Poliuretan w wahaczu i trzeszczenie

[pawlaswrc]

Do założenia nowej przekładni była zdejmowana belka pod silnikiem i rozpinane wahacze. Przy aluminiowych wahaczach mam założone czerwone tuleje Strongflexa. Po złożeniu wszystkiego spowrotem, nagle prawy wahacz straszliwie trzeszczy. Czym jest to spowodowane - za mocno skręcona śruba (bo z jednej strony poliuretan wygląda na trochę "zagnieciony"), czy np. brak smaru między tuleją a mocowaniem w belce (mógł się zetrzeć choćby przez przypadek przy zdejmowaniu?)

[subarczak]

może za mało posmarowane ?

a "poli"  ma to to siebie że lubi trzeszczeć... ;-)

 

BTW : Arek czemu nie żółte strongflexy  ?

[pawlaswrc]

Ja ogólnie nie chcę sobie auta zrobić na beton. Miałem nawet dylemat czy w ogóle wkładać poliuretany, ale ostatecznie włożyłem czerwone, które teoretycznie są zbliżone twardością do serii. Nieraz rozmawiałem z Marasem (i nie tylko) i on raczej odradza poliuretany, gwinty i staby grube na 50 mm (oczywiście zależy do czego auto służy), zawias ma pracować - naprężać się, przejmować drgania i zapewniać najlepszy kontakt opony z podłożem . Większość tych mega modów to forumowe mity, choć sam nie mam w tej kwestii zbyt wiele doświadczeń.

[subarczak]

żółty Storngflex to nie uniball ;-)

ale tak jak mówisz zależy do czego auto ma służyć.