Skocz do zawartości

Impreza JDM w PL


przemu

Rekomendowane odpowiedzi

Conajmniej 25, plus pare jeszcze kwestii pewnie.

Z tym, ze ogolnie to nie jest taka sama slodycz tylko - bo takie auto w Polsce ma chyba status zabytku, a to pociaga za soba pewne komplikacje, lacznie z tym, ze nawet na wyjazd poza granice kraju chyba powinienes miec zgode konserwatora zabytkow.

O modyfikacjach w zasadzie mozna zapomniec (chociaz w Polsce, jak to w Polsce - nie takie zabytki ludzie burza i co... nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobi?)

 

Zreszta - tak z brzegu, wydaje sie wyjasniac wiele:

 

http://oldtimery.com/index.php?option=com_content&view=article&id=130:rejestracja-zabytkowego-kryteria&catid=49:porady-prawne&Itemid=600

Edytowane przez AMI
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Czy w Warszawie ktoś był na przeglądzie rejestracyjnym z krótkim VINem i bez problemu dostał papiery, że ok?

Ewentualnie, jeżeli nie w Warszawie, to też by mnie interesowała taka informacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem już zarajestrowanego w kraju (Poznań) Type R. Mój urząd komunikacji wydał mi dowód rejestracyjny, a po tygodniu otrzymałem telefon z informacją, że będą musieli cofnąć decyzję administracyjną.

Pani poinformowała mnie również, że konsekwencją tego będzie wstrzęcie postępowań wyjaśniających przeciwko diagnostom, którzy podbijali przeglądy. Nie mieli prawa do robienia ich w aucie z krótkim VIN! Pokazała mi później odpowiedni paragraf, który jednoznacznie wyklucza taką możliwość.

 

Stanąłem na głowie i w ciągu 2 tygodni załatwiłem odstępstwo z Ministerstwa Infrastruktury. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś specjalnie to uzasadnialiście?

Może ktoś swoje pismo mi przesłać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś takie sytuacje się zdarzały, raczej w mniejszych miejscowościach. No ale nie jest to, że tak powiem legalne :P

Odstępstwo raczej nie jest jakąś drogą przez mękę.

 

 

Hmm, mój już 5 lat jest w PL i przeglądy dostawał do tej pory - odstępstwa nie mam w dowodzie, coś się ostatnio zmieniło, czy mam już zacząć załatwiać jakieś dokumenty? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nikt nie dojdzie do tego to nic się nie stanie, ale masz nielegalnie zarejestrowany samochód :P

 

 

Decyzję z ministerstwa pozwalającą na rejestrację mam - tylko w dowodzie nie mam żadnych specjalnych adnotacji :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w koncu czekalem w Wawie troche ponad 2 tygodnie - nie bylo problemu z odstepstwem.

 

Jakoś specjalnie to uzasadnialiście?

Może ktoś swoje pismo mi przesłać?

 

Ja napisalem, ze byl to oryginalny numer VIN nadawany w Japonii w roku produkcji samochodu.

Nie mam przy sobie pisma w tym momencie, ale dostalem pozytywna decyzje z uzasadnieniem w stylu:

 

"krotki VIN nie stwarza zagrozenia na drodze dla innych uzytkownikow" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Tam w Japonii zdaje się każde auto na ich rynek ma krótki VIN nie tylko subaraki ;)

 

 

 

Ja kupiłem już zarajestrowanego w kraju (Poznań) Type R. Mój urząd komunikacji wydał mi dowód rejestracyjny, a po tygodniu otrzymałem telefon z informacją, że będą musieli cofnąć decyzję administracyjną. Pani poinformowała mnie również, że konsekwencją tego będzie wstrzęcie postępowań wyjaśniających przeciwko diagnostom, którzy podbijali przeglądy. Nie mieli prawa do robienia ich w aucie z krótkim VIN! Pokazała mi później odpowiedni paragraf, który jednoznacznie wyklucza taką możliwość.

 

O widzisz też kiedyś spotkałem w necie taki motyw jak gościowi w podobny sposób załatwili bodaj Nissana jdm zarejestrowanego lata wstecz bez odstępstwa. Ale tak w sumie to do końca w to nie uwierzyłem, bo się nawet z jednym kolegą posprzeczałem o to - twierdził, że nie ma takiego bata żeby raz zarejestrowany pojazd miał cofniętą decyzję, to świetość i koniec. No i mnie trochę przekonał... A tu wychodzi na to że jednak jest bat na to... i nie takie to niemożliwe  :rolleyes:  Muszę mu to podesłać ;) 

Dobrze, że jednak wystąpiłem o to odstepstwo i mam to wbite :)  (3 tyg. we wrześniu br. i śmieszne parę zlotych za to) Już po fakcie widzę jaką głupotą byłoby załatwienie rejestracji bez tego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...