Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

Może i się spotka. Ale dopiero, jak trądziku się pozbędzie :D

A BTW - wczoraj odwoziłem dziecko na Mazury (Forkiem), w sumie ponad 600 km, średnie spalanie z trasy - 8,2. @Madox - nie 18,2, tylko 8,2 ;)

Natomiast miałem dziwny objaw. Po zatrzymaniu się obroty spadły w okolice 400 a samochodem zaczęło rzucać jak kotem po tabletkach. Po przegazowaniu problem znikł, więcej się nie powtórzył.

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat LED-ów /dla niektórych niestety :) / - wciąż powraca...

 

Jako, że nie byłem zbyt zadowolony z tych Ledów z SIP-u /montowanych w skrzelach/ z powodu ograniczonej ich widoczności

 

Wzmocniłem całość - oświetleniem fabrycznym ale zamiast tradycyjnych żarówek P13W - zamontowałem w ich miejsce żarówki LED

- bo gryzły mi się stylistycznie po całości, poza tym wersja z Ledowymi żarówkami jest bardziej widoczna

 

Już wcześniej taki patent podawali inni koledzy - zatem zakupiłem takie żarówki

http://allegro.pl/zarowka-led-p13w-6w-smd-drl-audi-a4-b8-508-yeti-i5384950222.html 

i opiłowałem dolny pierścień ok 2mm na średnicy zamontowałem i wygląda to tak jak na zdjęciach poniżej.

 

Wniosek jest taki, że te Ledy z ASO pełnią generalnie tylko rolę dekoracyjną a faktycznie widać nas tylko na tych fabrycznych dziennych.

 

Przy okazji podczas wakacyjnych wyjazdów widziałem już kilka FXT i najbardziej widoczny z daleka był ten, który miał dołożone najczęściej spotykane - zwykłe poziome Ledy w dolnej części zderzaka - jest tam taka luka na ok 4-5cm szerokości. Może nie wygląda to elegancko i fabrycznie - ale widać to z daleka i jest możliwość założenia czegoś firmowego /Philips, osram/ już za 400 - 600zł.

 

A i mi też w tych Ledach z Sip-u padł już jeden ledzik - wymieniono na gwarancji.

 

 

 

post-15606-0-75910600-1437398178_thumb.jpgpost-15606-0-50190400-1437398179_thumb.jpgpost-15606-0-90642000-1437398179_thumb.jpgpost-15606-0-53318600-1437398180_thumb.jpgpost-15606-0-96365700-1437398181_thumb.jpgpost-15606-0-01173700-1437398255_thumb.jpgpost-15606-0-20945700-1437398724_thumb.jpg

Edytowane przez jozef1972
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Natomiast miałem dziwny objaw. Po zatrzymaniu się obroty spadły w okolice 400 a samochodem zaczęło rzucać jak kotem po tabletkach. Po przegazowaniu problem znikł, więcej się nie powtórzył.

A długo to trwało?
Czy natychmiast "przegazowałeś" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy chcecie ode mnie z tym spalaniem.Byłem na jednej jezdzie i podniosłem całe spalanie,pojechałem ,po tym co mówiliście na drugą i wykasowałem średnie i wróciłem i było 20.To auto po mieście miało straszny problem z obniżeniem spalania ,zaczęło chyba od ponad 20 i nie mogło zejść zdaje się poniżej 17 ,a starałem się jechać delikatnie po mieście.I jechałem delikatnie,nigdy normalnie tak nie jeżdżę.CLA AMG 360koni zboksowane i jak wyjechałem na miasto ,wystarczyło trochę mniej gazu i spalanie spadało w oczach-a też zaczynało od 20 ,czy ponad 20.W zasadzie byłem w szoku jadąc tym xt,bo nigdy w żadnym aucie nie miałem sytuacji,żeby jadąc tak delikatnie,spalanie tak nie chciało się obniżać ze startowego ,które zawsze jest wysokie w każdym aucie.Po tej jeżdzie wyjechałem swoim Outbackiem dieslem i jechałem tak nieekonomicznie ,jak potrafię na podobnym odcinku.Pedał w podłogę,mimo ,że nie było takiej potrzeby,ostro po mieście,170 na trasie i po tych 25km może ,miałem średnie 6.8.Czyli 6.8 versus 20

A żona wczoraj zrobiła trasę Tuchola-Elb i komp jej 6.9 pokazał w domu po zgaszeniu silnika, dziś chodzi dumna (Forek XT, nie SBD) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zasobą turbolentną jazdę próbną Foresterem 2.0D z CVT w wersji Comfort S. Jazda próbna była by fajniejsza, gdyby nie małe zdarzenie: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/76459-willkommen-in-österreich-czyli-drogowe-zapiski-emigranta/?p=2288521

 

Krótkie spostrzeżenie - skrzynia CVT bardzo fajnie współpracuje z SBD - podoba mi się to połączenie - o czym już pisałem przy okazji Outbackiem. Samochód przyspiesza płynnie, symuluje biegi przy mocniejszym wciśnięciu gazu, a jazda jest naprawdę płynna i megawygodna w korkach. 

 

Fotele - pozycja w porównaniu do XV jest bardziej wyprostowana i fotele są wyższe, ale dzięki temu łatwiej obserwować drogę i bardzo łatwo operować pedałami. Trzymanie boczne - nawet nie zwróciłem uwagi. Ale pozycja za kierownicą, ergonomia - bardzo fajnie. 

 

Wyciszenie - jest na przyzwoitym poziomie - porównywalne z moim wyciszonym XV. Do 110km/h nie odczuwałem żadnego dyskomfortu. Opony BridgestoneDueler H/P Sport toczyły się w miarę cicho. 

 

Układ kierowniczy daje więcej czucia niż w XV. Zawieszenie sprężyste, ale komfortowe. 

 

Nowy panel multimedialny wygląda lepiej. Cieszę się, że nie zrezygnowano z "daszka" - wyświetlacz na górze ma nową szatą graficzną, cieszy mnie też to, że pokrętła klimatyzacji pozostały takie jak w XV - dla mnie to bardzo praktyczne rozwiązanie. Wersja Comfort S(port) ma co prawda Mirror Link i coś tam jeszcze, ale niestety nie ma nawigacji, co mnie trochę zmartwiło. 

 

To była moja pierwsza jazda Foresterem i spodobało mi się to auto. Czyli Outbacka prawdopodobnie nie będzie :P

 

PS: dla tych, co się zajmują spalaniem - to w egzemplarzu testowym (1800km przebiegu) z moją jazdą próbną wynosiło 7,2.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co Wy chcecie ode mnie z tym spalaniem.Byłem na jednej jezdzie i podniosłem całe spalanie,pojechałem ,

po tym co mówiliście na drugą i wykasowałem średnie i wróciłem i było 20.To auto po mieście miało straszny

problem z obniżeniem spalania ,zaczęło chyba od ponad 20 i nie mogło zejść zdaje się poniżej 17 ,

a starałem się jechać delikatnie po mieście.I jechałem delikatnie,nigdy normalnie tak nie jeżdżę.

CLA AMG 360koni zboksowane i jak wyjechałem na miasto ,wystarczyło trochę mniej gazu i spalanie

spadało w oczach-a też zaczynało od 20 ,czy ponad 20.W zasadzie byłem w szoku jadąc tym xt,bo

nigdy w żadnym aucie nie miałem sytuacji,żeby jadąc tak delikatnie,spalanie tak nie chciało się

obniżać ze startowego ,które zawsze jest wysokie w każdym aucie.Po tej jeżdzie wyjechałem swoim

Outbackiem dieslem i jechałem tak nieekonomicznie ,jak potrafię na podobnym odcinku.Pedał w podłogę,

mimo ,że nie było takiej potrzeby,ostro po mieście,170 na trasie i po tych 25km może ,miałem średnie 6.8.Czyli 6.8 versus 20

Madox, twierdzę że pierdzielisz głupoty jak mały Kazio po kilku głębszych.

Forestera XT mam, Outbacka-a SBD miałem przez 4 lata - do grudnia ub. roku.

Spalanie w FXT - dzisiaj pokazuje 11.8 L /100 z ostatnich 2500 km, gdzie poganiałem w trybie S#, standartowo jeżdżę w trybie S, miasto,

trasy, autostradowo, do tego sobota na torze w SJS.

Outback - w mieście przy normalnej jeżdzie palił mi 7.8-8.4 l/100.

Twierdzę więc że w przypadku FXT z nieznanego mi powodu kłamiesz - a wielokrotnie złapany dalej brniesz w swoje, zawyżając spalanie o 100%,

tak w OBK - zaniżasz o 25%.

Jaki masz w tym cel - nie mam pojęcia.

Zatem aby uciąć te dywagacje rzucam Ci rękawicę - jeżdżę sporo po Polsce - małopolska również jest często na moim "celowniku" .

Zatem proponuję - przy najbliższej okazji spotykamy się - pokazujesz mi swój dowód osobisty aby udowodnić że jesteś osobą pow. 18 r.ż.

do tego pokazujuesz prawo jazdy i jedziesz moim samochodem. Ja cały przejazd filmuję na video. Liczniki zerujemy przed startem i oglądamy po zakończeniu testu.

Oczywiście ja będę czuwał nad tym żebyś mi nie rozbił samochodu, ani nie natrzaskał zdjęć na moje konto

(może na wszelki wypadek skopiuję sobie Twoje doikumenty żeby wiedzieć kogo wskazać jak będą zdjątka przychodzić).

Jeśli okaże się że nie "wyrobiłeś" 20 litrów/100 przepraszasz wszystkich z którymi rozmawiałeś i którym wciskałeś swoje ciemnoty,

wymieniająć ich z nicka - jeden po drugim. Jeździmy ostro ale "z głową" - zarówno w mieście jak i poza.

Wchodzisz ?

 

Chętnie,dowodu chyba nie będę musiał pokazywać,mając 41lat trudno mieć wątpliwości o pełnoletność.Możemy to zrobić w Krakowie.Najchętniej wziąłbym xt na weekend od jakiegoś dealera(sobota nawet o 14 zabieram,poniedziałek 9 rano oddaje)ale Subaru tego chyba nie praktykuje. Spalanie jest chyba w zasadzie jedyną rzeczą ,która powstrzymywałaby mnie przed zmianą w styczniu OBK na XT.Choć...gdybym chciał powiedzieć gdzie jest obecna motoryzacja,musiałbym wkleić dzisiejszy test Mercedesa GLC na Autogalerii,a za to zaś by mnie zbanowali Edytowane przez madox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co Wy chcecie ode mnie z tym spalaniem.Byłem na jednej jezdzie i podniosłem całe spalanie,pojechałem ,

po tym co mówiliście na drugą i wykasowałem średnie i wróciłem i było 20.To auto po mieście miało straszny

problem z obniżeniem spalania ,zaczęło chyba od ponad 20 i nie mogło zejść zdaje się poniżej 17 ,

a starałem się jechać delikatnie po mieście.I jechałem delikatnie,nigdy normalnie tak nie jeżdżę.

CLA AMG 360koni zboksowane i jak wyjechałem na miasto ,wystarczyło trochę mniej gazu i spalanie

spadało w oczach-a też zaczynało od 20 ,czy ponad 20.W zasadzie byłem w szoku jadąc tym xt,bo

nigdy w żadnym aucie nie miałem sytuacji,żeby jadąc tak delikatnie,spalanie tak nie chciało się

obniżać ze startowego ,które zawsze jest wysokie w każdym aucie.Po tej jeżdzie wyjechałem swoim

Outbackiem dieslem i jechałem tak nieekonomicznie ,jak potrafię na podobnym odcinku.Pedał w podłogę,

mimo ,że nie było takiej potrzeby,ostro po mieście,170 na trasie i po tych 25km może ,miałem średnie 6.8.Czyli 6.8 versus 20

Madox, twierdzę że pierdzielisz głupoty jak mały Kazio po kilku głębszych.

Forestera XT mam, Outbacka-a SBD miałem przez 4 lata - do grudnia ub. roku.

Spalanie w FXT - dzisiaj pokazuje 11.8 L /100 z ostatnich 2500 km, gdzie poganiałem w trybie S#, standartowo jeżdżę w trybie S, miasto,

trasy, autostradowo, do tego sobota na torze w SJS.

Outback - w mieście przy normalnej jeżdzie palił mi 7.8-8.4 l/100.

Twierdzę więc że w przypadku FXT z nieznanego mi powodu kłamiesz - a wielokrotnie złapany dalej brniesz w swoje, zawyżając spalanie o 100%,

tak w OBK - zaniżasz o 25%.

Jaki masz w tym cel - nie mam pojęcia.

Zatem aby uciąć te dywagacje rzucam Ci rękawicę - jeżdżę sporo po Polsce - małopolska również jest często na moim "celowniku" .

Zatem proponuję - przy najbliższej okazji spotykamy się - pokazujesz mi swój dowód osobisty aby udowodnić że jesteś osobą pow. 18 r.ż.

do tego pokazujuesz prawo jazdy i jedziesz moim samochodem. Ja cały przejazd filmuję na video. Liczniki zerujemy przed startem i oglądamy po zakończeniu testu.

Oczywiście ja będę czuwał nad tym żebyś mi nie rozbił samochodu, ani nie natrzaskał zdjęć na moje konto

(może na wszelki wypadek skopiuję sobie Twoje doikumenty żeby wiedzieć kogo wskazać jak będą zdjątka przychodzić).

Jeśli okaże się że nie "wyrobiłeś" 20 litrów/100 przepraszasz wszystkich z którymi rozmawiałeś i którym wciskałeś swoje ciemnoty,

wymieniająć ich z nicka - jeden po drugim. Jeździmy ostro ale "z głową" - zarówno w mieście jak i poza.

Wchodzisz ?

 

Chętnie,dowodu chyba nie będę musiał pokazywać,mając 41lat trudno mieć wątpliwości o pełnoletniość.Możemy to zrobić w Krakowie.Najchętniej wziąłbym xt na weekend (sobota nawet o 14 zabieram,poniedziałek 9 rano oddaje) Spalanie jest jedyną rzeczą ,która powstrzymuje mnie przed zmianą w styczniu OBK na XT.Choć...gdybym chciał powiedzieć gdzie jest obecna motoryzacja,musiałbym wkleić dzisiejszy test Mercedesa GLC na Autogalerii,a za to zaś by mnie zbanowali

 

OK, zatem kiedy będę jechał do KRK dam znać.

Samochodu na weekend Ci nie dam - sorki. Nie jestem dealerem ani wypożyczalnią czy tym bardziej SIP. To mój własny prywatny samochód,

a do domu jakoś będę musiał wrócić.

Zatem - trzymam za słowo i widzimy się zapewne w sierpniu.

Edytowane przez MForbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast miałem dziwny objaw. Po zatrzymaniu się obroty spadły w okolice 400 a samochodem zaczęło rzucać jak kotem po tabletkach. Po przegazowaniu problem znikł, więcej się nie powtórzył.

A długo to trwało?

Czy natychmiast "przegazowałeś" ?

Potelepał się z 10 sekund. Dłużej nie czekałem, tylko przegazowałem

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MForbi ,to oczywiste,że nie dasz mi własnego auta na weekend,tak jak napisałem ,pytałem u dealerów,ale nie ma takiej praktyki.Choć w bardzo wielu markach jest

Dziwne to co piszesz, ja wielokrotnie dostałem auto na weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat LED-ów /dla niektórych niestety :) / - wciąż powraca...

 

Jako, że nie byłem zbyt zadowolony z tych Ledów z SIP-u /montowanych w skrzelach/ z powodu ograniczonej ich widoczności

 

Wzmocniłem całość - oświetleniem fabrycznym ale zamiast tradycyjnych żarówek P13W - zamontowałem w ich miejsce żarówki LED

- bo gryzły mi się stylistycznie po całości, poza tym wersja z Ledowymi żarówkami jest bardziej widoczna

 

Już wcześniej taki patent podawali inni koledzy - zatem zakupiłem takie żarówki

http://allegro.pl/zarowka-led-p13w-6w-smd-drl-audi-a4-b8-508-yeti-i5384950222.html 

i opiłowałem dolny pierścień ok 2mm na średnicy zamontowałem i wygląda to tak jak na zdjęciach poniżej.

 

Wniosek jest taki, że te Ledy z ASO pełnią generalnie tylko rolę dekoracyjną a faktycznie widać nas tylko na tych fabrycznych dziennych.

 

Przy okazji podczas wakacyjnych wyjazdów widziałem już kilka FXT i najbardziej widoczny z daleka był ten, który miał dołożone najczęściej spotykane - zwykłe poziome Ledy w dolnej części zderzaka - jest tam taka luka na ok 4-5cm szerokości. Może nie wygląda to elegancko i fabrycznie - ale widać to z daleka i jest możliwość założenia czegoś firmowego /Philips, osram/ już za 400 - 600zł.

 

A i mi też w tych Ledach z Sip-u padł już jeden ledzik - wymieniono na gwarancji.

 

 

 

attachicon.gif20150711_165436.jpgattachicon.gif20150711_165443.jpgattachicon.gif20150711_165449.jpgattachicon.gif20150711_173339.jpgattachicon.gif20150711_180156.jpgattachicon.gif20150713_080403.jpgattachicon.gif20150620_180205.jpgattachicon.gif20150713_080403.jpgattachicon.gif20150713_080403.jpgattachicon.gif20150713_080403.jpg

Bardzo fajnie wyszły Ci te dzienne ledy z ledami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Natomiast miałem dziwny objaw. Po zatrzymaniu się obroty spadły w okolice 400 a samochodem zaczęło rzucać jak kotem po tabletkach. Po przegazowaniu problem znikł, więcej się nie powtórzył.

A długo to trwało?

Czy natychmiast "przegazowałeś" ?

Potelepał się z 10 sekund. Dłużej nie czekałem, tylko przegazowałem

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

 

W moim od czasu do czasu "po silniku przechodzi dreszcz" trochę tak jak by miał zgasnąć.

Ale nigdy nie zgasł. To ponoć efekt samokalibracji. (da się to technicznie uzasadnić)

Występuje sporadycznie, może raz na miesiąc, może dwa miesiące.

Zawsze zaraz po zatrzymaniu. Przywykłem i nie zwracam uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forester XT USA  250KM trasa 400km pełen bagażnik, pierwsze 40km pokazówka przyspieszenia dla trojga współtowarzyszy podróży dalsza jazda zgodna z przepisami do 120 km/h spalanie 27 mil/galon co łatwo policzyć 235,2 ;27=8,711111111 l/100km

 

Madox jeżdzić to trza umić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh moze macie wersje amerykanska i to w galonach bylo. No chyba ze zonke holowali na zgaszonym silniku to spalanie takie jest mozliwe

Mnie w kraju nie ma, sama jechała więc nie wiem czy holowali ;) Wersja jak najbardziej Polska.

Twierdzi, że był ruch a potem padał deszcz to jechała powoli tak 100 nie przekraczała, podejrzewam że wiatr był w plecy.

Natomiast jestem pewien, że mnie takiego wyniku nie da się uzyskać :)

 

A Madoxa na "szkołe jazdy Subaru" do mojej żony trzeba wysłać :)

Edytowane przez Jaca68
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co wypisujesz te bzdety, przecież i tak nikt nie wierzy, że masz jakiekolwiek Subaru. A jśli faktycznie masz, to czym prędzej je sprzedaj. Nie przynoś marce wstydu

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co powiesz wtedy?

Nie chciej wiedzieć. Odsyłam do wątku Levorga i poziomu zrozumienia, jaki tam właśnie prezentujesz. Jeśli faktycznie nie jesteś pryszczatą ofiarą naszego obecnego systemu edukacji, to :facepalm:

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...