Jump to content

Lewy pobór prądu


Hybuś

Recommended Posts

Mam problem z instalacją elektryczna, moja subarynka stała jakies 6 dni i sie okazało ze akumulator byl praktycznie rozładowany do zera bo nawet nie dało rady odpalic. I teraz pytanie jak znalezsc zrodło lewego poboru pradu. Napewno jest jakies zwarcie bo auto stalo w najwieksze upały. Proszę o jakies podpowiedzi albo gdzie najlepiej sie zgłosic w obrębie Rudy Śląskiej.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Zdejmij klemę, pomiędzy klemę a czop akumulatora połącz szeregowo miernik. Zamknij samochód centralnym zamkiem, odpal alarm o ile masz. Po kilku minutach pobór prądu powinien się ustabilizować - odczytaj wartość prądu. Jeśli masz alarm, to wcześniej przyczyśnij czymś wyłącznik krańcowy podmaską, żeby alarm się nie uruchamiał.

 

Jeśli pobór prądu jest w normie,to pozostaje dokładne sprawdzenie akumulatora.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Z tego co zauważyłem prąd jest pobierany przez zegar w kabinie oraz alarm ale to są takie znikome wartości że nie mogą rozładować akumulatora. Akumulator ma napięcie 12,66V

Link to comment
Share on other sites

O patrz pan... na świecące się światełko w bagażniku to bym nie wpadł....

 

Będę musiał to sprawdzić u siebie, bo po powrocie z urlopu auto nawet nie miało siły centralnym ruszyć, przy otwieraniu z "pilota".

Link to comment
Share on other sites

O patrz pan... na świecące się światełko w bagażniku to bym nie wpadł....

 

Będę musiał to sprawdzić u siebie, bo po powrocie z urlopu auto nawet nie miało siły centralnym ruszyć, przy otwieraniu z "pilota".

Mi taki sam objaw wygenerowała (ale nie w subaru) żona, która włączyła oświetlenie wewnątrz kabiny "na stałe" (zamiast na "przy otwarciu drzwi)- a że był dzień, to nie rzuciło się w oczy że ciągle świeci, a potem tydzień nikt nie zaglądał ...

Link to comment
Share on other sites

O patrz pan... na świecące się światełko w bagażniku to bym nie wpadł....

 

Będę musiał to sprawdzić u siebie, bo po powrocie z urlopu auto nawet nie miało siły centralnym ruszyć, przy otwieraniu z "pilota".

Żonę w kufer i niech patrzy czy świeci po zamknięciu :)
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

U mnie podobnie. Akumulator potrafi paść zupełnie od włączonych przez minutę świateł przy zgaszonym silniku. Ale przeczytałem na forum dość długi temat odnośnie seryjnych akumulatorów Subaru i podobno normą jest ich zupełne padanie po 3-4 latach. Zamówiłem już Boscha - zobaczymy ile posłuży.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...