Jump to content

"ściąganie" auta


stach1111

Recommended Posts

Ciekawy jestem czy spotkaliście się z podobnym problemem,czy to może ja jestem przewrażliwiony.

Otóż od jakiegoś czasu (dość długo)mam wrażenie,że samochód ściąga w prawo.To wrażenie nie zwiększa się ze wzrostem prędkości,może nawet wręcz przeciwnie.Już pierwsze ruszenie samochodu powoduje niewielkie skręcenie kierownicy w prawo tak ,że trzeba ją lekko kontrować.

Oczywiście wiele razy była robiona zbieżność w SIP ,która wykazała ,że wszystko jest prawidłowo.Również kontrola powietrza w oponach nie wykazała różnic.Rozumiem ,że 4x4 w subaru jest systemem bardzo wrażliwym na nawet niewielkie pochylenia drogi i zapewne nasze główne drogi są lekko pochylone na zewnątrz na prawych pasach ,ale czy układ kier. w subaru jest aż tak wrażliwy?

 

Ciekawy jestem Waszych sugestii.

Link to comment
Share on other sites

Mi się też wydaje że OBK mi ciągnie lekko w prawo. Mam go dopiero kilka tygodni więc zbieżność ustawiana w fabryce. Ciśnienie w kołach sprawdzone i jest OK. Jutro jadę na sprawdzenie zbieżności i zobaczę. Dam znać.

Inna sprawa że jestem na tym punkcie lekko przewrażliwiony. Żona twierdzi że nic nie czuje.

 

Co do 4x4 to mam drugi samochód i nie czuję żeby go ciągało po rowach.

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Edited by matros1
Link to comment
Share on other sites

@@stach1111, pojedź na geometrię do innego serwisu. U mnie też niby było wszystko cacy na wykresach, a ściągało. Dopiero 4wiatraki ustawiły mi auto tak, jak powinno być  :)  

 

Też tak zrobię,bo trochę mnie to już denerwuje.Trzeba wyleczyć albo samochód albo mnie ;)

Chłopaki mówią ,że silnik obraca w prawo i to może z tego powodu takie wrażenia,ale ja w to nie wierzę.

 

Z drugiej strony czy przy większych prędkościach przy złej zbieżności ściąganie nie powinno być większe? Wczoraj na 2 pasmówce jechałem ok 180 i problem wcale się nie zwiększał.

 

PS. co to są 4 wiatraki? :huh:

Link to comment
Share on other sites

No to najbliżej będę miał Warszawę.

 

Stach1111 przełóż koła przednie, to z prawej  na lewą stronę . Często pomaga.

Na letnich jest to samo,więc nie sądzę ,że to w tym problem.Opony starte równomiernie,przynajmniej na "oko".

Link to comment
Share on other sites

 

 

Na letnich jest to samo,więc nie sądzę ,że to w tym problem.Opony starte równomiernie,przynajmniej na "oko".

Mimo,że na oko jest ok. to spróbowałbym zamiany.Czasem wyważenie koła i opona wydaję się być w najlepszym porządku,a po zamianie ściąga w przeciwną stronę. ;)  

Link to comment
Share on other sites

 

Na letnich jest to samo,więc nie sądzę ,że to w tym problem.Opony starte równomiernie,przynajmniej na "oko".

Mimo,że na oko jest ok. to spróbowałbym zamiany.Czasem wyważenie koła i opona wydaję się być w najlepszym porządku,a po zamianie ściąga w przeciwną stronę. ;)  

 

To może spróbuję przy zmianie kół na letnie.

Link to comment
Share on other sites

 

 

Pozamieniaj stronami, osiami, krzyzowo.
  jak się da obrocic na faldze bo zmianę kierunku rotacji odradzam nawet jeśli opony nie są kierunkowe. Opona jest umozona do hamowania w danym kierunku. Po takiej zmianie przekasza sie siatka na barkach i może być kuku. Radialnr rozerwanie opony. Juz cos takiego wlasnymi oczami i na trzezwo widzialem na federalu 
Link to comment
Share on other sites

 jak się da obrocic na faldze bo zmianę kierunku rotacji odradzam nawet jeśli opony nie są kierunkowe. Opona jest umozona do hamowania w danym kierunku. Po takiej zmianie przekasza sie siatka na barkach i może być kuku. Radialnr rozerwanie opony. Juz cos takiego wlasnymi oczami i na trzezwo widzialem na federalu

No tak, teorii dot. obracania (lub nie) jest dużo ale takiej nie słyszałem. Ja obracam żeby zęby zetrzeć (oponom znaczy się) ;)

 

Jak już @stach1111u pozamieniasz opony, sprawdź gumy w przednich wahaczach. Może któraś ma już dosyć.

Edited by Knurek
Link to comment
Share on other sites

 

 

Jak już stach1111u pozamieniasz opony, sprawdź gumy w przednich wahaczach. Może któraś ma już dosyć.

 

Podpowiem również, że podejrzewałbym tylną tuleję przedniego wahacza prawego :)

Trzeba zrobić dokładny pomiar poprzedzony kontrolą stanu zawieszenia. Często problem leży w zbyt dużej dysproporcji SWZ .

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli problem się wzmacnia wraz z dodawaniem gazu a na luzie jest w miarę ok to też bym obstawiał tulejkę.

A jeszcze "tak se" pomyślałem, że przecież to AWD więc... może tylne wahacze też warto sprawdzić?

Link to comment
Share on other sites

U mnie nowe auto więc żadne luzy w grę nie wchodziły ani opony.

Dzisiaj pojechałem na geometrię do magika co mi "miśka" ustawia i się okazało że fabryczne ustawienie się ledwo w tolerancji łapało. Trochę zabawy i problem zniknął.

Także polecam znaleźć kogoś od geometrii co ma pojęcie co robi.

Dodam że to nie pierwszy mój fabrycznie nowy samochód który ma spierdzielone ustawienia geometrii. Kiedyś w Seacie kiere miałem przestawioną o jakieś 20-30 stopni żeby jechać prosto. Wg ASO trzeba było ją na wieloklinie przestawić i git. Innego zdania był gość od ustawiania zbieżności. Trochę pokręcił i było wszystko cacy. Trochę wstyd że na tzw zerowym przeglądzie nie sprawdza się takich rzeczy jak geometria czy ustawienie świateł.

 

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Edited by matros1
Link to comment
Share on other sites

 

 

ale takiej nie słyszałem
kiedyś samochody jeździły wolniej i "spowalniecze" na bębnach nie dawały takich sil diagonalnych na opony a i opony byly inne. Kto sie dzisiaj bawi w" docieranie" kola zapasowego jak same dojazdowki. Mozna taki operacje robic w zimowkach do ostrzenia lamelek ale w subaru ostrza sie same ;)   Jeśli jeździsz 100kmh i hamujesz tylko silnikiem (bo i takie były teorie) to oczywiście nie ma to znaczenia. inna sprawa jak trzeba zahamować z 200kmh do zera, na przykład dojeżdżając do korka na autostradzie i jak dojdzie do tego szarpanie absu. Opona się układa w danym kierunku rotacji a ze sila hamowania jest czesciej wieksza od przyspieszania( chyba ze u carlosa) to racze
Link to comment
Share on other sites

 

 

U mnie nowe auto więc żadne luzy w grę nie wchodziły ani opony. Dzisiaj pojechałem na geometrię do magika co mi "miśka" ustawia i się okazało że fabryczne ustawienie się ledwo w tolerancji łapało.

Może bity był :D 

A tak na poważnie to ja wrócę do tematu opon.

U mnie w ośce na zimówkach ciągnie w lewo. Ostatnio w końcu zmieniłem kółka na letnie i teraz ciągnie, co prawda nieznacznie, ale jednak w prawo ;)

Opony z 2013r, ciśnienie sprawdzane cyfrowym ciśnieniomierzem :)

Coś jest na rzeczy z tematem opon.

Link to comment
Share on other sites

Ja tylko bite z salonu kupuje ;) dobrą cene mają :D najlepiej jak taki OBK pożeniony jest np. z częściami z ursusa czy coś. Wtedy rabat jak ta lala :)

 

A tak na poważnie to ja bym nie od opon zaczynał tylko właśnie od geometrii. Tym bardziej że ciągnie mu autko na zimowych i letnich.

 

 

 

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Link to comment
Share on other sites

Przy rozwiązywaniu każdego problemu zaczynamy od rzeczy podstawowych. ;)

Opony i felgi to pierwszy element który należy wykluczyć przy ściąganiu auta.Przynajmniej w połowie przypadków tu leży przyczyna,dopiero później zaglądamy głębiej.

Właściciel auta najlepiej zna jego słabości i gdzie szukać powodów,czy w geometrii,zawieszeniu czy w hamulcach. ;)

Link to comment
Share on other sites

Rzekłbym że 90% przypadków ściagania lezy po stronie ogumienia. I wcale nie musi ono być nierównomiernie zużyte. Problem częściej lezy w niejednorodnej sztywności karkasu i powstają "wewnątrz" opony siły znoszące.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...