Jump to content

ogrzewanie "zero-jedynkowe"


subcharles

Recommended Posts

Mam Fofestera 2.5 xt z końca 2004 r. - rok modelowy 2005, "full opcja", z automatyczną klimą itp. Ogrzewanie działa w systemie zero-jedynkowym, niezależnie od ustawienia zadanej temperatury. Przy ustawieniu na 30 stopni grzeje jak parowóz, przy 29 leci już raczej chłodne powietrze, wszystko poniżej - zimne. Zeby było ciekawiej to zdarza się przy dłuższych trasach, że nagle coś "odpali" i granica grzeje (a właściwie gotuje) / chłodzi - przesuwa się na ustawienie 21 - 20 stopni regulacji temperatury zadanej. W czym może byc problem ?

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się że ustawienie temperatury ma sens tylko przy funkcji AUTO. Wtedy temperatura nawiewu jest "dostosowana" do zadanej temperatury celem jej osiągnięcia/utrzymania. W przeciwnym razie będzie jak opisano - albo gorąco albo zimno => TTTM ;)

Link to comment
Share on other sites

Wydaje mi się że ustawienie temperatury ma sens tylko przy funkcji AUTO

wydaje Ci się :D

tryb AUTO wpływa na działanie wentylatorów, regulacja temperatury jest niezależna od ustawienia kierunku i siły nadmuchu (i od A/C) ... przynajmniej u mnie w imprezie tak to działa ;)

Link to comment
Share on other sites

Ten typ tak NIE ma. Przynajmniej u mnie.

 

Nagrzewanie działa w manualu stopniowo z wybranym stopniem nawiewu. Natomiast w trybie auto, jeśli np. temperatura zadana jest dużo większa niż ta wnętrzu, wentylatory będą mocno dmuchać i walić gorące powietrze tak żeby jak najszybciej doprowadzić do zrównoważenia temp zadanej z tą w aucie. Jeśli ta różnica jest mała to wentylatory lekko zwiększą obroty i nawiew nie będzie mocno gorący. To samo w drugą stronę.

 

W tym przypadku myślę że Cybel wie co mówi :)

Link to comment
Share on other sites

Natomiast w trybie auto, jeśli np. temperatura zadana jest dużo większa niż ta wnętrzu, wentylatory będą mocno dmuchać i walić gorące powietrze tak żeby jak najszybciej doprowadzić do zrównoważenia temp zadanej z tą w aucie. Jeśli ta różnica jest mała to wentylatory lekko zwiększą obroty i nawiew nie będzie mocno gorący. To samo w drugą stronę.

 

automat generalnie po odpaleniu będzie czekał aż płyn się podgrzeje i nie będzie puszczał ogrzewania wcale, potem powinien puścić max jaki ma żeby możliwie szybko osiągnąć zadaną temp i przejść do jej utrzymywania.

Jeżeli przy 29*, jakie autor wspomina, leci chłodne powietrze to by znaczyło, że w aucie można siedzieć w stroju plażowym i wątek tyczyłby raczej odwrotnego problemu.

Ale osobiście też obstawiałbym jakiś bąbel powietrza. Po jeździe wartoby rzucić okiem do zbiorniczka wyrównawczego czy płynu nie jest za mało.

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie największym minusem jest barak możliwości ustawienia na autoamacie temperatury poniżej 20 stopni w zimie.

Sytuacja: zimne auto np. -5stC , wchodzę w kurtce puchowej i czapce, ustawiam na auto i np. 20 stopni - grzeje, wieje jak szalony - w pewnym momencie dochodzi do temperetury wystarczającej dla tak ubranego człowieka - powiedzmy 10-15 stopni i ... muszę wyłączyć automatyczny tryb - bo jak zmniejszę temperaturę to wieje zimnym, jak zostawię na 20st to się robi za gorąco ... oczywiście na dłuższej trasie - nie ma problemu, zatrzymam się jak się auto rozgrzeje i zdejmę kurtkę ... ale na 10, 15km to się nie opłaca ;-)

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie największym minusem jest barak możliwości ustawienia na autoamacie temperatury poniżej 20 stopni w zimie.

Sytuacja: zimne auto np. -5stC , wchodzę w kurtce puchowej i czapce, ustawiam na auto i np. 20 stopni - grzeje, wieje jak szalony - w pewnym momencie dochodzi do temperetury wystarczającej dla tak ubranego człowieka - powiedzmy 10-15 stopni i ... muszę wyłączyć automatyczny tryb - bo jak zmniejszę temperaturę to wieje zimnym, jak zostawię na 20st to się robi za gorąco ... oczywiście na dłuższej trasie - nie ma problemu, zatrzymam się jak się auto rozgrzeje i zdejmę kurtkę ... ale na 10, 15km to się nie opłaca ;-)

 

Nawet subaru nie jest idealne ;)

Link to comment
Share on other sites

Ja mam w STI tak od nowości i się po prostu do tego przyzwyczaiłem. Tego samochodu nie kupuje się dla perfekcyjnego systemu kontroli temperatury :-)

 

w XT 07 jak nie włączam klimy to czy ustawie +23 czy +30 to jest ciepło... powiedział bym bardzo ciepło ... :D

Link to comment
Share on other sites

forek 2,5xt 2005, to samo :D

ja nie narzekam bo wcześniej jeździłem szmelcwagonem na ON - rozmrozić tamten traktor bez dłuższej trasy nie szło nijak. A teraz nawet skrobać za bardzo nie muszę B)

 

widzę podobno drogę przechodziliśmy ;] ja z TDI na VVTi na Boxera ;)

Link to comment
Share on other sites

Mam Fofestera 2.5 xt z końca 2004 r. - rok modelowy 2005, "full opcja", z automatyczną klimą itp. Ogrzewanie działa w systemie zero-jedynkowym, niezależnie od ustawienia zadanej temperatury. Przy ustawieniu na 30 stopni grzeje jak parowóz, przy 29 leci już raczej chłodne powietrze, wszystko poniżej - zimne. Zeby było ciekawiej to zdarza się przy dłuższych trasach, że nagle coś "odpali" i granica grzeje (a właściwie gotuje) / chłodzi - przesuwa się na ustawienie 21 - 20 stopni regulacji temperatury zadanej. W czym może byc problem ?

 

Witam, mam ten sam problem z tym, że u mnie grzeje na max w całym zakresie, przy ustawieniu powyżej 18' (minimalnym). Dzieje się tak czasami, raczej przy zimnym aucie, po rozgrzaniu i kolejnym uruchomieniu, wszystko wraca do normy. Ustaliłem, że niewłaściwy sygnał położenia klapy mieszlnika wychodzi z modułu klimatronika i właśnie tam trzeba szukać przyczyny. Będę się za to zabierał wkrótce, przy okazji wymiany radia i postaram się zamieścić rozwiązanie.

Link to comment
Share on other sites

 

widzę podobno drogę przechodziliśmy ;] ja z TDI na VVTi na Boxera ;)

 

niech zgadne....powrót raczej niewyobrażalny :D

 

co do tematu wątku, potwierdzilem z moim dobrym ziomem, tak samo ma w obecnym miśku evo i mówił, że we wczesniejszych jego japońcach to samo było :)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Usterka została zlokalizowana, poroblem tkwił w czujniku natężenia światła słonecznego, początkowo myślałem, że uszkodzony jest sam czujnik, ale winny okazał się brak styku w jego wtyczce. Po przeczyszczeniu styków wszystko wróciło do normy. Czujnik znajduje się na desce rozdzielczej obok prawego słupka.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Mam nowe obserwacje dotyczce zachowania ogrzewania - długie trasy, -10 do -15 stopni C na zewnątrz. Regulacja wydaje się mieć dwa poziomy - "za zimno" i "za gorąco", przy czym granica przebiega pomiędzy ustawieniami 29 i 30 (czyli max) stopni na regulatorze :).

Link to comment
Share on other sites

Mam nowe obserwacje dotyczce zachowania ogrzewania - długie trasy, -10 do -15 stopni C na zewnątrz. Regulacja wydaje się mieć dwa poziomy - "za zimno" i "za gorąco", przy czym granica przebiega pomiędzy ustawieniami 29 i 30 (czyli max) stopni na regulatorze :).

 

jeszcze raz napisze: Dołożyć wentylator na czujnik temp wew. i będzie zdecydowanie lepiej. Odsyłam do arhiwum

Link to comment
Share on other sites

U mnie w forku z 2009 2.0D taka sama sytuacja, jak dam na 17 stopni to po rozgrzaniu auta leci gorace, jak dam o jeden stopien nizej czyli minimum to leci wiadomo - zimne. Przyczyny moga byc takie same? Zwracalem uwage na to w serwisie, ale nie wiedza.

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...