Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, aby ujednolicić fakty.

Silnik EJ20F ma utwardzone gniazda zaworowe ze względu na możliwość zabudowy instalacji gazowej. Jednakże jak w każdym subarowym silniku i tutaj jest konieczna okresowa regulacja luzów zaworowych. Producent przewidział tę czynność po przebiegu każdych 105.000 km. Z doświadczenia wiem, że te silniki bez regulacji luzów zaworowych osiągają przebiegi nierzadko 150.000 - 160.000 km, nawet przy zasilaniu gazowym.

Pozostałe silniki (EJ204, EJ205, EJ207, EJ255, EJ257 itd.) nie maja utwardzonych gniazd zaworowych i tutaj wymagana jest nieco częstsza regulacja (w przypadku zasilania silników paliwem LPG). Przy czym czas tej regulacji jest zależny od warunków eksploatacji, producenta instalacji LPG, jakości obsługi instalacji LPG. Zdarza się że te silniki przejadą nawet 70.000 km bez regulacji ale również zdarzają sdię egzemplarze w których następuje konieczność regulacji po przebiegu 40.000 km. Z moich obserwacji wynika, że użytkowanie samochodu w większym zakresie w warunkach ruchu miejskiego powoduje wydłużenie  resursu regulacji luzów, zaś w przypadku samochodów użytkowanych w większości na trasach (zwłaszcza autostradach) powoduje, że ten dystans się skraca. Według mojej opinii, powodem takiego faktu są większe obciążenia cieplne silnika przy jeździe autostradowej. Jeżdżąc w warunkach miejskich obciążenia te sa jednak nieco mniejsze a przynajmniej są krótkotrwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, aby ujednolicić fakty.
Silnik EJ20F ma utwardzone gniazda zaworowe ze względu na możliwość zabudowy instalacji gazowej. Jednakże jak w każdym subarowym silniku i tutaj jest konieczna okresowa regulacja luzów zaworowych. Producent przewidział tę czynność po przebiegu każdych 105.000 km. Z doświadczenia wiem, że te silniki bez regulacji luzów zaworowych osiągają przebiegi nierzadko 150.000 - 160.000 km, nawet przy zasilaniu gazowym.
Pozostałe silniki (EJ204, EJ205, EJ207, EJ255, EJ257 itd.) nie maja utwardzonych gniazd zaworowych i tutaj wymagana jest nieco częstsza regulacja (w przypadku zasilania silników paliwem LPG). Przy czym czas tej regulacji jest zależny od warunków eksploatacji, producenta instalacji LPG, jakości obsługi instalacji LPG. Zdarza się że te silniki przejadą nawet 70.000 km bez regulacji ale również zdarzają sdię egzemplarze w których następuje konieczność regulacji po przebiegu 40.000 km. Z moich obserwacji wynika, że użytkowanie samochodu w większym zakresie w warunkach ruchu miejskiego powoduje wydłużenie  resursu regulacji luzów, zaś w przypadku samochodów użytkowanych w większości na trasach (zwłaszcza autostradach) powoduje, że ten dystans się skraca. Według mojej opinii, powodem takiego faktu są większe obciążenia cieplne silnika przy jeździe autostradowej. Jeżdżąc w warunkach miejskich obciążenia te sa jednak nieco mniejsze a przynajmniej są krótkotrwałe.
A jakie masz doświadczenia z dotryskiem benzyny?
Spotkałem się z usługą utwardzania gniazd zaworowych - co o tym myslisz?
Bo jak wnioskuję, masz duże doswiadczenie z LPG w Subaru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, dr.elich napisał:

A jakie masz doświadczenia z dotryskiem benzyny?
Spotkałem się z usługą utwardzania gniazd zaworowych - co o tym myslisz?
Bo jak wnioskuję, masz duże doswiadczenie z LPG w Subaru.

Ad. 1. Dotrysk benzyny odsuwa nieco to co nieuniknione. Przesuniesz regulacje dzięki temu trikowi o ok 10.000 km.

Ad. 2. Tak, spotkałem się. Nawet sie zdarzała że również takie głowice dawałem do utwardzania. Prze ładnych parę lat był problem z odpowiednim materiałem na gniazda i szczerze trzeba powiedzieć, że do dzisiaj większość szlifierzy ma z tym problem. Słyszałem (ale nie próbowałem) pozytywne opinie o szlifierzu z okolic Poznania, który opanował technologię i materiały na głowie do silników LPG. niestety cena takiej modyfikacji jest porażająca, ok 2500 zł za głowicę do silnika 4 cylindrowego. Niestety nie kontaktowałem się z nim w sprawie głowicy z Subaru, zatem niewiele mogę w tym temacie powiedzieć.

Ad. 3. Trochę się tego nazbierało przez lata ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Kambol napisał:

To ja ponawiam pytanie o silnik FB20 - co ile kontrolować/regulować luzy zaworowe na LPG?

Kontrolować można na podstawie pośrednich odczytów podciśnienia w układzie dolotowym (pod warunkiem że jest on szczelny). Takie odczyty można dokonywać przy każdym przeglądzie instalacji LPG czyli co 10.000 lub 15.000 km. Regulacja jest zazwyczaj konieczna po ok 50.000 - 60.000 km czyli tak ja w podobnym, silniku EJ204.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Paulus napisał:

Regulacja jest zazwyczaj konieczna po ok 50.000 - 60.000 km czyli tak ja w podobnym, silniku EJ204. 

Dzięki. Bo spotkałem się z opinią, że w tym silniku nie reguluje się zaworów i właśnie wydawało mi się to podejrzane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.07.2018 o 00:26, dr.elich napisał:

A jakie masz doświadczenia z dotryskiem benzyny?

A nie lepiej, przy wyższych obrotach, ustawić przełączenie na benzynę ?

 

46 minut temu, Paulus napisał:

Regulacja jest zazwyczaj konieczna po ok 50.000 - 60.000 km

Jeżeli konieczna jest regulacja przy takich przebiegach to znaczy że coś słabo zestrojona ta instalacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można ustawić płynne przejście w niektórych sterownikach.

Ja jestem bardziej przekonany do dotrysku też trochę dlatego, że:

 

1. widzę sens dotrysku przede wszystkim w sytuacji gdy jadę szybko autostradą - nie chcę tu jechać tylko na benzynie

2. obawiałbym się pompowania reduktora przy przełączeniu - zwłaszcza w turbo(choć nie wiem, czy to realny problem)

3. wgdyby jednak pojawił się lekki rozjazd map to wolę, by auto nie przechodziło gwałtownie na bezynę

 

Jak masz ustawione przejście na benzynę? W jakim sterowniku?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, szamot napisał:

Będzie niedługo rocznica mojej głupoty - sprzedałem :th_dash:

Jeśli żal było (i wciąż jest) sprzedawać, to może warto znowu kupić? =) Może 3,6 też się gazują -- co by nie wracać do tego samego. A przy okazji, jak oceniasz (z perspektywy czasu) adaptowalność H6 do zasilania gazem? Zdania chyba do dzisiaj są podzielone, a tutaj mamy przypadek kliniczny -- z perypetiami IIRC.

23 godziny temu, Paulus napisał:

Kontrolować można na podstawie pośrednich odczytów podciśnienia w układzie dolotowym (pod warunkiem że jest on szczelny).

Czy można precyzyjniej -- jakie dokładnie wartości odczytywać i w jakich zakresach powinny się mieścić? Czy te widełki są uniwersalne, czy dla każdego silnika są inne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, noth69 napisał:

to może warto znowu kupić?

taki jest plan :P

 

58 minut temu, noth69 napisał:

A przy okazji, jak oceniasz (z perspektywy czasu) adaptowalność H6 do zasilania gazem?

Montaż instalacji LPG można oceniać tylko z perspektywy finansowej - po to się montuje gaz by taniej było

Tak, zrobiłem 180 kkm bez większych (a nawet mniejszych) problemów po czym trzeba było zrobić remont silnika

Za oszczędności wynikające z różnicy cen lpg/pb stać mnie było na co najmniej 3 a może nawet 4 takie remonty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy ciepły czy zimny zawsze odpala na benzynie.

Dzięki za wskazówkę, sprawdzę.

—————————————————————

 

A wiec, jakaś tam diagnoza jest - cofa sie paliwo, bo po ponownym uruchomieniu ( na zimnym ) pali odrazu.

Pompa ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli będzie poprawa po zakręceniu to jest to typowy objaw lejącego wtrysku. Przepuszcza gaz do kolektora na zgaszonym aucie.

Jak Ci się nie chce zakręcać wyjeździj gaz do końca. Samo przełączenie przed zgaszeniem często nie wystarcza.

Edytowane przez dr.elich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Pan Dziedzic napisał:

Tylko czy ciepły czy zimny zawsze odpala na benzynie.

Dzięki za wskazówkę, sprawdzę.

 

Mam podobne spostrzeżenia ale na DLM.

Odkąd założono instalację dużo dłużej kręci rozrusznikiem przy odpalaniu na LPG. Im dłużej auto stoi, tym dłużej później odpala. Zaznaczam, że po włożeniu klucza do stacyjki czekam aż pompa podkręci ciśnienie w układzie ale nie wpływa to na czas odpalania. Obojętnie czy dam jej czas na zwiększenie ciśnienia w układzie, czy odpalę od razu, tak samo długo kręci :| Kończąc i odpalając na PB nie ma tego efektu, odpala praktycznie od razu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś coś wie czy forumowicz Jako jeszcze montuje LPG ? I gdzie go znaleźć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Mam podobne spostrzeżenia ale na DLM.
Odkąd założono instalację dużo dłużej kręci rozrusznikiem przy odpalaniu na LPG. Im dłużej auto stoi, tym dłużej później odpala. Zaznaczam, że po włożeniu klucza do stacyjki czekam aż pompa podkręci ciśnienie w układzie ale nie wpływa to na czas odpalania. Obojętnie czy dam jej czas na zwiększenie ciśnienia w układzie, czy odpalę od razu, tak samo długo kręci :| Kończąc i odpalając na PB nie ma tego efektu, odpala praktycznie od razu.
Membrana pracownika do wymiany

melduje ze nic nie musze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...