Skocz do zawartości

Przekładnia kierownicza w LEGACY i OBK MY 04 i 05


krzysiom

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 90
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

wg mnie tłuczenie to wada konstrukcujna .. brak jakiegoś odbojnika czy czegoś .. po prostu dwa elementy metalowe siebie walą .. trzeba by na podnośniku zopbaczyć co sie dzieje w skrajnych położeniach..

 

Co do geometrii .. jak kolega pt@h wyżej powiedział .. skoro geometria jest ok trzeba ją zdjąć i przesunąć o jeden ząbek w prawo .. i sprawa załatwiona, przerabiałem to w toyocie z dwa razy i w poprzednim aucie .. u mnie też muszę pogonic serwis bo mam podobny problem (choć nie sprawdzałem geometrii)

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile razy można pisać, że nie chodzi o skrajne położenia i odbojniki?

Jako absolutny laik motoryzacyjny mam cicha teorie ale nie powiem bo się wstydzę!

krzysiom, nie wstydź się tylko wal śmiało. To Forum nie takie bzdury przeżyło - wystarczy zajrzeć do Technicznego! :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok!

Bedzie pytanie na logikę.

Jeżeli te same przekładnie kierownicze, w dokładnie takich samych samochodach stukają bez reguły, tzn. w jednym autku stukają a w innym nie. (Tylko mnie nie przekonujcie, że tak nie jest! Próby na moim firmowym parkingu tego dowiodły!) a problem tkwi w " luzach na przekładni kierowniczej których nie jest w stanie zniwelować WSPOMAGANIE układu kierowniczego".

To czym trzeba by się zająć i co sprawdzić w samochodach w których przekładnia stuka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiom pamiętasz informację z SIP jaką swego czasu załączyłem na Forum ?

 

Tam była odpowiedź na Twoje pytanie. Przynajmniej częściowo.

 

Ciekawe jest to, że u mnie wymieniono całą przekładnię na nową przy 26.000. Po przejechaniu ok. 3.000 wszystko wróciło do normy czyli napier....... tak jak przed wymianą.

Przez 3.000 było całkiem miło czyli cicho. Ciekawe dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic z ta przekladnia nie wymyśla albo zmienią konstrukcję w co watpię może to zapakuja w jakis dzwiękoszczelna obudowę(odizoluja od karoserji ktora dodatkowo wzmacnia efekty).Dobre efekty dają "miekkie"opony z prawidlowym lub nizszym cisnieniem(minimalnie :mrgreen: )Wyjazd na zachod Europy pomaga do czasu powrotu.Podobnie jak urlop uspokaja.Pozdr.AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic z ta przekladnia nie wymyśla albo zmienią konstrukcję w co watpię może to zapakuja w jakis dzwiękoszczelna obudowę(odizoluja od karoserji ktora dodatkowo wzmacnia efekty).Dobre efekty dają "miekkie"opony z prawidlowym lub nizszym cisnieniem(minimalnie :mrgreen: )Wyjazd na zachod Europy pomaga do czasu powrotu.Podobnie jak urlop uspokaja.Pozdr.AK

 

 

To się nazywa psychoterapia. :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okazji, że P. Andrzej jest na łączu mam konkretne techniczne pytanie a raczej problem :

 

- W moim OBK zostały wymienione przednie tarcze i klocki na wersję Forysia 2.0T ( poprzednie po 10.000 zaczęły oczywiście "szaleć" ). Od tamtego czasu za każdym razem jak wyjadę w "teren" czyt. nieutwardzone drogi z błotem, piachem itp. kończy się to koszmarnym zgrzytaniem jakby klocki ocierały o tarczę. Efekt jest powalający. :twisted: Jedyne co pomaga to wizyta na myjni.

Ma Pan jakieś pomysły ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okazji, że P. Andrzej jest na łączu mam konkretne techniczne pytanie a raczej problem :

 

- W moim OBK zostały wymienione przednie tarcze i klocki na wersję Forysia 2.0T ( poprzednie po 10.000 zaczęły oczywiście "szaleć" ). Od tamtego czasu za każdym razem jak wyjadę w "teren" czyt. nieutwardzone drogi z błotem, piachem itp. kończy się to koszmarnym zgrzytaniem jakby klocki ocierały o tarczę. Efekt jest powalający. :twisted: Jedyne co pomaga to wizyta na myjni.

Ma Pan jakieś pomysły ?

 

Częściej myjnia, mniej terenu :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okazji, że P. Andrzej jest na łączu mam konkretne techniczne pytanie a raczej problem :

 

- W moim OBK zostały wymienione przednie tarcze i klocki na wersję Forysia 2.0T ( poprzednie po 10.000 zaczęły oczywiście "szaleć" ). Od tamtego czasu za każdym razem jak wyjadę w "teren" czyt. nieutwardzone drogi z błotem, piachem itp. kończy się to koszmarnym zgrzytaniem jakby klocki ocierały o tarczę. Efekt jest powalający. :twisted: Jedyne co pomaga to wizyta na myjni.

Ma Pan jakieś pomysły ?

To raczej gumy mocowania stabilizatora :lol: Rodzaj klockow nie ma tu znaczenia

PozdrAK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z okazji, że P. Andrzej jest na łączu mam konkretne techniczne pytanie a raczej problem :

 

- W moim OBK zostały wymienione przednie tarcze i klocki na wersję Forysia 2.0T ( poprzednie po 10.000 zaczęły oczywiście "szaleć" ). Od tamtego czasu za każdym razem jak wyjadę w "teren" czyt. nieutwardzone drogi z błotem, piachem itp. kończy się to koszmarnym zgrzytaniem jakby klocki ocierały o tarczę. Efekt jest powalający. :twisted: Jedyne co pomaga to wizyta na myjni.

Ma Pan jakieś pomysły ?

To raczej gumy mocowania stabilizatora :lol: Rodzaj klockow nie ma tu znaczenia

PozdrAK

 

Ale wyraźnie słychać jak coś się ociera jakby o blachę. W trakcie nabierania prędkości zgrzytanie/ obcieranie jest coraz częstsze.

Sytuacja pierwszy raz miała miejsce zaraz po zmianie tarcz i klocków.

2 tygodnie temu auto było u Pana na przeglądzie po 30.000 i podobno z zawieszeniem jest wszystko idealnie.

Chyba umówię się na kolejne sprawdzenie przy okazji następnej wizyty w wafce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... u mnie maglownica zaczęła walić po jakichś 4000 km. Przedtem była cisza.

Gdybym wyjechał z salonu z walącą maglownicą i zapewnieniem że tak ma być, to bym łyknął jak rekin, ale przez 4tys km była cisza....docierała się ? :lol:

 

Pozdr

 

SirCastic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...