Jump to content

722 edition


michal

Recommended Posts

Nowy Mercedes-Benz SLR "722 Edition"

 

Stuttgart – Nowy Mercedes-Benz SLR „722 Edition“ ma wszelkie cechy rasowego samochodu wyścigowego. Ten supersportowy, dopracowany pod każdym względem pojazd ma wyższą moc, jeszcze lepsze zestrojenie układu jezdnego i zdecydowanie sportowy charakter wnętrza.

 

Nieprzerwana tradycja: nowy wariant modelu SLR – „722 Edition“ to hołd firmy Mercedes-Benz wobec niezapomnianego zwycięstwa brytyjskiej legendy wyścigowej, Sir Stirlinga Mossa, oraz jego pilota Dennisa Jenkinsona; zwycięstwa odniesionego na Mercedesie 300 SLR o numerze startowym 722 (co oznaczało czas startu, godzinę 7.22) w Mille Miglia w roku 1955.

Rozwijający moc 650 KM i zapewniający osiągi odpowiednie do takich parametrów nowy superbolid Mercedesa, który wchodzi do sprzedaży 11 lipca, podniesie poziom adrenaliny nie tylko fanom samochodów.

Doładowany kompresorowo 5,5-litrowy silnik V8 modelu „722 Edition“, który wytwarzany jest ręcznie w fabryce AMG w Affalterbach, rozwija moc 478 kW/650 KM. Cechy szczególne tej wyczynowej jednostki to natychmiastowe, spontaniczne reakcje na ruchy pedału gazu, niesamowitej wielkości moment obrotowy i nieporównywalne z niczym brzmienie widlastej „ósemki“.

Osiągi tak zmotoryzowanego samochodu są imponujące nawet jak na auto wyczynowe: „722 Edition“ na osiągnięcie 100 km/h ze startu zatrzymanego potrzebuje zaledwie 3,6 s, po 10,2 s przekracza już barierę 200 km/h. Prędkość maksymalna wynosząca 337 km/h także jest lepsza od uzyskiwanej przez „zwykłego“ SLR-a (334 km/h).

Dzięki wyrafinowanemu zawieszeniu, 19-calowym aluminiowym kołom, sztywniejszym nastawom amortyzatorów i zmniejszeniu prześwitu o 10 mm auto zapewnia swemu kierowcy również charakterystykę jezdną godną toru wyścigowego. Oczywiście, układ hamulcowy także do tego dostosowano – większe tarcze o średnicy 390 mm to pewność fantastycznej skuteczności.

Z zewnątrz wersja SLR 722 Edition wyróżnia się jako model specjalny bardzo dyskretnymi modyfikacjami, co docenią szczególnie kolekcjonerzy samochodów. A ci stanowią tu najważniejszą grupę celową klientów. Przekonstruowany przedni spoiler oraz tylny dyfuzor poprawiają aerodynamikę i dociskanie auta do podłoża przy wysokich prędkościach, ale zarazem odzwierciedlają konsekwencję Mercedesa w implementowaniu najnowocześniejszych technik i technologii ze świata wyścigowego w sprzedażnych modelach. Jednocześnie szerokie zastosowanie pokrytego bezbarwnym lakierem włókna węglowego jako ekstremalnie wytrzymałego, ale i superlekkiego materiału to dowód na bardzo praktyczne podejście do kwestii konstruowania aut. Kubełkowe fotele pokryte skórą i Alcantarą zapewniają wspaniałe podparcie boczne, zaś fantastycznie leżąca w dłoniach wyścigowa kierownica obciągnięta skórą, łopatki do zmiany biegów i czarne karbonowe wstawki w desce rozdzielczej nadają kokpitowi wyrafinowany, czysto sportowy wygląd.

 

Ekskluzywny „SLR. Club“ dla właścicieli SLR-ów

Przed datą rozpoczęcia sprzedaży klienci i wyselekcjonowani goście będą mieć okazję jako pierwsi ocenić SLR-a 722 Edition. W ten sposób na torze wyścigowym im. Paula Ricarda w Le Castellet na południu Francji uświetnione zostanie powstanie światowego stowarzyszenia „SLR. Club“. Jako ultraekskluzywny klub, do którego akces uzyskują automatycznie wszyscy nabywcy SLR-ów, „SLR. Club“ stanie się świetną platformą dla niezwykłych imprez związanych z tym modelem Mercedesa, a także wielu innych atrakcji. Wśród nich z pewnością warto wymienić klubową Akademię Bezpieczeństwa i Szybkości SLR, oferującą specjalne kursy dla kierowców i seminaria. Instruktorami Akademii są takie sławy jak David Coulthard, Jochen Mass, Klaus Ludwig, Chris Goodwin i Christina Surer.

 

slr722_001.jpg

slr722_002.jpg

slr722_003.jpg

slr722_004.jpg

slr722_005.jpg

slr722_006.jpg

slr722_007.jpg

slr722_008.jpg

slr722_009.jpg

slr722_010.jpg

Link to comment
Share on other sites

Mi sie podoba. Jak powiedział Jeremy Clarkson, SLR nie rzucz się w oczy tak jak Carrera GT albo Enzo, dla kogoś kto się nie zna wygląda jak C-klass diesel. :D

Link to comment
Share on other sites

Przemeq, nie dość, ze jest piękny, to na dodatek brzmieniem przebija boksera subaru :)

 

Brzmienie to nawet "zwykłe" silniki AMG już mają 8), a co do wyglądu będę się upierał: brzydki jest i basta :twisted:.

Link to comment
Share on other sites

Ostatnio obejrzałem sobie odcinek TopGear, gdzie Clarkson jedzie do Norwegii SLR-em. Jak usłysałem silnik to, cyt. JC, "...I think I wet myself" :shock: :twisted: .

 

3 merce mógłbym mieć: "Sen fryzjerki" SLK 55 AMG, CLS 63 AMG (w sumie to wszystkie z tym silnikiem :twisted: ) no i właśnie SLR-a 8) . Idealne auto na Gumball 3000.

Link to comment
Share on other sites

misioo, dobrze gadasz. Ale SLK 55 AMG trzeba brac w wersji Special :twisted:

 

SCE - Special Caviar Edition :twisted: . 400 koników piechotą nie chodzi.

 

Chociaż większe wrażenie chyba robiłby Brabus albo Carlsson 8) .

Link to comment
Share on other sites

Poza tym w założeniu to miało być bardziej typowe mocne GT na długie trasy i do lansu a nie typowo sportowe auto jak Carrera GT czy Enzo. A że przy okazji dobre czasy wykręca na torze to tylko lepiej.

Link to comment
Share on other sites

Wogóle mnie to auto nie kręci :? Ani wygląd, ani silnik i jego dźwięk

 

Brera lepsza :lol:.

 

 

:mrgreen:

Nie, ale przynajmniej ładniejsza. Nie jestem zwolennikiem nowych Alf jakby co :roll:

Link to comment
Share on other sites

Wogóle mnie to auto nie kręci :? Ani wygląd, ani silnik i jego dźwięk

 

Brera lepsza :lol:.

 

 

:mrgreen:

Nie, ale przynajmniej ładniejsza. Nie jestem zwolennikiem nowych Alf jakby co :roll:

 

Dupka Brery mi sie nie podamy.

 

P.S.

Ladnie mu z Zidana pojechal!

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...