'ów nie było, więc nie ma się do czego przyczepić. Jedynie czego mi teraz brakuje to turbo  :evil2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja się wypowiem :) Impreza Sport Wagon - tak się to w USA nazywa i ma równo 173 km. Stosunkowo duży moment dostępny dość nisko powoduję, iż jeździć można do 2,5 k i zmiana - coś jak diesel,  zmienne fazy powodują natomiast że niźle ciągnie do samego końca... Stosunkowo krótka skrzynia 5mt zamyka licznik czyli 200km/h i dziękuje, szybciej nie da rady bo następuje koniec piątki. Całkiem rozsądne spalanie w granicach 9/10l, na ten przykład ostatnio robie same trasy (nie autostrada) i dzisiaj właśnie zaświeciła mi się kontrolka a na liczniku 398 mil zrobione. Przez 3 lata jazdy klocki, tarcze, łączniki stabilizatora, rozrząd u Pana Edwina i nic poza tym, NIE ciamta oleju (millers 5w40) przebieg 85k km. Reasumując - warto!!! ni razu nie żałowałem wyboru a to moje pierwsze Subaru. Planuję przesiadkę na outbacka '10 + i też się zastanawiam nad 2,5 n/a szkoda tylko że skrzynia automat... ale to temat na przyszły rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się ze wszystkimi opiniami "manualów" z małymi "ale". Spalanie w trasie przy spokojnej jeździe z klimatyzacją wynosi średnio ok. 8,5-9 ltr. 13 ltr. to wynik dla Warszawy zimą. 

 

Jeszcze raz polecam Outbacka 2.5 MT, ale właśnie bez automatycznej skrzyni biegów, bo ona kradnie także w tym subaru szczególnie dużo przyjemności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...