Na zmiane furki czas nadchodzi...

[Gazik]

Olleo, jak dobrze poszukasz to w tym przedziale powinieneś znaleźć jakiegoś sensownego Forysia, albo w Niemczech albo u nas, rocznik 99-00, oczywiście wolnossącego. Na polskie drogi + parkowanie na chodniku znakomity wybór. Opona wysoka to i felgę trudno uszkodzić. Życzę owocnego polowania.

[Olleo]

Olleo, jak dobrze poszukasz to w tym przedziale powinieneś znaleźć jakiegoś sensownego Forysia, albo w Niemczech albo u nas, rocznik 99-00, oczywiście wolnossącego. Na polskie drogi + parkowanie na chodniku znakomity wybór. Opona wysoka to i felgę trudno uszkodzić. Życzę owocnego polowania.

Patrzyles moze na link powyzej? W dziale kupie/sprzedam stwierdzili, ze cos cena podejrzana. Ale takie 2.5 wolnossace wyglada obiecujaco. Jaki to ma dol obrotow? Przyzwyczailem sie, ze moja nubira 2.0 (133KM, 186Nm@2400rpm) ciagnie prawie od samego dolu, jak jakis nieduzy (z 1.5) zwawy tdieselek.

[aflinta]

Jaki to ma dol obrotow? Przyzwyczailem sie, ze moja nubira 2.0 (133KM, 186Nm@2400rpm) ciagnie prawie od samego dolu

 

223Nm silnika 2,5 ciągną żwawiej Zresztą nubira tylko sprawia wrażenie, że ciągnie, bo ma miękki zawias i strasznie dziób w górę daje przy ruszaniu, nie wspominając o namiętnej chęci do mielenia kołami i staniu w miejscu na mokrym asfalcie.

[Gazik]

Olleo, jak dobrze poszukasz to w tym przedziale powinieneś znaleźć jakiegoś sensownego Forysia, albo w Niemczech albo u nas, rocznik 99-00, oczywiście wolnossącego. Na polskie drogi + parkowanie na chodniku znakomity wybór. Opona wysoka to i felgę trudno uszkodzić. Życzę owocnego polowania.

Patrzyles moze na link powyzej? W dziale kupie/sprzedam stwierdzili, ze cos cena podejrzana. Ale takie 2.5 wolnossace wyglada obiecujaco. Jaki to ma dol obrotow? Przyzwyczailem sie, ze moja nubira 2.0 (133KM, 186Nm@2400rpm) ciagnie prawie od samego dolu, jak jakis nieduzy (z 1.5) zwawy tdieselek.

 

2,5l nie jeździłem ale skoro moje 2,0 daje radę to 2,5 musi byc całkiem fajne.

 

2,0 jest popularniejsze na polskim rynku, więc możesz trafić na salonowego z udokumentowaną przeszłością ( braki dołu możesz nadrabiać reduktorem)

 

Życzę cierpliwości

[Olleo]

Zresztą nubira tylko sprawia wrażenie, że ciągnie, bo ma miękki zawias i strasznie dziób w górę daje przy ruszaniu, nie wspominając o namiętnej chęci do mielenia kołami i staniu w miejscu na mokrym asfalcie.

Ja mam zmieniony zawias, wiec juz nie robi za motorowke i kopytami nie mieli. Niestety instalka LPG II generacja skutecznie kryzuje mi dolot, wiec ze 186Nm pewnie ze 20 ucieklo. Pytanie tylko kiedy te 223Nm w Foresiu jest dostepne, bo w Nubirze bardzo nisko moment juz lapie (w praktyce jak nie masz ambicji sciganta, to swobodnie przyspiesza juz od 1500rpm, a po 2400rpm ciagnie rowno).

 

[ Dodano: Pią Sie 04, 2006 10:40 am ]

2,0 jest popularniejsze na polskim rynku, więc możesz trafić na salonowego z udokumentowaną przeszłością ( braki dołu możesz nadrabiać reduktorem)

ale 2.0 przed 2005 rokiem mial tylko 125KM, a ponoc zaczyna przyspieszac dopiero przy wyzszych obrotach. Ja lubie na trasie wyprzedzac bez redukcji do 3, dlatego zalezy mi na solidnym momencie juz ponizej 3000rpm (niezbedne minimum w benzynie wolnossacej dla mnie, to 150Nm/t i 100KM/t).

[Gazik]

Olleo napisał:

Ja lubie na trasie wyprzedzac bez redukcji do 3,

 

Dlatego w 2,0 na czwórce wrzuciasz LOW i jedziesz!

 

Spróbuj się przejechać i ocenisz czy Ci to wystarcza czy nie - wtedy zawęzisz sobie krąg poszukiwań.

[Olleo]

No musialbym najpierw takiego znalezc, zeby sie przejechac.

 

Widziales oferte zamieszczona przez Adama w "Kupie/sprzedam"? Chodzi o WRX kombi za 40k z 2001 roku.

[aflinta]

Pytanie tylko kiedy te 223Nm w Foresiu jest dostepne, bo w Nubirze bardzo nisko moment juz lapie (w praktyce jak nie masz ambicji sciganta, to swobodnie przyspiesza juz od 1500rpm, a po 2400rpm ciagnie rowno).

 

Przyspieszanie zaczynam od minimum 3 tys obrotów (mam 2.0), jak mam niższe obroty to redukuję, szkoda mi zarzynać silnik na niskich obrotach.

 

Ja lubie na trasie wyprzedzac bez redukcji do 3, dlatego zalezy mi na solidnym momencie juz ponizej 3000rpm (niezbedne minimum w benzynie wolnossacej dla mnie, to 150Nm/t i 100KM/t).

Kup sobie turbo diesla, najlepiej z automatem

 

Widziales oferte zamieszczona przez Adama w "Kupie/sprzedam"? Chodzi o WRX kombi za 40k z 2001 roku.

WRX poniżej 3 tys nie jedzie, ma za małe ładowanie.

[Sykstus]

WRX poniżej 3 tys nie jedzie, ma za małe ładowanie.

 

Wogle ze nie ! Jedzie jedzie, zwawiej niez wiel aut na naszych drogach, tyle tylko ze prawdziwy fun zaczyna sie powyzej 2900

[aflinta]

No przecież o jeżdżeniu pisałem, nie przemieszczaniu

[Olleo]

Kup sobie turbo diesla, najlepiej z automatem

Automat nie wchodzi w gre, a subaru nie ma w dieslu. Rozsadne czterolapy z dieslem zaczynaja sie gdzies kolo patrola.

[aflinta]

Rozsadne czterolapy z dieslem zaczynaja sie gdzies kolo patrola.

W takim razie nie szukasz Subaru

[Gazik]

No musialbym najpierw takiego znalezc, zeby sie przejechac.

 

Widziales oferte zamieszczona przez Adama w "Kupie/sprzedam"? Chodzi o WRX kombi za 40k z 2001 roku.

 

To już historia, cena wydawała się atrakcyjna, ale jakiś fachura musiałby to obejrzeć, ja się nie znam.

 

Wydaje mi się że trochę się miotasz. Piszesz, ze szukasz auta jeżdżącego z dołu, bez kręcenia przy wyprzedzaniu, w miarę ekonomicznego (gaz?) - to napewno nie WRX. Turbina z definicji jest po to, żeby się kręciła. Daje dużo frajdy ale nie w taki sposób jak oczekujesz.

 

Może ktoś z forum ma Forysia wolnossącego we Wrocku i da sie namówić na testdrive.

W razie czego zapraszam do Starachowic

 

Pozdrawiam

[Sykstus]

Wydaje mi się że trochę się miotasz. Piszesz, ze szukasz auta jeżdżącego z dołu, bez kręcenia przy wyprzedzaniu, w miarę ekonomicznego (gaz?) - to napewno nie WRX. Turbina z definicji jest po to, żeby się kręciła. Daje dużo frajdy ale nie w taki sposób jak oczekujesz.

 

Ja nie wiem co Wy tak zaszufladkowaliscie tego WRXa Przeciez Impreza da sie jezdzic wynamicznie bez krecenia do odciecia. Ostatnio pojezdzilem troche na trasie i przy dynamicznej jezdzie, redukcjach wyprzedzaniu wyszlo mi spalanie 10 litrow/100 km :shock: sam bylem zaskoczony.

Oczywiscie wczesniej mialem szybka benzyne bez turbo i z dolu jechala lepiej to fakt, ale przy 2900 obrotow juz wymieka w porownaniu z Impreza.

[Dawide-GP]

Doradźcie mi, co brać! W przeciągu roku planuję zakup Subaru, jednak w dużej mierze zależy to od mojego FATHERa. Ja chcę Imprezę bez dwóch zdań, ale on nie jest pewien czy w Imprezie będzie na tyle wygodnie, gdyż od czasu do czasu i on chciałby się subarem "pobujać". Prosiłbym w szczególności o wypowiedzi osób, które miały okazję jeździć STI'kiem oraz Legacym. (Na uwadze mam konkretnie Imprezke STI 2.5 USA version lub Legacy 3.0R SPB at/ma). Czy Impreza jest na tyle wygodna...? (to powinna wiedzieć szczególnie ta część bractwa, która podróżuje na dalekie dystanse). Wypowiedzi wszystkich forumowiczów mile widziane! 8)

[owoc666]

Jak można porównywać Imprezę STi, do Legacy?

[domestos666]

Jeżeli chodzi tylko o wygodę, to Legacy będzie lepsze.

[Azrael]

WRXem i GTekiem jechałem długie trasy i chciałbym żeby wszystkie auta były takie wygodne, ale tylko prowadziłem albo pilotowałem więć nie wiem jak z tyłu na dłuższą metę

[aflinta]

Jak można porównywać Imprezę STi, do Legacy?

Do Legacy STi można

[owoc666]

Chyba też nie bardzo...

[Dawide-GP]

Jak można porównywać Imprezę STi, do Legacy?

NIE da się!

jednak chodzi mi o kwestię, żeby się ludziska wypowiedziały czy STI jest wygodna i jak spisuje się na długich dystansach. Jak jest, to o Legacym zapominam, jednak jeżeli tłucze w niej i rzuca od prawej do lewej na dziurach, to zastanowię się nad legasiem!

 

Zakładam, że zazwyczaj będe jeżdził z przodu!! A z tyłu w Imprezce to po Imprezce

[owoc666]

Tłucze się, jest głośna i niewygodna. Może lepiej WRXa?

 

 

A Legacy Spec B. na trasie, podczas długotrwałej jazdy ze stałą, dużą prędkością - spali połowę tego, co Impreza STi.

[Azrael]

IMO dramatyzujecie.

[Dawide-GP]

Tłucze się, jest głośna i niewygodna. Może lepiej WRXa?...

 

:shock: Już się zaczynam bać :roll: :???:

[Sykstus]

Tłucze się, jest głośna i niewygodna. Może lepiej WRXa?...

 

:shock: Już się zaczynam bać :roll: :???:

 

Chyba w wersji limited ...

 

A tak na powaznie to zalezy kto co lubi, jak ktos jezdzil na codzien jakas kanapa to i w WRXie bedzie mu twardo i "plomby beda wypadac" wiec STI bedzie juz dla niego zupelnym hardcorem ...

Ja lubie twardo i sztywno dla mnie WRX jest za miekki a STi tak w sam raz ... Ale jesli zastanawiasz sie nad Legackiem to chyba jednak wolisz miekko ... Wtedy STi moze rozczarowac, tak jak rozczarowalo sie kilku forumowiczow.