Jump to content

Skutery , jeździ ktoś ?


Vilmark

Recommended Posts

Trochę zaczyna mnie mordować stanie w korku i paliwo z tym związane.

Myślę już od dłuższego czasu nad skuterem ale jazda pierdzącą 50cm po Warszawie

trochę mnie odstraszała. Jest jakaś nadzieja nad 125 cm ale wszystkie głosy mówią że

jazda na nich będzie możliwa dopiero w 2015 roku. Dlatego wynalazłem sobie np coś takiego...

Ma ktoś może doświadczenie ?

 

http://otomoto.pl/peugeot-elystar-advantage-50ccm-2009-super-stan-warszawa-M4011282.html

Link to comment
Share on other sites

50 dobrej jakości na korki nie jest taka zła. Ja wprawdzie nie mam do czynienia z Warszawą, a z nieco mniejszym miastem. Mimo wszystko da sie śmigać . Ja mam Yamahe Neos.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Link to comment
Share on other sites

jeżdżę od dwóch lat 125 a konkretnie rometem maxi

w korkach miesci się wszędzie a i na trasie bardzo wygodnie

i też czekam na to jak senat zatwierdzi tą zmianę :mrgreen:

Edited by przemo76
Link to comment
Share on other sites

 

 

Jest jakaś nadzieja nad 125 cm ale wszystkie głosy mówią że jazda na nich będzie możliwa dopiero w 2015 roku.

 

A jakiś zakaz jest ?

Link to comment
Share on other sites

Ja czekam na tę zmianę i myślę o zabawce pt. Yamaha TriCity :-) Niby już w Sejmie przegłosowane więc może już szybko pójdzie ...

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Link to comment
Share on other sites

jeżdżę od dwóch lat 125 a konkretnie rometem maxi

w korkach miesci się wszędzie a i na trasie bardzo wygodnie

i też czekam na to jak senat zatwierdzi tą zmianę :mrgreen:

Zmiana zatwierdzona z tego co wszędzie trąbią.

Jedynie mnie dziwi konieczność posiadania automatu- Jak "nowi" mają się nauczyć obcowania z motorem? Lepiej dać im od razu 500/600 czy też 900 niech się uczą:P

 

Przemo- sam się czymś podobnym interesuje na następny sezon- jak wygląda koszt posiadania takowej maszyny poza paliwem? Masz jakieś zestawienie?

Link to comment
Share on other sites

Nauka na 125ccm jako 1 motor jest lepszym pomysłem niż przeskok np. ze skutera 50ccm na 500 lub więcej.

Sam miałem zamiar kupić 125 i zobaczyć czy ogólnie mi takowy pojazd "leży" na dłuższą metę zanim zrobię sobie ew. A.

Link to comment
Share on other sites

Jakie dystanse masz do pokonania? Bo jak chcesz jezdzic legalnie, to skuter nie za bardzo rozwiazuje problem korkow. Ja wprawdzie widuje czasem motocyklistow wyprzedzajacych samochody z prawej jadac po pasie dla rowerow ale nie wiem czy to jest w porzadku.

Link to comment
Share on other sites

Jedynie mnie dziwi konieczność posiadania automatu- Jak "nowi" mają się nauczyć obcowania z motorem?

 

Normalnie, idąc na kurs prawa jazdy.

Dla mnie ta ustawa to pomyłka, widać ktoś na górze "posmarował" żeby zwiększyć sprzedać skuterów w polsce.

Link to comment
Share on other sites

W wielu krajach UE ten przepis jest to i u nas zaszczepili nie myśląc do końca czy się spełni.

Ale skoro już mają go wprowadzić to ograniczenie tylko do skuterów jest bezsensem w pewnym stopniu.

Zobaczymy czy będzie boom i jakiś napływ kolejnych skuterów.

Link to comment
Share on other sites

Ograniczenie jest jak najbardziej właściwe - jak sobie wyobrażasz gościa mającego tylko prawo jazdy kat.B który nie ma pojęcia jak ruszać motocyklem przy użyciu sprzęgła, skrzyni biegów i gazu ? Nie mam tu na myśli teorii tylko praktyki, którą się nabywa wyjeżdżając kilkadziesiąt godzin na placu manewrowym robiąc prawko na A.

 

Jeśli taki pacjent już musi wsiadać na skuter to ma do dyspozycji tylko gaz i hamulec co ma ułatwić prowadzenie sprzętu, aczkolwiek dla mnie taka przypadkowa osoba która nie ma wyuczonych odruchów jazdy na dwuśladzie w ruchu miejskim, to potencjalny zabójca / samobójca na drodze.

Link to comment
Share on other sites

Jak skończyłeś kurs na B to od razu się na licencję N grupy zapisałeś? chyba nie- (przykład przesadzony specjalnie) gdyż to wyjeżdżenie trwa o wiele więcej.

A taki delikwent, który wydał łącznie ok.2k zł na kurs na A (wszelkie opłaty i dojazdy) nie kupuje za 1,5k zł jakiejś 125 aby się przyzwyczaić tylko kupuje za min. 5-7k zł jakąś 500-600 lub gorsze przypadki droższą~1000.. i zamiast się wczuwać w jazdę jednośladem to "walczy" z nadmiarem mocy.

A ten kto ma dwie lewe ręce i nogi to i skuterem się połamie.

Miałem zamiar kupić jakąś 125 aby zobaczyć czy mi to pojedzie i ew. pójść na A a tak pozostanie kupno coś na korki skuterowego ot tyle. koniec OT.

Bardziej mnie interesuje jakieś godne zestawienie kosztów skutera 125ccm bo tego jako frajdę/hobby bym nie traktował tylko suchą kalkulację czy opłaca się mieć na sezon lekarstwo na korki.

Link to comment
Share on other sites

raz w roku przegląd serwisowy olej plus cos tam 120pln

 

ale raczej nie w ASO :)

Tam przegląd kosztuje ponad 400pln.

Dwa litry oleju, płyn hamulcowy, chłodnica + przegląd skrzyni i pasa. Nie ma opcji 120pln.

Edited by Adam12
Link to comment
Share on other sites

 

 

Czyli rozumiem, że kupiłeś go jako nowego i jeździsz na "przymusowe" przeglądy? Ogólnie skoro tak- to mega tanio.

 

 

Przeglądy przymusowe to jak w aucie co 12m lub 5k km.

Ja robię co dwa lata w ASO ale to ze względu na moje symboliczne przebiegi.

 

Odnośnie samego skutera 125cm nie jest najlepszym pomysłem. Zwłaszcza jak zaczniesz jeździć w dwójkę.

Jest po prostu za słaba. W Suzuki robią co rok na wiosnę dni otwarte. Możesz przejechać się 125cm i 200cm i sam się przekonasz jak duża jest różnica w komforcie przemieszczania.


Zależy jaki skuter. Ja mam Yamahe Neos, dwusuwa i 120 płaciłem w ASO. Z tym, że tam nie ma wymiany oleju.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

 

 

w tej sytuacji to zgoda. 120pln to usługa. W Suzuki sama usługa też tyle kosztuje.


Ja czekam na tę zmianę i myślę o zabawce pt. Yamaha TriCity :-) Niby już w Sejmie przegłosowane więc może już szybko pójdzie ...


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

 

 

jeśli to zrobią na drogach będzie sporo wypadków. Jazda skuterem nawet 125cm to nie jazda rowerem.

Jakby nie patrzeć jedziesz 100km/h w kilkanaście sekund. 

Życzę powodzenia tym co nie umieją. Sami się pokaleczą i do tego jeszcze kogoś innego.

Link to comment
Share on other sites

nie zapominajcie że to romet, przegląd w serwisie tam gdzie kupiłem

kupiłem jako nowy więc dwa lata gwarancji i przeglądy w "aso", w czerwcu konczy sie gwarancja i też będę tam serwisował

Link to comment
Share on other sites

Ja myślę nad Peugeote Elystar itp... Zastanwiam się tylko czy brać od razu 125 i ryzykować.

Czy kupić teraz 50 i sprzedać za rok co może być już niewykonalne.

Jak jest z ubezpieczeniem do kradzieży takiego cuda?

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...