Skocz do zawartości

TENERYFA - apartament do wynajęcia czerwiec - wrzesień 2014 !


ukiman

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że to nie dział ogłoszeń, ale jest to case z cyklu nietypowych (po przewiezieniu naszego OOOO już drugi), dlatego chyba będzie to dobre miejsce :)

 

Czy ktoś z szanownych Forumowiczów byłby zainteresowany spędzeniem dłuższych wakacji na Teneryfie?

 

Na przykład od czerwca do września (takie „studenckie” wakacje)? :)

 

Mamy wynajęty bardzo fajny, spory apartament w najlepszej dzielnicy wyspy - El Duque, niedaleko plaży i pełnej infrastruktury, dookoła 5* hotele. Słońce zapewnione :)

 

Apartament to duplex, 2 poziomy, 160 metrów, 3 sypialnie plus duży salon, kuchnia, 2 łazienki, garderoba, 3 tarasy, bardzo zadbany kompleks kiludziesięciu większych i mniejszych apartamentów, jedno- i dwupoziomowych. Bez problemu pomieszczą się nawet 2 rodzinki lub jedna większa. W kompleksie jest basen. Jest ultrabezpiecznie, wszyscy się znają (w większości anglicy, niemcy, duńczycy), mieszkają tutaj na stałe.

 

Wynajęcie takiego apartamentu jest właściwie niemożliwe, ogłoszeń o takim wynajmie po prostu nie ma. Na short-term nie ma szans, czasami pojawia się jakiś long-term raz na rok i znika w kilka godzin. I właśnie dlatego, że szarpnęło nas na bardziej egzotyczną podróż w tym okresie … po prostu szkoda nam odpuścić ten apartament, ponieważ chcemy wrócić tutaj na początku października i zostać co najmniej na kolejną zimę.

 

Wpadliśmy więc na pomysł „podwynajęcia” tego mieszkania na wskazany okres. Potrzebujemy pewnej osoby / rodziny, która będzie zainteresowana taką przygodą, a przy okazji jest na tyle poważna, że można będzie jej zaufać. Stąd pomysł napisania na forum, które nas jeszcze nigdy nie zawiodło ;)

 

Skorzystają na tym obie strony. Wy, z uroków piękna wyspy, rewelacyjnej pogody (w Polsce w tym roku na wakacje pewnie znów będzie lało...), a my na „przetrzymaniu” apartamentu dla nas przez wakacje.

 

Taki okres pozwoli z pewnością lepiej poznać wyspę, niż z hotelowego lobby. Pełna swoboda mieszkania „u siebie”. Bez problemu można tutaj wynająć za stosunkowo nieduże pieniążki samochód – albo na cały pobyt, albo na krótszy termin. Jest pełna cywilizacja, bez strachu :)

 

Pomożemy wszystko „poustawiać”, poopowiadamy o wyspie, doradzimy.

 

W grę wchodzi rekomendacja takiej osoby dla naszego najemcy, który podpisze umowę na wyznaczony czas, wpłaci kaucję, stanie się najemcą - słowem, my na tym nie zarabiamy :)

 

Pomyślcie! Prawdziwa przygoda na wakacje!

 

Szczegóły, zdjęcia, warunki finansowe na PW – zapraszam!

 

Ah, dodam, że oczywiście jest pełne wyposażenie, jest również Internet (stałe łącze)!

 

Dla kogoś kto może popracować w trybie homeoffice - jak znalazł! Albo na przykład nie musi pracować w ogóle ... :biglol:

Edytowane przez ukiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysłałem PW i mógłbym pomyśleć o miesiącu wynajmu. O ile to wchodzi w grę i Uki rozważyłby taką opcję? Jeśli tak, to może wtedy ktoś inny weźmie na kolejne miesiące, lub 2-3 osoby po mieisiącu.

 

Oczywiście jest jeszcze pytanie o cenę. ;) W EU kryzys, więc mam nadzieję na dobrą cenę. :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej hej,

 

dla jasności - mieszkanie nie jest nasze (ale jest na sprzedaż, jeżeli ktoś byłby zainteresowany wydaniem pół miliona euro :)

 

Mamy umowę long term i właśnie wczoraj wpadłem na powyższy pomysł. Krótsze terminy, np. 1-2 tygodnie nie przejdą raczej (nie, na pewno nie przejdą), z czterech powodów:

 

- nie mam ambicji jednak brania na siebie aż takiej odpowiedzialności

- nie mam też ambicji zarobienia na tym procesie (choć pewnie by się dało :)

- umowa jest long term (mieszkamy tutaj już trzeci rok), a ja muszę cały proces jeszcze wytłumaczyć i skonsultować oraz uzyskać zgodę od naszych najemców

- w tej okolicy nie ma praktycznie w ogóle short-termów (m.in. dlatego, że ma być spokojnie, bez imprez do rana, itd. - pod tym względem nie ma taryfy ulgowej)

 

Przede wszystkim i absolutnie zależy mi na BEZPIECZEŃSTWIE całego pomysłu. Nie mogę wziąć na siebie zbyt dużej odpowiedzialności, nie chcę też zrobić kłopotu najemcom, ponieważ bardzo dobrze nam się współpracuje, dlatego założyliśmy te 4 miesiące i to, że osoba, która będzie korzystać w tym czasie z uroków wyspy i mieszkania, podpisze umowę bezpośrednio z właścicielami, wpłaci kaucję, itd. itd. Nic na gębę, nic na dobre oczy ... tylko w ten sposób ich przekonam.

 

Chcemy tylko "przetrzymać" mieszkanko, bo naprawdę drugiego takiego się na tej wyspie nie znajdzie - jesteśmy na bieżąco i obniżając cenę o 20%, dostaje się co najmniej 50% gorsze warunki, gorszą lokalizację, hałas, itd. Poza tym na pytania w licznych tutaj biurach nieruchomości (jest ich tyle ile sklepów :)) o "long term rent" dostaje się zwykle krótką odpowiedź "no have" :)

 

To jest ultra spokojne miejsce ... właściwie to tylko 3-4 apartamenty w całym kompleksie są wynajmowane. Sporo stoi pustych, czekając na swoich angielskich właścicieli, podczas 2-tygodniowych wczasów, raz do roku. Ale ... kto bogatemu zabroni?

Edytowane przez ukiman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...