Skocz do zawartości

Impreza GT wyrzuca płyn chłodniczy przez zbiorniczek przy lampie.


maciekkkk

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem od 3 dni ze swoją Imprezą GT. 
Ubywa mi płynu chłodniczego przez zbiorniczek przy lampie. Rano przed odpaleniem nie ma w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego, w zbiorniczku przy lampie jest maks. 
W aucie ogrzewanie działa normalnie, w oleju nie ma płynu chłodniczego, w płynie chłodniczym nie ma oleju, nie kopci na biało, po nagrzaniu przewody nie robią się twarde jak skała, są normalne. Czasem na postoju temperatura podskoczy, ale nie zawsze, gdy ruszam momentalnie spada wg. wskaźnika do normalnego poziomu. 
Termostat nowy, wentylatory załączają się normalnie. Auto grzeje się tylko czasami i zawsze na postoju, mogę "pałować" samochód 30 minut i temp trzyma w normie, zatrzymam się i czasem temperatura jest ok, a czasami zaczyna się podnosić. 

I najważniejsze pytanie - Co to jest? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne problemy ze swoja Impreza. Gdy po ostrzejszej zatrzymałem się temperatura wzrastała praktycznie na full. Podczas jazdy temperatura była normalnie, a gdy wróciłem do domu i ją zgasiłem to zaczął się wylewać płyn chłodniczy. W sumie pisałem o tym na forum i od razu zostałem poinformowany ze to UPG. Kosztowna sprawa :D Pojechałem do mechanika a przyczyną był źle złożony silnik, wiec katastrofa ;) Mechanik zrobil glowice rozrząd i jest wszystko okey. Proponuje podjechać do ogarniętego mechanika by zaglądnął :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie dobrze :) bo miesiąc temu miałem rozbierany silnik, wprawdzie robiłem tylko regulację zaworów, ale przed całą operacją było ok, a po regulacji zaworów nawet nie miałem okazji poupalać. Jeździłem normalnie na co dzień do pracy :( Tylko czy można po regulacji zaworów źle coś poskładać by wydmuchało uszczelkę? 
Po cichu liczę, ze to jednak nie upg  :angry: 
Jak to uszczelka to bardzo nie dobrze, przy okazji regulacji zaworów robiłem też rozrząd, świece, oleje, jakieś uszczelniacze, termostat itd. Więc też poszło trochę kasy na to wszystko :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troszke pomieszales sie chyba w zeznaniach. co nazywasz zbiorniczkiem wyrownawczym o co ten kolo lampy. wyrownawczy to plastikowa banka  w ktorej powinno zawsze byc troche plynu nazimno i troche sie podnosi na cieplo. Inne pod metalowymi korkami ze sprężyną powinny być pełne na max. Nie jestem pewien ze u ciebie to UPG.

Szczelny uklad zawsze wygania plyn przez korki i wylewa to w zbiornik w zbirnik wyrownaczy czyli ten plastikowy i niego pobiera sobie stygnąc.jasli w ktoryms momencie w plastikowym jest pusto to zasysa powietrze do ukladu przy stygnieciu. przyjrzal b ym sie lepiej korkom. Czasami mozesz sie spotkac z korkiem o ciśnieniu więcej niż 1.08 bara. Jesli masz dużo powietrza w ukladzie to samo sie nie odpowiatrzy. Musisz dolać pod korki cisnieniowe (moga byc dwa, zbiorniczek i na chlodnic. Najpierw uzupelniaj ten co jest niżej i zamknij go do dolania na gorze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ten podobno to przelewowy
to to samo on ma za zadanie trzylac rezerwe aby oklad pod ciśnieniem się nie zapowietrzył podczas stygnięcia. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem niedawno postawiłem podobny temat. Skończyło się wydmuchaną uszczelką. Objawy identyczne.

Weź zagrzej auto, podnieś obroty przepustnicą i patrz na ten przezroczysty przelewowy zbiorniczek przy lampie. Jak będą szły bańki to diagnozę masz już postawioną:P

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

troszke pomieszales sie chyba w zeznaniach. co nazywasz zbiorniczkiem wyrownawczym o co ten kolo lampy. wyrownawczy to plastikowa banka  w ktorej powinno zawsze byc troche plynu nazimno i troche sie podnosi na cieplo. Inne pod metalowymi korkami ze sprężyną powinny być pełne na max. Nie jestem pewien ze u ciebie to UPG. Szczelny uklad zawsze wygania plyn przez korki i wylewa to w zbiornik w zbirnik wyrownaczy czyli ten plastikowy i niego pobiera sobie stygnąc.jasli w ktoryms momencie w plastikowym jest pusto to zasysa powietrze do ukladu przy stygnieciu. przyjrzal b ym sie lepiej korkom. Czasami mozesz sie spotkac z korkiem o ciśnieniu więcej niż 1.08 bara. Jesli masz dużo powietrza w ukladzie to samo sie nie odpowiatrzy. Musisz dolać pod korki cisnieniowe (moga byc dwa, zbiorniczek i na chlodnic. Najpierw uzupelniaj ten co jest niżej i zamknij go do dolania na gorze. 


To u mnie w tym metalowym zbiorniczku przed turbiną na zimno nie ma w ogóle płynu, jak jest rozgrzany to płyn w nim jest na full. W tym plastikowym czy na zimnym czy na rozgrzanym płynu jest maks.
Oleju dalej nie przybyło, płyn cały czasu ucieka przez ten plastikowy zbiornik. Dalej nie ma bąbelków w płynie, nie śmierdzi spalinami, smaku też nie zmienił,  olej tak samo normalnej konsystencji i zapachu, nie przybywa i nie ubywa :( Auto grzeje się w korku, a jak go przegoniłem z pedałem w podłodze na dystansie ok 15km to przy spokojnej jeździe też temperatura wzrosła na 3/4 skali i po kilkuset metrach wróciła do normy. 
 

Całkiem niedawno postawiłem podobny temat. Skończyło się wydmuchaną uszczelką. Objawy identyczne.

Weź zagrzej auto, podnieś obroty przepustnicą i patrz na ten przezroczysty przelewowy zbiorniczek przy lampie. Jak będą szły bańki to diagnozę masz już postawioną :P

Masz jakiś film jak te bańki wyglądają? 

Bo ja otwieram ten korek od plastikowego zbiorniczka to tam zawsze są 3 bąbelki, potrzymam go na obrotach i przy schodzeniu z obrotów nic, żadnego bąbelka. 

Ale sprawdzę jeszcze raz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabierz z plastikowego, wlej do metalowego pod korek, odpompuj wężami, dolej jeszcze raz bo pewnie wyjdzie trochę powietrza. Odpal aby trochę pokręcił pompa i tak kilka razy. Przy mocno zapowietrzonym układzie tez moze wyrzucac do plastikowego i będą szły bąbelki.  Jeśli po odpowietrzeniu dalej przelewa plastikowy to UPG


masz korek w chłodnicy?? jeśli tak to zamień go ze zbiornikowym i do chlodnicy tez dolej do pelna jak pisalem wczesniej

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok jutro po pracy tak zrobię i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzięki :) 


Chyba już nie ma sensu tego robić :( 
Rano sprawdziłem stan płynu, w obu zbiorniczkach był płyn, w plastikowym maks, w metalowym +/- do połowy stanu. Po odpaleniu przejechałem kawałek i auto juz nawet jadąc wolno łapało temperaturę, przewody od płynu chłodniczego stwardniały, teraz są jak skała, a w zbiorniczku plastikowym cały czas pojawiają się pęcherzyki powietrza i widać gołym okiem dymek wylatujący ze zbiorniczka. 


BTW ogrzewanie dalej jest i działa normalnie. Czyli przy wydmuchanej uszczelce nie zawsze traci się ogrzewanie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zabierz z plastikowego, wlej do metalowego pod korek, odpompuj wężami, dolej jeszcze raz bo pewnie wyjdzie trochę powietrza. Odpal aby trochę pokręcił pompa i tak kilka razy. Przy mocno zapowietrzonym układzie tez moze wyrzucac do plastikowego i będą szły bąbelki.  Jeśli po odpowietrzeniu dalej przelewa plastikowy to UPG

masz korek w chłodnicy?? jeśli tak to zamień go ze zbiornikowym i do chlodnicy tez dolej do pelna jak pisalem wczesniej

Zrobiłem tak dzisiaj i: auto nie grzeje się, przynajmniej jak na razie, piana w metalowym zbiorniczu przy przegazowaniu ( podobno naturalne to jest) w metalowym zbiorniczku nic nie bulgocze, nie ma pęcherzyków powietrza, za to w platikowym cały czas robią się pęcherzyki powietrza, jak dodaję gazu to znikają, przy schodzeniu z obrotów też ich nie ma, dopiero jak już silnik zejdzie z obrotów to się pojawiają. Węże znowu w normie, nie puchną, nie są twarde. Ogrzewanie jest, dymu z wydechu nie ma. 

Jutro test na obecność Co2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Test na obecność spalin w płynie nic nie wykazał. Za to nagrzewnica jest do wymiany, cieknie. Czy przez nagrzewnicę może się zapowietrzać układ, przez co auto się grzeje? Bo ogrzewanie działa w samochodzie normalnie, dalej olej nie zmieszał się z płynem ani na odwrót, nie kopci itd. wszystko gra poza tym, że czasem się grzeje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno pytanie, na którym zbiorniczku robić test na CO2? Bo robiłem dwa razy, na plastikowym, bo metalowego nie da się odkręcić po rozgrzaniu auta,  ale wyszło, że nie ma tam dwutlenku węgla. W weekend wymieniam nagrzewnicę bo cieknie i może przez nią się zapowietrza układ i mam nadzieję, że po wymianie i  odpowietrzeniu objawy znikną. Poza bąbelkami w płynie i grzaniu się auta dalej nie ma żadnych objawów UPG. 


aa i przestało wyrzucać płyn przez plastikowy zbiorniczek. Jak lałem do metalowego na zimnym pod korek to wyrzucało płyn, ale słyszałem, że tam nie może być pod korek, ma być w połowie zbiorniczka. Już nie wiem w końcu ile ma być w nim płynu bo ilu ludzi tyle opinii :/ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

To ja może odgrzeje temat bo u mnie też jakoś dziwnie.Wymieniałem niedawno chłodnicę w moim GT bo miała nieszczelność no i wszystko elegancko pieknie. Plyn w głównym zbiorniku czysty i nie go nie ubywa natomiast w zbiorniczku wyrównawczym mam ciągle sucho dolewam trochę jest dwa dni i znowu susza......Ktoś ma jakiś pomysł ? :) Nic nie cieknie pod autem sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...