Nowy Subaru Forester MY2013

[lukass]

Czyli, jak to już było wielokrotnie powiedziane, nie jest to stricte stały napęd 4x4, ponieważ nie ma centralnego dyfra, który spina fizycznie osie ze sobą.

Nie jest to prawidłowe stwierdzenie - obecnośc czy brak centralnego dyfra nie kwalifikuje czy mamy stałe 4x4 czy nie.

Weźmy typowe terenówki, które mają centralny dyfer, ale mozna ręcznie wyłaczyć np oś przednia i jechać jak RWD i to nie bedzie stały napęd. A weźmy takiego nowego WRCa, bez centralnego dyfra i co może nie ma on stałego 4x4? Forek czy auta z Haldexem mają stały napęd, bo jest on zawsze aktywny, bez mozliwości ingerencji w to przez kierowcę i wyłaczenia jego działania, a ze podział momentu/napędu na daną oś może być bardzo rózny w róznych sytuacjach to juz innan sprawa.

[przemekka]

Jeśli jest zawsze aktywny to zgoda, bo tego do końca nie wiemy, a jedynie mamy nadzieję .

W starych automatach był bezpiecznik do rozpięcia napędu np. do holowania z podniesioną jedną osią, więc określenie "stały" to kwestia semantyki .

Z kolei w terenówkach (tych prawdziwych) jeśli już zepniemy napęd to żadna elektronika nam go nie rozepnie powyżej 40km/h.

[MUrsus]

??? haldex, x-mode ??? Przez chwilę zastanawiałem się nad q3, x1. Zwyciężył napęd symmetrical

Edytowane 12 Października 2013 przez MUrsus

[Izotom]

Elekronika nie powoduje rozpięcia napędu tylko działanie systemu X-Mode, a to nie musi być tożsame.

 

Czyli mając zabudowany układ przeniesienie napędu na tył w skrzyni to można przyjąć, że może on spełniać funkcję centralnego dyferencjału. Właśnie przyjrzałem się mojej starej skrzyni z WRX i tam oprócz wiskozy nic nie ma, żadnego innego dyferencjału: zdanie napędu na tył, jedna część wałka wchodzi w jeden otwór wiskozy, drugi wałek - połączony z wałem na tył - w drugi otwór wiskozy. I potem już tylko tylni dyferencjał. Fajne to jest.

Edytowane 12 Października 2013 przez Izotom

[przemekka]

Właśnie wiskoza jest częścią centralnego dyfra

[Izotom]

Czyli jak ten VTD i, przez analogię, to coś w nowych Forkach XT?

[stach1111]

wiskoza=centralny dyferencjał.

 

XT jako takiego nie posiada,jakby nie patrzeć

 

Jak zwykle proszę mądrzejszych o poprawienie

[leon]

Czyli to coś działa zero-jedynkowo?

 

Nie. Płynnie.

 

do pełnego spięcia (czyli wtedy mamy równy podział 50na50).

 

Niestety się mylisz.

 

Nie da się też, teoretycznie przenieść więcej niż 50% na tył

 

Oczywiście że się da.

[lukass]

 

 

do pełnego spięcia (czyli wtedy mamy równy podział 50na50).

 

Niestety się mylisz.

 

 

Przy pełnym spięciu mamy podział 50 na 50 ale inicjalny, bo oczywiście faktyczny podział wynika z realnej przyczepności poszczególnych kół/osi i pewnie to miałeś na muśli pisząc że się mylę. I wtedy oczywiście poniższe jest mozliwe, ale nie jako inicjalny podział tylko jako faktyczny chwilowo przenoszony moment:

 

 

Nie da się też, teoretycznie przenieść więcej niż 50% na tył

 

Oczywiście że się da.

 

wiskoza=centralny dyferencjał.

To akurat nieprawda.

Chyba nie wszyscy rozumieją co oznacza słowo dyferencjał. Dyferencjał = mechanizm różnicowy - jedo zadaniem jest dopuszczenie róznicy obrotów na jego wyjściach. I we wszystkich skrzyniach Subaru MT z 4x4 takowy centralny mechanizm różnicowy (dyferencjał) się znajduje. Jednoczesnie do niego jest dodana szpera wiskotyczna, której zadaniem jest ograniczenie tejże róznicy obrotów, aby nie dopuścić do sytuacji że cały napęd idzie na oś bez przyczepności.

Wiskoza to nie dyferencjał !

[stach1111]

OK,użyłem nieprecyzyjnie skrótu myślowego.Chodziło mi o to,że subaru nierozerwalnie wykorzystuje wiskozę w CMR. Mój błąd.

[Woszkowaty]

Automat XT szedł jak głupi - rocznik 2006 czy 2007, nie pamiętam.

Zasługa VTD, najlepszy Subarowy napęd zaraz po STI.

Wydaje mi się, że to za sprawą aktywnego podziału momentu napędowego ACT-4, nie VTD. W tamtych Foresterach siedział ACT-4 - jak dobrze pamiętam skrzynia to 4AT.

VTD jest w skrzyni E-5AT ( np. Outback 3.6 ).

[leon]

VTD jest w skrzyni E-5AT ( np. Outback 3.6 ).

 

I niektórych 4EAT. Wałkowane to było wiele razy.

[Woszkowaty]

VTD jest w skrzyni E-5AT ( np. Outback 3.6 ).

 

I niektórych 4EAT. Wałkowane to było wiele razy.

W wersji NA tak było, racja. W wersji turbo też ?

[GRAF]

wymienić pas transmisyjny

w subaru jest łańcuszek

 

przygladalem sie na ceny we francji i wyszlo 39400€ plus koszty rejestracji za XT Jest dostepna tylko jedna wersja z nawigacja i nie wiem z czym tam jeszcze

to jeszcze gorzej do wymiany też bedą kola stożkowe - współczuje kosztów, w kilkuletnik aucie pozostanie tylko szukanie skrzyni z rozbitka z niewielkim przebiegiem

[subleo]

VTD jest w skrzyni E-5AT ( np. Outback 3.6 ).

 

I niektórych 4EAT. Wałkowane to było wiele razy.

W wersji NA tak było, racja. W wersji turbo też ?

O Forku N/A z 4-EAT i VTD to nie słyszałem. Natomiast FXT MY06-MY08 A/T na pewno mają skrzynię 4-EAT z VTD. 4-EAT z VTD było montowane także w Legacy ~MY07-MY08.

 

Nie da się też, teoretycznie przenieść więcej niż 50% na tył, chociaż mam pytanie do znawców, fizyków itp, jeśli przód się kręci na lodzie (i stawia bardzo mały - praktycznie zerowy - opór) i napęd zepnie się całkowicie to ile mocy będzie na tylnych kołach?

To raczej pytanie do programistów, jak został zbudowany algorytm sterowania. Algorytm musi uwzględniać fizyczne ograniczenia napędu.

 

OK,użyłem nieprecyzyjnie skrótu myślowego.Chodziło mi o to,że subaru nierozerwalnie wykorzystuje wiskozę w CMR. Mój błąd.

To też nieprawda, są w Subaru centralne gdzie nie ma wiskozy.

 

@lukass wszystko wyjaśnił. Akurat w autach, które z założenia mają mieć podwyższone możliwości wjazdu w lekki teren (vide Forester), nie jestem zwolennikiem rozwiązań "haldexopodobnych". Natomiast w limuzynie jak najbardziej, tam ograniczenia takiego napędu, są prawie niezauważalne (oczywiście mówimy o współczesnych rozwiązaniach).

Edytowane 12 Października 2013 przez subleo

[stach1111]

 

To też nieprawda, są w Subaru centralne gdzie nie ma wiskozy.

 

 

A w czym?,pytam z ciekawości

 

 

@lukass wszystko wyjaśnił. Akurat w autach, które z założenia mają mieć podwyższone możliwości wjazdu w lekki teren (vide Forester), nie jestem zwolennikiem rozwiązań "haldexopodobnych". Natomiast w limuzynie jak najbardziej, tam ograniczenia takiego napędu, są prawie niezauważalne (oczywiście mówimy o współczesnych rozwiązaniach).

 

Z tym ,że koncepcja subaru jest akurat odwrotna niż twoja preferencja,bo XT akurat nie ma centralnego,a legacy ma

[pegi]

Jeszcze parę postów i rozprawa habilitacyjna powstanie z napędów Bardzo miło poczytać tyle mądrości o napędzie, ale dalej nie wiem jakie to ma praktyczne przełożenie na jazdę i który lepszy, mimo, że mam już czwarte Subaru

Natomiast ostatnio miałem okazję, trochę z konieczności, a trochę z wolnego czasu, pojeździć XT po terenie - kamienisto-błotniste górskie leśne drogi, łąki z mokrą trawą, a nawet piaszczyste dukty. Auto bez kłopotów sobie ze wszystkim radzi. Jedna droga leśna po górkach była tak stroma, że jak ją zobaczyłem, to nie wierzyłem, że cokolwiek ją pokona poza autem drwali do ściągania drewna z wyrębu (6x6 i dodatkowo łańcuchy na oponach). I gdyby nie podpucha znajomego, na pewno bym nie próbował jej pokonać. A jednak Forek dał radę. Zbytnio się nawet nie męczył. CVT szybko ustawiała obroty i zapraszała do współpracy turbinę, która wspierała silnik w produkowaniu mocy dla kół. Wszystkich. Bo bez wytężonej pracy wszystkich 4 na pewno na górę bym nie dotarł. A dzięki X-Mode zjazd na dół był wręcz nudny. Mnie pozostawało tylko ustalać kierunek jazdy. Tak więc czy ten napęd jest zaawansowany, czy zredukowany, typowo Subarowy czy haldexopodobny, lepszy czy gorszy niż inne stosowane dotychczas przez Subaru, według mnie dla zastosowań Forestera jest w 100% wystarczający

Edytowane 12 Października 2013 przez pegi

[lukass]

Akurat w autach, które z założenia mają mieć podwyższone możliwości wjazdu w lekki teren (vide Forester), nie jestem zwolennikiem rozwiązań "haldexopodobnych"

A ja uważam wręcz odwrotnie, bo jeżeli napęd typu haldex lub podobne ma dobrze napisany soft, to jego mozliwości spinania/szperownia przy jeździe w terenie beda zdecydowanie większe niż słabiusieńkiej szpery w centralnym dyfrze.

[stach1111]

Tyle,że prawdziwe terenowki spinaja obie osie ręcznie podczas postoju.

[haubi65]

no to kup sobie taka terenowke i pojezdzij pa szosach Bez obrazy ale wchodzimy w tereny, do ktorych subaru nie zostalo zaprojektowane.

Osobiscie dlatego tez zrezygnowalem z OBK bo i tak nie wykorzstywalem jego mozliwosci a Legacy na szosie daje jednak wiekszy fun.

Forester ma byc autem uniwersalnym a wiec nie 100% terenowym. Mnie osobiscie jako uzytkownika bardziej interesuje ile km wytrzyma taka CVT jezeli tyle co 6MT to OK ale jezeli po 150 -200 tkm do naprawy to

[stach1111]

Ja jedynie odniosłem się do lukassa,który stwierdził .że rozwiązania haldexo podobne są odpowiedniejsze w teren a ja nie sądzę .że taka była intencja zmiany z np.viskozy,tylko poprostu tańszy koszt produkcji,a w teren odpowiednie są rozwiązania czysto mechaniczne.

Ja terenowki nie potrzebuję,a cenię rozwiązania typu wiskoza/Tosren bo to klasyka jak zegarek z napędem mechanicznym lub automatic a nie kwarc :-( W innym przypadku nie widzę przewagi XT nad np.Tiguanem.

[subleo]

A w czym?,pytam z ciekawości

Było, nawet w tym wątku

 

@lukass wszystko wyjaśnił. Akurat w autach, które z założenia mają mieć podwyższone możliwości wjazdu w lekki teren (vide Forester), nie jestem zwolennikiem rozwiązań "haldexopodobnych". Natomiast w limuzynie jak najbardziej, tam ograniczenia takiego napędu, są prawie niezauważalne (oczywiście mówimy o współczesnych rozwiązaniach).

Z tym ,że koncepcja subaru jest akurat odwrotna niż twoja preferencja,bo XT akurat nie ma centralnego,a legacy ma

Ale tylko w LEG 2.0DIT, w pozostałych obecnych rozwiązaniach z A/T nie. LEG 2.0DIT to flagowa limuzyna Subaru, ze sportowymi aspiracjami, która zawsze dostanie od Subaru, to co ma najlepszego. Natomiast wszystkie rozwiązania Subaru z M/T posiadają centralny dyferencjał.

 

Akurat w autach, które z założenia mają mieć podwyższone możliwości wjazdu w lekki teren (vide Forester), nie jestem zwolennikiem rozwiązań "haldexopodobnych"

A ja uważam wręcz odwrotnie, bo jeżeli napęd typu haldex lub podobne ma dobrze napisany soft, to jego mozliwości spinania/szperownia przy jeździe w terenie beda zdecydowanie większe niż słabiusieńkiej szpery w centralnym dyfrze.

@lukass, aby zachować obiektywizm, powinniśmy właściwie wykonać porównanie. Nie można porównywać najlepszego rozwiązania elektronicznego ze słabym rozwiązaniem mechanicznym. Porównajmy bardzo dobre rozwiązanie elektroniczne z bardzo dobrym rozwiązaniem mechanicznym. Co by się stało gdybyśmy postawili obok siebie Tiguan 2.0TSI MY08 A/T vs Forester 2.5XT A/T MY08 ? Ja nie mam wątpliwości.

 

A teraz praktyka, do lokalizacji gdzie okresowo bywam, prowadzi niebitumiczna ale utwardzona, kręta droga ze sporym nachyleniem oraz bardzo dużą ekspozycją. Z drogi tej korzystają: Subaru Impreza GT, Audi A6 Quattro, Audi 80 Quattro, Skoda Octavia Scout 4x4 oraz Subaru Legacy. Niech każdy sobie teraz odpowie, kto corocznie w zimie wykupuje abonament u sąsiada traktorzysty

 

Powtórzę to co napisałem trochę wcześniej, najlepszym układem napędowym jest rozwiązaniem mechaniczne sterowane/wspomagane elektroniką (wystarczy spojrzeć w jaką stronę podąża Audi z nowym napędem Quattro - Torsen Type "C").

Edytowane 13 Października 2013 przez subleo

[lukass]

Tyle,że prawdziwe terenowki spinaja obie osie ręcznie podczas postoju.

Ale moje porównanie tyczy się nie prawdziwych terenówek (tych w których wszystkie 3 dyfry mozna spiąć na sztywno) tylko np Forestara z MT i słabiutkim wisko w centralnym dyfrze vs Forek z CVT .

 

Co by się stało gdybyśmy postawili obok siebie Tiguan 2.0TSI MY08 A/T vs Forester 2.5XT A/T MY08 ?

Nic, bo obydwa maja rozwiązania bez cantralnego dyferencjału z napędem przenoszonym poprzez sprzęgło międzyosiowe, sterowne elektroniką. Więcej będzie zależało od prześwitu, opon i tego jakie preferencje co do napędu zostały zapisane w sofcie

[subleo]

Co by się stało gdybyśmy postawili obok siebie Tiguan 2.0TSI MY08 A/T vs Forester 2.5XT A/T MY08 ?

Nic, bo obydwa maja rozwiązania bez cantralnego dyferencjału z napędem przenoszonym poprzez sprzęgło międzyosiowe, sterowne elektroniką. Więcej będzie zależało od prześwitu, opon i tego jakie preferencje co do napędu zostały zapisane w sofcie

Nieprawda, wymieniony wyżej Forester 2.5XT A/T MY08 ma centralny dyfer (patrz Subaru Forester MY08, str. 18). W związku z tym między tymi autami jest zasadnicza różnica.

Edytowane 13 Października 2013 przez subleo

[stach1111]

A jednak CD robi różnicę?;-)