Skocz do zawartości

Assistance Subaru- brawo


ibra3

Rekomendowane odpowiedzi

Ciszę się że to nic poważnego, ale proszę się nie dziwić że dmuchamy na zimne po przejściach z tym samochodem. Bardzo dużo jeździmy kupiliśmy ten samochód w styczniu 2014 i ma przejechane 110000 km (w trasie ja nie mogę się stresować że  coś sie wydarzy!!!!.

Co do serwisu :wszystko zostało wyjaśnione w naszej obecności (test, podłaczenie do komputera). Nie mogę powiedzieć że serwis się nami nie zajął, tylko na przszłość proszę o staranne dobieranie informacji przekazywanej klientowi. Sami na to nie wpadliśmy że olej jest w chłodnicy!!! Gdyby nie padły słowa" Szczątkowe ilości oleju" niebyłoby zaniepokojenia z naszej strony.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

czy Forester to dobre auto w trasy? Nie wspominajac o spalaniu PB wersji XT.

 A dlaczego ma byc autem niedobrym w trasy? :) Duze, pakowne, bezpieczne, obecne wersje my15 lepiej wyciszone niz poprzednicy. Forek to takie bardzo uniwersalne auto tzn pare aut w jednym - czyli srednie w kazdej dziedzinie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Znam dużo lepsze auta w trasę

ja również ,podobnie jak znam duzo lepsze auta do jazdy w terenie, jazdy po miescie  czy na tor. Tak jak napisalem forek to takie  bardzo uniwersalne auto. A jak cos jest bardzo uniwersalne to jest po prostu srednie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i znowu klops od wizyty w Subaru przejechałam około 4000 km. Wczoraj po raz pierwszy wyjechałam w dłuższa trasę (jeżeli trasa ze Szczecina do Poznania-można nazwać długą trasą). Do Poznania nic się nie wydarzyło (jazda rano w Poznaniu byliśmy o 10) Powrót o godz 19.po  66 km  włącza się przegrzany silnik. Temperatura oleju 117 stopni, Tempo jazdy 150 km temperatura na zewnątrz 33. Wiec przewa na stacji 1 h aby wystygł silnik (płyn w chłodnicy tym razem był). Przy temp 25 stopni znowu zagrzany silnik. 

Ja mam propozycję dla producentów Subaru Forestera XT. W instrukcji powinna być informacja. NIE JEŹDIĆ  W TRASY PRZY TEM. POWYRZEJ 20 STOPNI. NIE PRZEKARACZAĆ PRĘDKOŚCI 150 KM/H. A NAJLEPIEJ TRZYMAĆ W GARAŻU I PATREZC JAK SIĘ STARZEJE!!!!!

Ironizuję? tak zaczynam się rozkręcać.

Panie JT z Polmotor przez całśą drogę robiłam zdjęcia zamiast podziwiać widoki. Wyślę na emaila. W jakim tempie rośnie temperatura i włącza się zagrzany silnik.

Kupiłam samochód z turbo i muszę jeźdźć max 140 km. Ręce opadaja. Pierwsze problemy z przegrzanym silnikem miałam w czerwcu i nie było tak wysokich temp. Więc chyba mam praoblem. Nie pierwszy raz z tym samochodem.


Wlasnie o tym mowie. Tutaj auto mialo byc na trase, dlatego zapytalem "dlaczego Forek?" :)

Forek dlatego że pierwszym z 2007 roku przejachałm 400000km i zepsuła sie tylko klimatyzacja i radio. 

Edytowane przez ibra3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dalej coś jest narzeczy. Dzisiaj odebrałam Forka z serwisu, serwisowi nic się nie zapaliło podczas jazdy, komputer nic nie pokazał. Nam dzisiaj po przejechaniu 250 km znowu przegrzany silnik. Z błędem pojechaliśmy do serwisu. Dalej nie jest znana przyczyna!! Teraz czekam na zgodę "przedłużonej gwarancji" na wykonanie dalszych prac. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dalej coś jest narzeczy. Dzisiaj odebrałam Forka z serwisu, serwisowi nic się nie zapaliło podczas jazdy, komputer nic nie pokazał. Nam dzisiaj po przejechaniu 250 km znowu przegrzany silnik. Z błędem pojechaliśmy do serwisu. Dalej nie jest znana przyczyna!! Teraz czekam na zgodę "przedłużonej gwarancji" na wykonanie dalszych prac.

Uciekaj od tego serwisu....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kupiłam samochód z turbo i muszę jeźdźć max 140 km. Ręce opadaja. Pierwsze problemy z przegrzanym silnikem miałam w czerwcu i nie było tak wysokich temp. Więc chyba mam praoblem. Nie pierwszy raz z tym samochodem.

 

ja swojego dziś pogoniłem ostro, i na odcinku 40 km miałem spalanie 23 l/100 km, prawie the pedal to the metal i żadna kontrolka się nie zapaliła. Cos ewidentnie nie tak u Ciebie  :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ekipa z Agrygolexu przeszła po stracie licencji obsługi Subaru do Polmotoru - druga strona ulicy. Nie wnikam w powiązanie finansowe tych podmiotów.

 

Wiele osób uciekło z tego serwisu.  Wiele osób które znam miały problem z uszkodzynymi samochodami podczas serwisowania zupełnie czego innego (uszk. mechanika silnika i elektryka pojazdu).

 

:( zostaje najbliżej Poznań...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sam nie rozłożysz jednostki to wmówią ci dowolną pierdołę, a najlepiej coś orientalnie brzmiącego z nutką finezji działu ksiegowości.

W obu przypadkach serwisu specjalizują się w nabijaniu kasy nie koniecznie na korzyść właściciela pojazdu.

Zatem jednostka była "zregenerowana" albo ktoś nie ustalił przyczyny powstawania problemu i na pałę wymienił całość.

 

Subaru niestety dołączyło do GM w rozumieniu napraw - naprawa przez wymianę całości :(

Jak sam nie naprawisz kupując podobno nie dostepne luzem częsci (oczywiście mowa o oryginalnych używanych) to niestety zostaniesz potraktowany jak kolejny baran do golenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale z tego co pamiętam, drugi silnik był wymieniany u Fray'a w Krakowie ? Ja z tej sytuacji nic nie rozumiem. Motor 2 razy wymieniany i dalej droga przez mękę. W obu przypadkach wymiana motoru miała ta samą przyczynę ?

Przyczyna przynajmniej mi jest nie znana!!!! Nikt nas nie informował o przyczynie....

Na dzień dzisiejszy mam zgodę z firmy ubezpieczeniowej na rozebranie silnika. Musze podjąc decyzję o odstawieniu samochodu  nie wiadomo na jak długo. Tak informacyjnie 3,5 miesiąca już mój forester  przebywał w serwisie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No ale z tego co pamiętam, drugi silnik był wymieniany u Fray'a w Krakowie ? Ja z tej sytuacji nic nie rozumiem. Motor 2 razy wymieniany i dalej droga przez mękę. W obu przypadkach wymiana motoru miała ta samą przyczynę ?

Przyczyna przynajmniej mi jest nie znana!!!! Nikt nas nie informował o przyczynie....

Na dzień dzisiejszy mam zgodę z firmy ubezpieczeniowej na rozebranie silnika. Musze podjąc decyzję o odstawieniu samochodu  nie wiadomo na jak długo. Tak informacyjnie 3,5 miesiąca już mój forester  przebywał w serwisie. 

 

 

drugi silnik i takie same problemy ?

 

może przepływ płynu przez chłodnice jest utrudniony wtedy każdy kolejny silnik na autostradzie się przegrzeje 

 

 

rozumiem rozgoryczenie, przerobiłem to na swoim przykładzie ale z dieslem, bezsilność ASO a klient pozostawiony sam sobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż napisałam do Dyrekcji i zapewnili mnie że serwis w Szczecinie stanie na wysokości zadania. Jeżeli cos bedzie nie tak będe miła do nich prestensję. Tymczasem oddam auto do Szczecina, jeżeli będzie cos nie tak oddam gdzie indziej. Swoją drogą mam dosyć. Rozumiem samochód może sie zepsuć ale od tego jest serwis aby to naprawił!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

No cóż ubezpieczyciel przejechał 70 km przy temperaturze 18 stopnii nic sie nie wydarzyło. Uznał że nie ma co naprawiać. To że sa zdjęcia i serwis widział kilka razy nasz problem naocznie- nie ważne!!! Czyli problem nie został rozwiązany!!!!!!!!!!!!! Najwyraźniej Forester ma problemy z chłodzeniem. Nie będę wyliczać ile czasu poświeciłam na na wizyty w serwisie. Zaraz skończy mi sie przedłużona gwarancja więc następnego lata nie doczekam aby ciągnąć temat. 

Mam nadzieje że to tylko ja trafiłam na trefny egzemplarz (jeżdę na trzecim silniku,) "Ubezpieczyciel się bardzo zdziwił że drugi raz poszło łożysko- i znowu osobiście sprawdzał czy aby na pewno (nie słyszłay huczenia jak jechał 2 tygodnie wcześniej te 70 km!!!!!).  Teraz zaczełam sie rozglądać za inna marką . Raczej jest to moje ostanie Subaru!!! Co dalej zrobie nie wiem zbliża się zima wiec problem raczej nie wsytąpi lub "pieprznie to co dało już pierwsze oznaki".  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że tak naprawdę to z opisu wygląda jakby pierwotną usterka zgłoszona jeszcze w trakcie obowiązywania gwarancji nigdy nie została usunięta.

 

Przegrzewanie się silnika jest pewnie skutkiem czegoś co siedzi w tym aucie od nowości i pomimo zgłoszeń i wymian nigdy nie zostało naprawione.

 

 

Wyrazy współczucia, swoje z obsługa gwarancyjna Subaru Polska przeszedłem i też nie mam zamiaru więcej ich swoimi pieniędzmi wspierać.

 

 

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...