Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

Bo to jest nienaturalne, to tak jakby facetowi przyprawic cycki.

 

No i proszę, odezwał się ten co płaci dwa razy mniej za paliwo :) Jakby paliwo w europie kosztowało tyle co w USA (w zasadzie bez akcyzy to tyle kosztuje), to by nikt na gaz nie przerabiał a i ropa nie miała by wzięcia. Ale, że przyszło nam egzystować w "socjalnym raju" to i też przyprawianie cycków się praktykuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wejdzie podwyżka akcyzy na gaz która miała wejść chyba miesiąc temu ale przed wyborami nasi włodarze się wypłoszyli.

 

Heh, czytasz w moich myślach, chciałem to nawet dopisać, bo przecież według ministerstwa finansów gaz jest za tani i ludzie wolą go tankowac zamiast benzyny. A skąd weźmie potem rzad kasę na kiełbase wyborczą? Jesteś górnikiem - idziesz pod sejm, robisz rozpierdol i dostajesz co chcesz. A co :) To może kierowcy się tak tez zbiora i poprotestują? Albo dostana obniżke akcyzy albo w ryj :/ I tak jeden wielki socjalzm czy chodzacy do kościoła czy też bolszewicki nam po wyborach zapanuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może kierowcy się tak tez zbiora i poprotestują? Albo dostana obniżke akcyzy albo w ryj :/ I tak jeden wielki socjalzm czy chodzacy do kościoła czy też bolszewicki nam po wyborach zapanuje.

Już dawno uważam że powinna powstać partia kierowców walcząca o wydawanie naszych podatków na drogi i obwodnice i obnizkę akcyzy.

Jakoś żaden z naszych bardzo światłych polityków nie wpadł na to jaki to elektorat i potencjał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już dawno uważam że powinna powstać partia kierowców walcząca o wydawanie naszych podatków na drogi i obwodnice i obnizkę akcyzy.

Jakoś żaden z naszych bardzo światłych polityków nie wpadł na to jaki to elektorat i potencjał.

 

A widzisz, to nie zainteresowałeś się kiełbasą wyborczą serwowaną obecnie :)

http://finanse.wp.pl/POD,2,wid,7712647, ... l?ticaid=1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, najlepsze rozwiazanie to takie jakie stosuje Azrael. O ile sie nie myle to na codzien turla sie Cienkim, a jak ma ochote to daje czadu Cosworthem. Taki Cienki pewnie kosztuje niewiele wiecej niz dobra instalacja gazowa.

 

Przez jakiś czas miałem cienkiego, 0,9 i na dodatek zagazowany :) W każdym razie palił niewiele mniej od mojego szuwarka, jeździł tak średnio, był mały (w miescie to była jego zaleta) i w końcu pozbyliśmy się go z żoną bo płacenie ubezpieczenia za dwa auta i lanie paliwa do obu za duzo nas kosztowało. A za kasę z cienkiego założylismy instalcję gazową :) I jeszcze nam zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LPG jest takim samym paliwem jak Pb95 albo ON. To tyle na temat podejścia do tematu w stylu "tylko benzyna".

 

Dlaczego ktoś chce zagazować H6? To chyba oczywiste:

 

Jeżdżę OBK H6. Wożenie się CC nie jest brane pod uwagę. Spalam średnio 15l/100km (średnia z 20'000km eksploatacji). Średnio przejeżdżam 60-70 kkm rocznie - powiedzmy 65kkm. Cena Pb95 (nie żadnych V-powerów) wynosi obecnie PLN 4.30/l. Benzyna kosztuje mnie wobec tego 650 x 15 x 4.30 = 42'925PLN rocznie. Przez trzy lata eksploatacji (tyle zazwyczaj jeżdżę jednym samochodem) 125'775PLN.

LPG kosztuje obecnie PLN 1.70/l. Zakładając, że będzie palił ok.10% więcej (tak wynika z relacji na forum tych, którzy używają LPG) przez trzy lata wydam na paliwo 650 x 16.5 x 1.70 x 3 = 54'697.50PLN

 

125'775 - 54'697.50 = 71'077.50PLN

 

Jak rozumiem, na forum sami krezusi. Tylko gratulować.

 

Pzdr.

Gal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LZakładając, że będzie palił ok.10% więcej (tak wynika z relacji na forum tych, którzy używają LPG)

To jest jak z opowieściami o zarobkach.

Ktos zarabia milion miesięcznie tylko nie mozna go spotakać ale wszyscy o nim mówią.

A z tym 10% zwększeniem zużycia paliwa w przypadku gazu jest tak samo.

Jak dobrze policzyć i popytac to wyjdzie 30-40%.

Do tego dochodzi wiele minusów gazu o których nikt uparcie nie wspomina(szkoda pisać) i robi się to bez sensu.

Silnik ktoś nazwał benzynowym bo ktoś go tak zaprojektował i wyprodukował. Jak zaczną robic turbiny gazowe to będzie Ok.

To jest jak z pytaniem "Czy chcesz wody do whiski?"

Odpowiedź

"Jak by tak trzeba było pić to od razu by w butelki nalewali z wodą"

 

Jeżdżę OBK H6. Wożenie się CC nie jest brane pod uwagę. Spalam średnio 15l/100km (średnia z 20'000km eksploatacji). Średnio przejeżdżam 60-70 kkm rocznie - powiedzmy 65kkm. Cena Pb95 (nie żadnych V-powerów) wynosi obecnie PLN 4.30/l. Benzyna kosztuje mnie wobec tego 650 x 15 x 4.30 = 42'925PLN rocznie. Przez trzy lata eksploatacji (tyle zazwyczaj jeżdżę jednym samochodem) 125'775PLN.

LPG kosztuje obecnie PLN 1.70/l. Zakładając, że będzie palił ok.10% więcej (tak wynika z relacji na forum tych, którzy używają LPG) przez trzy lata wydam na paliwo 650 x 16.5 x 1.70 x 3 = 54'697.50PLN

 

125'775 - 54'697.50 = 71'077.50PLN

Po tym wyliczeniu powinieneś pogodzić się z faktem że n i e s t a ć C i ę n a t a k i s a m o c h ó d.

Policz ile oszczędzisz jeżdżąc VW Luppo i paląc 3,8 ropy na setkę?

Głowa boli?

Te możliwe do zaoszczędzenia pieniądze Ci śmierdzą?

Takie wyliczanki to idiotyzm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając' date=' że będzie palił ok.10% więcej (tak wynika z relacji na forum tych, którzy używają LPG) [/quote']

To jest jak z opowieściami o zarobkach.

Ktos zarabia milion miesięcznie tylko nie mozna go spotakać ale wszyscy o nim mówią.

Spotykam sąsiada codziennie. 8)

A z tym 10% zwększeniem zużycia paliwa w przypadku gazu jest tak samo.

Jak dobrze policzyć i popytac to wyjdzie 30-40%.

Hmm... Ja opieram się na tym, co mówią ludzie jeżdżący samochodami z LPG. Nie mam powodu by im nie wierzyć. Jeżeli masz inne dane, to napisz skąd.

Do tego dochodzi wiele minusów gazu o których nikt uparcie nie wspomina(szkoda pisać) i robi się to bez sensu.

 

Ależ piszą o tym:

- dodatkowy zbiornik

- mały zasięg

- problemy z pracą silnika (co prawda, zazwyczaj w kontekście "kiepska instalacja" lub "źle wyregulowana")

- problemy z gwarancją (akurat w Subaru)

 

I to są powody, dla których ja nie zagazowałem samochodu - ale to tylko mój kaprys. Nie znaczy to, że nie rozumiem kogoś kto chce to zrobić.

 

Silnik ktoś nazwał benzynowym bo ktoś go tak zaprojektował i wyprodukował. Jak zaczną robic turbiny gazowe to będzie Ok.

To jest jak z pytaniem "Czy chcesz wody do whiski?"

Odpowiedź

"Jak by tak trzeba było pić to od razu by w butelki nalewali z wodą"

Jasne. A herbatę sprzedawali zaparzoną.

 

Po tym wyliczeniu powinieneś pogodzić się z faktem że n i e s t a ć C i ę n a t a k i s a m o c h ó d.

Wydawało mi się, że mnie stać. Ale zapytam się księgowego. :wink:

Policz ile oszczędzisz jeżdżąc VW Luppo i paląc 3,8 ropy na setkę?

Głowa boli?

OBK H6 po zagazowaniu jest nadal samochodem dość znacznie różniącym się od VW Lupo. (A może się mylę? Może jak się przerobi go na gaz, to mu się napęd zamieni na przedni, AT zamieni się MT, H6 3.0 w R4 1.2, a przestrzeń w kabinie się skurczy...? :lol: )Jak wspomniałem wcześniej, CC nie jest brane pod uwagę z innych, niż koszty eksploatacji powodów. To samo dotyczy Lupo.

Te możliwe do zaoszczędzenia pieniądze Ci śmierdzą?

Takie wyliczanki to idiotyzm

 

To tych, którym takie wyliczanki śmierdzą nie stać póżniej na samochód. :wink:

 

LPG jest jednym z możliwych paliw. Nie gryzie. Dopóki myśli się w stylu "Och, jaki to wstyd jeździć na gazie", dopóty nie ma rzeczowej rozmowy. Pomyślałbym o LPG bardzo poważnie, gdyby był do kupienia zbiornik na gaz który mogę umieścić zamiast oryginalnego zbiornika na benzynę. Potrzebuję niekiedy bagażnika. I koła zapasowego też.

 

Ale, to tylko mój kaprys. Dla innych, przestrzeń bagażnika nie musi być tak ważna. I ja to rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gal - nie bierzesz pod uwagę:

- bezpieczeństwa;

- kosztów dodatkowych przeglądów;

- kosztów instalacji.

 

O utrudnionej eksploatacji - sam napisałeś... Mało tego, należy wywnioskować, że im większy, bardziej luksusowy samochód, tym po 'wsadzeniu' gazu... większe oszczędności - a jednak tak się nie dzieje, nie szuka się oszczędności kupując luksusowy samochód (a takim, w moim mniemaniu jest OBK H6).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiom!Powiedzmy, że na benzynę jeszcze mnie stać :wink: , ale jak pisałem wolę wydać zaoszczędzone pieniądze choćby na piekną wycieczkę. Opcja z oszczędzaniem poprzez zakup auta małolitrażowego nie wchodzi w rachubę!!!Komfort, osiągi i bezpieczeństwo takiego autka nie odpowiada moim oczekiwaniom w żadnym stopniu. Argumentacja "na NIE" w formie: "Gaz w Subaru to profanacja, itp. ..." jest dla mnie małoprzekonywująca :!: Dlatego ośmieliłem się stworzyć ten temat, kierując go głównie na osób mających praktyczną wiedzę :!:

Ja na przykład mógłbym Ciebie zapytać, po co kupować Subaru ..... ze słabym silnikiem 2.0 :!: W moim przypadku zakup takiego auta jest nieporozumieniem, bo SUBARU kojarzy mi się z dynamiką, dobrymi osiągami, mocą gwarantującą kontrolowanie napędu 4x4 w sytuacjach kryzysowych itp. Dla mnie (podkreślam "dla mnie") taki wybór jest dziwny i bardziej kojarzy mi się z "profanacją" niz jazda mocnym samochodem z instalacją gazową.

Mając do wyboru opcje:

A. słaby, oszcędniejszy samochód bez gazu

B. mocny i dynamiczny samochód z instalacją LPG

bez wahania :!: zdecydowałbym się na B :!:

Ale każdy wybiera to co lubi..... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...