Skocz do zawartości

Byłe samochody


mati

Rekomendowane odpowiedzi

MForbi, świetnie się to czytało co napisałeś! Jedna uwaga.. Felicia MPI, a nie MPX :)

 

Moja przygoda motoryzacyjna jest baardzo krótka:

 

- 30 godzin i kilkaset km po mieście w Toyocie Yaris 1.33 Dual VVT-i - czyli mój eLkowóz. Paskudne w środku, ale jeździło się całkiem fajnie. Niestety osiągów nie mogłem sprawdzić (koło 100 KM w takiej budzie to już coś), ale jako pasażer instruktor pokazał co to to umie.

 

- Potem przyszedł czas zdania egzaminu i odebrania prawka. Pierwsze szlify i pierwsze samotne wycieczki były na tatowozie, czyli Skodzie Felicii 1.6 MPI LPG LX :twisted: Mega nudne auto, tandetne w środku, niewygodne fotele, ale jeździł, nie był najgorszym mułem i powiedzmy, że mam do niego neutralne podejście. Gdyby nie to, że to pierwsze auto jakim jeździłem to byłoby bardziej na "-", ale jednak sentyment robi swoje.

 

- Teraz czas na swoje pierwsze auto w życiu. Jak jużpewnie większość wie, jest to Fiat Seicento 1.1. W porównaniu ze Skodą, ma w sobie to coś! Czuje się w nim naprawde fajnie! W środku plastiki tandetne, ale za to wszystko jest zrobione na wesoło. Wiele osób mówi, że "słodziak" z niego. Czego o nudnej Skodzie powiedzieć się nie da. Osiągi szału nie robią, ale mam wrażenie, że jest lepiej od Felicii. Jakie plany co do Fiacika? Troche go spersonalizować z zewnątrz, lać paliwo i to chyba na tyle. Nie wiem na jak długo będzie ze mną. Myslałem o 2/3 latach, ale zaczynam się do niego mocno przywiązywać i chyba cięzko będzie się rozstać.. zwłaszcza, że z Sejka można zrobić fajnego potwroka :twisted: Nie dziś, nie jutro, ale może kiedyś pomyslimy o swapie :)

 

To narazie tyle z mojej strony!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA napisze chociaż tylko tymi jeździłem ;pp

1. Opel Astra I kombi 1.4 16v 90km tym samochodzikiem satawiałem hmm wyjeżdżałem pierwsze metry :D nawet jechało :D

2. VW Passat 2004 rok kombi 1.9 (T)e(D)e(I)k taki troche nudny ale wygodny i przyjemnie się jeździ :D

3.Jeździłem kumpla Skodą Fabią 1.9 SDI - OMG nigdy więcej. Nie jedzie ;p

4.Buggy z silnikiem od malucha :D

5. Suzuki Swift (L) te nowsze] fajne autko :) mógłbym takie mieć :D 1.3 silnik ale jedzie w miare :D udało się :D hyhy

6.Golf IV 1.9 TDI 115km kumpla hmm

 

 

w planach na swoje autko mam hmm to na co budżet pozwoli :) Myślałem nad Audi A3 lub A4 z silnikiem 1.8T lub VW golf IV 1.8t lub 1.9 TDI GTI. W głowie mam też takie autko jak Rover 416 chyba... Tomcat na to mówią :D fajne coupe :) A w dalekich planach Suba z wiatrakiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MForbi, świetnie się to czytało co napisałeś! Jedna uwaga.. Felicia MPI, a nie MPX :)

 

Moja przygoda motoryzacyjna jest baardzo krótka:

 

- 30 godzin i kilkaset km po mieście w Toyocie Yaris 1.33 Dual VVT-i - czyli mój eLkowóz. Paskudne w środku, ale jeździło się całkiem fajnie. Niestety osiągów nie mogłem sprawdzić (koło 100 KM w takiej budzie to już coś), ale jako pasażer instruktor pokazał co to to umie.

Jachu93 dzięki i za recenzje i za poprawkę - już naniesiona :)

Ja prawko robiłem przy użyciu PF126P.

Było mi łatwo bo miałem już doświadczenie w szaleństwach takim samochodzikiem :)

Też fajne czasy - w czasie egzaminu mój instruktor siedzący z tyłu i egzaminator na prawym kopcili jak lokomotywy. To była druga połowa listopada, więc chłodno. Okienka pozamykane a ja niepalący.

Myślałem że mnie żywcem uwędzą ...

Otworzyłem sobie ten mały trójkącik z przodu i co jakiś czas pochylałem się do niego i robiłem "karpika" chcąc zaczerpnąć troszkę powietrza...

Ale zdałem :) Za pierwszym podejściem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daihatsu Charade '82 i Zastava 1100 - pierwszy kontakt z kierownicą - dziecięciem będąc ;)

Potem niewiele:

Lancer '91 - diesel 1.8 bez turbo - przesympatyczny i śliczny, ale zanim to się rozpędziło...

Starlet '93 - 1.3 - pięknie szła! Niejeden desik w tuningowanej astrze miał przez nią łzy w oczach ;)

Volvo 460 1.9TD - od paru lat do dziś - miłe i tanie toczydło, super w trasy :)

W planach: Legac, może na wiosnę :roll:

 

(...)

Ale zdałem :) Za pierwszym podejściem :)

 

Tak sobie pomyślałem, że opisy egzaminów na prawko to też byłby ciekawy wątek :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Fiat 125p wersja C - najbardziej uboga. Ojciec mi kupił żebym sie uczył jezdzić na nim a nie na jego BMW bo jak bym rozbił lampe albo zderzak to by kosztowały więcej niż ten Fiat :-)

2. Honda Civic 1.5 LSI 1995 - pierwsze tuny i kontakt z motorsportem :-) 1/4 mili, Tor Poznań, Kielce. :-)

3. Subaru Impreza GT MY`98 :-) Klasyka. Niebiesko-fioletowa na złotym Speedlinie. Działo się :-) ale trochę krótko bo niecały rok. Tęsknota była straszna.

4. Peugeot 207 1.6 HDI 110 KM. - Nowy z salonu dupowóz w fajniej wersji do nabijania kilometrów. Jak na takie jeździdło to bardzo symaptyczne auto. Po skończeniu sie gwarancji zacząłem sie obawiać jego pochodzenia :-)

5. W międzyczasie - Fiat SC 1100 do KJSów. Klatka, kubły itd. Super wspomnienia :-) Tani w utrzymaniu jak barszcz.

6. Subaru Legacy Turbo 1994. Totalna seria. Wyjątkowe auto. Trochę go dopracowałem i super mi się nim jeździło.

7. BMW 320d E46. Wydawało mi się super idealne do tego co było mi w tamtym czasie potrzebne. Do momentu kiedy mi się nie zepsuła nagle turbina o 6 rano w Austrii jak wracałem z wakacji w Chorwacji. Jedyny samochód, który mnie zawiódł. Wyrok był natychmiastowy.

8. W międzyczasie nie mogąc jednak przeżyć bez rajdowki po sprzedaży SC, przejąłem od Przemqa Subaru Legacy Turbo do KJSów.

9. Subaru Impreza GT MY`99 Station Wagon. Też total seria. W super stanie. Kochałem to auto bardzo ale po niecałym roku od zakupu pojawiła się szansa na starty profi rajdówka o czym też marzyłem i sprzedałem go kupując...

10. Citroena Saxo VTS w specyfikacji klasy N2. Mega fajna ośka do walki na Rallysprintach nawet z STI i EVO :-)

11. Subaru Impreza STI MY`04 EU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

126p

126p podkręcony,zamykał zegar :D

corsa A z dieslem isuzu,zrobiłem 30kkm bez wymiany oleju i sprzedałem rozwozicielowi pizzy który zrobił nast. 60kkm na tej samej oliwie i motor się zatrzymał :twisted:

BMW E28 528 z jakimś tam pakietem od M-ki, świetnie wyglądał, dobrze jeżdził do czasu zabawy z tuningiem silnika,skończył żywot w płomieniach :(

golf III

golf IV

BMW E38 728

Impreza GT99

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to lecimy

1.Syrena 104 łapanka

2.Syrena 105

3.Dacia na licencji renaulta :D-zrobiłem prawo jazdy 8)

4.VW 1970 garbus 1.3 ale po zalaniu Lotosem i obróconej panewie dostał jednostkę 1,6 na podwójnym kolektorze i dwóch gaźnikach.

5.Vw polo

6.Fiat 127 zagazowany ruską instalacją z olbrzymim zbiornikiem(przy tankowaniu nigdy nie wiedziałem jaki czasookres jeździłem bez tankowania)

7.VW transporter 2 1972 czyli ogórek kamper westfalia po wybuchu silnika dostał V6 2.4i od scorpio.W tym aucie się działo najwięcej z racji wersalki z tyłu. :D

8.Rover 600 2.0i 99

9.Ford galaxy 99 2,0i kupiony z przebiegiem 300k,poszedł w ludzi z przebiegiem 570k na zegarze.

10.Volvo V40 99

11.Mitsubishi space star 03 1.9 did srebrny

12.Mitsubishi space star 04 1.9 did zielony (żona jeździ do dziś i nie chce oddać)

13.Jak wyżej srebrny 04

14.Mitsubishi Outlander 07 zaje fura do pierwszego zakrętu potem tylko modlitwa.

15.Ford focus 04 1.8 TDCI fajnie się prowadził i mało palił gnojówki

16.SUBARU IMPREZA

 

W tym samym czasie motocykle

1.MZ 250

2.CZ 350

3.Suzuki bandit 600

4.Suzuki GSXR 600

5.Suzuki GSX INAZUMA 750

6.Suzuki GSXR 750

7.Suzuki bandit 1200

8.Suzuki sv 650 z owiewkami

9.Suzuki SV 650 bez owiewek

10.Suzuki GSXR 600

11.Yamaha Virago żony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się od wąchania spalin z Taty komarka na pedały. W trzeciej klasie podstawówki z kumplem lataliśmy po mieście ojca maluchem

i taki to był początek.

Pierwszy swój był;

1.Komar 3 z silnikiem rometa

2.Mały fiat 126

3.Żuk

4.Fiat ritmo 1.6

5.VW golf 1.6td

6.Audi 80 1.6td

7.Mercedes 124 2.3 sportline

8.Mercedes 207,210,310,

9,Ford tranzit

10.vw t4 parę sztuk

11.Tojka yaris

12.MB 100

13.Mercedes sprinter

14.jep Grand cherokee kwadraciak

15.mercedes c 2.0

16.Mitsubishi carisma

17.peugoet 307 1.9hdi

18.proton 1.6 rakieta

19.toyota corolla

20.citroen saxo vts

21.impreza japan wrx 95

22.impreza wrx usa 02

23.impreza sti uk 02

24.renault clio 1.1

25.mercedes a clasa

26.renault clio 1.8 16s kjs

27.Hyundai 100

28.renault cango

29.cherokee 00

30.bmw 5 3.0

31.lt 35 3 sztuki

32.ford curier

33.renaut trafic

34.impreza sti 06

głupio aż się przyznac starośc nie radośc panowie.... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już kiedyś pisałem tu podobny post ale uzupełnię go o zdjęcia.

 

Pierwsze autkojakim jeździłem tuż po zrobieniu prawka to Mesio 190E, 2.0 w bezynie 122 konie. Jak na 1 wóz to byłem zachwycony. Meś był w słabym stanie blacharsko - mechanicznym ale i tak dziarsko jeździł, nauczyłem się na nim pierwszych szlifów w RWD, kontry na kole sterowym to jest to ! Można rzec, że auto z krwi i kości. W zasadzie to nie miałbym problemu żeby na codzień jeżdzic jakimś zadbanym mesiem, najlepiej W124, nikt nie zaprzeczy, że to genialne auta. Mesio skończył rozbity na drzewie przy jakiś 30km/h podczas nauki koleżanki jazdy samochodem. :mrgreen:

 

142g200.jpg

 

Później było BMW E36 2.8. Szpera, kubły, Bilstein B8, genialny wóz. Trochę się nim szalało, trochę jeździło, prędkie i w miare ekonomiczne. No i ten dźwięk R6 :)

 

34pghlv.jpg

 

Potem potrzebowałem auta z gazem. Wybór padł na Legacy 95 z forum. 2.0 z padaczkowatą instalacją gazową. Ogólnie to przepłaciłem za ten wóz i troche sie naciąłem na "forumową igiełkę" ale co tam. Tak czy siak Legacy jest super, bardzo duże, wygodne, dobrze się prowadzi, brakowało mu tylko dynamiki. Zima spędzona w legasiu na dobre wciągnęła mnie w Subaru.

 

260113_227005853994889_2440006_n.jpg

 

Subaru sprzedałem w styczniu tego roku i pojawił się kolejny samochód z forum, tym razem zadbane Volvo S80 T6. Sympatyczna limuzynka w pełnym wyposażeniu. Porażka jeśli chodzi o spalanie i elektronikę. Webasto przy -30 robiło robotę :) W tym aucie korki przestały mi dokuczać, automat, wyciszone wnętrze, dobre audio :)

 

2gtsxvb.jpg

 

I na koniec znowu forumowe auto i znowu dobry strzał. Clio Sport przerobione do upalania. Genialny przecinak, szybki łatwy w prowadzeniu. Bardzo się do niego przywiązałem, bo wiem że takiego drugiego w tej cenie długo nie znajdę. Ale niestety noszę się z zamiarem sprzedaży.

 

181127_429614663747790_1177029312_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiat 126p rok 1976;

Wartburg 1,3;

Opel Ascona 1,6d;

Mercury Grand Marquis coupe 1978 pojemność 460cui - 7,6l, spalanie 30-75l/100, CZOŁG;

Pontiac Firebird 1990 z T-Topem - super piękna atrapa supersamochodu 3,1L;

Mercedes 190E 2,0 automat - zadbany i OK, ale nienawidziłem go mimo to;

Mercedes 200D W123 1977;

Mercedes 200D W123 1983- jak nowy przebieg 95tys szkoda tylko, że okazał się przeszczepem;

Mercury Grand Marquis 1991 V8, ale już "tylko" 5,0L;

Nissan Micra 1,0 - fajna;

Mercedes 190E 2,3 1993 wersja USA na pełnym tłuszczu;

Toyota Camry - nuda, ale bardzo przyjemna;

Pontiac Trans Am, ale już V8 i bez T-Top - taki sportowy Żuk, w niezwykłym stanie, ale straszny chlor;

Subaru Impreza 2,0 RX - żałuję, że sprzedałem po 8 latach;

Subaru Impreza WRX;

 

Yamaha XV500 Virago;

Kawasaki VN1500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Poczekaj aż sprzedam GieTeka!!

 

Zabiorę banana od Ciebie! :)

 

Żeby nie było OT.

 

Chyba z Was wszystkich lista aut, które posiadałem będzie najkrótsza.

Były tylko dwa:

 

2009, 2010, 2011 Subaru Impreza WRX.

 

420233_317348994994183_278127641_n.jpg378530_235352593193824_781267273_n.jpg379827_235352446527172_1949761376_n.jpg

 

2011-do dziś Subaru Impreza GT Wagon.

 

302674_430382797024135_193962485_n.jpg

387154_408012295927852_1191226834_n.jpg

563937_396440707085011_1337210868_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie też szału nie ma,bo jakoś tak i długo nie ujeżdżam i jakoś tak nie jestem osoba co po 2 m-cach musi auto zmienić :P

 

00 yaris ,silver L edition :wink:

1.Audi 80 B3,w dowodzie 1988,silnik 1986,buda 1989,generalnie auto kupione od kumpla za pasztetową cenę,a co później wyszło to ,że i tak za drogo,bo i sklejana (klejem do tapet :roll: ) chłodnica puszczała,i ława trzymala się na słowo honoru (ja lubie styl rost ,ale nie na całej ławie :shock: ) ogólnie to audi szukało nowego domu,przyjechał klient zabrał i po drodze rozbił :)

 

2.Dżedaj czyli Jetta II 1.6 LPowerG-auto które wspominam najmilej,bo ogólnie w trasie bezawaryjne,a jedyne co padło to alternator więc spoko;)

Auto wspominam bardzo mile-miałem ją jak poznałem swą żone,pierwsze wspólne wyjazdy nad morze...ech.. 8)

I była mega odporna na wszystko,raz podczas cofania zahaczyłem o babsko,które skręcało mi za kufrem i było ała obcierka,moja wina niby (pomijam kwestie,że my nad morzem,a ona włascicielka jakiegoś aqua parku gdzie mundurowi z chęcia sie pluskali...),ale jedno na plus wyszło - Dżedajowi tylko tylny zderzak z zaczepów ściągneło (naprawa; serwis Hemi własnobutowo w 1s :mrgreen: ),a w 3 dniowej Astrze IV (pani jechała właśnie z nowymi tablicami z urz .komunikacji)pociągnęło drzwi lewy przód,błotnik lewy przód,strzeliła kurtyna i poducha boczna,przy tym wszystkim szyba boczna i lusterko to tylko pikuś :mrgreen::mrgreen:

 

3.Laguna I 1.8,tfu zaraza -zawsze tak robie jak widzę Lagune I :evil:

Ogólnie auto stworzone po to aby połapać sobie bliskie znajomości ze sklepami motoryzacyjnymi i elektromechanikami,psuło sie wszystko,zawsze i ciągle.

np.taki ABS-nieprzewidywalny;Jadę90km/h w deszczu za Dodge Ramem ,o dziwo wszystko działa,hamuje za nim ,a tu pyk kontroleczka,ze ABS niet i na zablokowanych ide prosto w kufer rama..Wyjazd na dzien dziecka do wrocka z żona i dzieciakiem,upał,33stopnie,korki i...się własnie wentylator skonczył :evil: Koniec jazdy po wro. :evil: Wracamy wślepieni w kontrolkę cieczy wieczorem podczas chłodu..Wyjazd na drift na tor do poznania ,w tamtą jako tako,jest juz po zawodach,wsiadamy odpalamy auta...ładowanie mruga...i tak bez ładowania cały czas przygazówki,co zatrzymanie sie to rozruch na pych i powrót do domu po zmroku bez ani jednego światełka,zero prądu,nawet szyb sie nie podniosło :evil:

A na koniec: jade do pracy,zostawiam auto pod firmą ,wracam po 24h otwieram drzwi i...odpadły,cos lak lambo doory'z tym,że w dół( :shock: :shock: :evil: ),ot w szmacie bolec wypadł z zawiasu podczas postoju :shock:

Zegarek ?dzialał jak się światła wyłaczyło więc sprawdzanie czasu w trasie w nocy wiązało się z szybkim wyłaczeniem świateł :shock:

 

Ale w Lagunie byłe pierwsze boki przez cała zimę,fioletowa szmata co skrzyżowanie wejście w zakręt zaczynała od "rękawa" :mrgreen:

 

Gdzieś w okolicach Dżedaja Igi 666 przewiózł mnie swoją Imprezką (kropla w kroplę identyko jak moja obecna),poczułem sie jak w domu,jak dłoń w idealnie dopasowanej rękawicy,ale finansowo jeszcze nie to więc ech,podczas walki z tfu laguna wiedziałem dwie rzeczy:trzeba szmatę gonić i że szukamy Subaru :mrgreen:

 

4.od 05 2011r.Subaru impreza GLSport'1996-jestem oczarowany,zakochany i przepadłem dla Subaru i już :!: :!:

W miedzyczasie poczyniłem lekkie mody,aby lepiej się jeździło i lepiej wyglądała (m.in.foteliki z Forka S turbo),a teraz czeka na Wieprzowinę creme de la creme ,czyli "kurnik look"(musi być ten widok zza kierownicy) oraz bulgoczący kolektor Legasiowy (juz czeka na wrzutę).

 

Następne to tylko Subaru,rozrzut może być rózny od Imprezy przez Lagacy III po Forka,ale tylko Wieprzowina :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zaczęło sie od Fiata Punto 1.2 :mrgreen:

Początkowo auto było w 100% seryjne, ale bo obejżeniu pierwszej części F & F nic już nie było takie same :mrgreen:

Finalnie auto miało 103 KM, było prezentowane w GT i wyglądało tak:

punt.JPG

Tak wiem, człowiek był młody i głupi :mrgreen:

 

Potem kupiłem Leona.

Fabrycznie była to wersja sport z silnikiem 1,9 TDI ASV.

Auto skończyło z mocą 180 KM, przeniesieniem napędu od ARL, zmodzonym zawieszeniem i pakietem stylistycznym od Top Sporta :mrgreen:

leon.jpg

 

Po sprzedaży Leona jeździłem jakiś czas autem rodziców - Toledo 2.0 TDI ( BKD)

Od siebie dodałem tylko soft na 170 KM :mrgreen:

tol.jpg

 

W między czasie kupiłem auto, które miało być poczatkowo tylko do pracy... Toyota Hilux 2,4 D z 1994 roku :mrgreen:

Przeprowadziłem wszystkie niezbędne naprawy, i stwierdziłem, że auto ma u mnie dożywocie 8)

hil.jpg

 

 

Potem kupiłem najlepszy samochód jaki miałem do tej pory, czyli 0'5 STI US

Zmodyfikowałem tylko zawieszenie.

sti.jpg

Niestety koszty wykończenia nowego mieszkania + utrata pracy spowodowały, że po roku STI musiałem sprzedać :(

 

Na otarcie łez kupiłem A6 Allroad z 2002 Roku z silnik 2,7 V6 biturbo z programem ABT.

all.JPG

 

Po zakupie Audi znalazłem nową pracę i dostałem samochód służbowy, w którym do dziś spędzam 95% czasu za kółkiem.

Ford Kuga rocznik 2012. Służbowy samochód w służbowym otoczeniu ( Tak buduję wiatraki :mrgreen: )

kug.jpg

 

We wrześniu Audi sprzedałem, i wróciłem do Subaru. Tym razem do WRX'A Type RA z 1995 :mrgreen:

Plany na dalszą rozbudowę są ambitne 8)

wrx.JPG

 

Czasami pożyczam od Taty jego Tribecę MY'08 ( sam namówiłem go na kupno 8) )

tri.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Polonez caro 1.6GLI z lpg - piekny dzien kiedy sie go pozbylem

2. ford fiesta mk.4 1.4 16v cos tam zmodzona na ok 100km i z zawieszeniem beton - fajne autko, gdzies dalej jezdzi

dscf0597js4jw4.jpg

3. Ford mondeo mk2 kombi 2.5v6 - fajne, palil jak smok i cos tam czasem sie zepsulo

tutaj foto razem z fiesta

imgp9972.jpg

imgp9905.jpg

4. Mondeo wymienilem na saaba 9-3 2.0T (seria 210KM, zrobiona na ok 240KM) - najlepsze auto jakie mialem, przez niecale dwa lata zero awarii - szkoda, ze go sprzedalem, ale z wozkami i innymi tobolami niemowlecymi nie miescilem sie + drugie w drodze wymusilo zmiane na cos wiekszego.

imgp0385gh.th.jpg

imgp0388.th.jpg

wersja slubna:

saabk.th.jpg

Powod sprzedazy

img0567sx.th.jpg

5. Obecnie fiesta mk4 wymieniona na fieste mk6 FL, 1.25 16v - zona do pracy jezdzi po ok 2km w jedna strone.

6. Obecnie S-max 2.5T, narazie seria - wygodny samochod, brakuje mi saaba :(

imag0283nv.th.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Trabantura z dwusuwem :twisted:

2. Mercedes 300d (beczka)

3. Honda Civic (żelazko)

4. Ford Escort 1.3 - spadłem :roll:

5. Ford Scorpio td

6. Ford Escort RS Turbo - podskoczyłem :twisted:

7. Vectra 2.5 v6 Irmsher

8. Bmw e46 M-pakiet

9. MG zt

10. Bmw e65 3.0d

11. Mercedes s320cdi - skradziony :(

12 i 13. Bmw e91 M-Pakiet i impreza STI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...