Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy a gdzieś na forum jest rozpiska które silniki nadają się do gazowania a które nie? Słyszałem że w foreku II 2.5 turobo potrafią wykruszyć się tłoki.
Zastanawiam się nad forkiem III i IV generacji możecie coś na ich temat napisać odnośnie gazu?
Tłoki się wykruszają nie tylko z LPG ;)

Wysłane z mojego mądrego telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ewemarkam napisał:

Gaz znoszą wszystkie, tylko tam gdzie masz dwa wałki w głowicy jest problem z regulacja zaworów. Bo trzeba wyjąć silnik.

Wyjątkiem są silnik z oznaczeniem EJ20F mają gniazda zaworowe utwardzone. A z H6 ponoć lepszy jest 3.6.

W 2.0 DOHC nie trzeba wyciągać silnika do regulacji zaworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie silniki SOHC lepiej znoszą LPG.

Z Subaru niemam doświadczenia ale np w Chryslerach 2.0 SOHC wytrzymywały kosmiczne przebiegi również w LPG za to silniki DOHC... Budowa głowicy jest bardziej skomplikowana,mamy więcej elementów do zepsucia. Silnik DOHC wykorzystuje lepiej mieszankę paliwowo-powietrzną bardziej efektywnie.Jeśli instalacja będzie nie działać prawidłowo to szybciej szlak trafi silnik DOHC. Jednak są to wyłącznie moje przypuszczenia, moja prywatna opinia poparta skromną wiedzą.

2.0 DOHC można ustawiać ponoć luz zaworowy bez wyciągania silnika, jednak w 2.0 SOHC trzeba  sporo się namęczyć aby ustawić luzy na zaworach wydechowych jeśli nie mamy kanału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



jednak w 2.0 SOHC trzeba  sporo się namęczyć aby ustawić luzy na zaworach wydechowych jeśli nie mamy kanału.


Czy ja wiem, u Siebie sam robiłem luz w niecałe 2 godziny. Bez kanału.
W DOHC ponoć da się bez wyjmowania silnika ale mało kto się tego podejmuje. Prościej silnik wyjąć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem że godzinę trzeba na wyjęcie silnika więc to nie taki problem, zwłaszcza jeśli się ma przeciwwagę. A jak jest ze spalaniem LPG w poszczególnych silnikach? I które można gazować? Kolega mi mówił że tłoki w 2.5 Turobo trzeba obowiązkowo wymienić jak i panewki ;)

Edytowane przez pawel-krasnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem że godzinę trzeba na wyjęcie silnika więc to nie taki problem, zwłaszcza jeśli się ma przeciwwagę. A jak jest ze spalaniem LPG w poszczególnych silnikach? I które można gazować? Kolega mi mówił że tłoki w 2.5 Turobo trzeba obowiązkowo wymienić jak i panewki
Co 20 tys km.
Bez przesady, aż tak plastelinowe nie są ale widmo remontu zawsze jakieś jest.
Ciekawym tematem jest utwardzanie gniazd zaworowych - istnieją takie usługi i nie są drogie ale feedbacku brak.

Przy LPG w turbo bardzo ważne jest kto i co zakłada .

Spalanie jak koledzy napisali.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prawie 3 miesiącach oczekiwania w kolejce (tak, zanim kupiłem samochód zarezerwowałem sobie termin) wczoraj założyłem instalacje na Lepsze Paliwo Gazowe. Do silnika FB25 założono mi: 

  • Sterownik LPGTECH 324 OBD
  • Wtryski Yeti+
  • Reduktor Magic Power 3
  • Filtr Perfekt Blue
  • Butla 75l

Może na weekendzie zrobię fotki choć instalacji praktycznie nie widać. Pierwsze wrażenia - bez różnicy czyli wszystko działa jak należy:yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://gazeo.pl/Warsztaty-LPG-CNG/Walcer-Gaz,firma,12457.html

 

Jest to mechanik który zakłada mi już 4x LPG i gdyby ktoś zaproponował mi zrobienie instalacji za darmo to bym ładnie podziękował i tak pojechał do Pawła :biglol: 

Paweł ogarnia temat jak prawdopodobnie nikt inny na Podkarpaciu a instalacje robi tak czysto, że miałem już przypadek, że po podniesieniu maski diagnosta nie wierzył że jest instalacja w poprzednim samochodzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Damiano87 napisał:

Zachęcony dobrymi opiniami też tam zgazowałem rodzinnego Forka z FB20, ale niestety po założeniu instalacji  zaczął wciągać koszmarne ilości oleju... :(

Kwestia, czy po montażu czysto jest nie tylko pod maską, ale przede wszystkim w cylindrach ...ale to tylko przypuszczenia. Okaże się może po remoncie silnika.

 

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kambol napisał:

Zachęcony dobrymi opiniami też tam zgazowałem rodzinnego Forka z FB20, ale niestety po założeniu instalacji  zaczął wciągać koszmarne ilości oleju... :(

Kwestia, czy po montażu czysto jest nie tylko pod maską, ale przede wszystkim w cylindrach ...ale to tylko przypuszczenia. Okaże się może po remoncie silnika.

 

https://gazeo.pl/poradniki/eksploatacja/Wyzsze-zuzycie-oleju-w-silnikach-zasilanych-LPG,artykul,10231.html

 

Wychodzi na to, że to nie błąd w instalacji LPG a po prostu stan silnika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że nie był gazowany zaraz po zakupie. Jeździł jakiś czas i nie było takich problemów.

Ale, jak pisałem dowodów nie mam, więc uszkodzenie gładzi cylindra (zanieczyszczeniami z montażu), to tylko przypuszczalny powód. Zresztą chyba nie taki rzadki - znacie jakiegoś gazownika, który ściąga kolektor dolotowy do montażu wtryskiwaczy..?

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że nie był gazowany zaraz po zakupie. Jeździł jakiś czas i nie było takich problemów.
Ale, jak pisałem dowodów nie mam, więc uszkodzenie gładzi cylindra (zanieczyszczeniami z montażu), to tylko przypuszczalny powód. Zresztą chyba nie taki rzadki - znacie jakiegoś gazownika, który ściąga kolektor dolotowy do montażu wtryskiwaczy..?
Ja nie bronię Pawła ale mam 100% pewności, że w poprzednim samochodzie miałem ściągany kolektor i kiedyś jak rozmawiałem z Pawłem na przeglądzie to mówił, że zawsze ściąga kolektor. Poza tym jakiś czas przed umówioną wizyta dzwonił i chciał VIN więc pewnie coś zamawiał... domyślam się że nie części instalacji bo do tego VIN'u chyba nie potrzeba.

Zresztą mniejsza o to - artykułu nie czytałeś albo nie zrozumiałeś wg artykułu, przy zużytym silniku część olej dostaje się do komory spalania więc oleju ubywa ALE w drugą stronę, do przestrzeni korbowej dostaje się paliwo i stan oleju ubywa powoli (ale jest rozrzedzony) a przy LPG olej jak się spalał tak się spala ale jego poziomu nie podbija sztucznie paliwo bo go nie ma (jest LPG)



Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem się odnosić do artykułu, bo nic tu nie wnosi, ale skoro zacząłeś, to napiszę. Po pierwsze wyraźnie tam piszą, że zjawisko o którym wspominasz ma miejsce, gdy silnik "dochodzi do stanu równowagi cieplnej" - zatem tu się nic nie zmienia, bo przy instalacji LPG tej generacji silnik też "dochodzi" na benzynie. ;)

Po drugie, w ogóle przy sprawnym układzie paliwowym mało prawdopodobne wydaje mi się ściekanie benzyny po ściankach cylindra nawet w letnim silniku, ale bez sensu o tym dywagować.

Rozmawiałem z Panem Pawłem przed montażem i wyraźnie powiedział, że nie ściąga kolektora do montażu, ale robi w kolektorze nadciśnienie, co ma powodować wydmuchanie ewentualnych zanieczyszczeń - podejrzewam zresztą, że robi tak ponad 90% instalatorów (a może i sporo mniej, bo pewnie wielu z nich w ogóle się nie przejmuje takimi sprawami i nawet nadciśnienia nie robią).

Nie musisz "bronić Częstochowy", uważam, że jak na warunki w regionie, to Pan Paweł robi naprawdę porządną, uczciwą i estetyczną robotę. Nie przypadkowo zresztą ma takie opinie, jakie ma. Nie obwiniam go o spowodowanie uszkodzenia silnika, bo tego nie wiem. Uczulam tylko przyszłych klientów każdego warsztatu, żeby zwracali uwagę na technologię montażu. Tylko tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego powiedziałem, że nie bronię Pawła bo nie wiem jak było w Twoim przypadku i tak naprawdę nie wiem jak było w moim przypadku teraz. Nie wiem, nie pytałem się i chyba mnie to nie interesuje. Wspomniany wcześniej samochód robił mi w 2012 roku więc być może zmienił technikę i stosuje nadciśnienie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj 3 raz wymieniałem uszczelkę w elektrozaworze OMB. Po zatankowaniu i przejechaniu może 2 kilometrów poczułem zapach gazu, od razu otworzyłem maskę i syczało właśnie z elektrozaworu.

Dziwne jest to, że to już była 3 taka sytuacja w przeciągu kilku miesięcy. Zamówiłem od razu cały nowy elektrozawór ale zastanawiam się czy może problem nie tkwi gdzieś indziej, a objawia się rozszczelnieniem właśnie w tym miejscu.

Jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że nie był gazowany zaraz po zakupie. Jeździł jakiś czas i nie było takich problemów.
Ale, jak pisałem dowodów nie mam, więc uszkodzenie gładzi cylindra (zanieczyszczeniami z montażu), to tylko przypuszczalny powód. Zresztą chyba nie taki rzadki - znacie jakiegoś gazownika, który ściąga kolektor dolotowy do montażu wtryskiwaczy..?
Pokaż zdjęcia wkrętek w kolektorze i będzie wiadomo czy ściągał.
Jeśli kolektor jest plastikowy to faktycznie wielu nie ściąga.
Ściąganie kolektora służy nie tylko zapobiegnięciu dostania się zanieczyszczeń do komory ale także poprawnemu umieszczeniu wkrętek - zwlaszcza w kolektorach z klapkami.

Jak się umawiasz z instalatorem że ściągnie a zrobi inaczej to coś tu jest nie tak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wrzucę swoje choć nie ja zostałem zapytany wkrętki czyli dysze? Jak tak to u mnie zamontowane w alu tuż nad wtryskami Pb. Po paru cm wężyka pojedyńcze wtryskiwacze.2c8f0fef269b049b118541d254b293c0.jpg&key=7e628ba65c328a5be0166567e2cc894e448a2982aaa3504b4586b838d9401e93

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka


U Ciebie raczej kolektor był zdejmowany bo tak wiertarką chyba nie podejdziesz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U Ciebie raczej kolektor był zdejmowany bo tak wiertarką chyba nie podejdziesz.
Dlatego pisałem wcześniej, że w poprzednim samochodzie na 100% miałem ściągany kolektor i podczas rozmowy (w 2012r) Paweł mówił, że zawsze ściąga. Tak samo tym razem po coś wcześniej brał nr VIN.

Paweł nie jest moją rodziną ani znajomy tylko gościem który ogarnął perfekcyjnie mi już 4 samochody i siłą rzeczy przeszliśmy na "ty". Nigdy nie ukrywałem i nadal nie ukrywam, że mam do niego mega szacunek i zaufanie za to co robi i jak to robi.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...