Skocz do zawartości

Charakterystyka SBD


Bolek303

Rekomendowane odpowiedzi

Nie przejmuj się za dużo i nie martw na zapas. Jeśli odpowiada Ci SBD to kupuj. Sprawdź porządne samochód,zrób pełną diagnostykę i ciesz się z jazdy i frajdy jaką dają te samochody.

Na marginesie to gdybym tak się przejmował opiniami o silnikach to nigdy bym nie kupił poprzedniego D4D,szczególnie 1AD-FTV.Bo jak wszem i wobec wiadomo te silniki do udanych nie należą(tuleje cylindrowe)

Auto spisywało się znakomicie pomimo jazd po mieście,DPF nie sprawił problemów, zrobiłem nim tylko 50k km ponieważ mało jeżdżę ze względu na pracę.

Olej i filtry wymieniane normalnie raz w roku lub co 15k km,raz wymieniony olej w skrzyni,czysto profilaktycznie.Jakieś drobne sprawy w zawieszeniu ,ale to dzięki naszym drogom.

A czy zrobię obecnym modelem 100k km bez rozsypki w drobny mak,tego nie wiem.Wiem jedno na pewno szybciej go sprzedam,bo kto kupi 6 letnie auto z przebiegiem 60-80k km?

Nikt w to nie uwierzy.

Tylko Ty pewnie OBKa masz od nowości (lub prawie) i mówisz o zrobieniu 100kkm. I masz gwarancję. A tutaj Forumowicz zakłada kupno auta z 100 kkm, nie wiadomo jak jeżdżonym, bez gwarancji i jeszcze najlepiej jakby eksploatacja auta była w zakładadanym budżecie. Moim zdaniem trochę ryzykowne. Jak już ktoś chce mieć SBD to chyba lepiej kupić padniętego i zrobić. Przynajmniej na jakiś czas jest gwarancja i wiadomo co jest w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 105
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Nie przejmuj się za dużo i nie martw na zapas. Jeśli odpowiada Ci SBD to kupuj. Sprawdź porządne samochód,zrób pełną diagnostykę i ciesz się z jazdy i frajdy jaką dają te samochody.

Na marginesie to gdybym tak się przejmował opiniami o silnikach to nigdy bym nie kupił poprzedniego D4D,szczególnie 1AD-FTV.Bo jak wszem i wobec wiadomo te silniki do udanych nie należą(tuleje cylindrowe)

Auto spisywało się znakomicie pomimo jazd po mieście,DPF nie sprawił problemów, zrobiłem nim tylko 50k km ponieważ mało jeżdżę ze względu na pracę.

Olej i filtry wymieniane normalnie raz w roku lub co 15k km,raz wymieniony olej w skrzyni,czysto profilaktycznie.Jakieś drobne sprawy w zawieszeniu ,ale to dzięki naszym drogom.

A czy zrobię obecnym modelem 100k km bez rozsypki w drobny mak,tego nie wiem.Wiem jedno na pewno szybciej go sprzedam,bo kto kupi 6 letnie auto z przebiegiem 60-80k km?

Nikt w to nie uwierzy.

Tylko Ty pewnie OBKa masz od nowości (lub prawie) i mówisz o zrobieniu 100kkm. I masz gwarancję. A tutaj Forumowicz zakłada kupno auta z 100 kkm, nie wiadomo jak jeżdżonym, bez gwarancji i jeszcze najlepiej jakby eksploatacja auta była w zakładadanym budżecie. Moim zdaniem trochę ryzykowne. Jak już ktoś chce mieć SBD to chyba lepiej kupić padniętego i zrobić. Przynajmniej na jakiś czas jest gwarancja i wiadomo co jest w środku.

Faktycznie auto jest na gwarancji.Na miejscu kolegi zainteresowanego kupnem auta zrobilbym tak jak napisales,albo jeszcze sie wstrzymal z zakupem i sprobowal zwiekszyc budzet w miare mozliwosc,kupowac cos nowszego,nie mam nic przeciwko remontom ale to zawsze bedzie kosztowac sporo,a jak robic to porzadnie i nie zalowac na czesciach.Trzecia opcja benzyna ale tu wlasciwie nie ma zlotego srodka - koszty/osiagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad rem, w silnikach 2008 - maj 2010, nic się nie da poprawić. Można sobie ewentualnie wymienić na nowy, ale w modelach LEG/OTB MY08-MY09 i tak dostaniemy ten wadliwy. Żeby dostać poprawiony, to trzeba by wymienić cały osprzęt silnika, pewno DPF i dobrze byłoby wymienić koło 2-masowe, sprzęgło ... ogólnie połowę auta za tak około 40 tyś. PLN

Jak rozumiem nawet wymiana na nowy w niektorych przypadkach nie rozwiazuje problemu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad rem, w silnikach 2008 - maj 2010, nic się nie da poprawić. Można sobie ewentualnie wymienić na nowy, ale w modelach LEG/OTB MY08-MY09 i tak dostaniemy ten wadliwy. Żeby dostać poprawiony, to trzeba by wymienić cały osprzęt silnika, pewno DPF i dobrze byłoby wymienić koło 2-masowe, sprzęgło ... ogólnie połowę auta za tak około 40 tyś. PLN

 

informacje nieprawdziwe..!!! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad rem, w silnikach 2008 - maj 2010, nic się nie da poprawić. Można sobie ewentualnie wymienić na nowy, ale w modelach LEG/OTB MY08-MY09 i tak dostaniemy ten wadliwy. Żeby dostać poprawiony, to trzeba by wymienić cały osprzęt silnika, pewno DPF i dobrze byłoby wymienić koło 2-masowe, sprzęgło ... ogólnie połowę auta za tak około 40 tyś. PLN

 

informacje nieprawdziwe..!!! :)

Jaka czesc tych informacji jest nieprawdziwa?

Edytowane przez walus_legacy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka jest prawda w takim razie? Jakie jest prawdopodobieństwo awarii w momencie gdy kupuję samochód z 2008 roku z przebiegiem 100k km i chcę zrobić drugie tyle? Nie mówię tutaj o losowych usterkach typu zawieszenie, hamulce etc. Pytam o newralgiczne elementy silnika. Pomijając nawet sprzęgło..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad rem, w silnikach 2008 - maj 2010, nic się nie da poprawić. Można sobie ewentualnie wymienić na nowy, ale w modelach LEG/OTB MY08-MY09 i tak dostaniemy ten wadliwy. Żeby dostać poprawiony, to trzeba by wymienić cały osprzęt silnika, pewno DPF i dobrze byłoby wymienić koło 2-masowe, sprzęgło ... ogólnie połowę auta za tak około 40 tyś. PLN

informacje nieprawdziwe..!!! :)

A to ciekawe dlaczego użytkownikom, którym wymieniono silnik na nowy, tzw. "poprawiony" po raz drugi uległ awarii. Mógłbym napisać w konwencji, wystarczy poszukać na forum, ale podam, że informacja była poruszona tutaj a moje wyjaśnienie statystyczne tutaj.

 

Oczywiście chciałbym wierzyć, że aktualnie wymiana silnika w modelach MY08-MY09 uwalnia nas od kwestii panewki oporowej tudzież luzów osiowych wału korbowego czy innych przypadłości SBD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad rem, w silnikach 2008 - maj 2010, nic się nie da poprawić. Można sobie ewentualnie wymienić na nowy, ale w modelach LEG/OTB MY08-MY09 i tak dostaniemy ten wadliwy. Żeby dostać poprawiony, to trzeba by wymienić cały osprzęt silnika, pewno DPF i dobrze byłoby wymienić koło 2-masowe, sprzęgło ... ogólnie połowę auta za tak około 40 tyś. PLN

 

informacje nieprawdziwe..!!! :)

 

A to ciekawe dlaczego użytkownikom, którym wymieniono silnik na nowy, tzw. "poprawiony" po raz drugi uległ awarii. Mógłbym napisać w konwencji, wystarczy poszukać na forum, ale podam, że informacja była poruszona tutaj a moje wyjaśnienie statystyczne tutaj. Oczywiście chciałbym wierzyć, że aktualnie wymiana silnika w modelach MY08-MY09 uwalnia nas od kwestii panewki oporowej tudzież luzów osiowych wału korbowego czy innych przypadłości SBD.

 

ja nie wiem co komu wymieniono i z jakiego powodu , również Pańska "statystyka" oparta jest na domysłach . Jeszcze raz powtórzę , że informacje w Pan pierwszym poście są nieprawdziwe. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@Bolek303, jeśli rozważasz zakup między SBD a benzyną, to proponuję najpierw "zaliczyć" jazdę próbną autami z tymi silnikami (i nie musi być to koniecznie Legacy). Zobaczysz wtedy różnicę w dynamice pomiędzy dieslem a wolnossącą benzyną. Ja mam porównanie między SBD (w takim samym Legacy tylko kombi), a Imprezą 2,5 NA - w normalnej jeździe Impreza to (żeby tylko nie przeczytała tego moja żona) "muł". Żeby jechać z porównywalną dynamiką jak dieslem musisz to auto kręcić powyżej 4 tys. obr. Różnica w spalaniu +50-60%. Ma to znaczenie zwłaszcza przy wyprzedzaniu. Chyba, że jeździsz bardzo spokojnie to benzyna powinna wystarczyć.

Nie wiem jakie przebiegi roczne masz zamiar robić, ale jeśli miałbym szukać alternatywy dla SBD to byłoby to H6 (a jak byś się bardzo upierał przy oszczędnym jeżdżeniu to w grę wchodzi nawet LPG, choć wg mnie Subaru to nie przystoi) :)

 

Co do diesla to przede wszystkim przed zakupem zrobiłbym przegląd w ASO, bo może to świeca, może jakiś czujnik, przez forum nikt Ci tego nie zdiagnozuje. Sprawdziłbym też przy jakim przebiegu było (jeśli było) wymieniane sprzęgło, bo to może dać jakiś pogląd na sposób użytkowania przez poprzedniego właściciela. Ja np. sprzedałem swojego z takim samym przebiegiem i sprzęgło było z pierwszego montażu.

Możesz też zapytać o możliwość przedłużenia gwarancji na używany samochód, bo wiem, że SIP coś takiego ma w ofercie, ale nie znam szczegółów.

No i ostatnia, być może najważniejsza sprawa - sprawdź, czy auto miało wszystkie przeglądy robione w ASO, bo w przypadku awarii, jest wtedy szansa na "dobry gest" ze strony importera.

 

Co do profilaktycznej naprawy to wg mnie lepiej tę kasę wpłacić na lokatę - jest duża szansa, że wykorzystasz te pieniądze na zakup następnego auta za parę lat (choć te 3% rocznie nie brzmi zachęcająco).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka jest prawda w takim razie? Jakie jest prawdopodobieństwo awarii w momencie gdy kupuję samochód z 2008 roku z przebiegiem 100k km i chcę zrobić drugie tyle? Nie mówię tutaj o losowych usterkach typu zawieszenie, hamulce etc. Pytam o newralgiczne elementy silnika. Pomijając nawet sprzęgło..

Myślę że na takie pytanie nikt tutaj nie udzieli odpowiedzi,nie ma szans aby to określić dokładniej,tylko statystyczne wyliczenie i z dostępem do informacji o ilości i rodzaju awarii tych silników.

A takich informacji nie ma,przynajmniej nie do publicznej wiadomości.Tak przynajmniej wywnioskowałem czytają inne posty na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że na takie pytanie nikt tutaj nie udzieli odpowiedzi,nie ma szans aby to określić dokładniej,tylko statystyczne wyliczenie i z dostępem do informacji o ilości i rodzaju awarii tych silników.

 

przy okazji , przyjechał do serwisu OBK D - 2008r. z głosna pracą silnika ( 130 tyś km ). Po wyjęciu okazało się , że dwumasa zniszczona - duże luzy, po wymianie dwumasy i ponownym uruchomieniu , praca silnika o wiele cichsza ale panewkę oporową ( tą przy dwumasie ) słychać więc za długo nie pojeżdzi ( pęknie wał ).....auto z Litwy , przeglądy u "sąsiada"....chcemy pomóc ale jak..?....znów można powiedzieć , że po wym. dwumasy w ASO.....pękł wał :rolleyes:

ps. wym. dwumasy po 100 tyś km + wym. oleju co 7.5 tyś (szczególnie Motul)....jest jakimś rozwiązaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak objawia się ta "głośna praca dwumasy" bo zazwyczaj to słychać stukanie przy puszczaniu sprzęgła... czy w subaru objawy są inne? No i zaciekawiła mnie ta kwestia wymiany motula co 7,5kkm, do swojego leje motula ale wymianę robię co rok tj. nie więcej niż 15kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. wym. dwumasy po 100 tyś km + wym. oleju co 7.5 tyś (szczególnie Motul)....jest jakimś rozwiązaniem...

Czy to oficjalne zalecenie SIP ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. wym. dwumasy po 100 tyś km + wym. oleju co 7.5 tyś (szczególnie Motul)....jest jakimś rozwiązaniem...

Stara szkoła stosowana kiedyś przez Toyotę,wymiana oleju co 7.5kkm, Moi rodzice mieli Carinę E z klekotem wolnossącym i do kulała się bez remontu do 360 kkm,Nawet w obecnych czasach wydłużania interwałów wymiany oleju, ASO nadal zalecają wymianę raz w roku lub co 15kkm,a w trudniejszych warunkach pracy co 7,5kkm.Pomimo tego że producent twierdzi ze nie jest to już konieczne przy olejach typu LL.Oleje pracujące pod dużym obciążeniem i w wysokich temperaturach wyglądają jak zylc po przepracowaniu,w dużych turbinach silników średnio-obrotowych wymiana następuje po 2000 godzin pracy i to co wylatuje z korpusu turbiny nie wygląda za ładnie a analiza laboratoryjna to potwierdza.Tak więc częstsza wymiana oleju nie zaszkodzi a wręcz odwrotnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by SIP oficjalnie zalecał wymianę oleju co 7.5kkm i dwumasy co 100kkm to raczej mało kto by się na diesla decydował hehe, przeglądy co pół roku czy tam 4mce za 1000zl to marna zachęta dla kupujących ;) myślę że to tylko sugestia.

 

@xperia

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) myślę że to tylko sugestia.

Sugestia od dealera ? to nie sugestia. Albo rybki albo akwarium. :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. wym. dwumasy po 100 tyś km + wym. oleju co 7.5 tyś (szczególnie Motul)....jest jakimś rozwiązaniem...

 

zapomniałem dopisać , że to moje prywatne zdanie... :rolleyes: z dwumasą zależy czy większość trasa czy wyłącznie miasto.....

jak objawia się ta "głośna praca dwumasy" bo zazwyczaj to słychać stukanie przy puszczaniu sprzęgła... czy w subaru objawy są inne? No i zaciekawiła mnie ta kwestia wymiany motula co 7,5kkm, do swojego leje motula ale wymianę robię co rok tj. nie więcej niż 15kkm.

 

wszelkie zmiany dzwięku silnika przed i po wcisnięciu sprzęgła daja do myślenia....z Motulem ....lepiej ...tak jak napisałem.... :)

Edytowane przez Andrzej Koper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeglądy co pół roku czy tam 4mce za 1000zl

 

wymiana oleju to nie przegląd.

 

wszelkie zmiany dzwięku silnika przed i po wcisnięciu sprzęgła daja do myślenia

 

problem w tym, że dwumasa w SBD po wciśnięciu sprzęgła trochę hałasuje od nowości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje przebiegi to około 30k rocznie w cyklu totalnie mieszanym. SBD jeździłem, konkretna sztuką którą wkleiłem w pierwszym poście. Auto stoi w ASO i było sprawdzane przed przyjęciem w komis. Z tym, że nie wiem w jakim stopniu sprawdzane. Sprzęgło nie było wymieniane. Co do benzynki, 2.0 i 2.5 wolnossące patrząc po danych katalogowych wypadają duużo słabiej niż SBD. A co do alternatywy to wolałbym chyba bardziej WRX-a niż H6. Tylko zastanawia mnie też, którym(WRX czy H6) da się wiecej zaoszczędzić spokojną jazdą. Co do wersji WRXa to jeszcze nie zgłębiałem tematu. Intuicja podpowiada że 2.0 turbo spali mniej niż 2.5 turbo, mimo iż moc podobna. Ale to są domysły póki co..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeglądy co pół roku czy tam 4mce za 1000zl

 

wymiana oleju to nie przegląd.

 

No nie przegląd, ale w ASO sam olej + filtr to koszt +/-500zł, i teraz sobie wyobraź jak przedstawiasz potencjalnemu kupującemu taką ofertę:

-ile km rocznie pan robi

-noo wie pan różnie, 30-40tyś temu wybór padł na diesla

-o to dobra decyja

-a jak wygląda sprawa przeglądów

-no wie pan przegląd co 15tyś km lub co rok a wymiana oleju co 7,5tyś km

-a jakie są tego koszta

-proszę pana mały przegląd lekko powyżej 1000zł a wymiana oleju z filtrem 500zł

-czyli koszt samych przeglądów rocznie przy przebiegach rzędu 30 tyś km to powyżej 3tyś zł?

-no tak

-to ja dziękuję w (.....wpisz co chesz) przeglądy są co 20tyś lub co rok.

 

:biglol:

Edytowane przez slavok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 123 kkm i serwisuje w ASO zgodnie z zaleceniami producenta, sprzęgło od nowości to samo, nic nie kazali wymieniać, ja nie słyszę dwumasy w ASO też nie albo nie słuchają bo nie bywam przy przegladach więc .... pewnie niedługo rozleci się silnik :( a juz po gwrancji i samochód bardzo stary 5 lat i przebieg gigantyczny 120 kkm wiec na gest SIP nie ma co liczyć. W rozliczeniu w ASO go nie chcą wieć pozostaje jezdzic aż się rozsypie i zezłomować.

 

bo SBD to silnik specjalnej troski (profilaktyczna częstsza wymiana oleju, dwumasy, może czegoś jeszcze) przynajmniej tak wynika z lektury niektórych postów. A jesli sie nie jest nadgorliwym i serwisuje tak jak FHI nakazało to wychodzi ze jest to część eksploatacyjna która co 100-150 kkm sie wymienia - droga częsć trzeba by jeszcze dodać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 123 kkm i serwisuje w ASO zgodnie z zaleceniami producenta, sprzęgło od nowości to samo, nic nie kazali wymieniać, ja nie słyszę dwumasy w ASO też nie albo nie słuchają bo nie bywam przy przegladach więc .... pewnie niedługo rozleci się silnik a juz po gwrancji i samochód bardzo stary 5 lat i przebieg gigantyczny 120 kkm wiec na gest SIP nie ma co liczyć. W rozliczeniu w ASO go nie chcą wieć pozostaje jezdzic aż się rozsypie i zezłomować. bo SBD to silnik specjalnej troski (profilaktyczna częstsza wymiana oleju, dwumasy, może czegoś jeszcze) przynajmniej tak wynika z lektury niektórych postów. A jesli sie nie jest nadgorliwym i serwisuje tak jak FHI nakazało to wychodzi ze jest to część eksploatacyjna która co 100-150 kkm sie wymienia - droga częsć trzeba by jeszcze dodać

 

reasumując...nic sie nie zepsuło przez te 5 lat i 120 tyś przebiegu...? to tak jak w wiekszosci tych aut... :)..jeżdżą bezawaryjnie.....

Edytowane przez Andrzej Koper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...