Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

Seria może i nie jest słaba ale z Brembo to zupełnie inna bajka. Zdecydowanie lepsze czucie hamulca, lepsza modulacja, duża różnica w wydajności hamowania i przepaść jeśli chodzi o odporność na przegrzanie. Kilkanaście tysięcy już przelatały i w życiu nie wróciłbym do serii. Inna sprawa, że u mnie z przodu jest Brembo GT z tarczą dwuczęściową. Tył STI 2008+. Obok foteli z STI/Levorga to chyba najlepszy mod jaki można zrobić.

Edytowane przez K0 MAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seria może i nie jest słaba ale z Brembo to zupełnie inna bajka. Zdecydowanie lepsze czucie hamulca, lepsza modulacja, duża różnica w wydajności hamowania i przepaść jeśli chodzi o odporność na przegrzanie. Kilkanaście tysięcy już przelatały i w życiu nie wróciłbym do serii. Inna sprawa, że u mnie z przodu jest Brembo GT z tarczą dwuczęściową. Tył STI 2008+. Obok foteli z STI/Leworga to chyba najlepszy mod jaki można zrobić.
Zmieniałeś fotele na te z sti/levorga?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, gekoniasty napisał:
14 godzin temu, K0 MAR napisał:
Seria może i nie jest słaba ale z Brembo to zupełnie inna bajka. Zdecydowanie lepsze czucie hamulca, lepsza modulacja, duża różnica w wydajności hamowania i przepaść jeśli chodzi o odporność na przegrzanie. Kilkanaście tysięcy już przelatały i w życiu nie wróciłbym do serii. Inna sprawa, że u mnie z przodu jest Brembo GT z tarczą dwuczęściową. Tył STI 2008+. Obok foteli z STI/Leworga to chyba najlepszy mod jaki można zrobić.

Zmieniałeś fotele na te z sti/levorga?

Tak :) Z Levorga.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, K0 MAR napisał:

Tak :) Z Levorga.

Pasują 'plug&play'? To chyba nie mała inwestycja: kupno nowych foteli z poduszkami bocznymi, pozbycie się obecnych foteli. Obszycia i wykończenie tapicerki foteli z Leworg/STI trochę się różni od Forestera (ztcw np. boczki mają kolorowe wstawki) więc prosi się albo o zmianę również tylnej kanapy albo poprawki przez tapicera. @K0 MAR jak masz możliwość, pochwal się i wrzuć fotki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przód pasuje plug&play. Odpinasz wtyczki i przekładasz. Poduszki możesz przełożyć z Forestera. Są identyczne. Elektryka jest identyczna (wtyczki i przewody, generalnie wszystko). Ogrzewanie identyczne, sterowanie foteli identyczne. Problem jest tylko MY16+ bo dochodzi pamięć ale też da się to ogarnąć. Z Levorga to najlepsza opcja, bo nawet skóra jest praktycznie identyczna jak w Platinium więc nie trzeba przekładać tyłu. Tylko szycia są niebieskie. Z tyłem jest troszkę zabawy ale również da się to ogarnąć. 

W STI fotele są takie same jak w Levorgu. Problem to znalezienie z elektrycznym sterowaniem. Różnice są głównie w kolorach oraz rodzajach skór (perforacje, alcantara, itp). Kierownica również pasuje bez problemu. Najfajniejsza jest z STI tylko trzeba domawiać tylną maskownicę z Levorga (wycięcie na manetki Lineatronika - koszt 60 PLN za nową z serwisu). Z Levorga jest identyczna ale nie ma perforowanej środkowej części. W Forku MY16+ moim zdaniem nie ma sensu zmieniać kierownicy (jest zdecydowanie przyjemniejsza niż w preliftach).

 

Generalnie przekładając fotele czy kierownicę z Levorga/STI (lub WRX'a ale tych u nas jak na lekarstwo) nie ma ŻADNEJ ingerencji w elektrykę/elektronikę samochodu i nie ma ŻADNEJ ingerencji w systemy bezpieczeństwa. To tylko poodkręcanie śrub mocujących i poprzepinanie wtyczek. Jak macie jakieś pytania to najlepiej na PW. 

 

Wracając jeszcze na chwilkę do hamulców - przód jest absolutnie plug&play. Czy to złote Brembo, czy czarne STI, czy Brembo GT. Nie ma znaczenia - bierzcie co znajdziecie taniej. Oczywiście GT tanio nie wyjdzie, bo tarcze są zdecydowanie droższe ale warto, bo hamuje genialnie i krzywienie tarcz można zaliczyć do przeszłości.

Tył - to zupełnie inna bajka...

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli są zdjęcia jak to wygląda, ja chętnie zobaczę. Swoją drogą, mam takie pytanie, czy zmiana fotela pasażera, obniżyła siedzisko i nie siedzi się już jak na taborecie bez regulacji wysokości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7/19/2017 o 11:14, Michał Krupa napisał:

najpierw baza a jak latorośl podrośnie to baza nie potrzebna ale za to nóżki dłuższe... generalnie jak w aucie jest dziecko i pasażer z przodu to "plecki" prawego fotela nie mają lekko

sprawę załatwia tylko wydłużona limuzyna...

Mercedes-Benz-S-Class_Maybach-2018-1024-

... ot choćby taka :D

Wariant bardziej budżetowy: Skoda Superb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tylko takie na szybko. Jak znajdę chwilkę czasu to zrobię dokładniejsze ze środka.

 

Fotele są o około 25 mm niżej niż oryginalne. Różnica wynika głównie z wysokości profilu mocującego. Jednak siedzisko jest jeszcze dodatkowo kilka mm niżej ponieważ wyprofilowanie fotela w Levorgu/STI jest "głębsze". Fotel kierowcy można sobie fajnie ustawić jeśli jest się osobą wysoką. Ja mam 190 cm i dla mnie jest super. Zaryzykuję takie porównanie - najniższe ustawienie fotela FXT, to najwyższe ustawienie fotela Levorg/STI. Takie są moje obserwacje.

Fotel pasażera jest wyraźnie niżej i absolutnie nie ma już się wrażenia siedzenia na taborecie. Dodatkowo kształt foteli to wrażenie potęguje.

Sumując - jest zdecydowanie lepiej, Trzymanie boczne super, wygoda super, wygląd super. Brakuje tylko regulacji lędźwi ;)

wnętrze.jpg

fotele.JPG

FXT.jpg

fxt 2.JPG

FXT Brembo GT przód.jpg

FXT Brembo tył.jpg

  • Lajk 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, K0 MAR napisał:

Przód pasuje plug&play. Odpinasz wtyczki i przekładasz. Poduszki możesz przełożyć z Forestera. Są identyczne. Elektryka jest identyczna (wtyczki i przewody, generalnie wszystko). Ogrzewanie identyczne, sterowanie foteli identyczne. Problem jest tylko MY16+ bo dochodzi pamięć ale też da się to ogarnąć. Z Levorga to najlepsza opcja, bo nawet skóra jest praktycznie identyczna jak w Platinium więc nie trzeba przekładać tyłu. Tylko szycia są niebieskie. Z tyłem jest troszkę zabawy ale również da się to ogarnąć. 

W STI fotele są takie same jak w Levorgu. Problem to znalezienie z elektrycznym sterowaniem. Różnice są głównie w kolorach oraz rodzajach skór (perforacje, alcantara, itp). Kierownica również pasuje bez problemu. Najfajniejsza jest z STI tylko trzeba domawiać tylną maskownicę z Levorga (wycięcie na manetki Lineatronika - koszt 60 PLN za nową z serwisu). Z Levorga jest identyczna ale nie ma perforowanej środkowej części. W Forku MY16+ moim zdaniem nie ma sensu zmieniać kierownicy (jest zdecydowanie przyjemniejsza niż w preliftach).

 

Generalnie przekładając fotele czy kierownicę z Levorga/STI (lub WRX'a ale tych u nas jak na lekarstwo) nie ma ŻADNEJ ingerencji w elektrykę/elektronikę samochodu i nie ma ŻADNEJ ingerencji w systemy bezpieczeństwa. To tylko poodkręcanie śrub mocujących i poprzepinanie wtyczek. Jak macie jakieś pytania to najlepiej na PW. 

 

Wracając jeszcze na chwilkę do hamulców - przód jest absolutnie plug&play. Czy to złote Brembo, czy czarne STI, czy Brembo GT. Nie ma znaczenia - bierzcie co znajdziecie taniej. Oczywiście GT tanio nie wyjdzie, bo tarcze są zdecydowanie droższe ale warto, bo hamuje genialnie i krzywienie tarcz można zaliczyć do przeszłości.

Tył - to zupełnie inna bajka...

Fajne mody zrobiłeś w tym swoim Forku. Napisz czy na tył adaptery wystarczyły czy jakaś większa rzeźba? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Nie pozostaje nic innego jak dorzucić nowe ogiery do stajni ;)

Podrzuc proszę info ile kosztowały mody.

Ogierów w sam raz ;)

Koszty to tak naprawdę kwestia za ile uda się wyrwać takie wnętrze. Trzeba przeglądać aukcje. czasami trafia się coś ciekawego w dobrej cenie. Teraz np. jest kierownica z Levorga za grosze ;)

Koszt hamulców poda Ci ASO. Używki to pewnie około 3 500 PLN za kompletny przód (nowe tarcze i klocki) i podobnie tył (nowe tarcze i klocki). Zaciski oczywiście używane.

 

11 godzin temu, RoadRunner napisał:

@K0 MAR: fotele super, ale zazdroszczę szerokości miejsca parkingowego :)

Dzięki :) Miejsce faktycznie mało standardowe na 1,5 samochodu. Pozostałe wcale nie mniejsze, bo słupy ograniczają mobilność.

 

6 godzin temu, Herostrates napisał:

Fajne mody zrobiłeś w tym swoim Forku. Napisz czy na tył adaptery wystarczyły czy jakaś większa rzeźba? 

Dzięki ale i tak nie umywa się do Twojego ;) 

Generalnie złote Brembo na tył można sobie odpuścić. Adapterów brak, a rozstaw w jarzmach zacisku nie pasuje do rozstawu śrub w zwrotnicy. Jeśli by były, to sprawa jest prosta, bo pasują tarcze DBA ze zmniejszonym bębnem ale niestety adapter swoim kształtem nie będzie zapewniać bezpieczeństwa (mocne cieniowania w miejscach montażu zacisku żeby utrzymać offset tarczy) i dlatego nikt nie ryzykuje tego sprzedawać. Zrobić oczywiście się da ale to trochę rzeźba i strach.

 

Zaciski z STI 2008+ pasują plug&play. Nie potrzebne są żadne adaptery. Potrzebne są natomiast dłuższe o 10 mm śruby, niż te oryginalne z Forka (STI ma inny gwint!!!). Tarcza do takiego układu pasuje tylko od STI 2008+ ale musi być multi PCD (Forek ma 5x100, STI 5x114,3). Od new age'ów nie pasuje - jest inny offset (nawet mimo rozstawu 5x114,3 w hawku). To są zupełnie inne tarcze.

I tu zaczynają się dwa małe problemy. W związku z tym że Forek ma o 5 mm krótsze uszy zwrotnicy niż STI trzeba zmniejszyć średnicę tarczy z 316 na 305-306 mm. Najzwyczajniej ją stoczyć. Druga sprawa, to średnica bębna - Forek ma 170 mm, STI 190 mm, więc są dwa wyjścia. 1 - grubsze okładziny hamulcowe od hamulca postojowego, 2. - stalowy insert zmniejszający średnicę bębna ze 190 mm na 170 mm. Pierwsze rozwiązanie prostsze, drugie pewniejsze. Generalnie nic trudnego do zrobienia od strony technicznej i nie ma dziadostwa. Osłony przeciwpyłowe odginamy lub przycinamy (z przodu zresztą również). Ja kupiłem używaną zwrotnicę z rozbitka i mierzyłem, rysowałem, przymierzałem, a wyniki tej pracy widzicie na zdjęciach :)

Gdyby nie krótsze uszy zwrotnicy zestaw z STI 2008+ pasowałby praktycznie idealnie (poza ręcznym). Dużo grzebałem za numerami hamulców tS'ów. Bardzo ciężko było coś znaleźć, a z Japonii dostałem info, że nie podadzą mi żadnych numerów katalogowych części dopóki nie podam VINu mojego tS'a :) Oczywiście nie mam tS'a, więc temat padł ale grzebałem, grzebałem i coś tam wygrzebałem. Wygląda na to, że zacisk z tS'a, mimo że wygląda jak z STI, to zupełnie inny zacisk z dłuższymi jarzmami. Ich numery to: prawy - ST26692SF000, lewy - ST26692SF010, a więc są inne niż zaciski z STI. Tarcze są identyczne jak z BRZ tS - nr ST26700YS001. Klocki są te same, co w STI 2003 - 20017. Niestety nie znalazłem manuali do tarczy i nie wiem, czy średnica bębna w BRZ to 170 czy 190 (to wiąże się pewnie z inną tarczą kotwiczną/osłoną przeciwpyłową). Coś obiło mi się o uszy, że 170 mm ale nich poprawi mnie ktoś, kto ma BRZ :) Jeśli to prawda, to najprostszym sposobem adaptacji Brembo na tył do Forestera SJ będzie zacisk z STI 2008+ i tarcza z BRZ tS pomniejszona do 305 mm średnicy. Pozostaje kwestia jej dostępności i ceny...

 

Pewnie wiecie ale różnica między tylnymi złotymi Brembo, a tylnymi czarnymi Brembo jest bardzo duża. Czarny zacisk jest dużo większy, tłoczek ma 40 mm (w złotych 36 mm) oraz ma inny offset.

 

Zdecydowanie warto wymienić tył, bo poprawia się znacząco balans hamulców. Przy Brembo GT czuć, że tył hamuje. Oczywiście wszystko było liczone pod kątem oryginału, żeby nie przeginać. Różnica procentowa nie jest znaczna, a jednak podczas jazdy wyraźnie czuć poprawę pracy całego układu hamulcowego. 

zaciski.JPG

  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, K0 MAR napisał:

Ogierów w sam raz ;)

Koszty to tak naprawdę kwestia za ile uda się wyrwać takie wnętrze. Trzeba przeglądać aukcje. czasami trafia się coś ciekawego w dobrej cenie. Teraz np. jest kierownica z Levorga za grosze ;)

Koszt hamulców poda Ci ASO. Używki to pewnie około 3 500 PLN za kompletny przód (nowe tarcze i klocki) i podobnie tył (nowe tarcze i klocki). Zaciski oczywiście używane.

 

Dzięki :) Miejsce faktycznie mało standardowe na 1,5 samochodu. Pozostałe wcale nie mniejsze, bo słupy ograniczają mobilność.

 

Dzięki ale i tak nie umywa się do Twojego ;) 

Generalnie złote Brembo na tył można sobie odpuścić. Adapterów brak, a rozstaw w jarzmach zacisku nie pasuje do rozstawu śrub w zwrotnicy. Jeśli by były, to sprawa jest prosta, bo pasują tarcze DBA ze zmniejszonym bębnem ale niestety adapter swoim kształtem nie będzie zapewniać bezpieczeństwa (mocne cieniowania w miejscach montażu zacisku żeby utrzymać offset tarczy) i dlatego nikt nie ryzykuje tego sprzedawać. Zrobić oczywiście się da ale to trochę rzeźba i strach.

 

Zaciski z STI 2008+ pasują plug&play. Nie potrzebne są żadne adaptery. Potrzebne są natomiast dłuższe o 10 mm śruby, niż te oryginalne z Forka (STI ma inny gwint!!!). Tarcza do takiego układu pasuje tylko od STI 2008+ ale musi być multi PCD (Forek ma 5x100, STI 5x114,3). Od new age'ów nie pasuje - jest inny offset (nawet mimo rozstawu 5x114,3 w hawku). To są zupełnie inne tarcze.

I tu zaczynają się dwa małe problemy. W związku z tym że Forek ma o 5 mm krótsze uszy zwrotnicy niż STI trzeba zmniejszyć średnicę tarczy z 316 na 305-306 mm. Najzwyczajniej ją stoczyć. Druga sprawa, to średnica bębna - Forek ma 170 mm, STI 190 mm, więc są dwa wyjścia. 1 - grubsze okładziny hamulcowe od hamulca postojowego, 2. - stalowy insert zmniejszający średnicę bębna ze 190 mm na 170 mm. Pierwsze rozwiązanie prostsze, drugie pewniejsze. Generalnie nic trudnego do zrobienia od strony technicznej i nie ma dziadostwa. Osłony przeciwpyłowe odginamy lub przycinamy (z przodu zresztą również). Ja kupiłem używaną zwrotnicę z rozbitka i mierzyłem, rysowałem, przymierzałem, a wyniki tej pracy widzicie na zdjęciach :)

Gdyby nie krótsze uszy zwrotnicy zestaw z STI 2008+ pasowałby praktycznie idealnie (poza ręcznym). Dużo grzebałem za numerami hamulców tS'ów. Bardzo ciężko było coś znaleźć, a z Japonii dostałem info, że nie podadzą mi żadnych numerów katalogowych części dopóki nie podam VINu mojego tS'a :) Oczywiście nie mam tS'a, więc temat padł ale grzebałem, grzebałem i coś tam wygrzebałem. Wygląda na to, że zacisk z tS'a, mimo że wygląda jak z STI, to zupełnie inny zacisk z dłuższymi jarzmami. Ich numery to: prawy - ST26692SF000, lewy - ST26692SF010, a więc są inne niż zaciski z STI. Tarcze są identyczne jak z BRZ tS - nr ST26700YS001. Klocki są te same, co w STI 2003 - 20017. Niestety nie znalazłem manuali do tarczy i nie wiem, czy średnica bębna w BRZ to 170 czy 190 (to wiąże się pewnie z inną tarczą kotwiczną/osłoną przeciwpyłową). Coś obiło mi się o uszy, że 170 mm ale nich poprawi mnie ktoś, kto ma BRZ :) Jeśli to prawda, to najprostszym sposobem adaptacji Brembo na tył do Forestera SJ będzie zacisk z STI 2008+ i tarcza z BRZ tS pomniejszona do 305 mm średnicy. Pozostaje kwestia jej dostępności i ceny...

 

Pewnie wiecie ale różnica między tylnymi złotymi Brembo, a tylnymi czarnymi Brembo jest bardzo duża. Czarny zacisk jest dużo większy, tłoczek ma 40 mm (w złotych 36 mm) oraz ma inny offset.

 

Zdecydowanie warto wymienić tył, bo poprawia się znacząco balans hamulców. Przy Brembo GT czuć, że tył hamuje. Oczywiście wszystko było liczone pod kątem oryginału, żeby nie przeginać. Różnica procentowa nie jest znaczna, a jednak podczas jazdy wyraźnie czuć poprawę pracy całego układu hamulcowego. 

zaciski.JPG

 

dzieki, ze chcialo Ci sie wszystko tak dokladnie opisac :)

 

ja planuje zalozyc Brembulce tylko na przod, zobaczymy jak to bedzie sprawowalo w FXT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy założeniu na przód Brembo z STI i zostawieniu pływających zacisków z tyłu przenosisz balans hamulców na przód. Efekt będzie taki, że mocniej będzie Ci hamował przodem (większe zużycie klocków i tarcz), a tył będzie odciążony. Zacisk jednotłoczkowy pływający nie lubi za bardzo takich sytuacji. Będziesz widział na tarczach o co mi chodzi ;) 

 

W sumie w wolnej chwili przeliczę zmiany momentu hamowania dla porównania:

- przód i tył OEM Forester

- przód Brembo STI i tył OEM Forester

- przód i tył Brembo STI

- Przód Brembo GT i tył Brembo STI

 

Ostatnie i pierwsze liczyłem. Różnica w balansie jest minimalna. W momencie hamowania znaczna (przód poprawa o 26%, tył o 31%). Powierzchnia tłoczka w przednim zacisku Forestera jest nawet większa, niż w Brembo GT (nie mówiąc już o Brembo STI). Różnica w momencie hamowania wynika z większej EFEKTYWNEJ średnicy tarczy Brembo GT (316 mm vs 332) oraz rodzaju zastosowanych klocków (ich współczynnika tarcia). Natomiast różnica w pojemności cieplnej obu układów to już niebo a ziemia :) Z tyłem jest podobnie, z tym że różnica w pojemności cieplej jest jeszcze większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, K0 MAR napisał:

Przy założeniu na przód Brembo z STI i zostawieniu pływających zacisków z tyłu przenosisz balans hamulców na przód. Efekt będzie taki, że mocniej będzie Ci hamował przodem (większe zużycie klocków i tarcz), a tył będzie odciążony. Zacisk jednotłoczkowy pływający nie lubi za bardzo takich sytuacji. Będziesz widział na tarczach o co mi chodzi ;) (...)

 

Wiekszosc HH ma wlasnie taki uklad hamulcowy - duze przednie tarcze i 4-tloczkowy zacisk oraz maluczkie tarcze i plywajacy zacisk 1-tloczkowy z tylu...

poza tym, nawet SIP sprzedawal homologowany BBK by Brembo tylko na przod do roznych Subarakow

 

zobaczymy, jak sie nie spodoba, zawsze mozna wrocic do serii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HH to samochody głównie z napędem na przednią oś. Większość tylnonapędówek (nawet te o niskiej mocy) ma tylne tarcze o zbliżonej średnicy lub większe niż przednie. 

Oczywiście masz rację :) To są niuanse i taki zestaw będzie działał. Kwestia zachowania się ABSu, zwłaszcza na śliskim. Natomiast jeśli chcesz mieć balans zbliżony do oryginalnego, to zmiana tyłu jest jak najbardziej wskazana.

Edytowane przez K0 MAR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj holowałem na płaskim i oprócz wrażenia że forester został do takich zadań stworzony pozostał niesmak zaślepki na zderzaku.

Zaślepka na wkręcenia haka holowniczego jest na wcisk ale praktycznie niczym nie dało się jej podważyć , po 5 min walki na ratunek przybył damski pilniczek ale zwykle nie worze tego typu asortymentu jest na to jakiś sposób czy trzeba wozić płaski śrubokręt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...