Skocz do zawartości

Kajto


wolnemiasto

Rekomendowane odpowiedzi

Brawo Kajto.

Co do jazdy, to, hmm moim zdaniem, patrząc na jego jazdę na Mazurach, to powiem,że jazda jest w max. sposób przemyślana by było jak najmniej przygód. Niszczy to trochę widowisko,ale z drugiej strony, patrząc jak ciężko jest ze sponsorami to nie ma się czemu dziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawo Kajto.

 

Co do jazdy, to, hmm moim zdaniem, patrząc na jego jazdę na Mazurach, to powiem,że jazda jest w max. sposób przemyślana by było jak najmniej przygód. Niszczy to trochę widowisko,ale z drugiej strony, patrząc jak ciężko jest ze sponsorami to nie ma się czemu dziwić.

Szkoda bo zamiast sportowej i widowiskowej walki jest asekuracyjne ciułanie punktów.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to nie wina Kajty, że żaden poważny zespół się na poważnie nie ścigał w ERC w tym roku.

Z szybkich kierowców to albo "błędni rycerze" bez budżetu pokroju Łukjaniuka i Sirmarcisa albo pojedyncze występy (Kopecky, Bouffier, Breen, Loix).

Dostosował strategię do założonego celu i okoliczności, a że awarii i trudnych sytuacji nie brakowało, to wielki szacun za tytuł i skuteczność.

 

Oby sponsor (który swoją drogą trochę mało aktywnie korzysta z tego tytułu póki co) wynagrodził mu to jakimś startem w WRC, czy chociaż w WRC2.

 

Przez ostatnich 15 lat nigdy nie można było zarzucić mu, że jeździ zachowawczo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lotosowi wcale nie musi być na rękę tytuł Kajto bo jak pamiętamy przed sezonem nie było ciekawie po zmianie w rządzie i nie jest powiedziane, że z Kajto zostaną na kolejny sezon a nie obronienie tytułu mogłoby im np. pomóc w zakończeniu współpracy.

To tylko moje domysły i oby się nie potwierdziły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Przecież to nie wina Kajty, że żaden poważny zespół się na poważnie nie ścigał w ERC w tym roku.

Z szybkich kierowców to albo "błędni rycerze" bez budżetu pokroju Łukjaniuka i Sirmarcisa albo pojedyncze występy (Kopecky, Bouffier, Breen, Loix).

Dostosował strategię do założonego celu i okoliczności, a że awarii i trudnych sytuacji nie brakowało, to wielki szacun za tytuł i skuteczność.

 

Oby sponsor (który swoją drogą trochę mało aktywnie korzysta z tego tytułu póki co) wynagrodził mu to jakimś startem w WRC, czy chociaż w WRC2.

 

Przez ostatnich 15 lat nigdy nie można było zarzucić mu, że jeździ zachowawczo.

No i właśnie pytanie co z nim dalej...

Jak dla mnie jeżdżenie w ERC powoli przestaje mieć sens, a na WRC, choćby 2, może nie być kasy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że Kajto będzie miał problem zebrać budżet na starty w WRC, WRC2. Niestety widać gołym okiem że państwowe spółki nie będą chętnie sponsorowały sporty motorowe a o prywatnego sponsora nie będzie łatwo.

 

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

No to już znamy plany Kajto na ten sezon czyli kolejna obrona tytułu w ERC.

 

Cytat

To się nigdy nie zmieni. Na samą myśl o zbliżającej się walce moje serce bije coraz mocniej. Jeszcze będąc dzieckiem, bardzo lubiłem zapach benzyny, ulatniający się podczas wizyt na stacjach. Wtedy jednak nie sądziłem, że wiele lat później będę mógł rywalizować na trasach Mistrzostw Europy, wspierany przez polski koncern paliwowy. Dziś, napędzany przez partnerów, na czele z Grupą LOTOS, kolejny raz staniemy do walki o tytuł mistrzowski. Ubiegłoroczny sezon pokazał, że nawet najszybsi nie mogą osiadać na laurach i muszą ciężko pracować, by utrzymywać dobrą passę. Dlatego tym bardziej jestem dumny, że mogę współpracować z takimi partnerami, jak Grupa LOTOS, CUBE.ITG i Driving Experience. To fantastyczne, że do naszego grona dołączyła firma Delphi. Razem rozpoczynamy walkę o historyczny triumf, co traktuję jako wyjątkowe wyzwanie. Od niektórych wymaga się więcej, a to jest dla mnie wielką motywacją. Cieszę się, że na prawym fotelu mojej rajdówki ponownie usiądzie Jarek Baran. To świetne, ponieważ razem odnosiliśmy największe sukcesy w naszych karierach rajdowych. Chcę także bardzo podziękować każdemu członkowi mojego zespołu, to oni są największą częścią każdego sukcesu!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...