peyto Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 Witam. Zastanawiam się nad zakupem drugiego autka. Obecnie jeżdżę golfikiem 4 z 2001 roku w kombi, nie mogę narzekać. Jednak od września żona będzie musiał sama dojeżdżać do pracy, więc myślimy aby ona "wprawiała się" golfem, a dla mnie i jednocześnie dla całej rodziny kupić coś nieco młodszego i większego. Ze względu na moje zamiłowanie do lekkich bezdroży, ciekawego wyglądu aut typu "podniesione kombi" i regularnych spotkań z krawężnikami, outback wydaje mi się fajną propozycją. Kusi stały napęd 4x4. Patrzyłem też na audi allroad oraz volvo xc70. Wszystkie w dieselu. Auta potrzebuję na użytkowanie w mieście i podróże wakacyjne po Europie, np Chorwacja, Włochy...zarówno latem nad morze jak i przez cały rok w góry. Rodzina na razie 3-osobowa, sporo bagaży, narty, rowery. Czy warto kupić outbacka III, czy lepiej dołożyć te kilkadziesiąt tysięcy (co za szybko nie nastąpi) i szarpać się na IV? Przebiegi rzędu 200 tys trochę mnie przerażają. Może niepotrzebnie? pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
leon Posted June 22, 2014 Share Posted June 22, 2014 outbacka III Ładniejszy. Może niepotrzebnie? Benzynę ? Niepotrzebnie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
peyto Posted June 23, 2014 Author Share Posted June 23, 2014 nie, nie benzynę. chcę diesela. Link to comment Share on other sites More sharing options...
leon Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 W takim razie poczytaj forum. Link to comment Share on other sites More sharing options...
szamot Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 W takim razie poczytaj forum. ....i mamy kolejnego właściciela skody Link to comment Share on other sites More sharing options...
ESP Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 Jeżeli diesla to tylko IV gen. 6MT zaoszczędzi sporo nerwów w użytkowaniu sprzęgła. Do tego nie słyszałem o pękniętym wale w rocznikach 2010+ mimo, że znam kilka modeli z nalotami >120kkm. Link to comment Share on other sites More sharing options...
subydu Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 Jeżeli diesla to tylko IV gen. 6MT zaoszczędzi sporo nerwów w użytkowaniu sprzęgła. Do tego nie słyszałem o pękniętym wale w rocznikach 2010+ mimo, że znam kilka modeli z nalotami >120kkm. Poczekaj, poczekaj..... Jeszcze chwilę!!! Link to comment Share on other sites More sharing options...
iron Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 1. Subaru diesel wiadomo jaki jest... 2. 2.5 tdi w Audi tez szalu nie robi pod wzgledem trwalosci. 3. Diesel w Volvo moze byc tylko, ze tam nie masz stalego napedu. Najbezpieczniejsza opcja 2.5 benzyna z gazem w Outbacku. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ESP Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 Jeżeli diesla to tylko IV gen. 6MT zaoszczędzi sporo nerwów w użytkowaniu sprzęgła. Do tego nie słyszałem o pękniętym wale w rocznikach 2010+ mimo, że znam kilka modeli z nalotami >120kkm. Poczekaj, poczekaj..... Jeszcze chwilę!!! Masz jakieś konkretne podstawy do sugerowania jakichś awarii? Czy tylko opinie zasłyszane na forum? 1. Subaru diesel wiadomo jaki jest... 2. 2.5 tdi w Audi tez szalu nie robi pod wzgledem trwalosci. 3. Diesel w Volvo moze byc tylko, ze tam nie masz stalego napedu. Najbezpieczniejsza opcja 2.5 benzyna z gazem w Outbacku. Tylko że 2,5 litra na LPG się nie odpycha. Link to comment Share on other sites More sharing options...
iron Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 (edited) 1. Subaru diesel wiadomo jaki jest... 2. 2.5 tdi w Audi tez szalu nie robi pod wzgledem trwalosci. 3. Diesel w Volvo moze byc tylko, ze tam nie masz stalego napedu. Najbezpieczniejsza opcja 2.5 benzyna z gazem w Outbacku. Tylko że 2,5 litra na LPG się nie odpycha. 2.5 165km 0-100 9.8s 2.0 diesel 0-100 9.2s Wolalbym poswiecic te 0.6s do 100 w zamian ze bezawaryjna prace. Edited June 23, 2014 by iron Link to comment Share on other sites More sharing options...
ESP Posted June 23, 2014 Share Posted June 23, 2014 (edited) Przed kupnem swojej świni jeździłem na testach obiema wersjami. W odczuciu dzieli je przepaść, szczególnie przyspieszenie 0-60 i 80-120. 0-100 byłoby szybciej gdyby nie konieczność zmiany biegu ok. 85-90km/h. Nie radzę sugerować się liczbami z tabelek, lepiej się przejechać. A co do awaryjności, jak pisałem wyżej, nie słyszałem nigdy o dieslu z 6mt z padniętym wałem. U mnie mija trzeci rok i ponad 70kkm bezawaryjnej pracy. A znam dwa przypadki z przelotami powyżej 120kkm bez awarii. Edited June 23, 2014 by ESP Link to comment Share on other sites More sharing options...
hemi112 Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 Audi Allroad ma to pneumatyczne zawieszenie ,które po ok.200 tys pada a ceny sa bardzo nieciekawe Link to comment Share on other sites More sharing options...
sjak Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 A znam dwa przypadki z przelotami powyżej 120kkm bez awarii. Sukces U mnie do tej pory (237 kkm) jedyna "awaria" to przepalona żarówka tylnych świateł pozycyjnych i zatarta pompka spryskiwacza reflektorów. Silnik jako część eksploatacyjna został wymieniony po 192 kkm Link to comment Share on other sites More sharing options...
ESP Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 sjak, zapomniałeś dopisać, że masz 5mt? Ja pisze o silnikach sprzęgniętych z 6mt. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sjak Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 A to wał strzela, bo zapomnieli włożyć jednego biegu? Akurat na zestopniowanie skrzyni nigdy nie narzekałem, a sprzęgło wymieniłem dopiero przy wymianie silnika Ogólnie chodzi mi o to, że podniecamy się przebiegami po ok 100 kkm, a dla wielu osób to niewiele ponad rok jazdy. Osobiście wymieniam samochodzy co ok 4 lata, kiedy mają po 300 - 400 kkm przebiegu i takie 120 tys traktuję jako świeżo co dotarty Link to comment Share on other sites More sharing options...
ESP Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 Podobno coś pogrzebali i poprawili. ;-) Może ta teoria ma coś w sobie bo silnik jest mniej narażony na szkodliwe zakresy obrotów. Ktoś pisał, że poprawione silniki można poznac po którymś znaku w VIN. Dziwi mnie tylko, że w forkach dalej montują 5mt... Link to comment Share on other sites More sharing options...
sjak Posted June 24, 2014 Share Posted June 24, 2014 Może ta teoria ma coś w sobie bo silnik jest mniej narażony na szkodliwe zakresy obrotów. A to o tym decyduje skrzynia? Nie kierowca? Kurczę, mam za sobą prawie 3Mkm (w tym trochę w WSMP) i nigdy nie miałem z tym problemu, także dla mnie ta teoria jest nieco naciągana. Dopóki FHI nie uwiarygodni rozwiązania problemu, dla mnie ten silnik jest loterią. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RoadRunner Posted June 25, 2014 Share Posted June 25, 2014 Jeśli mowa o lekkich bezdrożach to Volvo spokojnie da radę. Do tego dobry diesel 5cio cylindrowy 185KM. Tylko jak Volvo to manual. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now