Jump to content

Remont H6


muka

Recommended Posts

W tym roku już 3 H6 miałem ze spłynietym tlokiem , 2 z LPG 1 bez  , we wszystkich wczesniej palił sie check z błedem P0171 ale mechanicy klientom mówili ze  to pikus , nie przejmowac sie , obserwować …… jak widac nie do konca. Tu zdjecie przykladowe 

 

attachicon.gif1548095_558999554191460_1723025149_o.jpg

 

attachicon.gif620358_558999544191461_1779440747_o.jpg

 

attachicon.gif1498726_558999540858128_953051654_o.jpg

 

:o  :huh: Daje do myślenia  :unsure:

Link to comment
Share on other sites

W Rumunii prawie wszystkie stacje wyglądały podejrzanie, ale wszyscy tam tankowali, poza tym awaria nastąpiła w Polsce już na paliwie z polskich stacji Orlen.

 

Jaki ma auto przebieg ? 

Link to comment
Share on other sites

 

 

około 130k,

 

szczerze ? niespotkałem sie jeszcze zeby H6 bez lpg , bez poprzedajacego "check" miał jakiekolwiek problemy z silnikiem w sensie wypalanie tłoka , musi byc jakas przyczyna , ten silnik jest rewelacyjny , czsami ma problemy z przegrzewaniem , ale bez lpg i taki zonk ……. jestem zaskoczony . Dlatego jeszcze raz wspomne , jedz to potestuj jak bedzie auto jezdzic .  

Link to comment
Share on other sites

Auto ma udokumentowany fakturami przebieg, więc jest raczej oryginalny, oczywiście nie ma pewności, że coś było nie tak i nie ma tego w dokumentach. 

Link to comment
Share on other sites

ta "przygoda" to byla kosmetyka. nie mialo prawa tam sie cokolwiek zdazyc - bylem swiatkiem

 

bardziej dopatrywalbym sie przyczyny w chiptuningu dosyc czestego przy h6 z racji problemu z katami i tu domoroslemu tunerowi mogla sie omsknac myska przy korekcie softu....

 

 

ale teraz kto dojdzie co sie z autem dzialo wczesniej....

Link to comment
Share on other sites

Ta przygoda mogła mieć wpływ o tyle, żę prawe nadkole potem było już luźne, aż w końcu po którymś błocie odpadło. Została odsłonięta cała prawa część silnika i cały czas miała intensywny kontakt z błotem, wodą. Mogło to doprowadzić do jakiejś awarii elektrycznej, coś nie funkcjonowało jak trzeba, chociaż z drugiej strony nic się na desce nie wyświetlało. To jedna z hipotez.

Link to comment
Share on other sites

W tym roku już 3 H6 miałem ze spłynietym tlokiem , 2 z LPG 1 bez  , we wszystkich wczesniej palił sie check z błedem P0171 ale mechanicy klientom mówili ze  to pikus , nie przejmowac sie , obserwować …… jak widac nie do konca. Tu zdjecie przykladowe 

 

attachicon.gif1548095_558999554191460_1723025149_o.jpg

 

attachicon.gif620358_558999544191461_1779440747_o.jpg

 

attachicon.gif1498726_558999540858128_953051654_o.jpg

 

czy dobrze rozumiem, ze CEL # P0171 to zbyt uboga mieszanka?

 

trzeba miec na uwadze, ze 3.0 H6 EZ30D ma wrodzona sklonnosc do detonacji (nawet w intrukcji uzytkownika o tym pisza), wiec mozna zakladac, ze uboga mieszanka (zabrudzony dolot, elektryka, etc.) + sklonnosc do detonacji (plus byc moze watpliwej jakosci paliwo) = wynik jak na fotach powyzej

Link to comment
Share on other sites

Ale silnik chyba ma (powinien mieć) jakieś zabezpieczenia przez spalaniem stukowym.

 

Poza tym paliwo lało 10 innych aut, w tym kilka uturbionych i chyba nikt nie zgłaszał, żeby zauważył, że paliwo jest gorszej jakości.

Choć z drugiej strony nie wiem jakie paliwo lali inni, ja zawsze tankowałem najdroższe - 98 lub 99 (czy lepsze to już inna kwestia).  :unsure:

Link to comment
Share on other sites

 

 

szczerze ? niespotkałem sie jeszcze zeby H6 bez lpg , bez poprzedajacego "check" miał jakiekolwiek problemy z silnikiem w sensie wypalanie tłoka

A spotkałeś celowe usunięcie kodu błędu ze sterownika ?

Mam klienta, który oferuje właśnie taką usługę.

:(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

rombu:

 

A spotkałeś celowe usunięcie kodu błędu ze sterownika ?

Mam klienta, który oferuje właśnie taką usługę.

 

Nie rozważałeś odcięcia łapy temu pajacowi? Za takie coś w normalnym kraju adwokat by mu chałupę sprzedał...:)

Link to comment
Share on other sites

Samochód po remoncie  :yahoo:

Wymieniony tłok i tuleja na I cylindrze + obróbka. Do tego wymienione pierścienie na pozostałych cylindrach. Po wstępnej diagnostyce wygląda, że jest ok. Po 1k km wymiana oleju i pewnie znowu diagnostyka silnika.

Przyczyna awarii to najprawdopodobniej zapieprzenie błotem szczeliny pomiędzy chłodnicami + wysoka temperatura+ około 200 km/h na autostradzie.

Cóż, za głupotę trzeba płacić :unsure:

Link to comment
Share on other sites

Czyli trzeba było nam przejechać przed bród rzeki a nie tylko kibicować. Najwyżej utopilibysmy tablice ale chłodnice były czyste...

 

a na poważnie to czy przy zerwaniu zderzaka zgubiłeś jakiś plastik - osłone chłodnicy?

Link to comment
Share on other sites

 

 

Przyczyna awarii to najprawdopodobniej zapieprzenie błotem szczeliny pomiędzy chłodnicami + wysoka temperatura+ około 200 km/h na autostradzie

No nie wiem. Na mój rozum od zatkanych chłodnic = wysoka temperatura, to tłok może się zakleszczyć. I chyba nie pierwszy, z najlepszym chłodzeniem, tylko ostatnie.

Ale żeby się wypalił ?

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...