Nowy Subaru Forester MY2013

[Karenz]

To nie jest kurnik ale właściwie wklęsły  otwór w pochylonej masce .  W forku nie da się pochylić maski do przodu stąd takie rozwiązanie . 

Widać wyraźnie różnice w wystawianiu omawianego elementu 

 

 

W forku praktycznie maska jest płaska

Edytowane 24 Grudnia 2016 przez Karenz

[Karas]

 

 

To chyba nie jest kwestia bezpieczeństwa, bo Levorg (który jest o wiele nowszym modelem od Forestera) kurnik posiada, tak samo jak STI. 

to jest kwestia bezpieczeństwa  pieszych. Kurnik w Levorgu czy STI jest tak zaprojektowany ze "jest jakos tam bezpieczny" w testach z udziałem pieszych -zresztą gdzieś o tym na forum już było

[Piotr123456]

A będzie ktoś z was panowie sprzedawał Forestera IV w przeciągu + - 2 lat,pytam o 2.0XT Platinum.Szukam Forka III ale jak tak dalej pójdzie,to poczekam i dołoże do IV może będzie łatwiej kupić niż III.W Polsce Forestera III praktycznie nie ma,a nie zapłacę 50 tys za padlinę,w Niemczech za III,trzeba zapłacić tyle co w Polsce za IV.

[marcinok]

Niemartw się...za 2 lata będzie dużo XT w sprzedaży. Już jest ich niamało i ceny też nie wysokie zwłaszcza tych z USA. Chyba warto poczekać jak masz czym jeździć.

[Piotr123456]

Te z usa to w 90% pokarm dla hien,a wiesz co jedzą hieny?:) Masz rację,jak dobrze poszukasz to kupisz Forka IV za 70 tys z 2014 roku.Właśnie mam czym jeździć,i tak się sam zastanawiam czy warto płacić 60 tys za Forka  III czy poczekać do 2019 ,dozbierać grosza,pewnie będzie już następna generacja to i IV potanieje,myślę,ze za 80 tys będzie można kupić ładne auto.

A jest ktoś na forum kto sprowadza auta Subaru z Niemiec.

[B-52]

Kto?

[Piotr123456]

To było pytanie:)

Tylko znak zapytania zjadło;P

Powinno być tak:

 

A jest ktoś na forum kto sprowadza auta Subaru z Niemiec.?

[promil_one]

Te z usa to w 90% pokarm dla hien,a wiesz co jedzą hieny?:) Masz rację,jak dobrze poszukasz to kupisz Forka IV za 70 tys z 2014 roku.Właśnie mam czym jeździć,i tak się sam zastanawiam czy warto płacić 60 tys za Forka III czy poczekać do 2019 ,dozbierać grosza,pewnie będzie już następna generacja to i IV potanieje,myślę,ze za 80 tys będzie można kupić ładne auto.

A jest ktoś na forum kto sprowadza auta Subaru z Niemiec.

Dokladnie jest tak jak piszesz. Ja szukajac dla siebie lub dla znajomych uzywki zawsze zaczynam od 3-4 najdrozszych z danego modelu/rocznika. Mozna kupic 2 latka z mniejszym ptzebiegiem a wygladakacego gorzej niz 4 latek z wiekszym. Zalezy czy ktos kupil auto jako czysto uzytkowy przedmiot czy jako spelnienie marzen. Jak ja sprzedawalem 6 letniego accorda nie mial ani jednej ryski w srodku. Ha wygladal jak nowy. Po 6 latach sprzedalem go za 60℅ ceny zakupu. Fakt na rynku byly dostepne te same rocznikowo i przebiegowo ( niby) modele za 40℅ ceny zakupu ale... No wlasnie moj kupujacy nie mial zadnych ale. Dzialajac we wlasnym interesie prognozuje ze dobry 4 latek z dokupiona gwarancja na 5 lat, serwisowany, w idealnym stanie powinien kosztowac nawet i 90 tys. Szczegolnie ze to japonczyk z krwi i kosci

 

Pozdrawiam i Szczesliwego Nowego Roku zycze wszystkim forumowiczom .

[Piotr123456]

A jaki jest koszt właśnie tej przedłużonej gwarancji ?Tam jest chyba do 5 lat lub 150 tys.

[promil_one]

Z tego co pamietam to 3 tys z groszem choc ja mailem gratis.

 

Pozdrawiam, Promil_one

Heh choc z drugiej strony nic nie jest gratis ) jakby nie było

Heh choc z drugiej strony nic nie jest gratis ) jakby nie było

[Piotr123456]

To tak jeszcze znośnie,myślałem,że więcej się płaci.

[przemekka]

http://www.subaru.pl/ppg.html

[pat]

Pisałem już w oddzielnym dziale Forestera, ale może nie każdy widział. Spróbuję tutaj.

 

Od pewnego czasu zauważam dziwny dźwięk podczas schodzenie/wkręcania się na obroty obecnego Forestera XT. Metaliczne stuki? Jakby coś wpadało w rezonans? Ciężko mi to nazwać. Słyszalne szczególnie podczas schodzenia z obrotów w zakresie 900-1200 rpm. Bez znaczenia, czy "ciepły" lub "zimny". Pojawia się cały czas.

 

 

Link do filmiku, na którym staram się to pokazać:

 

 

Pamiętam, że podobne zagadnienie było poruszane tutaj daaawno temu (jakieś 300-400 stron wstecz ), ale nie mogę teraz tego znaleźć. Jak jest u Was?

 

Możliwe, ze to ja pisałem na ten temat, ale nie bylo odzewu. U mnie sie tak dzieje przy tych samych obrotach i to juz w drugim forku. To samo mialem w modelu 2013 i teraz w tym 2016. Jezeli tak bedzie i nie zrobia tego w serwisie to raczej Subaru juz wiecej nie zagosci u mnie w domu. Poprostu mnie to irytuje w aucie za 160tys i z przebiegiem 15tys. U mnie jest taki dzwiek bardziej jakby gdzies guma tarła przy schodzeniu z obrotow.

Edytowane 31 Grudnia 2016 przez pat

[rafacon]

Z tego co pamietam to 3 tys z groszem choc ja mailem gratis.

 

Pozdrawiam, Promil_one

Heh choc z drugiej strony nic nie jest gratis ) jakby nie było

Heh choc z drugiej strony nic nie jest gratis ) jakby nie było

Jeżeli dobrze zrozumiałem.... U mnie w CH jest tak, że jeżeli przeglądy robi sie w ASO, to ASO przedłuża fabryczne 3 lata na kolejne 2 bezpłatnie. Albo w dowolnym momencie (nawet po upływie 3 lat) można wykupić 4 lub 4+5.

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

[Miałki]

 

Pisałem już w oddzielnym dziale Forestera, ale może nie każdy widział. Spróbuję tutaj.

Od pewnego czasu zauważam dziwny dźwięk podczas schodzenie/wkręcania się na obroty obecnego Forestera XT. Metaliczne stuki? Jakby coś wpadało w rezonans? Ciężko mi to nazwać. Słyszalne szczególnie podczas schodzenia z obrotów w zakresie 900-1200 rpm. Bez znaczenia, czy "ciepły" lub "zimny". Pojawia się cały czas.

Link do filmiku, na którym staram się to pokazać:

Pamiętam, że podobne zagadnienie było poruszane tutaj daaawno temu (jakieś 300-400 stron wstecz ), ale nie mogę teraz tego znaleźć. Jak jest u Was?

Możliwe, ze to ja pisałem na ten temat, ale nie bylo odzewu. U mnie sie tak dzieje przy tych samych obrotach i to juz w drugim forku. To samo mialem w modelu 2013 i teraz w tym 2016. Jezeli tak bedzie i nie zrobia tego w serwisie to raczej Subaru juz wiecej nie zagosci u mnie w domu. Poprostu mnie to irytuje w aucie za 160tys i z przebiegiem 15tys. U mnie jest taki dzwiek bardziej jakby gdzies guma tarła przy schodzeniu z obrotow.

To słychać podczas jazdy czy na postoju też jak przgazujesz?

[pat]

Na postoju tez jak obroty sa podniesione do ponad 1000 i schodza w dol.

[pat]

Dzieki za namiar. Jak wroce do domu to podjade tam, zeby sprawdzili co moze byc przyczyna, bo ASO w poprzednim forku sprawdzalo ale nie mogli znalesc skad idzie ten dzwiek.

[jaszyn]

Mam taki dzwięk a przynajniej bardzo podobny praktycznie od nowości (teraz prawie 90kkm),  zgłaszałem w ASO niby słyszą ale nie wiedzą co czyli TTTM. Olałem to nie słyszę ale ciągle jest, nie narasta intensywność wiec olewam, to jest bardzo cichę,  u mnie, trzeba się wsłuchać -ja mylse że jakis paski albo koła rezonują. Jakbyś ustalił przyczynę to daj znać na forum. 

[luki266]

A nie jest to czasem od sprzęgła klimatyzacji?

 

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

[Lisek]

U mnie wyje to samo od 30 tys km, teraz 67500 i jakby mocniej. Nie jest to sprzeglo klimy bo ono robi charakterystyczny klik jak sie zalacza.

 

Miałki wiesz ze na tym forum nie wolno wprost reklamowac warsztatow konkurencyjnych dla ASO?

[Miałki]

Nie ma innego forum subaru. ASO z tego co piszecie nie ogarnia tematu. W każdym z wątków są jakieś płacze na ASO, zwłaszcza w wątku o użytkowniku któremu padł motor po 36 tyś km. Naszym obowiązkiem jest pomóc.

[Lisek]

Tak sie sklada ze jest inne forum subaru:) Widze ze bardzo chcesz stanowic tutaj zasady mowiac ktore watki sa dla kogo i lamiac zasady ustalone od samego poczatku. Jest przyjete ze namiary na inne warsztaty niz ASO podajemy na priv.

[RobBob]

Mam taki dzwięk a przynajniej bardzo podobny praktycznie od nowości (teraz prawie 90kkm),  zgłaszałem w ASO niby słyszą ale nie wiedzą co czyli TTTM. Olałem to nie słyszę ale ciągle jest, nie narasta intensywność wiec olewam, to jest bardzo cichę,  u mnie, trzeba się wsłuchać -ja mylse że jakis paski albo koła rezonują. Jakbyś ustalił przyczynę to daj znać na forum.

 

Tak jak kolega wyżej, dokładnie to samo choć 53kkm, te same podejście mam, nie narasta więc jeżdżę dalej. Ale jest i niepokoi mnie dużo bardziej uruchamianie silnika po dłuższym postoju (po nocy) moment uruchomienia silnika to praca coś ok sekundy tak jakby głośniej, metaliczne i zaraz przyłumiony normalny dźwięk silnika. Nic mi do głowy nie przychodzi, ale dźwięk przypomina mi dawny czas gdy Polonezem z przyczepą Niewiadów była Grecja i po powrocie wymeczony silnik dawał te same objawy ale kilkusekundowe i wtedy to pompa oleju dala ciała i panewki do wymiany. Brzmi strasznie ale to ten sam dźwięk z przeszłości. Choć dzisiejsze technologie, multum czujników, soft....... itd, to raczej niemożliwe. Przeglądy zgodnie z instrukcją, spalanie 9,2 wiec buta nie ma. Jak jest ciepły to odpala bez tych dźwięków. Prośba byście sprawdzili to u siebie. A może TTTM.

[Wojtek Hopkins]

Tttm. Tez tak mam i mam już to w d...e. Pozdrawiam

[Miałki]

No cóż, silniki w autach osobowych nie są wyposażone w pompę wstępnego przesmarowania. Start zimnego motoru odbywa się praktycznie bez smarowania. To najgorszy moment dla silnika, z tąd te nie miłe dla ucha dźwięki.