Skocz do zawartości

Impreza Solberga na Swedish Open???


Umbert

Rekomendowane odpowiedzi

Pojechalem na tennis, Swedish Open, bo w godzinach pracy.

Tennis jak to tennis....to samo co golf tylko czesciej pileczka w dupe dostaje.

Laze znudzony a tu nagle BAM! Imprezka se stoi! Za lancuchem ale otwarta!

Pakuje sie za kierownik, kluczyki sa...HEJA. Jakas babka podniega, to ja do niej, "mozna odpalic boxera?" a ona ..."odpal!" :lol:

Nie moglem wyjechac bo lancuch...no i zaraz podbiegl gostek i sie zaczelo....krzyku masa.

Ze nie mozna i ze jak i wogole co ja tam robie!? To ja wyciagam kluczyk, wlasny, nie od Imprezki, i mowie....tez jezdze subbim i jak nie moge pojezdzic to dawajcie "podarki"!

 

Dostalem mala flage, kapelusz, koszulke i 2 znaczki subaru na klape marynary ...czasem "tennis" jest fajny....

 

PS wydech miala w pyte!!!!! Pilka plazowa wlazi w poprzek! :lol:

 

solberg1.JPG

 

solber2.JPG

 

solberg3.JPG

 

solberg4.JPG

 

solberg5.JPG

 

solberg6.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spalili :D:D:D

lapka akurat kumpla bo ja focik trzaskalem prototypem nowego soniaka P990i :lol:

Faktem jest ze kolesia lapa tez mala nie jest, bo ledwie miesci palsko w rekawicach boxerskich. Wydech byl boski! Jak Imprezce dalem jesc to liscie z drzew spadaly!

 

Niestety odglos boxera umarl smiercia tragiczna bo przejechal odpicowany Dodge Charger 69 i ukradl caly show :-) Pomalowany jak General Lee z "Dukes of Hazzard". Bedzie mi sie dzisiaj ten V8 snil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym mial takie tlumik to bym chyba z nim spal!

Kapal by sie ze mna codziennie i by mial wygodnie w lozku...fajnie by u mnie mial.

A pozniej by mruczal zadowolony :lol: i lby urywal!

 

to jak w tym dowcipie z brodą:

S.- ładnie ten tłumik bedzie wyglądał na samochodzie

K.- tak Pan myśli ??

S.- tak

K.- to proszę zapakowac drugi komplet ;)

 

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imprezka se stoi! Za lancuchem ale otwarta!

Pakuje sie za kierownik, kluczyki sa...HEJA. Jakas babka podniega, to ja do niej, "mozna odpalic boxera?" a ona ..."odpal!"

 

znaczy sie tak ot poprostu wlazłeś komuś do auta? no no no! ja bym nie miał odwagi na taki krok. kto wie jak zareaguje własciciel na takie zachowanie i w sumie to od razu go usprawiedliwią! ;)

 

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...