Jump to content

Wakacje w Chorwacji.


Red Hood

Recommended Posts

Witam drodzy Forumowicze, 

 

planuje z początkiem lipca wyjazd z dziewczyną do Chorwacji, przeglądam booking.com od paru dni i nie mogę nic ciekawego znaleźć. Może znacie jakieś fajne kwatery w Dalmacji Północnej (albo i niżej), w jakimś malowniczym miasteczku wolnym od pielgrzymek turystów, gdzie ceny nie przypominają jeszcze tych z Ibizy i nie ma na każdym rogu głośnych dyskotek i natrętnych naganiaczy? Nie ukrywam, że najbardziej interesuje mnie apartament w rejonach Zadaru/Sibenika. 

Nie jesteśmy typami plażowiczów, bardziej interesują nas wycieczki, spacery niż całodzienne wyleganie się na plaży, dlatego rejon z fajnymi zabytkami, parkami narodowymi interesowałby nas najbardziej.

 

Drugie pytanie to która trasą najbardziej opłaca się jechać, ew którą najbardziej polecacie z Krakowa? Z tego co widzę to autostrady w Austrii i Słowenii trochę kosztują, trasa ma wiecej kilometrów niż ta przez SK i HU. Nasze subaryny trochę palą, więc każdy kilometr się liczy :D 

 

Jeżeli macie jakieś własne doświadczenia to proszę podzielcie się.

 

Pozdrawiam, Maniek

 

Link to comment
Share on other sites

 

w jakimś malowniczym miasteczku wolnym od pielgrzymek turystów, gdzie ceny nie przypominają jeszcze tych z Ibizy
:lol:  :D  ;)  :)  

 

Nie wiem jakie są ceny na Ibizie, ale polecam Primosten. Byliśmy 2 razy, za każdym razem bez wcześniejszej rezerwacji pokoju (tak na hurra). Miejsce dobre do wycieczek, niedaleko autostrady i Szybeniku/Splitu :)

Link to comment
Share on other sites

A ja z doświadczenia mogę polecić miejscowość Marina. I polecam pojechać do Chorwacji we wrześniu - taniej, mniej ludzi a pogoda była lepsza niż w okresie wakacyjnym. Byłem tam już chyba 4 razy jak dobrze liczę. we wrześniu płaciłem 35 euro za dobę za klimatyzowany pokój z tv internetem i kuchnią (wyposażoną odpowiednio by zrobić sobie wszystko co potrzeba do jedzenia). Miejscówka nad sklepem i restauracją więc w razie potrzeby schodziło się tylko jedno piętro.

 

Co do trasy to odkąd pojechaliśmy przez Węgry to nie wrócę do trasy przez Austrię i Słowenię. Oczywiście trochę mniej autostrady ale mniej wydasz na opłaty jeśli się nie mylę a czasowo prawie to samo.  Przejście w Polsce to Zwardoń. Potem: Žilina, Bratislava, Győr, Veszprém, objeżdżasz na około Balaton, Zagreb, a później miejsce docelowe, a kierujesz się na Split. Trasę robię w 14-15 godzin (około 1450km). Najwięcej czasu tracę w Polsce bo co chwila zwalniasz przed radarem. Ostatnio średnia z licznika 100km/h.

Niestety z doświadczenia wiem ze w okresie wakacyjnym (tam sezon) lepiej coś zarezerwować bo kiedyś pół dnia szukaliśmy czegoś w dobrej cenie i oczywiście odpowiedniego.


 

 

Primosten
  tam sie jeździ na zachody słońca :)
Link to comment
Share on other sites

Hi, ja byłem w Chorwacji również we wrześniu, przed wyjazdem duuuużo informacji zebrałem z forum miłośników tego kraju cro.pl (cromaniacy :) ) . Ostatecznie wylądowałem w uroczej malutkiej miejscowości Plisak- i na pewno jeszcze tam pojadę. Życzę miłego planowania wakacji i miłych wrażeń , Marek.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Plisak

 

a nie przypadkiem Pisak, jak się jedzie na Makarską?:) Jeżeli tak to chyba znalazłem miejsce dla siebie. W sam raz bo wracać zamierzam 3 dni zahaczając o Mostar, Medugorie i Sarajewo:)  

Link to comment
Share on other sites

Witam,

Ze swojej strony polecę wyspę Murter - malownicza wyspa, niedaloko do parku narodowego Krka, po drodzę można skoczyć na jeziora.

Dwa lata temu byliśmy tam na przełomie lipca / sierpnia, cały domek dla 4 osób z wyposażeniem, AC i TV płaciliśmy 70e / noc.

W tym roku planujemy wyjazd na dwa tygodnie 1 lipca wstępnie dla 7 osób (4 na bank).

 

Co do drogi, to ze względu na LPG wybrałem tę polecaną przez google maps:

Kraków - Bielsko B. - Cieszyn - Olomuc - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Zagrzeb i potem A1 do połowy Chorwacji.

Co prawda trasa dość droga i zdażały się roboty drogowe, wyjazd o 4 nad ranem, na miejscu byliśmy ok 19:30 z kilkoma postojami.

Niestety w weekend najdłużej schodzi na granicy Słowenia / Chorwacja.

 

Cena winiet w obie strony na okrągło licząc to jakieś 400zł, za gaz i PB (ok 100km) wyszło nam 830zł - spalanie około 10l lpg, 4 osoby, bagaże pod;).

Auto jak w opisie :P.

 

Jak masz pytania to wal na PW.

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli ma być kameralnie i w północnej Dalmacji to polecam miejscowość Pakostane, ok. 30 km od Zadaru, w razie czego na PW mogę podesłać namiary na sprawdzoną kwaterę. Inna sprawa, że niezależnie czy taka czy inna miejscowość, tam wszędzie jest pięknie. Jeżeli jedziecie tylko we dwoje to najlepszym sposobem jest pojechać 'w ciemno' i szukać miejscówki  tam gdzie się Wam spodoba, kwater jest tyle, że nawet w środku sezonu zawsze da się coś znaleźć, a ceny sporo niższe niż przez pośredników.


Co do drogi, to ze względu na LPG wybrałem tę polecaną przez google maps:

Kraków - Bielsko B. - Cieszyn - Olomuc - Brno - Wiedeń - Graz - Maribor - Zagrzeb i potem A1 do połowy Chorwacji.

Generalnie trasa faktycznie OK, tyle że polecam objazd autostrady w Słowenii, której jest kawałek a kosztuje niemało. Objazd jest dokładnie opisany w tym wątku:

http://www.cro.pl/video-objazd-autostrady-slo-t29291-90.html

Sprawdziłem - działa, czasowo niewielka róznica, a w kieszeni zostaje trochę euro na chorwackie przyjemności ;-)

Link to comment
Share on other sites

Ze swojej strony polecę wyspę Murter - malownicza wyspa

 

Byłem pare lat temu, przepiękne dzikie plaże :D

 

W tym roku planujemy wyjazd na dwa tygodnie 1 lipca wstępnie dla 7 osób (4 na bank).

 

w takim razie może się zobaczymy bo kwatery będziemy mieć chyba w Tisno  :D

 

Generalnie trasa faktycznie OK, tyle że polecam objazd autostrady w Słowenii, której jest kawałek a kosztuje niemało. Objazd jest dokładnie opisany w tym wątku: http://www.cro.pl/vi...-t29291-90.html Sprawdziłem - działa, czasowo niewielka róznica, a w kieszeni zostaje trochę euro na chorwackie przyjemności ;-)

 

dziękuje, przyda się  ^_^

 

Wielkie dzięki wszystkim za informacje, jednak dalej proponuje wrzucać tu swoje przemyślenia i doświadczenia związane z tym, dość często w ostatnich czasach przez Polaków odwiedzanym krajem. Może pomoże komu innemu. 

Edited by maniekkrk
Link to comment
Share on other sites

 

Plisak

 

a nie przypadkiem Pisak, jak się jedzie na Makarską? :) Jeżeli tak to chyba znalazłem miejsce dla siebie. W sam raz bo wracać zamierzam 3 dni zahaczając o Mostar, Medugorie i Sarajewo:)  

 

O, oczywiście Pisak - we wrześniu pusto, można znaleźć "własną" zatoczkę i moczyc się w wodzie, obowiązkowe maseczki i rurki do nurkowania !!!

Link to comment
Share on other sites

 

 

Jeżeli jedziecie tylko we dwoje to najlepszym sposobem jest pojechać 'w ciemno' i szukać miejscówki tam gdzie się Wam spodoba, kwater jest tyle, że nawet w środku sezonu zawsze da się coś znaleźć, a ceny sporo niższe niż przez pośredników.

No ze stwierdzeniem, że kwater jest bez liku bym uważał. W zeszłym roku wiele wysiłku kosztowało nas znalezienie czegokolwiek by chociaż przespać się do rana. Potem po 2 dniach łyknęliśmy miejscówkę, ale wyboru to za bardzo nie było. Pewnie w różnych rejonach i miastach różnie to wygląda, ale warto być gotowym na każdą opcję. :)

 

 

 

Generalnie trasa faktycznie OK, tyle że polecam objazd autostrady w Słowenii, której jest kawałek a kosztuje niemało. Objazd jest dokładnie opisany w tym wątku: http://www.cro.pl/vi...-t29291-90.html Sprawdziłem - działa, czasowo niewielka róznica, a w kieszeni zostaje trochę euro na chorwackie przyjemności ;-)

Potwierdzam. A warto ominąć bo można zobaczyć więcej niż z autostrady. Ja przez przypadek w navi ustawiłem akceptację wszystkich dróg i mnie poprowadziło mega fajną krętą góską drogą, kawałek nawet szutrowy był. Potem zobaczyliśmy piękny zamek. Warto zatem ominąć autostradę.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Potwierdzam. A warto ominąć bo można zobaczyć więcej niż z autostrady. Ja przez przypadek w navi ustawiłem akceptację wszystkich dróg i mnie poprowadziło mega fajną krętą góską drogą, kawałek nawet szutrowy był. Potem zobaczyliśmy piękny zamek. Warto zatem ominąć autostradę.

 

przez jakie miasto dokladnie jechales? 


ta kręta górska droga do mnie przemawia :D

Link to comment
Share on other sites

O ile mnie pamięć nie myli jedzie sie z Mureck w Austrii do Ptuj w Słowenii. Droga ma trochę zakrętów, zwłaszcza bliżej Austrii, ja ją powoływałem ok 2 w nocy, po ciemku jest fajniej ;-)

Link to comment
Share on other sites

 

 

przez jakie miasto dokladnie jechales? ta kręta górska droga do mnie przemawia :D

Siedziałem dziś na google maps godzinę i tego szukałem, ale nie mogę zlokalizować tej drogi. To była mega wąska, lokalna dróżka więc znalezienie tego na mapie może być naprawdę trudne. Generalnie warto - można zobaczyć niesamowity spokój w tych małych miasteczkach i wsiach :) No i widoki też bywają przyjemne. :)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...