Skocz do zawartości

Zakup Outback 2010 - 2.0 diesel - 150KM


kstefanekus

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie,

 

Liczę na Waszą wiedze i przychylność :)

 

Przymierzam się do zakupu tego auta:

 

http://www.reiskiauto.otomoto.pl/subaru-outback-salon-polska-homologacja-C32315954.html

 

W książce serwisowej jest wpis z wymianą koła dwumasowego i rozrządu.

 

Pytanie moje jest, na co szczególnie powienienm zwrócić uwagę przy zakupie.

Jakie elementy najczęściej się psują? Kto ew. w kuj-pom moze dokonac fachowych oględzin?

Czy auta przy tym przebiegu wykazują już cechy zuzycia jakiegoś z drogich elementów ?

 

z góry dziękuję za pomoc, i proszę o wyrozumiałość jeśli w złe miejsce wrzuciłem posta :)

 

pozdrawiam

 

Kstefanekus

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy się tutaj:

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/60648-tutaj-si%C4%99-witamy-dzia%C5%82-dla-nowych-forumowicz%C3%B3w/

 

Odnośnie samego auta to wygląda zadbane i zakup w ASO jest dużym plusem pod względem sprawdzenia bez wypadkowości o ogólnego stanu.

Z drugiej strony musisz wziąć pod uwagę, że OBK z przebiegiem prawie 180k km będzie wymagał nakładów finansowych i to raczej wkrótce.

Na początek amortyzatory z samopoziomowaniem. Niestety nie ma zamienników a oryginalne kosztują około 1300pln za sztukę. Do tego przednie standardowe.

 

 

 

z wymianą koła dwumasowego

 

przy jakim przebiegu? Jeżeli okolice 100 - 120k km to w zależności od stylu jazdy użytkownika może być do wymiany.

 

W jakim stanie są wtryski? To można sprawdzić w ASO. 

 

To z takich grubszych spraw. Z drobnych są tarcze + klocki, elementy gumowe zawieszenie, filtr paliwa, olej w skrzyni i dyfrze itd itp.

To wszystko powinno być wpisane do książki jeżeli było robione.

 

Poniżej link do dyskusji na temat dokładnie tego modelu:

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/33962-outback-20d-my10-pierwsze-kilometry/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W książce serwisowej jest wpis z wymianą koła dwumasowego i rozrządu.

 

Wymiana rozrządu w dieslu?

 

 

To z takich grubszych spraw. Z drobnych są tarcze + klocki, elementy gumowe zawieszenie, filtr paliwa, olej w skrzyni i dyfrze itd itp.

To wszystko powinno być wpisane do książki jeżeli było robione.

 

W książce masz podbite przeglądy okresowe, takie szczegóły to raczej do prześledzenia na fakturach, najlepiej wziąć je od sprzedającego albo od ASO za jego zgodą i sprawdzić sobie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik SBD to totalna niewiadoma. Wersji z lat 2008 ... czerwiec 2011 bym unikał. Później były poprawki, ale brak oficjalnych informacji co i kiedy zmodyfikowano. Chyba, że lubisz ryzyko. Sam psuję sobie rynek, gdyż kiedyś będę być może (czyt. jeżeli się wał nie ukręci) musiał sprzedać. Ale cóż, podchodzę do sprawy uczciwie, piszę jak ja to widzę, subiektywnie ;) ...

 

To radzi właściciel i sporadyczny użytkownik SBD :idea:

 

 

W książce serwisowej jest wpis z wymianą koła dwumasowego i rozrządu.

 

Wymiana rozrządu w dieslu?

 

A podobno łańcuch rozrządu w SBD miał być wieczny ;)

Edytowane przez subleo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Silnik SBD to totalna niewiadoma. Wersji z lat 2008 ... czerwiec 2011 bym unikał. Później były poprawki, ale brak oficjalnych informacji co i kiedy zmodyfikowano.

 

sam wiesz jak to jest. ktoś coś gdzieś kiedyś powiedział.... i tyle.


 

 

Adam12, o 06 May 2014 - 13:39, powiedział: To z takich grubszych spraw. Z drobnych są tarcze + klocki, elementy gumowe zawieszenie, filtr paliwa, olej w skrzyni i dyfrze itd itp. To wszystko powinno być wpisane do książki jeżeli było robione. W książce masz podbite przeglądy okresowe, takie szczegóły to raczej do prześledzenia na fakturach, najlepiej wziąć je od sprzedającego albo od ASO za jego zgodą i sprawdzić sobie

 

Fakt o tym nie pomyślałem, że można "kupić" same pieczątki do książki.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Fakt o tym nie pomyślałem, że można "kupić" same pieczątki do książki.....

 

 

Mi już nawet nie chodziło o tak ordynarny numer  ;) Po prostu, pewne prace są zwykle robione poza przeglądami i jeżeli auto było serwisowane w ASO, z faktur wszystko będzie widać jak na dłoni

 

 

 

Myślę, że z tym rozrządem to chyba jakaś pomyłka po prostu...  

Nie, dlaczego ? Łańcuch także się wymienia ... sporadycznie.

 

 

W SBD to się chyba prędzej silnik wymienia w całości niż łańcuch  :biglol:

Edytowane przez GREGG
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak dla powinności. Wał korbowy Subaru Legacy Diesel po 200000km.

 

post-8228-0-14949000-1399444044_thumb.jpg

 

Oczywiście 1 właściciel, salon Polska.

Sprzęgło z dwumasą wymienione jakiś czas temu, ale brak dokładnych danych. Awaria podobno na 4 biegu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak dla powinności. Wał korbowy Subaru Legacy Diesel po 200000km.

 

attachicon.gif20140423_091017.jpg

 

Oczywiście 1 właściciel, salon Polska.

Sprzęgło z dwumasą wymienione jakiś czas temu, ale brak dokładnych danych. Awaria podobno na 4 biegu.

A cos więcej o tym przypadku :

- rocznik samochodu

- kiedy wymieniona dwumasa ?

- czy były jakieś objawy (zmiany w normalnej pracy silnika) które mogły być sygnałem że dzieje się źle, czy może stało się to nagle i bez żadnych "zwiastunów" ?

Edytowane przez MForbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak dla powinności. Wał korbowy Subaru Legacy Diesel po 200000km.

 

attachicon.gif20140423_091017.jpg

 

Oczywiście 1 właściciel, salon Polska.

Sprzęgło z dwumasą wymienione jakiś czas temu, ale brak dokładnych danych. Awaria podobno na 4 biegu.

 

za kazdym razem jak widze wal korbowy 2.0D, to mam jedyna mysl - co to jest, to zart jakis???

 

kiedys wklejalem porownanie walow 2.0D vs 2.0i, i wal od benzyniaka jest ZNACZNIE masywniejszy (a jednak moment obrotowy jest prawie 2 razy nizszy)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście 1 właściciel, salon Polska.

Sprzęgło z dwumasą wymienione jakiś czas temu, ale brak dokładnych danych. Awaria podobno na 4 biegu.

 

Pomijając kwestię trwałości/jakości wału w SBD to ja się zastanawiam czy ludziska trochę nie pomagają temu silnikowi się psuć. Jeżeli chodzi o wał to nie pomaga mu napewno jazda na zbyt małych obrotach co niestety często właściciele diesli czynią.

Jak dla mnie szkrzynia w OBK jest tak zestopniowana że w mieście śmiga się góra na trzecim biegu (mieszkam w małej mieścinie więc głównie prędkości do 60 km/h)

Jednak moja żona na początku wbijała przy 50 km/h już IV z przyzwyczajenia.

Moj ojciec miał swego czasu Cytryne w dieslu w trakcie jazdy po mieście wbijał nawet V i silnik kręcił się może z 1000 obr/min. Tłumaczył ze diesle są wolno obrotowe i to normalne.

To samo tyczy się spalonego sprzęgła, kiedy kierowca wkręca diesla na jakieś niebotyczne obroty bo się boi że mu zgaśnie.

 

Sent from my SM-N9005 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście 1000 obr/min to ciut za mało w SBD, ale faktycznie spójrz jak będziesz miał okazję na konstrukcję wału. Przy momencie 350 mógłby być mocniejszy, życie pokazuje że nawet powinien. Co by sìę działo, gdyby użytkownicy SBD notorycznie dłubali programy o 40-50PS w górę, jak ma to często miejsce w Tdi czy Hdi, nawet nie chcę myśleć. Ale to temat do działu SkodavsSubaru ;-)

Edytowane przez Bungy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kstefanekus zanim kupisz 2.0d poczytaj to forum, fora subaru europejskie wpsijac w google np  subaru 2.0d broken crankshaft - ten problem dotyczy aut nie tylko w polsce. Na stany i australie idzie kilkukrotnie wiecej aut z silnikiem 2.0i ( patrz tylko subaru xv) niz 2.0d na europe( patrz subaru xv, forester, outback) i jakos wały w nich nie padaja. Jak chcesz kupic 2.0d to tylko nówke z salonu i od SIP nie brokera zeby gwarancja była jakby co ( na forum znajdziesz również info na temat kosztu naprawy 2.0d po gwarancji ) :) Jezdzilem 2.0d co prawda foresterem i jest to naprawde zacne auto fajnie ciagnie, malo pali!!

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jednak moja żona na początku wbijała przy 50 km/h już IV z przyzwyczajenia.

 

znam lekarstwo: Forek 2.0N/A  najlepiej w AT :)


 

 

czy ludziska trochę nie pomagają temu silnikowi się psuć. Jeżeli chodzi o wał to nie pomaga mu napewno jazda na zbyt małych obrotach co niestety często właściciele diesli czynią.

 

to jest nazwałbym nagminne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jednak moja żona na początku wbijała przy 50 km/h już IV z przyzwyczajenia.

 

znam lekarstwo: Forek 2.0N/A  najlepiej w AT :)

 

 

czy ludziska trochę nie pomagają temu silnikowi się psuć. Jeżeli chodzi o wał to nie pomaga mu napewno jazda na zbyt małych obrotach co niestety często właściciele diesli czynią.

 

to jest nazwałbym nagminne.

 

 

Silnik specjalnej troski :biglol: z użytecznym zakresem 2000 - 4000 obr./min. Nie ma się co okłamywać projektanci FHI dali d....y. Zdjęcie, które kiedyś opublikował @eddie_gt4 przemawia do wyobraźni. Oczywiście sądzono, że inżynierowie zastosowali hiper-wytrzymały materiał ... ale fakty okazały się brutalne.

 

Nie ma co zrzucać winy na użytkowników. Jeżeli silnik został zaprojektowany tylko do pracy w idealnych warunkach, bez żadnych rezerw wytrzymałości, to znaczy, że inżynierowie FHI nie mają zupełnie wyobraźni.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak przy okazji, w którym roku modelowym miała miejsce zmiana tego nieszczęsnego wału ?

 

wał od samego poczatku czyli od 2008 jest taki sam.

Powyższe uwagi to tylko i wyłącznie "gdybania i teorie spiskowe".

Znaczące zmiany były od MY10 ze względu na skrzynie 6MT, turbinę i obniżenie emisji pod euro 5.

 

Subleo podeślik jakiś link z informacjami co i kiedy było zmienione od MY11. Nie mówimy oczywiscie o zmianach związanych z EURO 4 => EURO 5.

Edytowane przez Adam12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik specjalnej troski :biglol: z użytecznym zakresem 2000 - 4000 obr./min. Nie ma się co okłamywać projektanci FHI dali d....y. Zdjęcie, które kiedyś opublikował @eddie_gt4 przemawia do wyobraźni. Oczywiście sądzono, że inżynierowie zastosowali hiper-wytrzymały materiał ... ale fakty okazały się brutalne.

 

Nie ma co zrzucać winy na użytkowników. Jeżeli silnik został zaprojektowany tylko do pracy w idealnych warunkach, bez żadnych rezerw wytrzymałości, to znaczy, że inżynierowie FHI nie mają zupełnie wyobraźni.

Większość nowych diesli ma zakres pracy w bardzo wąskim zakresie obrotów, więc SBD nie jest tutaj jakimś wyjątkiem.

Generalnie nowe diesle są średnio odporne. Większość ma problemy z wtryskami, kołem dwumasowym czy dpf'em. Moim zdaniem przesadza się lekko z tym gderaniem na SBD. Jest tak samo "kiepski" jak każdy inny nowy diesel dowolnej marki. Trzeba je kupować z pełną świadomością ewentualnych wydatków i minimalnym pojęciem o eksploatacji nowoczesnego diesla i wtedy się nie będzie miało bólu d#py że producent nas zrobił w konia.

 

Sent from my SM-N9005 using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

w bardzo wąskim zakresie obrotów, więc SBD nie jest tutaj jakimś wyjątkiem.

 

wyjątkiem nie jest ale zakres użytecznych obrotów jest szerszy od konkurencji dzięki temu, że bardzo przyjemnie pracuje na wyższych obrotach.


 

 

Moim zdaniem przesadza się lekko z tym gderaniem na SBD.

 

taka nasza mentalność.

  • Lajk 1
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z reguły najwięcej powodów do narzekania mają ci forumowicze którzy nie jeżdżą samochodami z SBD :) Taka to nasza mentalność :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...