Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

no i jeżdżę na Totalu Quarzu

 

:) z pewnego źródła wiem, że Total Quarz jest blendowany i nalewany w rafinerii LOTOS w Gdańsku ;) co akurat nie uważam za wielki dyshonor, zarówno dla Totala, jak i Lotosa... wbrew opinii wielu... :)

 

W związku z tym ciekawi mnie, co masz napisane na bańce swojego Totala, made in france czy made in EU... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Total Quarz jest blendowany i nalewany w rafinerii LOTOS w Gdańsku

 

polecam odkodowanie numeru pod kodem kreskowym - początek 590.. to PL.. obawiam się że również jest mieszany bo samo rozlewanie niewiele pomaga chyba podatkowo itp.

 

http://wipos.p.lodz.pl/zylla/ut/barcode ... odowy.html

 

A z ciekawości: jaki olej JAKO zaleca do Subarynek z dostępnym w PL zasiarczonym LPG? Ja wiele lat temu ten temat męczyłem z innym autem i wszystkie oleje leciały znacznie więcej niż na Pb.. :-( kiedyś twierdzono, że olej do silników zasilanych LPG powinien mieć wysoką TBN, określony wskaźnik KOH itp i generalnie wszystko zmierzało raczej w stonę półsyntetyków ale to pewnie też z oszczędności bo w końcu po to się LPG montuje.. a częstsze dolewki tez kosztują.

Po tym jak mi przy 210km/h LPG zgasł :!: omijam to szerokim łukiem :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jeżdżę na Totalu Quarzu

 

:) z pewnego źródła wiem, że Total Quarz jest blendowany i nalewany w rafinerii LOTOS w Gdańsku ;) co akurat nie uważam za wielki dyshonor, zarówno dla Totala, jak i Lotosa... wbrew opinii wielu... :)

 

W związku z tym ciekawi mnie, co masz napisane na bańce swojego Totala, made in france czy made in EU... ?

 

coś mi tu teorią spisku pachnie...... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Total Quarz jest blendowany i nalewany w rafinerii LOTOS w Gdańsku

 

polecam odkodowanie numeru pod kodem kreskowym - początek 590.. to PL.. obawiam się że również jest mieszany bo samo rozlewanie niewiele pomaga chyba podatkowo itp.

 

http://wipos.p.lodz.pl/zylla/ut/barcode ... odowy.html

 

A z ciekawości: jaki olej JAKO zaleca do Subarynek z dostępnym w PL zasiarczonym LPG? Ja wiele lat temu ten temat męczyłem z innym autem i wszystkie oleje leciały znacznie więcej niż na Pb.. :-( kiedyś twierdzono, że olej do silników zasilanych LPG powinien mieć wysoką TBN, określony wskaźnik KOH itp i generalnie wszystko zmierzało raczej w stonę półsyntetyków ale to pewnie też z oszczędności bo w końcu po to się LPG montuje.. a częstsze dolewki tez kosztują.

Po tym jak mi przy 210km/h LPG zgasł :!: omijam to szerokim łukiem :twisted:

 

Ja mogę tylko powiedzieć, że ostatnie 150tys km, moje auto przejechało na valvoline 10W60 i dalej żyje. Na seryjnym doładowaniu wymiana co 15tyś km wystarczyła, na 1,2 bara w okolicach 10-12, na 1,6 po siedmiu nadaje się do wymiany.

 

Przy 210km/h nigdy nie wyrzuciłem na luz, muszę sprawdzić czy zgaśnie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zgasło tribesia z avtomatem?

 

nie... to był Mesiek C-klasa '94 2.0 benz manual...

Tribeci nie zagazuję nawet jesli mi dopłacisz.. :-)

 

[ Dodano: Sro Wrz 16, 2009 11:31 pm ]

No to jaki olej waszym zdaniem można w PL kupować, żeby był dobry na 100%? Kujawski? Z pierwszego tłoczenia?

Ja właśnie dostałem czerwony zakaz wypowiedzi na ten temat.. :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to pewnie też z oszczędności bo w końcu po to się LPG montuje.. a częstsze dolewki tez kosztują.

Po tym jak mi przy 210km/h LPG zgasł :!: omijam to szerokim łukiem :twisted:

 

Trzeba było nie żałować, to by nie zgasł. :razz:

 

 

 

Ja jeżdżę już drugą zagazowaną subarynką i leję Valvoline VR1 racing 10W60 :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Total Quarz jest blendowany i nalewany w rafinerii LOTOS w Gdańsku

 

obawiam się że również jest mieszany

 

Gwoli wyjaśnienia:

mieszanie = blendowanie

nalewanie = konfekcjonowanie

 

A dlaczego się obawiasz? Powtarzasz obiegowe opinie, czy masz jakies konkretne niusy?

 

jaki olej waszym zdaniem można w PL kupować, żeby był dobry na 100%?

 

Smalec Elek, smalec.... :D

Twój Total Quarz chyba nagle się nie popsuł, w momencie powzięcia informacji, że jest blendowany w Gdańsku ;) :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powtarzasz obiegowe opinie, czy masz jakies konkretne niusy?

Opinii obiegowych nie powtarzam choć wiele ich słychać i gdzieś się czerwona lampka zapala kiedy widzę super markowy olej w cenie 25zł/L.. Generalnie obserwuje pracę swojego silnika i stan oleju bardzo często sprawdzam i na swój amatorski sposób testuję - od czasu kiedy musiałem zlać po 12 tys super markowy olej najnowszej generacji - z powodu po prostu hałasu, drgań, wzrostu spalania itd - okazał się śmierdzącą nasączoną węglem wodą a przecież STi i nie mam tylko wolnoobrotową Tribece... zacząłem drążyć temat. Okazało się, że oba oleje (ten śmierdzący i jego poprzednik - równie renomowany, który też się nie spisał - oba 5W-30) były rozlewane "daleko od domu". Ostatnio testowałem oryginał US - tam fabrykowany i różnica w trwałości, choć marki mało znanej w PL, jest diametralna - był to co prawda 5W-50, który wczoraj po 5 tys km zlałem w całkiem niezłym stanie i tylko po to aby potestować inny ale również oryginał US (i syntetyczny filtr oleju) - tym razem 0W-30 - efekt bardzo fajny - autko jakby odetchnęło :-) bo jednak "50" i lepkość kinetyczna 132 cSt w 40 C to za dużo dla Tribeci - rano trochę się męczyła (podobne doświadczenia miał adams48 po wylaniu z Tribeci 10W-60, - zobaczymy jak będzie z trwałością obecnego ale przy TBN 13,2 (w EU z dziwnie pojmowanych względów "eco" - chyba nieosiągalny) jestem dobrej myśli - opinie na forach w US jak i wyniki testów laboratoryjnych również ma wyśmienite.

Moje doświadczenia olejowe w wolnych chwilach opisuję tutaj:

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=126535

A co do Lotosu i tam blendowanych olejów to mam kilku oszczędniejszych znajomych, którzy przeszli na Lotos bo po co przepłacać kiedy nie widać różnicy w porównaniu z tam blendowanymi markowymi i to wynika ponoć już z pewnych doświadczeń :-) Ja cieszę się, że mogę sobie pozwolić na pewien luksus a po ostatnich doświadczeniach - oszczędzać na oleju/silniku zdecydowanie nie zamierzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z obiegowymi opiniami to jest tak, że każdy Polak to pijak, a każdy pijak to złodziej :twisted:

A blondynki som gupie :mrgreen:

 

W każdej plotce jest ziarno prawdy, ale nie ma co ulegać obiegowym opiniom nie mając żadnych podstaw. Ja tam swojego GT lotosem zalewać też nie zamierzam - nie będę eksperymentował ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było nie żałować, to by nie zgasł.

Do tego Meśka miałem równie ogromny sentyment co do obecnej Tribeci i na oleju nie oszczędzałem chociaż nie pamiętam już co to było..

 

Ja jeżdżę już drugą zagazowaną subarynką i leję Valvoline VR1 racing 10W60

Do Twojego autka taki olej jak najbardziej wskazany..

Ja z koncepcji gazu po historii z ww. Meśkiem i prawie rocznym gmeraniem przy "mapie" przez Polgas z Księcia Bolesława 1/3 już się wyleczyłem.. wg mnie zmarnowałem (zmarnowano mi?) auto i never again. Mój kolega z Nissanem Maximą V6 automat, którego szukał 2 lata miał to samo - autko nie do odzyskania - nawet na Pb już jeździć nie chciało a też na instalacji nie oszczędzał - może teraz sytuacja wygląda lepiej a może Ty i kilka innych osób macie szczęście :-) Powodzenia :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Total Quarz jest blendowany i nalewany w rafinerii LOTOS w Gdańsku

 

obawiam się że również jest mieszany

 

Gwoli wyjaśnienia:

mieszanie = blendowanie

nalewanie = konfekcjonowanie

 

A dlaczego się obawiasz? Powtarzasz obiegowe opinie, czy masz jakies konkretne niusy?

 

jaki olej waszym zdaniem można w PL kupować, żeby był dobry na 100%?

 

Smalec Elek, smalec.... :D

Twój Total Quarz chyba nagle się nie popsuł, w momencie powzięcia informacji, że jest blendowany w Gdańsku ;) :?:

 

,,Mój" Total się nie popsuł, jeżdżę na nim STi, GT, Foresterem, Pajero, ciężarówką, krokodylem i żaden z nich jak dotąd nie zgłasza pretensji. Motor w STi popłynął mi na EDGE...ale akurat nie miało to żadnego znaczenia, bardziej zawiniła pompa paliwa. Sprawdzę powyższe insynuacje u dostawcy, ale tylko po to, żeby wiedzieć, nie zmieniać. Wczesniej używałem tylko Castrola, ale po wielu sensacjach takiego samego pokroju postanowiłem zmienić markę, i wybrałem taką, którą od długiego czasu testuje znajomy Team obsługujacy 4 auta rajdowe i od wielu lat naprawiający Subaru, jeszcze zanim powstały ASO Subaru w PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam swojego GT lotosem zalewać też nie zamierzam - nie będę eksperymentował

Ja wystraszyłem się dużo bardziej, eksperymentować już dalej z oliwkami z naszych sklepów nie zamierzam i wolę 4 tygodnie na statek poczekać - wtedy nawet lepiej smakuje :-)

 

A "pijaków" znałem kilku bardzo dobrych i uczciwych ludzi/fachowców. Szkoda tylko, że krócej żyją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eksperymentować już dalej z oliwkami z naszych sklepów nie zamierzam i wolę 4 tygodnie na statek poczekać - wtedy nawet lepiej smakuje :-)

 

 

Fakt ori oliwki z Tunezji czy Teneryfy są słodziutkie i rozpływają się w ustach a nie w dłoni...

ale znalazłem dobre oliwki w Bomi, smakują prawie tak samo (i w tym przypadku to 'prawie' nie robi aż tak wielkiej róznicy...)

 

Wracając do LPG - jeździłem autem na gaz ale bynajmniej nie było to subaru więc już więcej się nie wypowiadam ;)

 

A z naszymi dyskusjami olejowymi proponuję przenieść do właściwego wątku :)

 

Sam miałem dylemat co wlać do GT, a może castrol a może shell a może motul a może total (chociaż jego w Gd. tak łatwo w sklepach nie uświadczysz) i skończyło się na valvoline.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może teraz sytuacja wygląda lepiej a może Ty i kilka innych osób macie szczęście

Myślę, że w tym wątku trochę więcej, niż kilka osób. Negatywne opinie o LPG biorą się przede wszystkim od tych, którzy przesadzali z oszczędzaniem, a tych wśród używających nawet drogich samochodów niestety nie brakuje. Zubożenie mieszanki jest równie szkodliwe dla silnika na benzynie, jak i na gazie...

Przez wiele lat kulałem się dyszlem, od pewnego czasu benzynkami zagazowanymi i nie narzekam. Przy normalnej dbałości nie mam żadnych problemów.

Za to rachunki na stacjach - bezcenne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...