Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Akikyo napisał:

EJ20F - ja dobrze kojarzę, to F oznaczało wzmocnione gniazda?

 

Jeździ się dobrze. Sam reduktor na wstępie będzie mnie kosztować 1 tys. Jest to dokładnie AG SGI Type III. Gazownik na wstępie powiedział, że tylko AG i BRC. Wtryski również nie będą tanie. Sens pchać się w regenerację? Wciąga więcej benzyny kosztem ochrony. Jak to jest teraz z nowymi instalacjami STAG? Ktoś podejmował temat?

Tak, Foznacza wzmocnione gniazda.

Miałem taką instalację, wszystko pod maską wywaliłem i wstawiłem Stag plus wtryski Barracuda i wszystkie problemy zniknęły.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtryski to spory wydatek, ale wydaje mi się, że to jedna z tych części, którą warto mieć nową. Ja mam Wtryski starszego typu, aczkolwiek wymieniłem jeden, więc kupiłem nowy. Wspominam o tym, bo jeśli masz takie same i masz do wymiany wszystko, to może warto pomyśleć o przrjsciu na nowy typ. 

 

Edit - jakieś doświadczenia z regulacją luzów? Interwal? 

Edytowane przez Danko
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz widzę że to holenderskie jest...

Zdecydowanie do wymiany przód instalacji. Wtryski Barracuda albo ACW03 też dadzą radę. Reduktor w zasadzie dowolny np KME Tur albo STAG ACR01/02. A centralka jakiś np Qbox basic. Lepiej wymienić i mieć spokój. Ale koszta się już robią wtedy. Bo wężyki też idą wszystkie nowe na pewno. 

Jeśli np chcesz ciąć koszty możesz zawsze kupić używaną instalację z jakiegoś rozbitka, która ma np 2-3 lata.

Edytowane przez ewemarkam
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Akikyo napisał:

EJ20F - ja dobrze kojarzę, to F oznaczało wzmocnione gniazda?

 

Jeździ się dobrze. Sam reduktor na wstępie będzie mnie kosztować 1 tys. Jest to dokładnie AG SGI Type III. Gazownik na wstępie powiedział, że tylko AG i BRC. Wtryski również nie będą tanie. Sens pchać się w regenerację? Wciąga więcej benzyny kosztem ochrony. Jak to jest teraz z nowymi instalacjami STAG? Ktoś podejmował temat?

 

Jedna z obecnych wad to nie działający poprawnie wskaźnik poziomu gazu, ale liczyłem się z tym przy wymianie zbiornika gazu.

Jeżeli masz już tysiąca na starcie, plus jak dojdą ci wtryski to pomału zrobi się kwota za nową instalację, bo butle chyba sobie zostawiasz? Cała nowa instalacja to koszt ok. 2500zł z montażem.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Tak, regulacje zaworów robiłem od razu po zakupie samochodu - 40 tys. km temu. Tak, butle jak najbardziej zostawiam. To jest właśnie moment, kiedy właśnie lepiej się zdecydować na nowe - wstawienie nowej instalacji w koszcie naprawy starej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wymienił na nową polską instalację, czy to będzie Stag czy LPGtech nie ma znaczenia, wtryski Barqcuda czy yetti i do tego odpowiednio dobrany reduktor i będzie super śmigać. Najważniejszy dobry gazmajster, dam Tobie namiary na mojego gazownia na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wymienił na nową polską instalację, czy to będzie Stag czy LPGtech nie ma znaczenia, wtryski Barqcuda czy yetti i do tego odpowiednio dobrany reduktor i będzie super śmigać. Najważniejszy dobry gazmajster, dam Tobie namiary na mojego gazownia na PW.
Znaczenie ma o tyle, że w STAGu jest więcej opcji dotrysku, w LPGtech jest biednie albo wcale.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dr.elich napisał:
W dniu 4.11.2019 o 17:30, Slawskip napisał:
Ja bym wymienił na nową polską instalację, czy to będzie Stag czy LPGtech nie ma znaczenia, wtryski Barqcuda czy yetti i do tego odpowiednio dobrany reduktor i będzie super śmigać. Najważniejszy dobry gazmajster, dam Tobie namiary na mojego gazownia na PW.

Znaczenie ma o tyle, że w STAGu jest więcej opcji dotrysku, w LPGtech jest biednie albo wcale.

 

Mam LPGTech i pytałem o opcję dotrysku. Ponoć jednym kliknięciem ustawia się ile i kiedy dotrysk ale... padło pytanie - po co?

Na razie na dotrysk się nie zdecydowałem bo mój gazmajster (który jest bardzo ogarnięty w tym temacie) powiedział, że jak instalacja jest dobrze zrobiona i dobrze zmapowana to dotrysk nie jest konieczny.

Bywa, że wkręcę Forka trochę wyżej (ale w granicach rozsądku), ostatnio wymieniałem świece i widać było po nich, że wszystko jest perfekcyjnie. Żadnych oznak jakiejkolwiek nieprawidłowości.

 

Może kiedyś powiem sobie "cholerka, trzeba było ustawić ten dotrysk", ale na ten moment nie widzę powodu.

Co 1000km robię 100km tylko na benzynie.

 

To tak tylko jako otwarcie dyskusji o dotrysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LosioDriver napisał:

 

Mam LPGTech i pytałem o opcję dotrysku. Ponoć jednym kliknięciem ustawia się ile i kiedy dotrysk ale... padło pytanie - po co?

Na razie na dotrysk się nie zdecydowałem bo mój gazmajster (który jest bardzo ogarnięty w tym temacie) powiedział, że jak instalacja jest dobrze zrobiona i dobrze zmapowana to dotrysk nie jest konieczny.

Bywa, że wkręcę Forka trochę wyżej (ale w granicach rozsądku), ostatnio wymieniałem świece i widać było po nich, że wszystko jest perfekcyjnie. Żadnych oznak jakiejkolwiek nieprawidłowości.

 

Może kiedyś powiem sobie "cholerka, trzeba było ustawić ten dotrysk", ale na ten moment nie widzę powodu.

Co 1000km robię 100km tylko na benzynie.

 

To tak tylko jako otwarcie dyskusji o dotrysku.

Dokładnie tak jest, dotrysk jest potrzebny jak instalacja LPG jest za słaba do auta i nie wyrabia, jak jest dobrana poprawnie nie jest potrzebny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jest, dotrysk jest potrzebny jak instalacja LPG jest za słaba do auta i nie wyrabia, jak jest dobrana poprawnie nie jest potrzebny.
Nie do końca się zgodzę,dotrysk jakoś tam obniża też temperaturę spalania. Ja mam ustawione stopniowe przejście na benzynę powyżej 4krpm pod obciążeniem . W efekcie przy jeździe autostradowej jest 10proc benzyny, powyżej 4.5 tys i na pełnym otwarciu przepustnicy sama benzyna .

Niestety, nigdzie nie ma danych na ile to faktycznie działa. Nie można więc określić rozwiązania optymalnego kosztowo. Ja w Legacu zwiększyłem dotryski z uwagi na fakt konieczności regulacji luzów w Forku po 40 kkm na LPG. A w H6 to wiadomo jak cenowo wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo można osiągnąć podlewając odrobinę więcej gazu na większych obrotach, tylko tu znów wracamy do wydajności układu. Z tego co widziałem kiedyś parę testów EGT dobrze zestrojonych instalacji LPG różnica między dotryskiem PB a podlaniem LPG jest tak mała że nie ma sensu robić dotrysków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego pod pełnym obciążeniem i na dużych obrotach dałem dużo benzyny.
Masz może źródło tych testów ?
Nasuwa się pytanie czy można to w prosty sposób przełożyć - gniazda nawet w bardzo dobrze zestrojonej instalacji padają szybciej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jeżdżę z podłączonym EGT (w kolektorze po stronie pasażera, przy zbiorczym wyjściu do uppipe). Przy normalnej jeździe 100km/h po krajówkach nie ma żadnej różnicy między LPG i PB. Popoganiam go po eskach i zobacze przy większych obciążeniach:coffee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część,

przymierzam się do pierwszego subaru, w którym planuję montaż instalacji LPG. Chciałbym prosić o poradę co do takiego silnika: EJ20FLSZMB.

Mój gazownik stwierdził, że nie widzi problemu, natomiast nie był w stanie powiedzieć nic o regulacji zaworów itp. Pytanie: czy silnik wymaga wyjęcia i co ile taka regulacja jest wymagana.

W tym wątku pojawił się już ten silnik ale nie znalazłem nic o regulacji, może było w innym wątku albo przegapiłem ;)

Będę wdzięczny za podpowiedzi ! :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, yaroz napisał:

Wzmacniane gniazda zaworowe, regulacja znacznie rzadziej niż w zwykłym ej20, ale silnik DOHC, do regulacji trzeba wyciągnąć silnik.

Nie trzeba wyciągać silnika, chociaż wiele warsztatów woli wyciągnąć. Przy tym silniku (EJ20F) i dobrze zestrojonej instalacji bez problemu zrobisz 100 tyś km bez regulacji zaworów, a jak trzeba będzie regulować, to i tak będzie to niewielki koszt w porównaniu do oszczędności.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyciągając silnik jest łatwiej, ale to nie tak, że nie da się bez. Myślę, że kwestia chęci. Gdybyś mierzył kiedyś luzy, podziel się doświadczeniami :) Też mam ej20f i gdy mój mechanik próbował zmierzyć luzy, szklanki zachowywały się jakby pracowały hydraulicznie - a raczej tak nie jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam pytanie.

Jako że wreszcie udało mi się podłączyć do ECU. Okazalo się że mam SSM-1 u Siebie.

Podglądałem korekty. Na LPG są w okolicy 2-5 %.

Natomiast jak przełączę na PB. Lecą do góry na poziom 15-20%. Na wolnych. Znaczy to że mam za ubogo na LPG?

Nie sprawdzałem w czasie jazdy. Dziś jeszcze zobaczę na to, jak to wygląda w czasie jazdy.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się ma instalacja gazowa do najnowszej generacji outbacka? Chodzi o wersje europejską 2.5 i amerykańską 3.6. Z tego co się orientuję, to bezpośredniego wtrysku nie ma, więc teoretycznie powinno być ok, ale jak się sprawa ma z regulacją zaworów. Czy gniazda są wzmocnione jak w wersji EJ20F (sam taki teraz mam i już 50 tys. prześmigałem bez większych problemów), a jeżeli nie to czy też trzeba zwalać silnik w celu regulacji i jak często?

Dużo pytań, ale nie znalazłem w wątku informacji na ten temat, a powoli noszę się ze zmianą na coś nowszego. A niestety jak ma być Subaru to bez LPG sobie nie wyobrażam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Wszystko w normie. Niepotrzebnie zawracam gitare. Pod obciążeniem korekty w granicach -5 do 5%. Czy to na PB czy LPG. Ale na wolnych dalej na PB +20%.
Wygląda, jak byś miał jakąś małą nieszczelność w dolocie ale ktos zrobił ciut bogatszą mieszankę na LPG na wolnych i stąd korekty w normie.
Może też być to wynikiem wieku wtryskiwaczy czy innego podzespołu - widziałem takie zjawisko na jałowych w kilku Subaru NA - zarówno z mniejszym jak i większym przebiegiem.

Szczelność dolotu spróbowałbym sprawdzić damodzielnie. Przy instalacji miejsca ponadstandardowe które warto obadać to okolice wkrętek wtryskiwaczy w kolektor.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...