Skocz do zawartości

Czy mój portfel wytrzyma zakup Subaru Imprezy?


Klizati

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 88
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

Z mojego doświadczenia powiem tylko, że wolnossąca Impreza jest droższa w utrzymaniu niż np. Civic/Accord.

Ale tańsza niż Polonez. :biglol:

 

A tego nie wiem. Nie miałem sposobności obcować z tym wytworem polskiego przemysłu motoryzacyjnego. Byłem tylko nim wożony  ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli uważasz, że stać Cię na jakikolwiek samochód (tj. na paliwo, ubezpieczenie i eksploatację) to na wolnossące subaru z 99 r. też Cię będzie stać. A poza tym w życiu czasem bywa tak, że jak się już na coś zdecydujesz, to pieniądze też potrafią się potem znaleźć :). Moja taka mała uwaga - nie wiem, ile planujesz jeździć, ale jeśli nie rozważasz zakupu subarynki z LPG, to ciężko będzie miał Twój budżet wytrzymać koszty paliwa. Gaz widziałem ostatnio po 2.20 zl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wybierzesz mądrze zadbany egzemplarz to spokojnie Ci starczy ta kasa na utrzymanie (nie licząc paliwa) moim zdaniem. Przekonaj się - najwyżej sprzedaż. 

Ale na pewno na inne rzeczy, na które teraz wydajesz kasę może już nie starczyć... bo chęc modyfikacji własnego auto bywa dość kusząca ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam, ze 2 miesiace jezdze juz Forkiem XT z kucizna i skrzynia dccd... Moc podniesiona do 327KM... Poza wydatkami na audio ale to moje fanaberie nic nie musialem wydawac.... (Odpukac oby jak najdluzej). Straszyli mnie wszyscy, ze to bedzie studnia bez dna a autko jezdzi pieknie i nic w nim nie siada... Tylko paliwa pije jak smok bo srednio w miescie 20l/100km ale poza tym nie ma mowy abym wydawal 400zl co miesiac itp....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam, ze 2 miesiace jezdze juz Forkiem XT z kucizna i skrzynia dccd... Moc podniesiona do 327KM... Poza wydatkami na audio ale to moje fanaberie nic nie musialem wydawac.... (Odpukac oby jak najdluzej). Straszyli mnie wszyscy, ze to bedzie studnia bez dna a autko jezdzi pieknie i nic w nim nie siada... Tylko paliwa pije jak smok bo srednio w miescie 20l/100km ale poza tym nie ma mowy abym wydawal 400zl co miesiac itp....

Jak kupujesz Ferrari czy Bentleya to przez 2 miesiące też nie musisz nic dokładać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz dostęp do warsztatu i smykałkę + cierpliwość żeby szukać części po allegro to myślę że da radę z takim budżetem, ale dosłownie na styk. Z identycznymi środkami ujeżdżałem Forda Mondeo Mk1 w LPG, tyle że to było 8 lat temu, a gaz był po 1,5 zł :) Wtedy jeszcze udawało mi się trochę $$$ odłożyć co miesiąc (być może dlatego że za 50 zł miałem pełen bak :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh kolega napisał że koszty paliwa nie grają roli, więc tak sobie żartem pomyślałem że w warsztacie spuczacie paliwo z klientów :P oczywiście żart taki. Ale tu warsztat tu za benzynę nie licze i tak jakos mi się złożyło :)

Moje zdanie kupić - trzeba spełniać marzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie kupowanie takiego auta bez gazu to... niemądry pomysł. NA nie da zbyt wielkiej frajdy z jazdy poza zimą - jak dla mnie to typowy wołek roboczy - ma zwieźć mi d...e do pracy, na trening, do szkoły - a tutaj nie ma sentymentów - ma być tanio, szczególnie jak się jeździ sporo. Jak kupie gt, którym będę rocznie robił 4 tys, to może żłopać paliwo - a codzienne NA nie. Co do tego auta z linku - niby ok, ale nie wiadomo kiedy był rozrząd robiony, bo prawdy nie powiedzą. A komplet rozrządu do NA kosztuje więcej niż do WRXa. Robociznę pomijam. Do tego dobry gaz 3000zł (no, chyba, że jeździ się te 5 tys rocznie, to nie potrzeba). Wbrew pozorom części do imprez nie są jakieś strasznie drogie. Za przednie hamulce 2x brembo + juridy zapłaciłem 270zł a nie jak ktoś pisał 500. Łączników też nie wymienia się codziennie, opon też. Warto pamiętać o 2 rzeczach rozważając zakup imprezy - będzie palić więcej niż FWD i RWD i będzie od nich wolniejsza (porównując takie same moce silników). No i ruda lubi tylne błotniki - a to bez znajomego blacharza też może być kosztowne.  Wolnossące NA to specyficzny samochód - powiedziałbym, że bardziej specyficzny od GT/WRX, bo tam kompromisy są mniejsze a i samo auto więcej daje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheh kolega napisał że koszty paliwa nie grają roli, więc tak sobie żartem pomyślałem że w warsztacie spuczacie paliwo z klientów :P oczywiście żart taki. Ale tu warsztat tu za benzynę nie licze i tak jakos mi się złożyło :)

Moje zdanie kupić - trzeba spełniać marzenia.

Z ostatnim zdaniem się zgadzam!!!! biglol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj. Mam obecnie 22 lata, Subaru od 3, student, dochody (do niedawna) porównywalne do Twoich, sytuacja też (paliwo <Gaz> fundują rodzice).

 

Impreza 2.0 NA, MY97, Forumowa.

 

Przez te trzy lata (odpukać) nic poważnego się nie działo. Koszty standardowe - ubezpieczenie, przegląd, serwis gazu co roku. Do tego najważniejsza rzecz - biorąc części z Forum można nie tylko zaoszczędzić, ale i zrobić tanio fajne mody takiemu Wolnyssakowi. Hamulce - bierzesz dwutłoczki, które ktoś wymieniał na coś większego - często od razu z klockami z dużą ilością "mięcha", ładnymi tarczami - za 100-200zł można taki zestaw wyrwać. Zresztą, komplet nowych tarcz i klocków Brembo kosztuje niecałe 500zł albo i mniej, więc...

Podobnie amortyzatory ze sprężynami... brać z Forum ładne z GT i się w 400zł z zawiasem zamykasz...

 

Dbać o blacharkę (to główny problem) i regularne wymiany oleju i filtrów (Motul 5W40 z filtrem kosztuje na drugim forum 200zł, biorę co roku). Skoro masz u kogo robić serwis (jak i ja, mam wspaniałego kumpla mechanika, który zna się na Subaru jak mało kto, plus z Tatą sporo sami ogarniamy) to problemu nie ma.

 

Generalnie - oprócz spalania, ale i tutaj tragedii nie ma - zadbany Wolnyssak to pancerny, niezawodny kompan do codziennej jazdy, i okazyjnej zabawy zimą/na pojeżdżawce. Polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie straszcie chlopaka, jak kupi dobry egzemplarz to spokojnie wystarcza mu te 4 stowki. Tam sie nic nie psuje, a czesci tanie jak barszcz. Ma fajne i przez pol roku puste drogi w okolicy, OS Krynica -Piaski zrobilem ze 250 razy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jakieś 400zł w kieszeni na swoje wydatki dzięki temu że zakładam strony internetowe

 

 

 

A zapomniałem dodać że raz do roku posiadam 5000zł z pracy sezonowej.

 

Mam nadzieje, że w skarbówce masz to rozliczone, że rzucasz odważnie kwotami B) ..  Szybko licząc masz rocznie dochodu 9.800,00 czyli jak miesięcznie przeznaczysz te 816 PLN (wydasz co do złotówki) to już powinno styknąć...

 

Kupisz to się zakochasz więc wydatki będą nieważne i dostosujesz po prostu do nich przychody (np. zrobisz więcej tych stron internetowych), potem stwierdzisz, że czas na modyfikacje więc będzie większa kasa potrzebna więc będziesz jeszcze więcej pracował i jak to Ci nie wystarczy to kupisz kolejne subaru... zastanów się czy chcesz iść tą drogą :-) - wielu już jest na tej ścieżce :-)

 

Marzenia trzeba realizować... :yahoo:

Edytowane przez rybek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam jakieś 400zł w kieszeni na swoje wydatki dzięki temu że zakładam strony internetowe

 

 

 

A zapomniałem dodać że raz do roku posiadam 5000zł z pracy sezonowej.

 

Mam nadzieje, że w skarbówce masz to rozliczone, że rzucasz odważnie kwotami B) ..  Szybko licząc masz rocznie dochodu 9.800,00 czyli jak miesięcznie przeznaczysz te 816 PLN (wydasz co do złotówki) to już powinno styknąć...

 

Biorąc po uwagę, że kolega będzie całą swoją luźną kasę pakował w samochód i nie ma innych wydatków, dziewczyny itd. :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kupisz to się zakochasz więc wydatki będą nieważne i dostosujesz po prostu do nich przychody

 

Tak, tak, motywacja jest bardzo ważna :thumbup: 

 

Szczerze to mając budżet miesięczny na wydatki 400PLN  to bym się w samochód nie pchał. 

 

Dwie opcje... przebalować obecny budżet aby mieć co wspominać, znacząco zwiększyć budżet ale mając na uwadze że te 400PLN i tak należy przebalować  :mrgreen:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego doświadczenia powiem tylko, że wolnossąca Impreza jest droższa w utrzymaniu niż np. Civic/Accord.

 

Pozwolę się nie zgodzić. chyba, że chodzi o spalanie :)

Mam imprezę 97r. i Cifa 96r.

Oba zadbane i w podobnym stanie. Cif 270 000 km, przebiegu, a szuwar ponad 300 000 km.

Cifem wprawdzie jeżdżę trochę więcej, bo z 800 - 1 000 km / mies. a Szuwarem ze 500 - 700 km / mies.

Jedyne co mi się w imprezie popsuło, przez 7 000 km, to pęknięta sprężynka od lewarka (koszt 6.5 zł)

 

Natomiast w Civica, nie licząc kosztów, elementów eksploatacyjnych, paliwa, opon itp. przez 1,5 roku wpompowałem... oj ze kilka tysi będzie.

Tydzień temu byłem wymienić olej w Cifie i okazało się, że micha jest tak zgnita, że nie było sensu zmieniać oleju puki nie ogarnę miski.

I tak oto do morza wydatków mogę doliczyć 300 zł na miskę olejową!

 

 

 

Więc moje pytanie jest takie czy 400zł miesięcznie na owe Subaru wystarczy żeby utrzymać go w dobrej kondycji?

Nie licząc kosztów paliwa. Zdecydowanie wystarczy!!!

O ile będzie to wyszukany egzemplarz, a nie pierwszy lepszy hebel od kłamliwego handlarzyny.

 

 

 

Kupisz to się zakochasz więc wydatki będą nieważne

razy milion :)

 

Powodzenia

Edytowane przez pajac_am
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej strasznie makabryczne scenariusze tu piszecie :P

 

Chłopak podchodzi przynajmniej racjonalnie, ma plan... Ja kupiłem swojego Suba z dnia na dzień, nie planowałem tego - ba, zakładałem z góry, że Subaru nie kupię bo to dla mnie "za wcześnie", bom młody (23 l.), bo coraz gorzej w pracy mam i pewnie będę musiał ją zmienić i szukać nowej (i ten scenariusz niestety się sprawdził na chwilę obecną), a autem chcę też w miarę regularnie w pojeżdżawkach startować więc delikatnie mówiąc to nie auto ma moją kieszeń. I co? Kupiłem. I co? Nie żałuję  :mrgreen: Ani trochę! Mimo że po kupnie pakiet startowy miałem większy niż zakładałem - 5k (ale np. padnięte zawieszenie od razu na coś fajnego zmieniłem), potem doszły 3k moich fanaberii a auto dalej wolnossące. Padło mi sprzęgło po WinterCup'ie, padła mi dwa tygodnie temu skrzynia, a ja dalej jestem szczęśliwy choć coraz bardziej goły i wesoły :yahoo:

 

Jak to ktoś tu mądrze napisał marzenia trzeba spełniać - uczucia w stylu pierwszego swojego Subaru o którym się od dzieciaka marzyło są po prostu bezcenne - a dla takich młodych łebków jak my jak już się ma taki samochód to jest mega motywacja do dalszego rozwoju co by właściciel i jego auto stale hmm... podnosili poziom  B)

 

A co do niewystarczającego budżetu - jak brakuje $ to auto chwilę postoi i się doczeka reanimacji, nic w tym złego nie ma (cierpliwość ponoć hartuje charakter  :biglol:). Ja mam o tyle dobrze, że nie sprzedałem jeszcze poprzedniego auta więc kiedy Sub stoi w warsztacie (a zdarza mu się nad wyraz często ostatnio :P ) to mam przynajmniej czym jeździć hehe

 

 

* na raty te swoje powyższe wypracowanie pisałem i widzę, że w międzyczasie parę głosów rozsądku się objawiło  :ok:

Edytowane przez nyndz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz wziąć również pod uwagę, że nie jest to nowe auto i może występować efekt "rudej". Jeśli masz zamiar nim jeździć normalnie, bez żadnych upalanek (wiem, że to ssak, ale zima jest zimą :P ) to myślę, że powinieneś się wyrobić. o ile będziesz miał kasę żeby włożyć w niego na start.
Jak nie kupisz to się nie dowiesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...