Moniqa Posted October 19, 2006 Posted October 19, 2006 recepta wykupiona... usługa na NFZ czy coś się należy? narazie niech pacjent uuu..zazywa przypisane lekarstwo i nie mysli o zakonczeniu terapii
lukciosti Posted October 19, 2006 Posted October 19, 2006 nie myślę o zakończeniu terapii, wręcz mi się pogarsza :wink:
sk4y Posted October 20, 2006 Posted October 20, 2006 tak an ten usmiech na twarzach lekarzy, na widok kurtki to spowodwany: - gosc ma gusta tak jak ja, myslac o swoim niebieskim stojacym na parkingu przed szpitalem
Leszek Posted October 20, 2006 Posted October 20, 2006 Taa, to pytanie zadaje sobie codziennie leszek Ojej ale mi się przykro zrobiło forumowy koledzy i taki nóż w plecy, tak sie nabijać szydercy No e no przestańcie nie ma się czym przejmować, nie dość że wychodząc teraz z domu nie widzę imprezy to jest gorzej widze mitsubishi i sam sobie zadaje pytanie jak to sie mogło stać. ale spoko ani imprezy ani 90 klocków, życie jest piękne muszę się pocieszać zastepczakiem. Co do forum to ja też pomocy potrzebuje, jak nie widzę żadnych odpowiedzi w tematach które obsrewuje to znowu wchodzę na forum i pisze na inne. Jestem zadowolony jak tak z 7 odpowiedzi dostanę. Tak myślę bo akurat rzucam palenię może i do forum to zastosować bo kurna znowu moja robota na tym cierpi
WRC fan Posted October 20, 2006 Posted October 20, 2006 gosc ma gusta tak jak ja, myslac o swoim niebieskim stojacym na parkingu przed szpitalem Na parkingu przed szpitalem stoi nie niebieski ale czarny STI ;-) O ten:
Leszek Posted October 20, 2006 Posted October 20, 2006 WRC fan, jesteś po prostu nie możliwy, mowa o amerykańskich kluczykach subaru WRC Fan o takich ciach zdjęcie, mowa o różowych ptakach z wielkimi jajami których jeszcze nikt nie widział WRC Fan ciach zdjęcie owych ptaków. Byś się do jakiegoś sądu nadawał. Zazdroszcze takiej wytrwałości :wink: Sorry za OT
leon Posted October 20, 2006 Posted October 20, 2006 czy jak zamiast zjeść śniadanie najpierw zaczynam czytać Wasze wypociny, to się kwalifikuje na leczenie?
Leszek Posted October 20, 2006 Posted October 20, 2006 leonID, i Ty tak dajesz radę na czczo, nie słyszałeś, że nie można !!! Można się wrzodów nabawić :razz:
Leszek Posted October 20, 2006 Posted October 20, 2006 wrzody już z głodu zdechły. eee ja swoje przepiłem :razz:
WRC fan Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 Chyba źle ze mną...dziś w nocy śniło mi się moderowanie forum
Leszek Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 Chyba źle ze mną...dziś w nocy śniło mi się moderowanie forum Na leczenie nigdy nie jest za poźno :wink:
Hogi Posted October 30, 2006 Posted October 30, 2006 Rodzina czeka aż zacznę warczeć i pić etylinę. Chowają przede mną laptopa Ale ja ciągle sobie wmawiam, że to jeszcze nie jest uzależnienie :roll:
lukciosti Posted October 30, 2006 Posted October 30, 2006 nie wmawiaj sobie, to nic nie da... ja już nawet w pracy między jednym pacjentem a drugim wertuję forum :shock:
WiS Posted October 30, 2006 Posted October 30, 2006 między jednym pacjentem a drugim "Siostra przytrzyma te haki jeszcze chwilę, bo mi się wątek nie otwiera... a kolega od anestezji niech ten kranik jeszcze raz odkręci, bo nam się pacjent zaczyna wiercić... oki???"
Patryk55XL Posted October 30, 2006 Posted October 30, 2006 Ale ja ciągle sobie wmawiam, że to jeszcze nie jest uzależnienie :roll: Więcej tu takich
lukciosti Posted October 30, 2006 Posted October 30, 2006 Siostra przytrzyma te haki jeszcze chwilę, bo mi się wątek nie otwiera... a kolega od anestezji niech ten kranik jeszcze raz odkręci, bo nam się pacjent zaczyna wiercić... oki???" , choć na razie z anestezjologiem nie pracuję, sam znieczulam...
lukciosti Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 nie na szczęście nie, choć na studiach widziałem takie odwierty :shock: ...
Leszek Posted October 31, 2006 Posted October 31, 2006 nie na szczęście nie, choć na studiach widziałem takie odwierty :shock: ... ha ha nieźle to nazwałeś, się uśmiałem :grin: :grin: :grin:
Bilex Posted October 27, 2007 Author Posted October 27, 2007 No to jak z tym uzależnieniem? Były jakieś zaburzenia?
chojny Posted October 27, 2007 Posted October 27, 2007 straszne: zmywalem sprzatalem gotowalem dostalem tikow nerwowoych w pracy efektywnosc wzrosla o 500% okazalo sie ze istnie swiat poza forum :shock:
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.