Skocz do zawartości

Assistance Subaru- brawo


ibra3

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 80
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Łoo może będzie można tanio wyrwac takiego XT jeśli zaczną padac.

 

Tylko co na to kolega Jaszyn, który zamienił dopiero co SBD na New XT.

 

Wiem bije piane a co mi tam przecież mam mocno felerne 2,5xt które to pasc jakos nie chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tylko co na to kolega Jaszyn, który zamienił dopiero co SBD na New XT.

Ja zrobiłem to samo. I SBD jedno miałem padnięte, zmieniłem na kolejne, a potem to kolejne SBD znów na nowość w postaci DIT. I bardzo dobrze się z tym czuję i jestem super zadowolony ze swoich motoryzacyjnych wyborów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tylko co na to kolega Jaszyn, który zamienił dopiero co SBD na New XT.

Ja zrobiłem to samo. I SBD jedno miałem padnięte, zmieniłem na kolejne, a potem to kolejne SBD znów na nowość w postaci DIT. I bardzo dobrze się z tym czuję i jestem super zadowolony ze swoich motoryzacyjnych wyborów :)

 

 

SBD sprzedany,  XT kupiony - wstępuje do klub, banan na twarzy, nie trza psuć - przestaje czytać forum  :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też dołączam się do kluby. Było SBD jest XT i mega banan na gębie :D :D :D Najwyżej dokupię gwarancje :P :P :)

ja przestałem wierzyć w auta bezawaryjne. gwarancje dokupiłem od razu po zakupie auta. jak się nie popsuje to będę pozytywnie rozczarowany ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ja przestałem wierzyć w auta bezawaryjne. gwarancje dokupiłem od razu po zakupie auta. jak się nie popsuje to będę pozytywnie rozczarowany ;)

 

mój SBD przejechał bezawaryjnie około  130 kkm , przez 6 lat, nic dosłownie nic nie wymieniałem z części tylko gumowe łaczniki stabilizatorów -  byłem zaskoczony i pozytywnie rozczarowany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

mój SBD przejechał bezawaryjnie około 130 kkm , przez 6 lat, nic dosłownie nic nie wymieniałem z części tylko gumowe łaczniki stabilizatorów - byłem zaskoczony i pozytywnie rozczarowany :)

To byłeś szczęśliwiec, u mnie jak nie piasta to jakiś czujnik, jak nie łączniki, tuleje to jakieś rozszczelnienie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Mam już z powrotem mojego  forka XT-ka:)))))) Dla zainteresowanych został wymieniony cały silnik. Mam nadzieję że już po problemach. (teraz pluje po monitorze:))). Trochę naprawa trwała ale muszę przyznać że Subaru starało się bardzo. Dość szybko dostałam taki sam model jako samochód zastępczy. Jestem ze Szczecina a samochód dostarczyli mi z Emil Freya z Krakowa.

Jestem ciekawa czy taki przypadek jak mój komuś się przydażył? Niestety o przyczynach nic nie wiem, bo nie uzyskałam takich informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam już z powrotem mojego  forka XT-ka:)))))) Dla zainteresowanych został wymieniony cały silnik. Mam nadzieję że już po problemach. (teraz pluje po monitorze:))). Trochę naprawa trwała ale muszę przyznać że Subaru starało się bardzo. Dość szybko dostałam taki sam model jako samochód zastępczy. Jestem ze Szczecina a samochód dostarczyli mi z Emil Freya z Krakowa.

Jestem ciekawa czy taki przypadek jak mój komuś się przydażył? Niestety o przyczynach nic nie wiem, bo nie uzyskałam takich informacji.

 

dzięki -dobrze wiedziec ze assistance dobrze działa, jeszcze lepiej z niego nie korzystać. Udanej jazdy z nowym motorem   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Wpiszę się się tutaj bo znowu mam ból głowy z moim XT(wymiana silnikax2) ,    na trasie zapaliła mi się lampka przegrzanego silnika, stwierdzono brak płynu chłodniczego uzupełniono brak!!. Od tej pory jeździliśmy mając wyświetlony pomiar temperatury, która rosła błyskawicznie około 110 stopni ale lampka się nie zapalała (przy spokojnej jeździe). No i udaliśmy się do serwisu gdzie stwierdzono szczątkowe ilości oleju w chłodnicy!!!!! .

Informacja serwisu oczywiście mnie powaliła na ziemię Po pierwsze coś jest narzeczy, po drugie wymieniono wszystkie płyny i kazali się zgłosić po 1000 km w celu sprawdzenia!!!! CZYLI CZEKAMY I OBSERWUJEMY!!!!!! Jestem ciekawa gdzie mnie teraz zaprowadzi czekanie (byle nie do Szwajacarii -tam mnie dopadła awaria drugiego silnika). Jestem już na przedłużonej gwarancji ponad 110000 km wiec mam doła!!!

 

Czy komuś coś sie zdarzyło podobnego ? Jakieś konstruktywne sugestie? (proszę tylko nie takie jak serwis!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczecin, dodam jeszcze że 26.06 miałam przegląd po 105000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze Aso w Szczecinie jest nowe gdzies od końca 2014 po drugie drugi silnik wymieniał Kraków. Czekam co się wydarzy zaraz bedzie 1000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy komuś coś sie zdarzyło podobnego ? Jakieś konstruktywne sugestie? (proszę tylko nie takie jak serwis!!!
 

 

sprzedać Subaru

 

 

 

 

wymiana silnikax2)

 

tak czy inaczej masz to szczęście, że starają się cokolwiek zrobić a nie zostawiają Cię z problemem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po rozmowie z kolegami z naszego serwisu na ul. Struga, pragnę przedstawić to co ustaliłem:

w płynie chłodzącym nie było oleju, a tylko płyn był trochę innej barwy niż zwkle (ciemniejszy).

Po naprawie silnika (co ustaliłem w Emil Frey-u), był wlany orginalny płyn Subaru, klient ostatnio dolał płyn Shella do zbiorniczka, może dlatego zmienił sie kolor, co wzbudziło nasze zainteresowanie. Dlatego przeprowadziliśmy testy na obecność CO2 w układzie chłodzenia, wyszły jednak negatywne, nie widać było też aby były jakieś wycieki płynu chłodzącego. Po sprawdzeniu wszystkiego i uzupełnieniu płynów (niewielkie ilości), poprosiliśmy aby klient podjechał po 1000 km. w celu ponownego sprawdzenia układu chłodzenia, między innymi na obecność CO2.

Mam nadzieję, że wtedy będzie można ustalić dlaczego z układu ubył płyn chłodzący i podjąć ewentualne kroki w celu usunięcia problemu.

 

ibra3

W tej chwili proszę jeszcze o trochę cierpliwości, gdyby w Państwa samochodzie w płynie chłodzącym był olej lub przeprowadzony test wykazał by obecność CO2 w układzie chłodzenia, to napewno nie wyjechali by Państwo z takim uszkodzeniem, tylko byli by Państwo proszeni o pozostawienie samochodu w celu dalszej weryfikacji i naprawy.

Przepraszam z naszej strony za ewentualne niedopowiedzenia, które mogły spowodować Państwa zniecierpliwienie i niepewność co do naszych działąń, jednocześnie mam nadzieję, że przy Państwa kolejnej wizycie zostaną rozwiane wszelkie wątpliwości.

 

PS. Do tych co lubią "bić pianę"

Silnik był wymieniany z innego powodu, przeszło rok temu, przeszło 50 tyś. km. temu, nie u nas (ale to ostatnie nie ma znaczenia).

 

Pozdrawiam

Polmotor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...