Skocz do zawartości

Jak po frezowanym asfalcie!


sowczan

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

mój problem to huczenie które dochodzi raczej z przodu, to trochę jak jazda po frezowanym/chropowatym asfalcie.

Zjawisko pojawia się tylko w pewnym zakresie prędkości 40-50 km/h.

Wymnieniłem obie pisaty z przodu i zmieniłem opony na zimowe i dalej to samo.

co moge jszecze sprawdzić i jak?

 

witam,

mój problem to huczenie które dochodzi raczej z przodu, to trochę jak jazda po frezowanym/chropowatym asfalcie.

Zjawisko pojawia się tylko w pewnym zakresie prędkości 40-50 km/h.

Wymnieniłem obie pisaty z przodu i zmieniłem opony na zimowe i dalej to samo.

co moge jszecze sprawdzić i jak?

Dziś sprawdziłem dokładniej, pojawia się to przy prędkości 30km/h i narasta do 40km/h. Póżniej zanika, ale mam wrażenie że jakiś % tego pozostaje i utrzymuje się na stałym poziomie.

Praktycznie styl jazdy nie ma na to wpływu, nie ma znaczenia czy przyspieszam, hamuję czy dławię go silnikiem (na tyle na to możliwe w automacie)

W chwili kulminacyjnym momencie pod nogami czuję niewielkie wibracje podłogi i mam wrażenie że to coś z przedniego dyferencjału, ale kolega mechanik mówił że wał napędowy potrafi przenieś doskonale wibracje.

NA razie skupiłem się na podporze wału, ale z tego co widziałęm na YT w tym wypadku hałas narasta wraz z prędkością, a u minie nie.

Gdzieś widziałem że można regulować luz w przednim dyferencjale i żałuję że tego nie sprawdziłem jak miałem auto na podnośniku w miniony weekend (wymiana ołony przegubu wew + 2 sworznie zwrotnicy + piasty)

Idąc tym tropem, (p.dyfer) czy łatwo jest wymienić te stożkowe łożyska? Trzeba wyciągać skrzynię.

Acha, dodam jeszcze że na podniesionym aucie tego nie słyszałem. Od czego radzicie zacząć?

 

to może chociaż ktos podpowie czy da się wymienić łożyska w przednim dyferencjale bez wyjmowania skrzyni.

ps sorry za głupie pytanie: czy żeby wyjąć skrzynie to trzeba wyjąć silnik?

Dużo roboty z tym wyjęciem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...