Skocz do zawartości

Subaru autem wyprawowym jest! Wyprawowy Forester


piotrekM461

Rekomendowane odpowiedzi

ura_bus namiot no name . Ale składałem go 2 lata osobno z boxa i kombinacji z wkładem namiotowym . Ale udało się i cena pasztetowa wyszła.

 

A masz może jakieś zdjęcia jak poskładałeś swój namiot? Oczywiście jeśli to nie tajemnica :)

 

 

 

Dzięki :)  Ale nie ma co zazdrościć tylko kupić sklejkę, wkręty łapać się za wkrętarkę i do boju :)   W razie potrzeby z chęcią doradzę :)

 

 

W sumie fakt, tylko Forka brakuje  ;)

 

W Dyskotece też tak można zbudować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ura_bus namiot no name . Ale składałem go 2 lata osobno z boxa i kombinacji z wkładem namiotowym . Ale udało się i cena pasztetowa wyszła.

 

A masz może jakieś zdjęcia jak poskładałeś swój namiot? Oczywiście jeśli to nie tajemnica :)

 

Poszukam i podeślę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coraz więcej subarowiczów udowadnia że Subaru autem wyprawowy jest-co do tego nie mamy żadnych wątpliwości!

 

Członkowie tego forum planują wyjazdy min. do Maroko, Norwegii, Karelii, i chyba najdłuższy planowany wyjazd lub raczej wyprawa,  do Azji Środkowej.

 

7601527.JPG

 

Pytanie brzmi: jak przygotować nasze samochody na dłuższy wyjazd wakacyjny? Co sprawdzić, jakie części zabrać? Czy może nie robić nic, wsiąść i jechać?

Edytowane przez piotrekM461
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) założyć osłony na miskę olejową i dyfer,

2) podnieść zawieszenie na wyższych sprężynach a przynajmniej podkładkach pod amorki,

3) kupić dobre opony (ostatnio bardzo dobre opinie zbiera geolandar a/t-s g012)

4) zrobić gruntowny przegląd, usunąć wycieki, wymienić wyjące łożyska, itd itp.

 

na urwane zawieszenie, ukręcone półosie, zmielone zębatki w skrzyni w trasie i tak się za bardzo nie pomoże, poza szukaniem najbliższego warsztatu, więc... po podstawowym przygotowaniu wsiąść i jechać :)

 

aha, w trudnym terenie lepiej sprawuje się wolnyssak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O przepraszam, nie o tym samym :)  Tamten temat dotyczy skromnych zmian w moim Forku. Ten wątek miał być bardziej ogólny, dotyczący wszystkich Subaru i ich technicznego przygotowania do dłuższych wyjazdów (lub wypraw-a co :D ). Jednak jeśli moja logika jest błędna proszę o usunięcie wątku :) 


aha, w trudnym terenie lepiej sprawuje się wolnyssak ;)

 

Turbo dla ubogich górą! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Podłogę przerobioną mam już podobnie a to przy okazji wsadzenia w zamian za zapasówkę butli lpg. Patent z szufladą świetny ale u mnie niemożliwy do realizacji :( W ubiegłym roku w Rumunii spałem w forku, więc zgadzam się z tezą: Forester autem wyprawowym jest :) W tym roku kusi mnie Albania. Rumunię objechałem bez zapasowego koła jedynie z "dezodorantem" na wszelakij słuczaj. Boję się jednak, że przy rozcięciu opony np o kamień będę unieruchomiony na dobre. Czy ktoś  widział,  ma pomysł, jak zamontować koło na haku? Wziąść boks na dach i tam niech się tłucze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część

Co do koła zapasowego wymyśliłem sobie kiedyś zamocowanie go do poprzeczek od relingów za pomocą jakiegoś wspawanego mocowania. Ktoś na forum pisał że "wciska" koło pomiędzy poprzeczki i opina wszystko pasem transportowym.

 

W tym roku jak poukładam wszystko to Albania.

 

A może Turcja ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,fajnie ze temat sie rozwija,ja w trakcie modernizacji forka,przod i tyl zawitaly nowe amorki i ironnmany,oslona silnika juz wczesniej,no i teraz czekam na opony A/T.Ten rok narazie wzmacniam auto,aby bylo na nastepny gotowe w droge(niebawem mam urlop i zaplanowana azje ,ale na dwoch kolach).Zycze wam udanych wypraw,oraz szczesliwego powrotu do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Świetny temat. Wybieramy się w lipcu do Rumunii ale 100% asfalt. Interesują mnie 2 kwestie (mamy Forka 2.0S turbo z 2000r.): co zabrać z gratów, co ma prawo się wysypać i sprawić problem? I czy robił ktoś mocowanie zapasu na dach (na normalnych poprzeczkach relingowych). Patent prowizorycznej zabudowy do szybkiego demontażu jest w majowym Travlerze. Opiera się na kilku plastikowych skrzynkach i 3 kawałkach sklejki do przykrycia poniższych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co ma prawo się wysypać i sprawić problem?

dokładnie rok temu, też w Rumunii, wysypały mi się w Sturbo z 2000 r.... mechanizm ramion wycieraczki przedniej. masakra, nawet nie zdawałem sobie sprawy, jak często mimowolnie używa się wycieraczek, o jeździe w deszczu nie wspomnę (nie było jazdy znaczy się)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przed wyjazdem do Czarnogóry zastanawiałem się co zabrać, myślałem, czytałem, pytałem i koniec końców wziąłem na wszelki wypadek zapasowe paski klinowe (........woziłem je do zeszłego miesiąca :) ), klucze i kilka innych gratów które teoretycznie mogły mi się przydać-ale się nie przydały. Miałem też WD40 i Duct tape myślę że na taki wyjazd wystarczy. Ale przed wyjazdem warto chyba sprawdzić kondycje rurek przy chłodnicy.

duct-tape.jpg

Edytowane przez piotrekM461
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie. Ja wcześniej takie wycieczki robiłem na enduro i na ogół wystarczało kilka kluczy, zestaw do kołokowania opon i taśma srebrna. O wycieraczki się nie boję bo już je robiłem i jest ok. Ponawiam zapytanie o mocowanie koła. Myślicie, że przypięcie go NA poprzeczkach paskami i pokrowiec wystarczą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

 Odświeżam temat przed zbliżającymi się wakacjami. Po ostatnich wakacjach zastanawiałem się jak zrobić markizę samochodową, pomysłów było kilka, było też kilka konstrukcji ale wszystkie nie spełniły moich skromnych oczekiwań. A ten patent jest najprostszy  i podoba mi się najbardziej, prosta plandeka z Decathlonu (http://www.decathlon.pl/tarp-pachta-biwakowa-khaki-id_2363223.html ), tania i zajmuje mało miejsca. Podpiąłem ją z boku samochodu jako klasyczną markizę i z tyłu (tam najczęściej siedzimy), tu i tu podpina się szybko i trzyma się dobrze.

 

34dqzi0.jpg

 

Mam nadzieję że komuś się przyda. Pozdrowienia z upalnej Lasówki.

Edytowane przez piotrekM461
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja, dokładnie w ostatni weekend używaliśmy takiego kompletu (forester + tarp). Klapa bagażnika idealnie sprawdza się jako device do podwyższenia wysokości roboczej płachty.

 

tarp_and_forester0.jpg

 

tarp_and_forester.jpg

Edytowane przez HiszpanskaInkwizycja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...