Skocz do zawartości

Czy kupiłbyś XV raz jeszcze?


Toimi

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, Blixten napisał:

Miałem jechać z taką pierdołą do ASO czy czekać i patrzeć jak mi zardzewieje ? 

Dobre pytanie! Do ASO mi nie po drodze i czasu na to nie mam więc... poczekam aż zardzewieje bardziej :wacko: . Na razie zwiozłem do mp. letnie opony, które jeszcze raz spróbuję sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tak właśnie naszła mnie myśl, ze Subaru to marka, która naprawdę trzeba kochać... :)

Obsługa przepustnicy e-Boxer wymaga niemal doktoratu, po roku XV rdzewieje, co użytkownicy poprawiają sami; rzeźba z cyklu „Adam Slodowy poleca” zeby wepchać zapas, choć na innych rynkach jest to standard, cenniki w Euro, jeden z droższych serwisów autoryzowanych...

Nie sztuką jest kochać „za coś”, sztuką jest kochać „pomimo”.

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż z tym brakiem dojazdówek SIP się kompromituje niestety od lat i końca nie widać. Jakby się nie dało załatwić dla chętnych kawałka styropianu i kółka, albo ściągnąć to z innego rynku...

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, tym autem fajnie mi się jeździ. Często po drogach gruntowych i zapas wydaje mi się konieczny. To jest druga "rzeźba". Pierwsza nie zapewniała stabilności podłogi. Można jeszcze wrócić do fabrycznego wkładu a koło zapasowe w pokrowiec i do bagażnika. Będziemy mieli pojemniejszy bagażnik (podłoga kilka cm obniżona) częściowo zapełniony. :thumbup:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości, to często łapiecie gumę? U mnie przez ostatnie bodaj szesnaście lat trafiła się trzy razy (w Legacy) z czego tylko raz tak, że musiałem użyć zapasu - reszta to ciała obce (wkręt i jakiś hak budowlany) z którymi spokojnie zrobiłem jeszcze dziesiątki kilometrów zanim je znalazłem i pojechałem do wulkanizatora. W XV odpukać jeszcze nic nie trafiłem. Ustalenie kodu styropianu i wszelakich wkładek by mieć bagażnik z dojazdówką jak w Rosji czy Meksyku nie powinien być dużym problemem dla @DZIAŁ TECHNICZNY - a jak widać, kilku chętnych by się znalazło by poświęcić odrobinę pojemności bagażnika na rzecz świętego spokoju. W końcu "Peace of mind" to jedno z haseł przewijających się w folderach reklamowych marki.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, aflinta napisał:

Ustalenie kodu styropianu i wszelakich wkładek by mieć bagażnik z dojazdówką jak w Rosji czy Meksyku nie powinien być dużym problemem

 

Ale jak widać jest to jakiś nieprzewyciężalny problem, zresztą dla innych modeli również 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, aflinta napisał:

Tak z ciekawości, to często łapiecie gumę? U mnie przez ostatnie bodaj szesnaście lat trafiła się trzy razy (w Legacy) z czego tylko raz tak, że musiałem użyć zapasu - reszta to ciała obce (wkręt i jakiś hak budowlany) z którymi spokojnie zrobiłem jeszcze dziesiątki kilometrów zanim je znalazłem i pojechałem do wulkanizatora. W XV odpukać jeszcze nic nie trafiłem. Ustalenie kodu styropianu i wszelakich wkładek by mieć bagażnik z dojazdówką jak w Rosji czy Meksyku nie powinien być dużym problemem dla @DZIAŁ TECHNICZNY - a jak widać, kilku chętnych by się znalazło by poświęcić odrobinę pojemności bagażnika na rzecz świętego spokoju. W końcu "Peace of mind" to jedno z haseł przewijających się w folderach reklamowych marki.

Nie chodzi o częstotliwość łapania kapcia. Ja przez 5 lat użytkowania złapałem 2 razy. Jest 80% szansy ze jak użyjesz gluta do naprawy opony to będzie ona do wyrzucenia lub będą musieli nałożyć 5 kg ciężarków żeby to później dobrze wyważyć . Glut załatwi Ci również czujnik ciśnienia w kole co generuje kolejne koszta ( około 200pln z programowaniem albo kompa w aucie albo klona )  Te 20% to porządny wulkanizator któremu będzie się chciało bawić z idealnym czyszczeniem opony od środka....

Co do ASO w 2015 próbowałem kupić wysuwany podłokietnik z wersji crosstrek i ściemniające się lusterko - nie dało rady , cześć nie dostępna u nas i koniec kropka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Karas napisał:

Co do ASO w 2015 próbowałem kupić wysuwany podłokietnik z wersji crosstrek i ściemniające się lusterko - nie dało rady , cześć nie dostępna u nas i koniec kropka. 

Zostaje któryś ze sklepów w USA + polamer albo jakieś inne aliexpresy. Sam z USA sprowadzałem roletę do mojego byłego Legacy - bo był bez. Uprzejmy gość z jednego salonów Subaru w USA przypadkiem miał taką jak potrzebowałem i wysłał poprzez polamer. Myślę, że sprowadzenie tych styropianów trudniejsze nie będzie - szczególnie, że są podane numery części zarówno dla małej dojazdówki jak i koła większego (wyższego). Swoją drogą rozglądałem się ostatnio za plastikiem z przyciskami fabrycznymi do StarLink - chciałem podmienić nasze ISR i zintegrować pod fabrycznym elementem sprowadzonym z USA. Dzięki pomocy SIP i Działu Technicznego udało się zdobyć zarówno numer części jak i cenę - niestety zbyt wysoką jak na moja fanaberię (przychodzi kompletny moduł a nie tylko sam plastik z przyciskami). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie, dzięki wielkie Aflinta za numery katalogowe. Moja dojazdówka ma rozmiar 165/80 R17 104M. Instrukcja obsługi podaje 185/65 R17. Czyli mam koło mniejsze ?. Co do łapania gum to faktycznie czasy gwoździ z kopyt końskich się skończyły w latach 70 ubiegłego stulecia. Jeżdzę sporo po drogach gruntowych a to często są drogi na które są wysypywane różne dziwne rzeczy np. gruz. Fajne opony wskazał mi Mechanik na tym forum ale mam najechane niecałe 40 tys na letnich i zimowych oponach i jeszcze z sezon powinny posłużyć. To auto po prostu zachęca do jazdy w ciekawe miejsca poza asfaltem. A są takie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mattom napisał:

Mi ten samochód odpowiada i kupił bym jeszcze raz tylko nie minął jeszcze rok od zakupu a ten sam model VX 1.6i Exclusive z lakierem metalik jest o 30.000 zł droższy. To jakiś absurd

 

Ciekaw jestem jakie są różnice cenowe pomiędzy rocznikiem 2019 z silnikiem 1,6 a rocznikiem 2018 z silnikiem 2,0 ...

Na otomoto nie ma ofert dla 2018 żeby porównać, ale czy starszy może być droższy ? ;)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Blixten napisał:

 

Ciekaw jestem jakie są różnice cenowe pomiędzy rocznikiem 2019 z silnikiem 1,6 a rocznikiem 2018 z silnikiem 2,0 ...

Na otomoto nie ma ofert dla 2018 żeby porównać, ale czy starszy może być droższy ? ;)  

Ostatnio z ciekawości patrzyłem - był jeden krajowy 2.0 2018, normalne i na pierwszy rzut oka uczciwe ogłoszenie. Ktoś chciał chyba ponad 110, jak widać poszedł.

Nawiązując do tematu - tak kupiłbym :]

edit. hmm wycofuje się z tych 110, nie pamiętam dokładnie - tak czy inaczej chciał dużo i nasze białe kruki są dalej białe ;)

Edytowane przez keyman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2020 o 21:18, GREGG napisał:

No cóż z tym brakiem dojazdówek SIP się kompromituje niestety od lat i końca nie widać. Jakby się nie dało załatwić dla chętnych kawałka styropianu i kółka, albo ściągnąć to z innego rynku...

Brak dojazdówek, styropianu, rolet do bagażnika, i jak się właśnie przekonałem, brak lakieru zaprawkowego. :facepalm:

Brak w Europie, w USA nie mają takich wyzwań. 

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zaraz będą równe dwa lata użytkowania XV 2.0 - prawie 45 000 km. No i takie podsumowanie.

 

Minusy:

  1. Słabej jakości plastiki na boczkach drzwi, schowek, generalnie wszystkie twarde. Masakrycznie się rysują, wycierają, obcierają. Samochód użytkuję dość intensywnie, sporo towaru wożę, plecak itd, i widać, że to wszystko zostawia jakieś tam ślady gdzie tylko się da. 
  2. Fabryczne dywaniki do dupy, WeatherTech rozwiązały sprawę,
  3. Chyba dość "miękka" przednia szyba, zauważalne po dobrym umyciu i wypolerowaniu auta ślady od kamyczków itd, niby nic wielkiego, ale mam wrażenie, że bardziej widoczne niż w moich poprzednich autach,
  4. Gdzieś, ciągle coś tam trzeszczy w środku, ale można się przyzwyczaić,
  5. Muzyka ścisza się przy hamowaniu (nie wiem o co chodzi, nie rozszyfrowałem tego, ale potwierdzone info), nie wiem jak wyłączyć,

Plusy:

  1. Ciągle mi się mordka cieszy, jak wsiadam i jadę, 
  2. Prowadzenie, napęd, testowany w różnych warunkach, nigdy nie zawiódł,
  3. Spoko działa Apple Car i zestaw głośnomówiący,
  4. Rozsądne spalanie, około 9l na 100 km,
  5. Zasięg na trasie nawet i 700 km,
  6. Prowadzenie, prowadzenie, prowadzenie. No mi po prostu odpowiada. Kręcenie silnika do wyższych obrotów, też spoko, MI ODPOWIADA.

Koszty przez te dwa lata:

  1. Dwa razy przegląd, zaraz następny na 45 000,
  2. Komplet opon zimowych, 
  3. Płyty ochronne pod silnik i dyferencjał,

No i do tego paliwo, ubezpieczenie, ale nic ponad to. Na razie nawet nie musiałem klocków wymieniać, więc jest spoko. Wydaje się solidne auto. Opony stockowe, zużycie w normie. 

 

Podsumowanie:

Jestem bardzo zadowolony, polecam, dużo frajdy daje obcowanie z autkiem. 

  • Super! 2
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...