Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

Opony jakie wstepnie sobie zarezerwowalem to budzetowki Barum Polaris 3, 215/60R17 (bo mam felgi 17" z SFXT 2,5), co o tym sadzicie chyba rozsądniejsze niż jezdzenie na Bridgestone M+S.

 

Mam jednak większy problem po odbiorze auta zza wielkiej wody i odpaleniu go zauwazylem brak karty SD, a co za tym idzie ani audio, ani navi, ani komputer nie dziala... czym to uzupełnic skoro klona SD zrobić i można, ale nie działa ???

Ktorys z kolegow a i owszem pewnie pożyczy SD, ale przy pierwszej okazji zdjęcie klem i problem wraca ...

JAK ODBLOKOWAC BC/NAVI W NOWYM FORESTERZE ???

 

Tomasz

Edytowane przez arkitekt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te Barumy to zimówki, to pewnie będą lepsze niż całoroczne Bridgestony, przede wszystkim na śniegu.

 

Co do karty to sklonowanie jej chyba nic nie da, ponieważ karta ma zakodowany jakiś numer seryjny (nie znam się dokładnie więc nie wiem jak to się nazywa), w każdym razie skopiowanie karty na inną i włożenie jej do nawigacji powoduje, że ta nie działa. Natomiast po wyjęciu karty u mnie radio działa, więc może problem jest z radiem.

Nie znalazłem na sieci informacji o możliwości "samodzielnego zaktualizowania" map, więc navi jest chyba dobrze zabezpieczona.

Jeśli nie masz karty to może warto spróbować napisać do dealera w USA, który sprzedawał auto, bo to chyba jedyna możliwość legalnego zakupu kopii karty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a propos opon bridgestone coś takiego włąsnie zauważyłem na swojej, tylnej lewej oponie - co sądzicie, zastanawiam się czy możliwe jest mechaniczne uszkodzenie (widoczne jest w dwóch miejscach i ma nieregularny kształt) czy jakieś powierzchowne peknicie z powodu wady materiału. Nie wiem czy można coś takiego reklamować, i gdzie - opon nie kupowałem, tylko nowy samochód z oponami, przejechane jest około 7.5 kkm. Trzeba będzie zmienić, pytanie na czyj koszt ? oraz czy wymieniać pozostałe - kiedyś tak mialem i przy podobnym przebiegu nowa opona założona do trzech używany powodowała sciąganie samochodu na przodzie, na tyle było OK. 

post-6854-0-18574600-1402228356_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wygląda to za dobrze, ja bym u dilera reklamował, skoro samochód nowy, ale z oponami to jest tak, że nie chcą uznawać reklamacji, chyba ze dokupiłeś gwarancje tylko na opony. 

Jeśli to jest tył i masz mały przebieg, to chyba wymiana jednej opony powinna  wystarczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym uderzył do dealera u którego kupiłeś.

Kupowałeś produkt - auto, które zostało wyposażone w oponę. W sumie jak by zepsuło się radio to miał byś jechać do producenta radia? Albo pasy przestały się zwijać.

Choć opony są chyba ciężkim przypadkiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym uderzył do dealera u którego kupiłeś.

Kupowałeś produkt - auto, które zostało wyposażone w oponę. W sumie jak by zepsuło się radio to miał byś jechać do producenta radia? Albo pasy przestały się zwijać.

Choć opony są chyba ciężkim przypadkiem...

 

Nie wygląda to za dobrze, ja bym u dilera reklamował, skoro samochód nowy, ale z oponami to jest tak, że nie chcą uznawać reklamacji, chyba ze dokupiłeś gwarancje tylko na opony. 

Jeśli to jest tył i masz mały przebieg, to chyba wymiana jednej opony powinna  wystarczyć. 

 

no mnie się wydawało że z gwarancją nie powinno być problemów, bo kupiłem prodkut nowy i mam na to fakturę zakupu - moje pytanie bardziej dotyczyło kwesti czy to są  szkodzenie mechaniczne (mnie na takie nie wygladają) czy bardziej wygląda na jakaś wade produktu - czyli czy jest podstawa do reklamacji

 

ogólnie to się cieszę za na postoju wyczaiłem,  bo dość ryzykowne jest jeżdzenie z czymś takim zwłaszcza w trasie 

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Opony tak jak i filtry sa elementem eksploatacyjnym... ale probowac warto
 

 

samochód i opony  mają  2 miesiące i 7 kkm, to co widać na zdjęciu nie  jest wynikiem eksploatacji. Na pewno będe próbował z reklamacją, zobaczymy co ASO odpowie. ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

samochód i opony mają 2 miesiące i 7 kkm, to co widać na zdjęciu nie jest wynikiem eksploatacji. Na pewno będe próbował z reklamacją, zobaczymy co ASO odpowie. ?
Ja na Twoim miejscu zrobiłbym to samo. Uderzałbym do dealera u którego kupiny był samochód.

Jeśli chodzi o wymiane pozostałych opon, to przy takim małym przebiegu uważam, że zdecydowanie nie ma konieczniści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To wygląda na uszkodzenie mechaniczne. Miałem takie samo

 

podjadę do kolegi  -ma zakład oponiarski zobaczymy co on powie, pękniecia sa w 3 miejscach a samochód nie widział innej niż asfalt nawierzchni. Przy cięciu linia raczej powinna być prosta, przynajmniej tak mi się wydaje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest logiczne i my Ci wierzymy, ale pytanie czy diler Ci w to uwierzy i jak jesteś w stanie udowodnić że nie jechałeś gdzieś po kamieniach w terenie? 

Oni raczej nie uznają reklamacji bo są mili, musiał byś się bawić w rzeczoznawców i inne prawnicze środki. 

 

Powiem Ci pewna historie z autoryzowanego serwisu Subaru. Otóż kupowałem poprzednie Subaru i umówiłem wizytę w AUTORYZOWANYM SERWISIE. Samochód po sprawdzeniu okazał się być OK. 

Postanowiłem jak już jestem w serwisie SUBARU, zmienić mu na dobry początek olej. Olej został wymieniony tak, że po 2000 km wyciekł mi prawie cały w trakcie jazdy po autostradzie. Samochód musiałem holować na własny koszt do mojego mechanika, który po dokładnych oględzinach stwierdził, że filtr oleju został dokręcony kluczem i w trakcie dokręcania nastąpiło mikropęknięcie, które po jakimś czasie pod wpływem ciśnienia zamieniło się w dziurę, która wyciekł prawie cały olej. Na szczęście nie zatarłem silnika, bo w porę ktoś mnie na autostradzie poinformował o wycieku oleju. Zadzwoniłem do tego AUTRYZOWANEGO SERWISU i opisałem cała sytuację. Oczywiście nikt mi nie chciał dać wiary. Musiałem zatrudnić rzeczoznawcę i zagrozić sprawa w sądzie aby moja reklamacja została uznana. 

Warsztat zwrócił mi wszystkie koszty i na tym sprawa się zakończyła. W każdym razie od tego czasu AUTORYZOWANE SERWISY omijam z daleka. 

 

Jeśli jest tu jakiś przedstawiciel rzetelnego AUTORYZOWANEGO SERWISU, to niech nie bierze tego do siebie, ja tylko opisałem mój przypadek z tamtego serwisu, co nie znaczy że wszystkie są takie same. 

 

W załączniku zdjęcie pękniętego filtra oleju. 

post-4626-0-77765800-1402243574_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowalem w ASO Koper więc myslę że rzetelny serwis, a to czy to mechaniczne uszkodzenie to ja nie wiem - i moim zdaniem nie jest to kwestia wiary tylko opinii kogoś kto śię na tym zna. Ja wcale nie mam pewności że to nie mechanicznie uszkodzone, ale tak mi się wydaje. Złożyłem zapytanie do Pana Andrzeja, jutro podjadę do kumpla co ood lat ma zakład oponiarski i będę wiedział coś wiecej.  z serwisami ASO też miałem przeboje - nissan Radom, Chrysler Radom -to byłe ten sam ale mialem jaja i z nissanem i chryslerem, a z ASO byłym subaru w Lublinie Autoforum- to już nie wspomnę  :)

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem co to za wihajster przy luterku kierowcy ( z fotki nr 01 )
Nie kierowcy, tylko pasażera; RHD to bardzo praktyczne lusterko w którym widać koła po stronie pasażera służące do parkowania przy krawężniku na mikrometry :)

 

Faktycznie Grzesiu, zapomniałem , że to RHD :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PRZEMEKKA,

 

obawiam sie ze pisanie do dealera nie na wiele sie zda gdyz, auto kupione jako uzywane i jako kupujesz co widzisz. Jezyk mozna sobie ugadac i tak nic nie wskoram...

Licze ze kos/jakos pomoze lub ostatenie ASO/SIP trudna sprawa.

 

 

 

 

 

SAPA,

 

oczywiscie, jak tylko JAKO ogarnie temat tak zrobimy, bo temat zacznie nabrzmiewac im wiecej bedzie DIT-ow na rynku.

Chwilowo Robert nie ma nic co moze polecic, ale juz mysli intensywnie nad tematem. Inni znani z Ostrobramskiej itd. chwilowo tez nic nie moga zaproponowac...

 

Nadal szukam jednak takiej opcji.

 

Tomasz

Edytowane przez arkitekt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

auto kupione jako uzywane

Rozumiem, ale myślę, że warto spróbować. Przecież może się zdarzyć, że karta ulegnie uszkodzeniu, i na pewno jest możliwość dokupienia kopii (oczywiście pewnie tania nie jest). No bo nie wyobrażam sobie, żeby z powodu karty trzeba było wymieniać całe urządzenie. Zresztą są na forum koledzy mieszkający w USA, więc może też mogli by Ci pomóc i popytać u "swoich" dealerów czy jest taka możliwość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to czy to mechaniczne uszkodzenie to ja nie wiem - i moim zdaniem nie jest to kwestia wiary tylko opinii kogoś kto śię na tym zna.
A ja myślę, ze jest to w dużej mierze kwestia podejścia do klienta, a w razie wątpliwości ewentualnie gestu handlowego. Ostatecznie ta opona to nie jakis wielki pieniadz, zwłaszcza po cenach hurtowych (tak mniemam), a uwazam, ze zdowolenie klienta jest warte duzo wiecej (' nasz klient - nasz pany' ;)  :lol: ). Także @@jaszyn, don't worry, bedzie dobrze! Na pewno nie wymieniaj wszystkich opon!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

to czy to mechaniczne uszkodzenie to ja nie wiem - i moim zdaniem nie jest to kwestia wiary tylko opinii kogoś kto śię na tym zna.
A ja myślę, ze jest to w dużej mierze kwestia podejścia do klienta, a w razie wątpliwości ewentualnie gestu handlowego. Ostatecznie ta opona to nie jakis wielki pieniadz, zwłaszcza po cenach hurtowych (tak mniemam), a uwazam, ze zdowolenie klienta jest warte duzo wiecej (' nasz klient - nasz pany' ;)  :lol: ). Także @@jaszyn, don't worry, bedzie dobrze! Na pewno nie wymieniaj wszystkich opon!

 

 

Bylem w serwisie oponiarskim,  oglądał to człowiek zajmujący sie reklamacjami, zużycie pozostałych około 1 mm, do 2-2.5 mm można zmieniać i nic się nie będzie działo.  Jego zdaniem to raczej mechaniczna sprawa ale powiedział ze jednoznacznie się nie powie, trezba by też oponę zdjąc i od środka obejrzeć. Powiedział też że reklamować można u niego, i wyśle opone do Bridgestona mimo ze nie kupowałem opon ale samochód nowy i sa na to jakieś prcedury - ale jaki będzie efekt to nie gwarantuje. Pan Andzrzej się nie odezwał ale pewnie zajęty albo na urlopie, więc zacznę chyba działania w Lublinie na własną ręke. Demontaż i wysyłka do Bridgestone. Opona kosztuje około 700 PLN więc tania nie jest.  Uszkodzenie jest powierzchowne, ale wiadomo lepiej wymienić, im wcześniej tym lepiej bo zuźycie pozostałych postępuje. 

opone wymieniłem, według opinii serwisu oponiarskiego nie było co reklamować, ewidentne uszkodzenie mechaniczne.

 

Dziś tez wymieniłem olej, oczywiście w ASO - i po przyjeździe sprawdzam i na zimnym silniku poziom znajduje sie około 1.5 cm powyżej max. , z 6 litrów zostało okolo 300ml, czyli weszło 5.7 l co chyba przekracza zakres podanym przez  producenta o około 0.5 l. Nie wiem czy tak może byc że poziom znacznie przekracza max. ?

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...