Skocz do zawartości

Docieranie silnika


TOM

Rekomendowane odpowiedzi

witam, niedawno kupiłem ukochane legacy kombi z silnikiem 2 litrowym.

w salonie powiedzieli ,żeby do 4-5 tys. km nie przekraczać 4000 obrotów.

kiedy wspomniałem o tym bratu w australii, który zaliczył juz kilka foresterów wyśmiał mnie -u nich nikt nie mówi o żadnym docieraniu!!!

prawie zaraz po zakupie auta udałem sie na korsykę i meczyłem sie na autostradzie jadąc poniżej 160 km(starając sie nie jechać ze stałą prędkością) i broń Boże gwałtownie nie przyspieszając.

kiedy z bólem dotarłem do 4000 tyś km skontaktowałem się z serwisem i poradzili mi nie 4 tys ani 5 tylko 10 tyś.

czy to są jakieś kpiny ? co tym sądzicie ?

Tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, niedawno kupiłem ukochane legacy kombi z silnikiem 2 litrowym.

w salonie powiedzieli ,żeby do 4-5 tys. km nie przekraczać 4000 obrotów.

kiedy wspomniałem o tym bratu w australii, który zaliczył juz kilka foresterów wyśmiał mnie -u nich nikt nie mówi o żadnym docieraniu!!!

prawie zaraz po zakupie auta udałem sie na korsykę i meczyłem sie na autostradzie jadąc poniżej 160 km(starając sie nie jechać ze stałą prędkością) i broń Boże gwałtownie nie przyspieszając.

kiedy z bólem dotarłem do 4000 tyś km skontaktowałem się z serwisem i poradzili mi nie 4 tys ani 5 tylko 10 tyś.

czy to są jakieś kpiny ? co tym sądzicie ?

Tom

 

Moim zdaniem powinieneś wymienić olej i spokojnie go zacząć kręcić wyżej bez kompleksów. Faktem jest, że ten silnik dopiero zaczyna się budzić po osiągnięciu jakichś 8-10 tys km. Ale żeby do tego czasu go docierać to chyba lekka przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystkie subarki wychodzące z fabryki są dotarte. Tyle że w krajach cywilizowanych (z całym szacunkiem dla naszego kochanego...) nie podaje się kretyńskich informacji o tym że trzeba utrzymywać określony zakres obrotów w początkowym okresie użytkowania. Najważniejsze jest to żeby nie katować silnika na zimno. Natomiast jazda na niskich obrotach zdecydowanie "zamula" silnik. Od samego początku należy odpowienio użytkować silnik jak i caly samochód. Bez jakiś bredni o tym że tylko do 3 albo 5 tysięcy obrotów. Zdecydowanie popieram SO WHAT - odpowiedni sandał stosowany odpowiednio przeciwdziała zamulaniu :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjechalem ostatnio na servis przed wakacjami bo..mial palic olej a nie pali. Od pierwszego dnia dawalem mu w dupe jak tylko byla okazja. Chlopaki posluchali silnika, cos tam popatrzyli na bagnety w silniku i w skrzyni (olej mam zmienic dopiero na 10 000km) i powiedzieli...pieknie dotarty, wszystko OK. Ja bym mu depnal bo faktycznie zamulisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...