Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

Miły akcent dzisiejszego dnia to telefon z Salonu Subaru z propozycją jazdy próbnej i rozważeniem zakupu nowego Forestera 2.0 XT :) Póki co na razie nie mam planów, ale auto to podoba mi się coraz bardziej i pewnie będzie następnym autem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się nawet nie zastanawiaj i jazda do salonu. Przejedziesz się to już będziesz "stracony" ;) mnie od roku trzyma po jeździe próbnej i jakoś konkurencji dla Forka XT nie widzę ... żona już mnie posądza o klapki na oczach :) Już niedługo i ja będę zamawiał :)

Edytowane przez Kristofuros
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się nawet nie zastanawiaj i jazda do salonu. Przejedziesz się to już będziesz "stracony" ;) mnie od roku trzyma po jeździe próbnej i jakoś konkurencji dla Forka XT nie widzę ... żona już mnie posądza o klapki na oczach :) Już niedługo i ja będę zamawiał :)

Pewnie chętnie bym się przejechał, ale ze świadomością że i tak nie kupię to mi głupio, poza tym po co się ciśnieniować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No to się nawet nie zastanawiaj i jazda do salonu. Przejedziesz się to już będziesz "stracony" ;) mnie od roku trzyma po jeździe próbnej i jakoś konkurencji dla Forka XT nie widzę ... żona już mnie posądza o klapki na oczach :) Już niedługo i ja będę zamawiał :)

Pewnie chętnie bym się przejechał, ale ze świadomością że i tak nie kupię to mi głupio, poza tym po co się ciśnieniować. 

 

żeby czasem nie zbłądzić i przypadkiem nie kupić czegoś innego - jakby się czasem zabłądziło do salonu innej marki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@jaszyn, @, gratki panowie! :)

ps - mój Forek również trafił do mnie dzięki p. Andrzejowi i p. Piotrowi (Raju) :) Polecam!

 

Hehe być może pójdę w Wasze ślady, ale jeszcze się zastanawiam, między innymi nad optymalną dla mnie specyfikacją. W piątek zrobiłem pierwszy poważny krok - czyli zebrałem się i pojeździłem nowymi Forkami bez turbiny, a potem dla bezpośredniego porównania z turbiną. Trasa testowa taka sama dla obu: uliczki lokalne + droga „przemysłowa” z nierównościami + typowe miasto ze światłami + obwodnica. Oba auta ze skrzynią CVT.
 
Pierwsza rzecz jaka rzuca się zza kierownicy w nowym Foresterze to widoczność dookoła z miejsca kierowcy nie gorsza niż w MY06 (mój MY04 jako stanowisko obserwacji sytuacji drogowej sprawia słabsze wrażenie gdyż ma mniejsze „oldschoolowe” zewnętrzne lusterka). Wykończenie wnętrza nazwę po prostu współczesnym w porównaniu do moich weteranów. Przestrzeń dla pasażerów z tyłu to różnica dwóch klas w porównaniu z Foresterem drugiej generacji. Zaglądając do bagażnika zauważyłem, że zwiększyła się odległość między podłogą i roletą, a przy następnej okazji przełożę wykładzinę z MY06 do nowego modelu i ocenię na ile wzrosła powierzchnia podłogi bagażnika.
 
Aby nie zaburzyć swojej percepcji zacząłem jazdy od wersji bez turbiny, a następnie przesiadłem się do XT. W mieście oba nowe Forki poruszają się bardzo przyjemnie, CVT działa w sposób "przezroczysty" i płynniej niż mój czterobiegowy automat. Ogólnie spodobało mi się zachowanie skrzyni CVT, a zwłaszcza to, że rzeczywiście stara się wykorzystywać dostępny potencjał wolnossącego silnika. Na odcinku „przemysłowym” nie zauważyłem istotnego dla mnie spadku komfortu pomiędzy autem na 17" (2.0i) i 18" (XT). Podobnie również oceniam poziom hałasu w obu samochodach przy moich przelotowych prędkościach 100-120-140km/h (w zależności od drogi). Przy prędkościach 120-140 szum powietrza wydaje się grać pierwszoplanową rolę, silniki słychać ale ich odgłosy też nie były dla mnie uciążliwe. Przy czym XT ma zdecydowanie dłuższe finalne przełożenie gdyż przy około 100km/h schodzi poniżej 2000 obr/min (2.0i – około 2500obr/min). Jak ktoś jeździ takimi autami na co dzień niech mnie poprawi o ile źle zapamiętałem.
 
Ogromna różnica jest w przyspieszeniach. Forester XT po prostu przyspiesza, bez fajerwerków, szarpania, wgniatania w fotel itp. ale równo i zdecydowanie. Natomiast 2.0i najpierw generuje wyższy hałas, a że przy okazji jednak się rozpędza widać po wskazówce prędkościomierza. W żadnym z nich nie zauważyłem czegoś co opisują dziennikarze testujący auta z przekładniami CVT - czyli uciążliwego jednostajnego wycia. Po prostu wskazówka obrotomierza przeskakuje na określoną wartość skorelowaną ze stopniem wciśnięcia gazu, który można sobie przecież dowolnie regulować … i przyspieszamy - szybciej lub wolniej w zależności od silnika pod maską. W XT dodatkowo jest rewelacyjny tryb S# w którym skrzynia udaje przed kierowcą że zmienia biegi, redukuje przy dohamowaniach oraz wyraźnie chce współpracować z kierowcą podczas ostrzejszej jazdy - mój automat nie ma takich zapędów ;-) Poza tym oba auta mają przy kierownicy łopatki do zmiany biegów umożliwiające np. redukcję przy hamowaniu, po czym w standardowych trybach pracy szybko wracają do trybu automatycznego - tego brakuje w moim automacie.
 
Zużycie paliwa na testowej trasie dla 2.0i = 10,5 (miejscami dosyć mocno go poganiałem), XT = 12,6 (tego trudno nie poganiać, ale w XT w końcowej części trasy ograniczałem się nieco zbijając finalny wynik z obserwowanego wcześniejszego 13,8l). Oba wyniki są dla mnie akceptowalne, gdyż na co dzień przyzwyczajony jestem do zużycia paliwa na podobnym poziomie.
 
Wniosek dla mnie jest taki, że gdybyśmy mieli w całym kraju porządne drogi przy moim stylu jazdy w zasadzie nie potrzebowałabym do niczego modelu XT. Na tyle spodobały mi się wspólne walory obu wersji, że osiągi zeszły na drugi plan. Na dzień dzisiejszy obawiam się czy wersja bez turbiny da sobie radę z wyprzedzaniem na zwykłej polskiej międzymiastowej dlatego przed ostateczną decyzją planuję wybrać się w dłuższą trasę 2.0i i ocenić czy jestem w stanie zaakceptować jego osiągi. Muszę też ostatecznie przekonać samego siebie, że warto przesiąść się z drugiej generacji do aktualnego modelu Forestera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich,

Skoda:), Toyota, Nissany,.... inne takie, amerykanskie i zagraniczne:) .....uzywane i nowe, Mitsu............ XT...... szok, oczy szeroko otwarte!

Po kilku miesiącach poszukiwań idealnego samochodu dla mojej rodzinki, właściwie z ciekawości przejechałem sie FXTkiem. Zawsze marzyłem o zakupie IIgen, III dobrze ze sie skonczyla a IV za droga.

Czlowiek musi Żyć, doświadczać... wszystko sie zmienilo:) i ceny stopnialy:))

Za 2 tygodnie odbieram białą strzałę:)

Yupp!!!

 

I od razu pytanie, czy Ktos odwazył się przemalowac oryginalne felgi na całe czarne? Może jakas fotka?

 

Dzieki za 287 stron wsparcia :) Cieszę że już jestem z Wami. :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtasnuras

 

ja czekam swojego nowego XT dopiero od tygodnia, ale czuje jakby bylo to miesiace. Moze juz zapakowali do kontenera, moze juz nalepili znaczek, moze juz na wielkiej kaluzy ... nadal jak dla mnie za dluuugo.

Felgi kwestia gustu ja tez albo przemaluje na gun metal lub zamienie na inne 18" chetnie w stylu "le mans" (proste patyki) te moglyby zostac w kolorze srebrnym inne raczej ciemny gun metal lub antracyt.

Okaze sie za m-c do 2 jak juz wyladuje pod moim domem. Pozdrawiam kolegow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtasnuras

 

ja czekam swojego nowego XT dopiero od tygodnia, ale czuje jakby bylo to miesiace. Moze juz zapakowali do kontenera, moze juz nalepili znaczek, moze juz na wielkiej kaluzy ... nadal jak dla mnie za dluuugo.

Felgi kwestia gustu ja tez albo przemaluje na gun metal lub zamienie na inne 18" chetnie w stylu "le mans" (proste patyki) te moglyby zostac w kolorze srebrnym inne raczej ciemny gun metal lub antracyt.

Okaze sie za m-c do 2 jak juz wyladuje pod moim domem. Pozdrawiam kolegow.

Sam kształt jest spoko ale  czarne to czarne:) Pozdro i gratulacje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtasnuras,

 

nie no, dla mnie ksztalt jest dyskusyjny. Wole zatem myslec ze zamienie na b. sportowe czyt. sportowo/masywne jak w moim SFXT MY07piecioramienne mocne felgi 17"...kolor z racji srebrnej karoserii zaminie jednak chyba na ciemne.

Owszem jak juz beda na miejscu moze wrzuce na forum i ktos zechce sie zamienic na inne, czas pokaze.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtasnuras,

 

nie no, dla mnie ksztalt jest dyskusyjny. Wole zatem myslec ze zamienie na b. sportowe czyt. sportowo/masywne jak w moim SFXT MY07piecioramienne mocne felgi 17"...kolor z racji srebrnej karoserii zaminie jednak chyba na ciemne.

Owszem jak juz beda na miejscu moze wrzuce na forum i ktos zechce sie zamienic na inne, czas pokaze.

 

pozdrawiam

Jak dla mnie czarne na lato a inne (pewnie17) na zime.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtasnuras, nie no, dla mnie ksztalt jest dyskusyjny.

 

a mnie się te felgi, podobają, właśnie takie według  mnie pasują mi do auta, choociaz cale czarne by sie faktycznie lepiej prezentowały -jak ktoś przemaluje to proszę o fotki

Koledzy byly gdzieś na forum jakies informacje jak docierać nowego Forka XT  - do ilu km, jakie obroty, kiedy zmienic pierwszy olej ? itd no i od  jakiego przebiegu można   mocniej depnąć na gaz i sprawdzić ile to moze wypic :)

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg instrukcji chyba 1600km jeździć delikatnie. Ja tak właśnie robiłem tzn. nie przekraczałem 4 tys. obr. (chyba, że była sytuacja podbramkowa  ;) )

 

Co do zmian oleju to nie ma specjalnych zaleceń ani w instrukcji, ani w ASO. Ja zmieniłem po 10 tys. i takie interwały sobie przyjąłem. Właśnie jestem po trzeciej zmianie  :)

 

Osobiście uważam, że oryginalnym felgom nic nie brakuje (przynajmniej w moim srebrnym kolorze).  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg instrukcji chyba 1600km jeździć delikatnie. Ja tak właśnie robiłem tzn. nie przekraczałem 4 tys. obr. (chyba, że była sytuacja podbramkowa ;) )

 

czytałem o tym docieraniu w instrukcji i też tak jeżdżę, ale myślałem ze może na forum krążą jakieś inne opnie  - zgodnie z instrukcją to juz mi na szczeście niewiele zostało tego docierania

 

Traktuj auto na początku tak, jak napisał Ci przemekka, a do tego

 

kiedy zmienic pierwszy olej ?
- najlpiej właśnie po tym pierwszym okresie docierania - po 2-3 tys km.

 

też takie opnie słyszalem, ale wyjeżdzam w długa trasę przy przebiegu około 2kkm i jak wróce to będę miał około 5

kkm - i wtedy chyba wymienie

 

 

@jaszyn, takie mogą być ?

 

ładne  :)  chyba przemaluje na całe czarne

Edytowane przez jaszyn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My wyjechaliśmy w trasę 5000 km - I Subariada do Rumunii - z przejchanymy 200 kilometrami na liczniku. Docieranie odbyło się w trasie i pierwszy przegląd zaliczyliśmy zaraz po powrocie. Jazda do 160 km/h i nie więcej. Raczej starać się bez potrzeby nie wciskać gazu do dechy - raczej do 4500, góra 5000 obrotów. Należy zwracać uwagę na ilość oleju silnikowego i temperaturę oleju - może być w okolicach 110 stopni. W razie W i tak kontrolki dadzą Tobie znać czy coś złego się dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

a mnie się te felgi, podobają, właśnie takie według  mnie pasują mi do auta, choociaz cale czarne by sie faktycznie lepiej prezentowały -jak ktoś przemaluje to proszę o fotki

@@jaszyn, takie mogą być ?

attachicon.gifForek.jpg

attachicon.gifForek 3.jpgattachicon.gifForek 2.jpg

 

Idealne. Zreszta ja juz dawna podjalem decyzje ze beda czarne. Dzieki W. po raz kolejny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

Własnie dałem zadatek na Forka w kolorze burnished bronze. Powinienem mieć w połowie maja. Wersja 2,5 i Sport, czyli wygląda jak XT z wlotami powietrza w zderzaku, ale silnik bez Turbo, 170 KM. Wrzucę zdjęcia jak już odbiorę. 

Będę go docierał w warunkach podwyższonej temperatury, jako ze własnie zaczyna się robić gorąco w Dubaju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Własnie dałem zadatek na Forka w kolorze burnished bronze. Powinienem mieć w połowie maja. Wersja 2,5 i Sport, czyli wygląda jak XT z wlotami powietrza.

Gratuluję, mam XT-ka w tej maści i jestem naprawdę zdowolony. Pamiętaj tylko o wachlowaniu obrotami w czasie docierania, to dubajskie ciepło nie będzie przeszkodą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...