Skocz do zawartości

Norweskie pitu pitu czyli wszystko co chcielibyscie wiedziec o Norwegii ale boicie sie zapytac


Rekomendowane odpowiedzi

Jest nas tu paru mieszkajacych w tym pieknym kraju wiec mozemy sie podzielic wrazeniami, poradzic wyjezdzajacym na urlop badz na stale i takie tam :) Co was irytuje np u norweskich kierowcow? Mnie czasem do szalu doprowadza nagminne nieuzywanie kierunkowskazow  :angry: Jezdzi sie spokojnie i bezpiecznie ale przez taka glupote malo plynnie, skad oni to maja? Kurs jest drogi na prawo jazdy i trwa dlugo i nie wierze ze ich tam tego nie ucza.

Edytowane przez maciekbuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toś Kolego wymyślił :)

Przejeździłem Norwegię od samej północy na samo południe już kilka razy i jakoś tego problemu nie zauważyłem ;(

Pojedź natomiast do Grecji czy Włoch, żeby już np. o Gruzji nie wspominać, wtedy zobaczysz co tamte narody myślą o używaniu kierunkowskazów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na innym temacie zadałem pytanie, w zasadzie prośbę. Czy ktoś  mógłby mi pomóc w znalezieniu uczciwej pracy. Mogłaby być ona sezonowa lub na stałe na kilka lat.

Byłem już sześć lat w USA i wyjazdów się nie boję.

Szkoda że nikt się nie odezwał.

Znajomy był ostatnie dwa tygodnie w Norwegii i wraca dzisiaj do Polski niestety pracy nie znalazł wysiedział się u pary znajomych rozwiózł kilka CV i tyle. Ma nadzieję że ktoś się odezwie.

Mam doświadczenie budowlane i mechaniczne. Czy ktoś z Forumowiczów mógłby mi pomóc?????

Bardzo proszę. Nie chcę być dla kogoś strupem na tyłku. Może ktoś pracuje np w firmie budowlanej i akurat kogoś potrzebują?

Myślę że tyle wystarczyłoby. Oczywiście z mojej strony pełne zaangażowanie.

Jestem w stanie wszystko sobie opłacić na pierwsze np 3 miesiące. Mogę przylecieć bądź przyjechać autem.

 

Pzdr

 

Przemek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też kiedyś trochę pracowałem dla Norków i powiem szczerze że moje wrażenia odnośnie stylu jazdy są zgoła odmienne niż 

maciekbuk.

Uderzyła mnie znacznie wyższa kultura jazdy i dużo wyższe kary za wykroczenia drogowe.

 

Dodam, że odniosłem wrażenie(kontynuując szczerą wypowiedź)iż jedynym kierowcą stwarzającym zagrożenie tam na drogach była niestety moja osoba. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdza dobrze bo wolno i ostroznie :P ale takie sytuacje szczegolnie na rondzie jest bardzo denerwujace. Moze to przypadek mojego miasta, nie wiem. W NO juz mieszkam z przerwa jakies 5 lat. Co do pracy to polecam firme Jobzone, siedzibe w PL napewno maja w Szczecinie, solidna firma i o ile pamietam specjalizije sie w budowlance. Jest jeszcze Adecco, tez warto sprobowac. Najciezej to sie gdzies zaczepic bo pozniej to juz idzie z gorki. Jak dobry fachowiec to problemow ze znalezieniem pracy nie ma.


A wlasnie, zorza polarna wczoraj byla znowu :) nie wiedzialem ze o tej porze jeszcze sie pojawi. Wogole dziwnie sie porobilo, mielismy zime bez sniegu, za kolem podbiegunowym! 2 tyg w pazdzierniku i troche w marcu i to wszystko. W zeszlym roku zaspy sniegu o tej porze siegaly 1 pietra :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeważnie Norki jeżdżą ostrożnie, stąd dosyć bezpiecznie na drogach. Ale sporo jest tez imigrantów i ci już takimi dobrymi kierowcami nie są.

U mnie w firmie wszyscy przychodzą przez Adecco, Subydu, napisz do nich i zapytaj o pracę w GateGourmet. Przeważnie wystarczał angielski, lecz ostatnio niekoniecznie. Spróbować nie zaszkodzi. Sezon idzie, więc jest szansa się załapać gdzieś na magazynie lub produkcji, chyba że masz kat. C, to w transporcie też. Ogólnie popytaj i poszukaj pracy na lotnisku Gardermoen, sezonowo przybywa masę ludzi do roboty.

Jestem tutaj 4 lata i zorzy jeszcze nie widziałem :)

 

 

 

Sent with Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba jakis za stary na nauke sie zrobilem I wchodzi mi on topornie, cos niby rozumiem ale I tak cisne po angielsku bo wygodniej. Chodzilem nawet swego czasu na kurs ale byl do bani, pelno piskliwych tajek I filipinek. Jest tu kilka dialektow I mam wrazrnie ze oni sami siebie nawzajem za bardzo nie rozumieja;) Niby cos tam podlapalem ale jak probowalem rozmawiac to nikt mnie nie rozumial wiec I tak przelaczalem sie na angielski I tak mi juz zostalo ale kiedys sie naucze:)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to chyba jakis za stary na nauke sie zrobilem I wchodzi mi on topornie, cos niby rozumiem ale I tak cisne po angielsku bo wygodniej. Chodzilem nawet swego czasu na kurs ale byl do bani, pelno piskliwych tajek I filipinek. Jest tu kilka dialektow I mam wrazrnie ze oni sami siebie nawzajem za bardzo nie rozumieja;) Niby cos tam podlapalem ale jak probowalem rozmawiac to nikt mnie nie rozumial wiec I tak przelaczalem sie na angielski I tak mi juz zostalo ale kiedys sie naucze:)

To powodzenia w nauczeniu :)

a masz jakiś zanjomych z PL którzy ogarnęli komunikatywnie ?

Edytowane przez TYLKOV8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam, najczesciej to osoby nie mowiace po angielsku badz pracujace z norwegami nie rozmawiajacymi po angielsk albo studenci, ja pracuje w gastronomi I ekipa z regoly jest ze swiata. U siebie w dziale mam 7 roznych narodowosci.

Apropo Plejad, ktos z Norwegii sie wybiera moze? Ja raczej tak, musze tylko urlop dobrze ustawic jeszcze. Mysle o wystartowaniu w turystyczno-terenowej:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Aga moze sie zobaczymy:)

 

Jak będziesz to bardzo prawdopodobne, ja będę na Plejadach :)

 

 

jezdzisz OBK? Tak mi sie cos kojarzy.

 

Dobrze Ci się kojarzy ;)

Kiedyś na Plejadach nawet nim śmigałam na szosowej :)

 

x8jh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jedziesz odrazu na Plejady czy do domu zajezdzasz? ja musze do domu sie naspac no i samochod przejrzec bo od kupna to mechanika nie widzial jeszcze. EU mam do konca czerwca i w przyszlym miesiacu sie okaze co tam wynajda. Poprzednie auto honda civic aerodeck 99r, 2 lata jezdzona i nic nie znalezli:) w forku tez mam nadzieje nic sie nie dzieje, komis ktory mi sprzedawal zrobil remont na prawie 20k nok, rozrzad i jeszcze jakies pierdoly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TYLKOV8.  Ja mam kolegę w Norwegii który jest kierowcą miejskiego autobusu i ogarnia tamtejszą mowę,a tak na marginesie ,to był wymóg żeby dostać pracę  :) 

Czyli jednak można :)

A ja miałem wrażenie że to trudniejsze od chińskiego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...