Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Co do oliwy.... był Mobil 1 który przy 170-180 km/h potrafił dojść do 112 stopni @ 22-23 stopniach na zewnątrz

                       jest Millers który przy 170-180 km/h potrafi dojść do 103 stopni @ 33-35 stopniach na zewnątrz .....

 

Jak to mówiła pewna reklama....." po co przepłacać skoro nie widać różnicy".

tu niestety różnicę widać i chyba warto przepłacać... :).

 

P.S. Tylko jedna sprawa jest "dziwna" w rozumowaniu pewnych osób.....  skoro 150-160 koła stać było wydać na auto to czemu teraz szukają "oszczędności" na oleju??!! a co za różnica jest czy dodacie te 400-500 pln do rocznej eksploatacji pojazdu??!! A wg. Mnie naprawa silnika jest droższa niż ta jedna wymiana oleju i filtra ekstra.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Tommi1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Co do oliwy.... był Mobil 1 który przy 170-180 km/h potrafił dojść do 112 stopni @ 22-23 stopniach na zewnątrz

                       jest Millers który przy 170-180 km/h potrafi dojść do 103 stopni @ 33-35 stopniach na zewnątrz .....

 

Jak to mówiła pewna reklama....." po co przepłacać skoro nie widać różnicy".

tu niestety różnicę widać i chyba warto przepłacać... :).

 

P.S. Tylko jedna sprawa jest "dziwna" w rozumowaniu pewnych osób.....  skoro 150-160 koła stać było wydać na auto to czemu teraz szukają "oszczędności" na oleju??!! a co za różnica jest czy dodacie te 400-500 pln do rocznej eksploatacji pojazdu??!! A wg. Mnie naprawa silnika jest droższa niż ta jedna wymiana oleju i filtra ekstra.

 

Pozdrawiam

 

Tak z ciekawości możesz podać DOKŁADNIE który Millers?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co za różnica jest czy dodacie te 400-500 pln do rocznej eksploatacji pojazdu??!! A wg. Mnie naprawa silnika jest droższa niż ta jedna wymiana oleju i filtra ekstra.

I tak raz na rok olej trzeba wymienic. W ASO ceny quazara, millersa czy motula nie roznia sie  miedzy soba. Skoro producent nie nakazuje zmiany oleju po 5 k km to ja bym sie jednak tego trzymał. Czytałem na forum przypadki ze po zmianie fabrycznego oleju po 5 k km auto zaczeło  barac olej, natomiast nie znalezlem informacji zeby silnik sie rozleciał albo zatarl bo ktos nie wymienił oleju po 5k km... Zreszta kazdy robi jak uwaza :)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Nie mniej jak komuś zależy na redukcji kosztów może przyjechać ze swoim olejem

No, nie wiem. Dealer, podobnie jak restauracja, zarabia na materiale i usłudze. 

Ja tam do restauracji nigdy nie chodzę z własnymi wiktuałami, nawet własnego piwa ( choć w sklepie dużo tańsze !) nie przynoszę :mrgreen: 

Pozdrowienia

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a co za różnica jest czy dodacie te 400-500 pln do rocznej eksploatacji pojazdu??!! A wg. Mnie naprawa silnika jest droższa niż ta jedna wymiana oleju i filtra ekstra.

I tak raz na rok olej trzeba wymienic. W ASO ceny quazara, millersa czy motula nie roznia sie  miedzy soba. Skoro producent nie nakazuje zmiany oleju po 5 k km to ja bym sie jednak tego trzymał. Czytałem na forum przypadki ze po zmianie fabrycznego oleju po 5 k km auto zaczeło  barac olej, natomiast nie znalezlem informacji zeby silnik sie rozleciał albo zatarl bo ktos nie wymienił oleju po 5k km... Zreszta kazdy robi jak uwaza :)

 

No tak jak mówisz... (... Zreszta kazdy robi jak uwaza...).   Nikt nikogo nie zmusi do częstszego wymieniania oleju ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro nie jezdziles na innym oleju to nie masz porównania a jak nie masz porównania to ja bym nie polecał :)

Ja to samo co ty moge powiedziec o Quazarze ale go nie polecam bo porównania z innym olejem nie mam. Ja wybrałem wyrób polski - jak to sie mówi cudze chwalicie a swojego nie znacie...

Ja jak miałem SBD to 30000km zrobiłem na Lotosie. Padnięty EGR, duże ubytki oleju. Zmieniłem na Millersa i do 85000km zdecydowana poprawa ;) praktycznie przestał brać olej, EGR nie padł i jakoś tak chyba lepiej chodził ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie mniej jak komuś zależy na redukcji kosztów może przyjechać ze swoim olejem

No, nie wiem. Dealer, podobnie jak restauracja, zarabia na materiale i usłudze. 

Ja tam do restauracji nigdy nie chodzę z własnymi wiktuałami, nawet własnego piwa ( choć w sklepie dużo tańsze !) nie przynoszę :mrgreen:

Pozdrowienia

 

 

 

ale w dalszym ciągu to lepiej żeby ASO wymieniło ten olej, sprzedało filtr i skasowało za usługę niż Pan "Mecio" w garażu.

Szczerze mówiąc ceny w ASO są tak konkurencyjne, że wątpię żeby ktoś szukał tych parę złotych oszczędności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

Co do oliwy.... był Mobil 1 który przy 170-180 km/h potrafił dojść do 112 stopni @ 22-23 stopniach na zewnątrz

                       jest Millers który przy 170-180 km/h potrafi dojść do 103 stopni @ 33-35 stopniach na zewnątrz .....

 

Jak to mówiła pewna reklama....." po co przepłacać skoro nie widać różnicy".

tu niestety różnicę widać i chyba warto przepłacać... :).

 

P.S. Tylko jedna sprawa jest "dziwna" w rozumowaniu pewnych osób.....  skoro 150-160 koła stać było wydać na auto to czemu teraz szukają "oszczędności" na oleju??!! a co za różnica jest czy dodacie te 400-500 pln do rocznej eksploatacji pojazdu??!! A wg. Mnie naprawa silnika jest droższa niż ta jedna wymiana oleju i filtra ekstra.

 

Pozdrawiam

Z doświadczenia wiem, że temperatura nie spada przy użyciu "lepszego" oleju - jeśli nawet to jest to 3-4 stopnie. Chodzi o lepkość dynamiczną: im ona większa, przy wyższych temperaturach, tym lepiej. No i trwałość oleju - a właściwie dodatków jaki w nim są. Należy jednak pamiętać, że im większa lepkość dynamiczna, tym gorzej dla pompy oleju i przepływu przez układ smarowania: straty mogą powodować obniżenie prędkości przepływu i wywołać odwrotny skutek. Dlatego dobierając olej kierowałbym się jednak doświadczeniem lub zdaniem ASO/innego serwisu. Ja używam Motula i raczej nie proponowałbym nic ponad 300V Chrono 10W40 i to dla tych co ostro traktują auto albo sporo jeżdżą w terenie przy małych prędkościach ale z wysokimi obrotami silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie mniej jak komuś zależy na redukcji kosztów może przyjechać ze swoim olejem

No, nie wiem. Dealer, podobnie jak restauracja, zarabia na materiale i usłudze.

Ja tam do restauracji nigdy nie chodzę z własnymi wiktuałami, nawet własnego piwa ( choć w sklepie dużo tańsze !) nie przynoszę :mrgreen:

Pozdrowienia

Zgoda, przy czym tu o jakość się rozchodzi. Castrol czy Mobil 1 jest gorszym jakościowo olejem niż Liqui Moly czy Millers. Ja do dość wysilonej jednostki 2.0 DIT wolę lać coś lepszego. Być może to złudne, ale stać mnie i na oleju oszczędzać nie będę. Gdybyśmy mieli w ASO wybór - biorę i płacę za lepszy z usmiechem na twarzy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

raczej nie proponowałbym nic ponad 300V Chrono 10W40

 

ale to jest niezgodne z zaleceniami producenta ..... :)

 

M. in. dlatego ale jak ktoś nie ma już gwarancji to mógłby taki wlać. Ale nawet nie wiem co tam jest wpisane w instrukcję, przyznaje się bez bicia :wacko: Jadę do ASO i odbieram z ASO :) . Tak mam dobrze, że nawet pod maskę nie zaglądam B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witajcie,

 

Co do oliwy.... był Mobil 1 który przy 170-180 km/h potrafił dojść do 112 stopni @ 22-23 stopniach na zewnątrz

                       jest Millers który przy 170-180 km/h potrafi dojść do 103 stopni @ 33-35 stopniach na zewnątrz .....

 

Jak to mówiła pewna reklama....." po co przepłacać skoro nie widać różnicy".

tu niestety różnicę widać i chyba warto przepłacać... :).

 

P.S. Tylko jedna sprawa jest "dziwna" w rozumowaniu pewnych osób.....  skoro 150-160 koła stać było wydać na auto to czemu teraz szukają "oszczędności" na oleju??!! a co za różnica jest czy dodacie te 400-500 pln do rocznej eksploatacji pojazdu??!! A wg. Mnie naprawa silnika jest droższa niż ta jedna wymiana oleju i filtra ekstra.

 

Pozdrawiam

Z doświadczenia wiem, że temperatura nie spada przy użyciu "lepszego" oleju - jeśli nawet to jest to 3-4 stopnie. Chodzi o lepkość dynamiczną: im ona większa, przy wyższych temperaturach, tym lepiej. No i trwałość oleju - a właściwie dodatków jaki w nim są. Należy jednak pamiętać, że im większa lepkość dynamiczna, tym gorzej dla pompy oleju i przepływu przez układ smarowania: straty mogą powodować obniżenie prędkości przepływu i wywołać odwrotny skutek. Dlatego dobierając olej kierowałbym się jednak doświadczeniem lub zdaniem ASO/innego serwisu. Ja używam Motula i raczej nie proponowałbym nic ponad 300V Chrono 10W40 i to dla tych co ostro traktują auto albo sporo jeżdżą w terenie przy małych prędkościach ale z wysokimi obrotami silnika.

 

No to kolego widocznie jakieś cuda się dzieją w moim silniku, leje nie zalecany olej albo po prostu kłamię ... to są jedyne logiczne wnioski jakie wypływają z twojego posta... a no i jeszcze jeden, że jesteś "oblatany" w wikipedii ;) .

 

Skoro jakość nie jest ważna to po co wymieniać co roku??

Miarą zalecaną zawsze przez producenta jest klasa lepkości SAE a nie marka oliwy.  A jak wiadomo klasa lepkości ni jak się ma też do dodatków uszlachetniających dodawanych przez poszczególnych producentów. ( czytać jako: " więcej dodatków,lepsze jakościowo - większe koszty)

Wiec jeśli nie różnica jakości to wytłumacz mi skąd się bierze różnica temperatury pracy?? Przy takich samych ( zbliżonych) parametrach obciążenia silnika??

Chce zalewać Millersa i będę to robił, mi pasuje ten "układ" z M.....

 

 

P.S. Mój serwis ma inne zdanie niż to Dyrekcji na temat "Przychodzenia do knajpy z własnym piwkiem".... warunek musi być natomiast spełniony, pojemniki zamknięte i SEA takie jak zaleca producent.

 

 

Nie mniej jak komuś zależy na redukcji kosztów może przyjechać ze swoim olejem

No, nie wiem. Dealer, podobnie jak restauracja, zarabia na materiale i usłudze.

Ja tam do restauracji nigdy nie chodzę z własnymi wiktuałami, nawet własnego piwa ( choć w sklepie dużo tańsze !) nie przynoszę :mrgreen:

Pozdrowienia

Zgoda, przy czym tu o jakość się rozchodzi. Castrol czy Mobil 1 jest gorszym jakościowo olejem niż Liqui Moly czy Millers. Ja do dość wysilonej jednostki 2.0 DIT wolę lać coś lepszego. Być może to złudne, ale stać mnie i na oleju oszczędzać nie będę. Gdybyśmy mieli w ASO wybór - biorę i płacę za lepszy z usmiechem na twarzy.

 

Pozdrawiam.

 

No właśnie.... Gdybyśmy mieli..... niestety nie mamy i dlatego przyjeżdżamy ze "swoim"  :) .

A ASO i tak nie zbiednieje..... w końcu tylko na wymianie oleju i filtrów nie da się prowadzić opłacalnej działalności :P .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Tommi1, kolego, a zalewaj co chcesz nawet pałę :D . Temperatura oleju/wody wynika z ciepła produkowanego w silniku. Jeśli nie masz chłodnicy oleju silnikowego, to temperatury nie będą tak znacząco się zmieniać z powodu wymiany tylko oleju na inny. A powodów zmiany temperatury może być dużo więcej: zmiana parametrów powietrza (niższa temperatura, nowy filtr itd), inne paliwo - nawet to z tego samego dystrybutora, czystość katów, kąt zapłony, korekcja rozrządu itd.  Niestety w moim Forku i BRZecie takie cuda się nie dzieją: praktycznie taka sama temperatura.

 

Stosuję Motula, bo tak jak Ty,

 

Chce zalewać Millersa i będę to robił, mi pasuje ten "układ" z M.....
:biglol:
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witajcie,

 

Co do oliwy.... był Mobil 1 który przy 170-180 km/h potrafił dojść do 112 stopni @ 22-23 stopniach na zewnątrz

                       jest Millers który przy 170-180 km/h potrafi dojść do 103 stopni @ 33-35 stopniach na zewnątrz .....

 

Jak to mówiła pewna reklama....." po co przepłacać skoro nie widać różnicy".

tu niestety różnicę widać i chyba warto przepłacać... :).

 

P.S. Tylko jedna sprawa jest "dziwna" w rozumowaniu pewnych osób.....  skoro 150-160 koła stać było wydać na auto to czemu teraz szukają "oszczędności" na oleju??!! a co za różnica jest czy dodacie te 400-500 pln do rocznej eksploatacji pojazdu??!! A wg. Mnie naprawa silnika jest droższa niż ta jedna wymiana oleju i filtra ekstra.

 

Pozdrawiam

Z doświadczenia wiem, że temperatura nie spada przy użyciu "lepszego" oleju - jeśli nawet to jest to 3-4 stopnie. Chodzi o lepkość dynamiczną: im ona większa, przy wyższych temperaturach, tym lepiej. No i trwałość oleju - a właściwie dodatków jaki w nim są. Należy jednak pamiętać, że im większa lepkość dynamiczna, tym gorzej dla pompy oleju i przepływu przez układ smarowania: straty mogą powodować obniżenie prędkości przepływu i wywołać odwrotny skutek. Dlatego dobierając olej kierowałbym się jednak doświadczeniem lub zdaniem ASO/innego serwisu. Ja używam Motula i raczej nie proponowałbym nic ponad 300V Chrono 10W40 i to dla tych co ostro traktują auto albo sporo jeżdżą w terenie przy małych prędkościach ale z wysokimi obrotami silnika.

 

Zmieniłem olej na Millersa 5W30, silnik szybciej się rozgrzewa i do nieco niższej temperatury niż na Midlandzie, Mobilu i innych. Zużycie mniejsze.

Różne robiłem kombinacje z olejami przez 30 lat i doszedłem do tego co jest oczywiste od początku: nie kombinować z SAE tylko lać to co każą.

Np po wlaniu 5W40 wzrosło mi spalanie i zużycie oleju, co wydaje sie dziwne, ale jest do wytłumaczenia i tutaj o tym pisano. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza klasyfikacją lepkościową są jeszcze klasyfikacje jakościowe - subaru ma konkretne wymagania i lepiej się tego trzymać. Nie wystarczy by olej był "dobry" musi być jeszcze właściwy, by dobrze współpracował z uszczelnieniami, chronił materiały przed korozją i dożył do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , co do oliwy to wiem że będę w przyszłości używać TRX SYNTH 75w90 .......

Np właśnie w innym elemencie , niż wyżej opisywane przykłady Zacnych Kolegów , tylko w tylnym dyferencjale .

 

I tu taka dygresyjka, czy któryś z tu obecnych ma zamontowany element ochronny tegoż elementu?

 

Chodzi mi dostępną w sklepie osłonę http://www.sklep.subaru.pl/environment/cache/images/0_0_productGfx_5e88afc0aeea691a43cc501b78ecffd2.jpg

 

I ew. osłonę pod silnikiem (Alu ,stal to chyba bez znaczenia jest - znaczy masa inna )

 

Czy warto ? Kto dziękował za ten nabytek , gdy coś gruchnęło łupnęło po spodem, a For(mega,hiper)ester popędził dalej po ornym polu :-)

 

I czy jest coś poza sklepem dostępnego ?

 

Dzięki za jakieś info.

Pozdr. Z wietrznego Dźwiżyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos ma taka przypadlosc w XT, gdy obroty przechodza przez 1000obr to silnik wydaje taki dziwny dzwiek chrobotania? Mam przejechane 30000 km i dwa razy zalalem Millersa 5W30, ale nie wiem czy to przez olej. Bylem z tym w serwisie i mysla, ze to moze byc wina oleju, ale mi teraz tak sie zdaje, ze to moze byc przez to, ze serwis przez 3 wymiany poprostu przelal olej ponad max tak z 3-4mm. Zawsze przy wymianie mowie, zeby nie przelali, a oni z uporem maniaka przelewaja. Naprawde tak ciezko wymienic jest olej w samochodzie. Troche jestem tym rozgoryczony, bo sam wymieniam olej w innym samochodzie i nie udalo mi sie jeszcze przelac, a nie jestem po "samochodowce". Po powrocie bede jeszcze raz jechac z tym do serwisu aby sprawdzili co jest nie tak, ale pierwszy wyrok to pompa oleju prawdopodobnie.

Czy tez tak macie (do tych co leja Millersa) czy wszystko dziala cicho?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos ma taka przypadlosc w XT, gdy obroty przechodza przez 1000obr to silnik wydaje taki dziwny dzwiek chrobotania? Mam przejechane 30000 km i dwa razy zalalem Millersa 5W30, ale nie wiem czy to przez olej. Bylem z tym w serwisie i mysla, ze to moze byc wina oleju, ale mi teraz tak sie zdaje, ze to moze byc przez to, ze serwis przez 3 wymiany poprostu przelal olej ponad max tak z 3-4mm. Zawsze przy wymianie mowie, zeby nie przelali, a oni z uporem maniaka przelewaja. Naprawde tak ciezko wymienic jest olej w samochodzie. Troche jestem tym rozgoryczony, bo sam wymieniam olej w innym samochodzie i nie udalo mi sie jeszcze przelac, a nie jestem po "samochodowce". Po powrocie bede jeszcze raz jechac z tym do serwisu aby sprawdzili co jest nie tak, ale pierwszy wyrok to pompa oleju prawdopodobnie.

Czy tez tak macie (do tych co leja Millersa) czy wszystko dziala cicho?

mam też taki odgłos przy 1000 RPM ale bardzo subtelny i wydaje się że nie dobiega z silnika, tylko z jakiegość paska itd. jest to bardzo ciche i jest od dawna, w serwisie uznali że TTTM. to o czym ja piszę jest na prawde bardzo subtelne, i utzrymuje sie w bardzo wąskim zakresie obrotów, taki delikatny rezonans czegoś? ostatnio mniej zauważam, wydaje się że bylo głośniej. CO do przelewania oleju to standard w ASO i też za każdym razem upraszama efekt zawsze taki sam.  :) podobno nie szkodzi wielu speców się już wypowiadało na forum. 

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...