pedro Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Witam Szanowną Dyrekcję, czy skrzyni automatycznej w Legacy H6 (MY2004) grozi jakieś straszne niebezpieczeństwo, jeżeli posiłkuję się w hamowaniu lewą kończyną dolną? Czasem skutkuje to "muskaniem" gazu przy redukcjach lub łuku (jeżeli trzeba). Sport-shift zresztą zdaje się lubić owe "muskanie" - biegi wchodzą mu wtedy gładko i bez typowego "aftomatowego" szarpania w trakcie hamowania. Pytam zapobiegliwie - mam gwarancję do 2008 roku, ale wolę z niej nie korzystać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 to juz nie masz gwarancji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Niemiecką mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 1 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2006 to Dyrekcja poinfromuje kogo trzeba i nie bedzie tez niemieckiej (uczciwie pracuje na pasek robiac OT w tym dziale) - Przemeq postaraj sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2006 Jednoczesne hamowanie i dodawanie gazu powoduje przedwczesne zużycie tarczek hamujących (bo sprzęgło hydrokinetyczne "pod ciśnieniem" chce ciągnąć ... a nie może). Delikatne przyhamowanie w opisanych okolicznościach nie powinno miec negatywnych skutków, bo... własnie ma być przyhamowane. To co skrzynię zabija, to np. właczenie D przy juz podwyższonych obrotach. Przyspiesza zużycie stosowanie kawalerskiego startu (trzymanie hamulca, nawet gdy sprzęgło hydrokientyczne już mocno ciągnie). Przegrzane tarczki daje się łatwo rozpoznać ... Czyli: delikatnie dla wspomagania i tak oczekiwanej akcji skrzyni - brak problemu. Brutalne traktownie skrzyni - może byc drogo Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pedro Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Dziękuję za odpowiedź. O włączaniu D przy wysokich obrotach nawet nie myślałem. Chodziło mi raczej o start ze świateł, gdzie przytrzymanie minimalnie podniesionych obrotów przez 2-3s przed "zielonym" daje dobre 0,5s na starcie, bo normalnie skrzynia zastanawia się jak szachista przed załączeniem napędu. Najchętniej to dobrałbym się do oprogramowania skrzyni i całkowicie od nowa przepisał część od sport-shifta. Dorzuciłbym automatyczny międzygaz przy redukcjach i o 50% przyspieszył / wyostrzył działanie sprzęgła. Ech... miło pomarzyć [ Dodano: Wto Sie 08, 2006 11:27 pm ] Może to trochę OT ale czy Dyrekcja mogłaby w wątku "Skrzynia aut. sportshift a manual" http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p= ... ht=#294131 dodać swoje "trzy grosze"? Szkoda, żeby w wyniku przeczytania tego wątku ktoś zniszczył sobie manualną skrzynię w STI lub innym subaraku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się