Skocz do zawartości

Prypeć i Zona


-=nikon=-

Rekomendowane odpowiedzi

Ty to kozak jesteś jednak. Od zawsze marzyłem o wyprawie i eksploracji zony ale tak totalnie w sferze nierealnych marzeń a Ty tu piszesz i pokazujesz, że tam byłeś i to tak jakby to był spacerek po parku.
Zazdro wchuj! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz się wybrać, to zbieram grupę na Październik. Max 6-8 osób na cztery dni, więc nie ma tłoku i demokratycznie można ustalić co zobaczymy. Odkąd Polscy organizatorzy zaczęli urządzać wyjazdy na 40-osobowy autobus znaleźliśmy własnego przewodnika na miejscu i kombinujemy. :) Wszystko oczywiście 100% legalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
W dniu 11/04/2018 o 16:36, coocer napisał:

Podoba mi się. Organizacyjnie jak to wygląda? Własne auta czy zorganizowany transport z pl, np z granicy. Ja miałbym chętnego więc 2 osoby już są :)

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka
 

 


Jakimś cudem przegapiłem twój post, sorki za późną odpowiedź. :) Zbiórka w Kijowie wcześnie rano we wskazany dzień, przyzwoity hotel w samym centrum to ok 160zł za pokój 2-osobowy (łatwiej spać grupą, żeby rano nie tracić czasu na zbieranie ludzi po mieście). Dotarcie do do Kijowa też we własnym zakresie, busy ze stolicy kosztują ok 100zł, trafiając na promocję w Wizzair przelot z kilku miast praktycznie tyle samo.

 

Co zaś tyczy się samej strefy, 5-dniowy wyjazd na dzień dzisiejszy to ok. 460eur za osobę przy założeniu, że jedzie 6-10 osób, opcja 4-dniowa też będzie trochę tańsza. Przy mniejszej grupie może wyjść minimalnie więcej (kierowca itp to koszty stałe). Przez 5 dni rozumiem oczywiście pełne 5 dni w strefie, wjeżdżamy w poniedziałek, wracamy w piątek czy jak akurat wypadnie. Na miejscu mamy ukraińskiego przewodnika i opiekuna (mówi płynnie po polsku, świetny facet), spanie w hotelu w Czarnobylu ze śniadaniem i kolacją, jakieś piwa i kabanosy na drogę w sklepie rano we własnym zakresie, ale to groszowa sprawa. Sporo grup nocuje w Sławutyczu, ma to swój klimat i zaletę dwóch restauracji i jakiejś mordowni zwanej nocnym klubem, z wad to bieg 6:30 na śniadanie, dojazdy pociągiem i brak możliwości poszwędania się po samym Czarnobylu po zmroku. Październik mam niestety już zawalony, ale zapowiada się powrót wiosną.

 

Nie robię tego komercyjnie dla zarobku, tylko dla wymówki żeby wrócić z fajnymi ludźmi do strefy, więc niestety nie mam kalendarza z terminami do wyboru. Jak tylko coś będę wiedzieć to dam tobie znać, a jeśli chcesz jechać z jakimś bardziej zorganizowanym biurem to też na pewno nie będziesz zawiedziony.


Jedno co mogę od razu powiedzieć, to odradzić 1 albo 2-dniowe wyjazdy. Zamieszania z tym sporo a trudno przez ten czas dużo zobaczyć, ciekawsze i lepiej zachowane miejsca w strefie to jest sporo jeżdżenia 30km/h przez drogę jak ser szwajcarski więc takie wycieczki obskakują wszystkie "turystyczne" miejsca i z tego co wiem mało jest luzu. Z drugiej strony jest raczej sporo opowiadania, często przewodnikami są byli pracownicy elektrowni itp. Wg. mnie jeśli już się tyle tarabanić, to przynajmniej na ten 3-4 dniowy wyjazd i mieć czas na spokojne obejrzenie wszystkiego i jakieś głębsze refleksje nad miejscem. Widziałem te 1-dniowe wycieczki z kijowa, niemcy obwieszeni breloczkami prowadzeni jak grupa turystów po wieliczce..

Edytowane przez radnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Byliśmy niedawno na fajnym slajdowisku poświęconym wycieczce do Czarnobyla (dla Krakusów polecam - Cafe Kontynenty - 2x w miesiącu organizują spotkania z podróżnikami, którzy opowiadają o swoich wyprawach - @Miłosz Rzeźnik też tam kiedyś miał prezentacje z Azji Centralnej i Kaukazu Pólnocnego)

 

Chłopak opowiadał o wycieczce dwudniowej z firmą z Kijowa. Polecał też filmy na YT kanał "Naukowy Bełkot", gdzie temat katastrofy w Czarnobylu rozłożony jest na czynniki pierwsze oraz o wyprawie Polaków, którzy z agregatem prądotwórczym rozświetlali Prypeć nocą. :D

 

 

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2019 o 11:00, przemekka napisał:

Byliśmy niedawno na fajnym slajdowisku poświęconym wycieczce do Czarnobyla (dla Krakusów polecam - Cafe Kontynenty - 2x w miesiącu organizują spotkania z podróżnikami, którzy opowiadają o swoich wyprawach - @Miłosz Rzeźnik też tam kiedyś miał prezentacje z Azji Centralnej i Kaukazu Pólnocnego)

 

Chłopak opowiadał o wycieczce dwudniowej z firmą z Kijowa. Polecał też filmy na YT kanał "Naukowy Bełkot", gdzie temat katastrofy w Czarnobylu rozłożony jest na czynniki pierwsze oraz o wyprawie Polaków, którzy z agregatem prądotwórczym rozświetlali Prypeć nocą. :D

 

 

 

 

 

Wyjazd ogarniał Krystian Machnik z Napromieniowani.pl, może kojarzysz też ich akcje zbiórki pieniędzy dla samosiołów:

 

https://pomagamy.im/OstatniLudzieCzarnobyla?fbclid=IwAR3ESt-1ZSBE9Ep-5icxppSNUjettvxjRuw03vBpYL63Z9IfkRjjinotbAc

 

 

 

 

 

 

 

Osobiście nigdy z Krystianem nie jechałem, ale znam go i mogę szczerze polecić zainteresowanym wypadem, bo wszyscy z jego grupy spotykani regularnie na imprezach w hotelu wydają się być zadowoleni. :)

 

Uwaga na krojących cebulę podczas oglądania filmu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Miała być jakaś forumowa wyprawa, ale zawsze wypada tak że jestem zależny od innych osób albo wyjazd w stałej grupie w jakimś konkretnym celu. Parę miesięcy temu zabrałem grupę znajomych anglików, ale chcieli tylko razem bo znają się od wieków.. :( Gdyby zebrać z 6-8 osób to już warto coś ogranizować dla takiej grupy, na małych wyjazdach jest więcej demokracji w wyborze miejsc do zobaczenia i nikt nie włazi w kadry.

 

Tak swoją drogą, dziś 33 rocznica katastrofy, dokładnie o 1:23 czasu moskiewskiego zaczęło się piekło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najchętniej jesień, późny wrzesień albo październik, Nie ma komarów, upałów i roślinność nie zasłania wszystkiego, a brązowe liście dodają klimatu. :) Listopad też jest ok, trochę większa szansa na deszcz ale za to można pochodzić po zmroku.

Edytowane przez radnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Organizacyjnie ile trzeba przeznaczyć czasu razem z dojazdami?

Mogła by się zrobić fajną wyprawa Foresterami po bezdrożach :)

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własną furą jeszcze nie przerabiałem tematu, mogę się dowiedzieć. Generalnie z transportem jakimś małym busem (ostatnio miałem nowego Merca z ładowarkami usb, klimą itp itd) wyjdzie tyle, ile dni chcemy spędzić w strefie - zbiórka 7 rano w Kijowie, powrót wieczorem do Kijowa. Warto mieć jakiś zapas na miejscu na zwiedzanie miasta, muzeum czarnobyla, pierogi z piwkiem itp itd.

 

W samym Czarnobylu szczerze radzę spędzić minimum 2-3 dni. Te jednodniowe wycieczki dłużej jadą z Kijowa niż zwiedzają, a jak chcecie na luzie pochodzić po mieście, porozstawiać statywy, objechać jakieś wioski, Oko Moskwy itp itd, to jednak czas zleci. Kilka ciekawszych miejsc jest dobre 2h drogi w jedną stronę, bo drogi wyglądają jak po nalocie bombowym, czasem trzeba się zatrzymać zgarnąć jakieś złamane drzewo itp. Cenowo też jest sens wykorzystać ten czas na max bo koszty dotarcia na Ukrainę są te same.

 

Ja za każdym razem jadę na 5 dni, raz wziąłem grupę znajomych anglików na 4 i byli zadowoleni. Jeden był czwarty raz w strefie, wcześniej jechał między innymi z pewnym znanym Polskim organizatorem z S i cyfrą w nazwie, twierdzi że zobaczył więcej tego co chciał, niż na poprzednich trzech wyjazdach, bo w małej grupie łatwiej pod każdego ustalić trasę. :)

 

Żeby impreza się opłaciła, trzeba by z 6-8 osób  zebrać, wtedy za 5 dni (4 noclegi w Czarnobylu) zapłacimy podobnie, jak za 4 dni zorganizowanej wycieczki autokarem pełnym ludzi.

Edytowane przez radnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze jak czytam to mam wrażenie że już to pisałeś. Sorry jeśli 2 raz pytałem o to samo.

 

Czyli tydzień trzeba liczyć z jakimś offroadem bo dojazdu też jest trochę. :) Podoba mi się default_smile.png

 

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...